Magdalena Zawiła Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Byłam z moim znajomym wczoraj (27 luty) w nocy porozmawiac. Siedzielismy przy jeziorze, księżyc był bardzo nisko i był mocno oswietlony i lekko żółtawy. Zaczęlismy rozmawiać o rzeczach niespotykanych, o swiadomym snie, Obcych, klątwach. I tutaj moje pytania: 1.Okazało się, że M. cos przesladuje, bo swego czasu razem z kumplami włamali się do opuszczonego szpitala (w którym ja byłam 3 miesiące wczesniej, tylko pooglądać) i zaczęli krasc rzeczy jak i jego znajomy narysował znak (pentagram? niestety nie pamiętam jaki, ale nie był to dobry znak) Po wyjsciu z budynku zaczęło ich straszyć- M. jeżeli tylko powie nazwę budynku to go momentalnie otrzepuje i zaczynają mu łzy lecieć (widziałam to parokrotnie na własne oczy) reszta jego znajomych też powiedziała, że cos ich nęka (jednak dokładnie nie powiedzieli co). Jak się tego pozbyć? 2. Po wyjechaniu z tego miejsca mielismy dziwną sytuacje mianowicie z nikąd pojawiło się zwierzę podobne do owczarka niemieckiego jednak było większe. Patrzało się na nas przez chwilkę a potem przeszło koło naszego samochodu. Ja w tym czasie poczułam zagrożenie. Pojechalismy w inne miejsce, co chwila mialam wrażenie, że ktos nas obserwuje ( wydaje mi się, że to człowiek-cień) Po czym w drodze powrotnej zobaczylismy sarne (samą, a jak wiadomo one chodzą w stadach) wtedy to dopiero obydwoje poczulismy taki niepokój i "scisnięcie" za serce. Zastanawiam się co to mogło znaczyć? 3. Poszłam spać, miałam dziwny sen,w którym siedziałam w samochodzie, rozmawiałam i urywała mi się cała rozmowa a potem nagle budziłam się na siedząco taka sytuacja miała miejsce 3 razy, po czym zasnęłam jednak wydawało mi się (sniło?), że ktos cały czas szepce mi do ucha. Cała ta sytuacja wywołuje u mnie potok mysli, i nie wiem, czy to łączyć ze sobą, czy patrzeć na każdę z tych sytuacji oddzielnie. Co myslicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Sarny nie zawsze chodzą w stadach, często widywałam je pojedynczo więc akurat sarnę możesz skreślić z listy dziwnych zjawisk. Co do owczarka, ile był większy niż normalnie? Może to był po prostu większy mieszaniec, strach na widok dużego psa jest naturalny, a dodatkowo mogłaś być nakręcona tym nawiedzonym domem i stąd przestrach. Nie zawsze kiedy się boimy jest to efektem nadnaturalnych sił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KatiJo Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Ja myślę, że straszą ich wyrzuty sumienia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magdalena Zawiła Napisano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 hmm w takim razie jak im pomóc? Uzupełniłam informacje, rysowali gwiazdę dawida... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TrutH's Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Ja bym poradził żeby tam poszli i oddali to co nie należy do nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magdalena Zawiła Napisano 3 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 na to chyba już trochę za późno, bo te rzeczy sprzedali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.