Skocz do zawartości

Cyganicho zajrzyj proszę:)


Kitty Susu

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Cyganicho:) Pomożesz mi z moim snem... proszę:prosi:

 

Troszki dziwny ten sen był i tak mnie jakoś zastanawia:/ No ale do rzeczy. Śniło mi się, że byłam w takiej jakby piwnicy, tylko takiego jakby to nazwać dawnego stylu jak były w tych starych glinianych domach i miałam przejść przez kilka pomieszczeń w tej piwnicy... tylko to nie było takie łatwe, bo w każdym z tych pomieszczeń - w sumie było ich 3 - czekała jakaś hmm jakby to powiedzieć nieprzyjemność, a dokładnie w pierwszym pomieszczeniu było pełno, mnóstwo wręcz ślimaków, tylko takich czarnych bez muszli. Jakoś przeszłam przez to pomieszczenie, w następnym pomieszczeniu były ptaki, pełno dużych czarnych ptaków jak kruki czy coś takiego, ich się trochę bałam, ze zaczną mnie atakować ale nie, one po prostu siedziały i przyglądały się. Przeszłam po takiej cienkiej desce w tym pomieszczeniu i znalazłam się w następnym.Tam już było chyba wyjście taki niby nieduży otwór u góry, ale jak się z chwilę okazało wcale nie był on taki mały, bo przez ten otwór zaczęły wpadać na dół krowy (wiemmmm dziwne i śmieszne trochę, no ale tak właśnie mi się śniło), aż powoli zaczęło brakować miejsca, chciałam jedną przesunąć chwyciłam ją za rogi, ona mnie wtedy przeciągnęła i nagle zobaczyłam, że leci na mnie wielki czarny byk, który mnie przygniótł... aaa i była tam ze mną jeszcze jakaś osoba cały czas, ale w sumie chyba nikt kogo znam w sumie, bo twarzy nie pamiętam i tyle... wogóle to śniło mi się jeszcze tej samej nocy później znowuż, że byłam w odwiedzinach u mojej przyjaciółki i ona miała zmienioną fryzurę, nie dość, że miała krótsze włosy to jeszcze przefarbowane na niebiesko, ale w sumie obie stwierdziłyśmy, że wygląda ładnie w takiej fryzurze --> nie wiem, czy to coś znaczy... bo później jeszcze przed przebudzeniem miałam jeszcze sen o takim jakby wyścigu, że brałam udział w jakimś biegu... i byłam ja i jeszcze taki chłopak, tylko on był, ze tak się wyraże w gorszej formie ode mnie... biegliśmy najpierw po jakichś pomieszczeniach, a później jakby koło lasu i co jakiś czas trzeba było się zatrzymać, żeby zaznaczyć, że przebyło się już kolejny etap tego wyścigu... nie wiem, kto wygrał bo się niestety przebudziłam, ale wcześniej wygrywałam, więc może i bym wygrała:D

 

noo dużo tego wiem, mam nadzieję, że znajdziesz dla mnie chwilkę i będzie Ci się to chciało przeczytać:)

Edytowane przez Kitty Susu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

Witaj Kitty Susu :)

w tym sub-forum interpretuje każdy sen ;) także zawsze zajrzę na pewno :)

 

Co do snu. Czy aby nie masz z przeszłości trudnych spraw, które albo nie zostały przez Ciebie zakończone albo - ku czemu się skłaniam - nie wyciągnęłaś odpowiedniej lekcji życia. Jakieś doświadczenia/wydarzenia, do których w myślach teraz wracasz, a które nie są dla Ciebie przyjemne i najchętniej zamknęłabyś to wszystko w przeszłości a z pewnych względów nie możesz.Uporasz się z tym co Cię ogranicza, z tym co dla Ciebie trudne. Sukces dzięki temu osiągniesz. Uporanie się z tym co trudne zapoczątkuje nowe lepsze zmiany :) Nie rezygnuj sama ze zmian, które mogą przyczynić się do Twojego spokoju i harmonii w Twoim życiu. Zachowaj równowagę. Kieruj się rozsądkiem,intuicją i sercem. Tak czytam Twój sen. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje kochana:) No i właśnie tak jest, że im bardziej wyczekuję w moim życiu zmian, tym mniej się skupiam na tym co jest tu i teraz... i wiem, że najbardziej potrzebuję teraz takiej równowagi i spokoju, żebym wiedziała, że dam sobie radę w każdej sytuacji... ale zobaczymy jak to będzie;) Grunt, że ten sen wcale nie znaczył nic złego na szczęscie, bo nagromadzenie tych czarnych "znaków" że tak powiem trochę mnie niepokoiło... Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha
i wiem, że najbardziej potrzebuję teraz takiej równowagi i spokoju, żebym wiedziała, że dam sobie radę w każdej sytuacji...

Bardzo proszę Kitty :)

Dasz sobie rade w każdej sytuacji :)

 

 

Grunt, że ten sen wcale nie znaczył nic złego na szczęscie... Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas:))

Dobro na szczęście :) Bardzo proszę i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...