Skocz do zawartości

Bardzo proszę o interpretację snu.. nie wiem co o tym myśleć..


agripek

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku zaznaczę że mój tata nie żyje od 9 lat..

 

A oto mój sen..

 

Moja babcia, a mama mojego ś.p. taty przeniosła grób w inne miejsce, razem z moim narzeczonym byliśmy na "drugim pogrzebie" tzn. na pogrzebie były 4 osoby.. ja, mój Krzysiu, moja ciocia i wujek.. klękneliśmy wszyscy obok trumny, która była otwarta.. nagle tato, który w tej trumnie leżał podrapał się po brodzie.. po czym wstał.. jego zęby były strasznie wykrzywione i przerośnięte... kiwnął nam głową na przywitanie, a potem poprostu gdzieś pobiegł, jakby się spieszył lub uciekał..

 

Nie muszę chyba pisać, że zarówno we śnie byłam bardzo wstrząśnięta, ale także obudziłam się zanosząc się z płaczu.. nie mogłam się uspokoić... Mało tego ten sen z dzisiejszej nocy nie pozwala mi normalnie funkcjonować... nie mogę przestać o nim myśleć..

 

Mamie i ojczymowi nic nie mówiłam, bo i tak by to zlekceważyli.. Powiedziałam o tym tylko Krzysiowi...

 

 

Pozdrawiam i proszę o pomoc.

 

 

Marta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marto,

 

Moim zdaniem Twój sen oznacza, że pora zacząć coś nowego.

Trwasz już zbyt długo w jakiejś niezdrowej, "pokrzywionej" sytuacji.

Twój tato dał Ci znak, że trzeba z niej wyjść, ruszyć własną drogą.

 

Pozdrawiam

Caliah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...