Skocz do zawartości

CHŁOPAK/DZIEWCZYNA, KTÓRY/A MI SIĘ PODOBA


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej:) Dzisiaj śniło mi się, że byłam na placu przedszkolnym który mieśc się niedaleko mojego domu. Byłam tam całą paczką przyjaciół. Potworzyły się pary jednakże ja i K. nie byliśmy ze sobą. Byłam z jakimś malutkim dzieckiem. Nie wiem dlaczego ale musiałam je przebrać. Kiedy je przebierałam K. przytulił się do moich pleców i wszystko było jkbyśmy byli ze sobą od lat. Trochę dziwny sen ale muszę zaznaczyć, że żadko kiedy myślę o tym chłopakó, a coraz częściej śni mi się on. Pozdrawiam i czkeam na szybką odpowiedź. :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze to w formie dialogu.Ten sen mnie meczy od jakiegos czasu, dlatego postanowiłam poprosić Was o pomoc:)mam nadzieje ze ją uzyskam.

 

Szłam z przyjaciółka i dwiema innymi dziewczynami (niepamiętam jakimi!!) do sklepu spozywczego znajdującego się niedaleko mojego domu.Weszlyśmy.Marudziłyśmy długo, wybierając cos odpowiedniego:)Po pewnym czasie wyszlyśmy.Usiadlyśmy na parapecie salonu samochodowego.

 

Pomiędzy sklepem a salonem jest pizzeria.

 

Zauważyłam, siedzących przy stoliku M & J, czyli naszych wymarzonych facetow - mojego i przyjaciólki:)Zawziecie rozmawiali z innymi towarzyszącymi im osobami.Pati(przyjacióka) nie zwracała na nich uwagi, chociaz normalnie to umarłaby ze szczęscia że J jest koło niej:)Ja też siedzialam spokojnie, pogrązona w milczeniu, chociaz zwykle, to buzia mi sie nie zamka;]

 

Nagle, podszedł do mnie chlopiec, ktorego znalam z widzenia.Byl ode mnie mlodszy ale nie duzo:)Jeszcze przed chwilą był z M & J przy stoliku.Opowiedział mi historie.Nie pamiętam dokladnie o czym byla.Wiem, ze na końcu powiedzial "...ona bała się podejść do niego i wyznac mu miłość."Po tych słowach spojrzalam na M, bezruchowo patrzącego w jeden punkt w stoliku.Chlopiec powrocil do swoich kolegow siedzących przed pizzerią.Powiedzial coś M, po czym on spojrzał na mnie i lekko sie uśmiechnoł.Nagle, zauważylam ze pojawił isę tam X.Jest to chlopak, ktorego znam od dawna, jeszcze z przedszkola i , ktory się do mnie nie odzywa.nawet nie powie głupiego "cześć".Dlaczego?Niewiem.

 

>>>>>>>>>>>>

 

Sen się urwał...

 

Nagle znalazlam się w basenie, który znajdowal się w salonie samochodowym!!

 

Siedzialam w jakimś kącie razem z Patrycją.Rozmawialyśmy.

 

Sen sie znowu urwał...

 

>>>>>TU JEST MOJE ZASTANOWIENIE~>Czyt. dół <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

 

Teraz szłam z X.Szliśmy w milczeniu, z lezakami, pomiędzy jakimiś sklepami.Słońce chwilowo bylo za chmurami, ale powietrze bylo ciepłe.Zorientowalam się że jesteśmy nad morzem.Kilka metrow za nami szły nasze mamy.

 

Nagle zapytałam, niewiem skąd, niewiem jak to wszystko bylo powiazane, ale widocznie bylo.

 

-Znasz tych chlopakow z ktorymi siedziales wtedy przed pizzeria??(Chodziło mi o M & J)

 

-Takk.-zawachal się.

 

Poznałem ich chyba rok temu.Tak.Rok temu.-powiedzial, tym razem pewnie.

 

-A-ha.-Zająkalam się.

 

Szliśmy dalej, rozmawialiśmy.To bylo to czego mi brakowalo.Nigdy nie moglam zrozumieć dlaczego ze soba nie rozmawiamy.Myślalam (i nadal myslę), ze moglaby być z nas dobra para przyjaciół.

 

Ni z tego, ni z owego X stanoł nagle.Zauwazyłam "gęsia skorkę" na jego nogach.Zatrzymalam się, moze poł metra dalej i skierowalam ciało i wrzrok w jego strone

 

Lekko zdenerwowany, ale z uśmiechem na twarzy, zapytał:

 

-Paulina, bedziesz ze mna chodzic?

 

(Może to już nudne i monotonne, ale naprawdę tak bylo!!Nie sciemniam, bo po co??)

 

Mnie normalnie wmurowało.Stałam, ale malo co nie zemdlalam.Przed oczami pojawiły mi sie gwiazdki.Jeszcze chwila i bym upadła.

 

-Jeshu, malo co nie zemdlałam.-powiedzialam niepewnym glosem.

 

X nadal stal w bezruchu z bladym uśmiechem na twarzy.Wszystko w okol zdawalo się stanać w miejscu.Wczesniej idące za nami mamy, jakby się rozplynely.

 

Odwrócilam sie i wolym krokiem szłam do przodu.

 

-Chodź.-powiedzialam nie odwracajac sie w kierunku wydającego sie być wrytym w ziemie X.

 

No, chodź.-Tym razem mowiąc to, odwrocilam sie a X podbiegł do mnie i wyciagnol ręke, uświadamiając mi że chce zlapać moją.Byl przy tym bardzo radosny.

 

-Ja Ci jeszcze nic nie odpowiedzialam.-Rzucialm bezuczuciowo i spojrzalam w jego oczy, które zdawaly się plonąć.

 

Jego uśmiech zbladl i dalej szliśmy w milczeniu a nasze pochloniete rozmowa mamy, szly - jak wczesniej, za nami.

 

Oboje patrzylśmy w ziemie.Przecież ja chce zebyśmy byli przyjaciolmi!!

 

Spojrzalam na swoje, dawno nie golone nogi:D

 

"Kiedy ja je ostatnio golilam??"- pomyślalam

 

***********

To dziwne, ale pamietalam dokladnie w tym snie mówiono!!

A ten tekst na końcu jest...jakbyy nie z tej bajki:D

Co oznaczal ten sen?

Prosze!!pomożcie mi bo sama sobie rady nie dam;(

pozdrawiam i z gory dziekuje =*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiecie jakie są znaczenia tych snów? :?: Czytając Wasze odpowiedzi mam wrażenie że wszyscy posiadacie szósty zmysł!!!!!!!!!! Nie przyszło wam do głowy że to co robicie to mini pranie mózgów?! zachowujecie sie jak wszechwiedzacy :lol: Nie macie innych zajec tylko wymyslanie na poczekaniu durnych odpowiedzi na wyimaginowane historie zakompleksionych nastolatkow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 dni temu śniło mi się pare snów (w ciągu jednej nocy). Pamiętam, że 2 pierwsze pokazywały to co juz przeżyłam m.in wyjazd na wakacje, tak jakby retrospercja, ale najbardziej zdziwił mnie trzeci sen. Otóż Sniło mi się, że chłopak, którego kiedys kochałam, po paru miesiącach powiedział, że dopiero teraz zrozumiał jaka jestem wspaniała i że mnie kocha. Zdziwiło mnie to, bo w "realu" on wiedział co do niego czuję, ale tego nie odwzajemniał, więc zostaliśmy przyjaciółmi. co to moze znaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, ja mam zastanawiajacy sen, przebieg niewyrazny, polowy nie pamietam, jednak wiekszosc to glupoty gadanie o niczym itp, mysle ze to niewazne, zastanawia mnie czemu, w tym snie moja siostra wygladala identycznie jak dziewczyna ktora mi sie podoba? tzn dziewczyna ktora mi sie podoba nie byla moja siostra, ale moja siostra wygladalaidentycznie jak ona (a ogolnie sa na wskros rozne); i moja siostra miala ze soba chlopaka, koles w ogole inaczej wygladal jak moj szwagier ;] i w tym snie sie zastanawialem czemu tak jest ze jest tak podobna do tej panny, troche dziwne ^^ ale bylem na 100% pewien ze to moja siorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... pierwsza czesc snu z M to po prostu odzwierciedlenie Twoich marzen, zeby zwrocil na Ciebie uwage i tego, ze chcialabys z nim byc... a co do X... nie rozmawiacie, a Ty bys tego chciala... w snie prosi, zebyscie byli para... moze podswiadomie wlasnie tego bys chciala, ale nie chcesz sie przyznac sama przed soba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej:0 ostatniej nocy sniło mi się że mój były chłopak (zerwał ze mną jakieś 2 miesiące temu) ktory nadal mi się podoba był u mnie w domu. siedzielismy razem przy komputerze i on nawet rozmawial z moimi starszymi i rodzeństwem a przeciez ich nie zna. nagle wszyscy poszli do kościoła tylko w pokoju została moja siostra ale ona siedziała w drugim pokoju. siedzielismy blisko siebie i chyba o czyms rozmawialismy. w pewnym momencie chcialam go pocalowac ale on sie odhylil. potem się obudziłam. co to moze oznaczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miśka...wydaje mi sie po prostu, ze podswiadomie chcialabys takiej sytuacji i dlatego tak Ci sie przysnilo, a to jego odchylenie swiadczy o Twojej pamieci we snie, ze nie jestescie razem i tym, ze boisz sie, iz wlasnie tak by zareagowal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śNił mi Sie chłopak ktory bardzo mi sie podoba tylko ze on ma dziewczyne:/ to było w starej szkole gralismy w siatke i jakos tak zaczał do mnie sie zalecac itp....i takie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:neutral: Mi sie sniło ze ten chłopak ktory mi sie podoba stal sobie z dziewczyna a ta dziewczyna byla w ciazy i jak tak doniej podeszlam ze by sprawdzic czy ona tak naprwade jst w ciazy znim :roll: CO MOZE ZNACZYC TAKI SENNNNNNNN????????????????????????????????? :roll::roll::roll::roll::roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozstałam sie 2 miesiace temu z chłopakiem ktorego bardzo kochalam i kocham dalej.bardzo to przezyłam! nie moge o nim zapomniec, caly czas mi sie sni...ostatnio 3 razy snilo mi sie to samo: on do mnie wrocil i bylismy bardzo szczesliwi.

jak myslicie co to moze znaczyc? jesli w ogole moze cos znaczyc

prosze o odpowiedz, pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj aniula49 na forum. Zapraszamy do aktywnej dyskusji ;)

 

Z tą moja aktywną dyskusją, to może byc różnie, bo nie mam za dużo czasu, ale miło, że mnie ktos zaprasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wczoraj śniło mi się że kolega który mi się podoba przyszedł do mnie w nocy pijany i poprosił mnie o chodzenie a co dalej było to nie wiem bo się obudziła ... co może oznaczać ten sen?[shadow=blue:0cda352247][/shadow:0cda352247][glow=violet:0cda352247][/glow:0cda352247]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem ze jak sni misie chlopak,ktoremu sie podobam to oznacza ze traci interesowanie mna,heheh..wiem wiem dziwne,ale juz tak zauwazylam ze jak cos sie dzieje miedzy mna a "Kims" w zyciu to nie sni mi sie wogole,przysni mi sie tzn. ze koniec :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem ze jak sni misie chlopak,ktoremu sie podobam to oznacza ze traci interesowanie mna,heheh..wiem wiem dziwne,ale juz tak zauwazylam ze jak cos sie dzieje miedzy mna a "Kims" w zyciu to nie sni mi sie wogole,przysni mi sie tzn. ze koniec :]
- bardzo możliwe, że jest tak jak powiedziałaś... to Twoja symbolika indywidualna. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

śniła mi się nastepujaca sytuacja: jestem gdzies ze znajomymi na terenie pokrytym trawa, jest zmierzch. w pewnym momencie ktos rozklada koc i klade sie na nim, po mojej prawej stronie kladzie sie pies (bialy labrador), po lewej kladzie sie moj przyjaciel. kumpel zaczyna glaskac psa, pochylajac sie nade mna, jednoczesnie napierajac na moje cialo :/ do pewnego momentu moge to zrozumiec,ale o co chodzi z tym psem?! nadmienie,ze mam chlopaka,ktory zreszta lubi takie psy, kumpel jest wolny. prosze o odpowiedz pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam pierwszy raz.

Śniło mi się, że jechałem busem czy autobusem i siedziałem na bocznej ławce przy ścianie, coś robiłem i patrzyłem w tył autobusu. W pewnym momencie odwróciłem głowę i zauważyłem koleżankę(która mi się podoba) po przeciwnej stronie. Była ubrana w czarną suknię mini, miała długie nogi założone na kolano, zwrócone w moją stronę. Patrzyła się na mnie, tak jakby zalotnie i przełożyła nogę. Zauważyłem czarne, przezroczyste koronkowe majtki i ... obudziłem z opadem szczęki ;)

 

Czy cokolwiek to ma znaczyć? Byłem naprawdę zaskoczony, absolutnie niespodziwałem się jej w tym autobusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w nocy śniło mi sie coś, czego jeszcze przez długi czas nie zapomnę. Tzn. najlepiej pamiętam główną scenę snu, to co przed tym i po wydarzeniu zbytnio nie pamiętam. Otóż:

śniło mi się, że mój były (na którym niestety ciągle mi zależy) postanowił popełnić samobójstwo, ale w nietypowy sposób - zrobił to na jakimś festynie za pomocą narzędzia do tortur, co zapewniło mu długi ból i cierpienie. A ludzie dookoła patrzyli, jakby wygłupiał się jakiś clown. Był chyba z nim jego kumpel, robił to samo co on. Ja jako jedyna w tym tłumie chodziłam zapłakana, przejęta. W pewnej chwili złapał mnie mój dobry kumpel, który zaczął mnie na początku pocieszać, potem całować (co był dla mnie dziwne - nie postrzegam go "w ten sposób", jest po prsotu moim kumplem). Po chwili się rozpogodziłam, ale nie pamiętam co dokładnie było z moim byłym - wiem, ze w końcu umarł...

jejku, ten sen był straszny:( obudziłam się zlana potem:( nie wiem tylko, czy on coś znaczy, czy nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim!!!

Parę dni temu miałam dziwny sen. Zaczeło się od tego że spotkałam przed szkołą byłego chłopaka mojej koleżanki (ma na imię Paweł). Rozmawialiśmy chwilę a następnie on się zapytał czy zostanę jego dziewczyną. Ja się zgodziłam( choć w rzeczywistości on mi się nie podoba ani nic takiego, nawet nie wie gdzie chodzę do szkoły bo mieszka w innym mieście). Zaczęliśmy iść razem trzymając sie za rękę i doszliśmy w okolice mojego bloku.

 

Następnie weszliśmy do jakiegoś pomieszczenie gdzie były moje dwie koleżanki( jedna z nich to ta była od tego chłopaka) oraz Piotrek-chłopak który w rzeczywistości mi się podoba od kilku miesięcy. Ja i Paweł zaczęliśmy z nimi gadać a w pewnym momencie zapytałam się Piotrka czy możęmy pogadać na osobności i on się zgodził i wyszliśmy do jakiegoś pokoju obok. Usiedliśmy na podłodze gdyż nie było tam krzeseł ( właściwie nic tam nie było bo ten pokój był pusty). Zaczęłam się żalić Piotrkowi że nie wiem czy dobrze zrobiłam zgadzając się zostać dziewczyną Pawła gdyż ja do niego nic nie czuje i tylko robię mu nadzieję. Następnie przutuliłam sie do Piotrka i chciałam go pocałować. Niestety nie zdążyłam tego zrobić bo ze snu wyrwał mnie dźwięk mojego budzika :/.

Co o tym myślicie. Co to może znaczyć?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem sobie na imprezie ze znajomymi tam byla dziewczyna ktora mi sie juz od jakiegos czasu podoba...na imprezie pokazywalem kolegom ja i takze potwierdzali ze im sie podoba lecz jeden z nich sie z niej smial i powiedzial ze jest brzydka...potem jak zobazyl ze kazdy mowi ze jest ladna to tez zmienil zdanie...impreza byla bardzo udana wrocilem do domu polozylem sie spac i mialem sen snila mi sie takjakby ta sama impreza tylko cdn snilo mi se ze ten kolega ktory powiedzial ze ona mu sie nie podoba ja poderwal gadal z nia obiecal jej jakas podroz itd i bylo widac ze ona sie w nim zakochala a on ja tylko podywa...a obok stalem i sluchalem potem zaczelismy caly ten klub niszczyc dj i ochrona nie miala nic przeciwko...potem nie wiem jakim cudem w klubie stal autobus ktory rozebralismy na czesci i on jej podarowal jedna z części...wychodzilismy obiecal jej ze jeszce sie spotkaja co to moze oznaczac ?! :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

Pewnie nikomu nie chce się czytać długich wpisów tutaj, dlatego postaram się streścić! Rok temu poznałam fantastycznego chłopaka! Przez jakiś czas można powiedzieć byliśmy ze sobą blisko! potem popsuła to inna osoba i wszystko się skończyło. Zostaliśmy przyjaciółmi, choć ja chce czegoś więcej! myślę o nim prawie cały czas. nie potrafie o nim zapomnieć lub myśleć o nim jak o przyjacielu. poznałam wielu nowych mężczyzn, ale nikt nie zrobił na mnie tak kolosalnego wrażenia jak on. Pół roku po tym jak się poznaliśmy i jednocześnie już oddaliliśmy się od sibie zaczęłam miewać sny! to trwa już bardzo długo! zawsze śni mi się tylko on! Zdarzyło mi się to pierwszy raz! nikt do tej pory nie śnił mi się tak często. praktycznie poprzedni faceci wogóle mi się nie śnili! sny mam zazwyczaj pod koniec tygodnia! są różne, nie zawsze takie sama, ale zwsze są miłe! tak jakbym miała w tych snach zapisane swoje marzenia.... śni mi się poprostu wspólne życie z nim. chciałabym poznać czyjąś opinie na ten temat

co to oznacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

hey...;] mialam jakis beznadziejny sen i niewiem co on znaczy.... podoba mi sie taki jeden chlopak zaczelam sie z nim spotykac ale w sumie jeszcze nie chodze z nim... ostatnio sie tak jakby poklocilismy... ale mniejsza z tym.. w kazdym razie snilo mi sie ze bylam z nim gdzies niewiem gdzie w jakims parku czy gdzies byly tam drzewa i wogole... no i on chcial mnie pocalowac a ja strasznie chcialam pocalowac jego i jush bylo doslownie praktycznie sie spiknelismy a wtedy podlecialy do nas jakies panny i zabraly go gdzies...... i on poszedl z nimi.............:| co to moze znaczyc...:|:|:|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snila mi sie moja byla dziewczyna,siedzielismy w pokoju i wyznawalem jej moje klamstwa i cala prawde o mnie to czego nikomu nie mowielm,myslalem ze mnie opieprzy a ona wrecz przeciwnie przytulila sie do mnie i mi wspolczula.co to moze znaczyc :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snila mi sie jakas impreza na ktorej byli dwaj kolesie, którzy mi się podobają(chdzą ze mną do klaasy). Miałam szklanke z jakimś napojem ale musialam gdzies z kuzynka wyjsc, a po powrocie jej już nie było. Spytałam gdzie jest to ten jeden powiedział, że bedziemy mieć jedną (szklankę) wspólną. Potem oparłam się o plecy tego drugiego i chwile "huśtaliśmy" się do muzyki. Później usiadłam na krzesło a akurat leciała jakaś wolna (chodzi mi tu o tak zwane "szlagry") piosenka to powiedziałam mojej koleżance ( była moją przyjaciółką ale już nie gadamy) żeby szła z kimś zatańczyć, ale ona spytała się tego kolesia, na którym sie opierałam czy umie tańczyć, on powiedział że tak . i ta koleżanka mówiłamu jeszcze żeby poszedł zatańczyć ze mną, ale ja powiedziałm żę i umiem. Potem już nie pamiętam dalszej części snu. Nie wiem co mam o nim myśleć bo wydajemi się jakiś taki dziwny!![hide:dc896bc905]

[/hide:dc896bc905]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś smiło mi sie coś co kompletnie mnie zaskoczyło otóz (we snie) spacerowałam z moim chłopakiem w pewnym momencie wokoł nas pojawiło sie kilku kolegów mojego chłopaka ze szkoły ktorych ja nie znam, wsrod nich były takze dwie moje kolezanki z ktorymi zostałam sama a reszta osob gdzies znikneła, rozgladałam sie za chłopakiem i zobaczyłam ze szepce cos na ucho mojej kolezance ktora zaraz poszla i zostałam sama. Nie wiedzialam co sie dzieje, gdy nagle przede mna stanąl moj chłopak w garniturze, kolezanka podała mu kwiaty po ktore ją wysłał, a on wreczył mi je pytając czy za niego wyjde. Byłam w takim szoku ze nic nie byłam wstanie mu odpowiedziec. Długo meczyłam sie probując cos powiedziec i nagle sie obudziłam. Nic nie rozumiem z tego snu i mam nadzieje ze ktos pomoze mi go zrozumiec

z góry bardzo dziekuje za wszystkie odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[shadow=orange:3cfd74e841][/shadow:3cfd74e841] Mój sen?? Śniło mi się, że chodziłam ze swoim kolegą ze szkoły muzycznej. On nie jest jakimś moim super przyjacielem, ani się w nim niebujam. zastanawia mnie co w moim śnie znaczyło to , że WSZĘDZIE CHODZILIŚMY ZE RĘKĘ. A tu nagle przed nami studnia. i ze studni wychodzi Samara ( Kto oglądał "RING" to będzie wieział o co chodzi) :shock: i strasznie mnie to dziwi.... Proszę, niech ktoś mi powei co to znaczy. Proszę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się do końxa na snach, ale wydaje mi się, że może ten chłopak myśli o wspólnej przyszłości: twojej i jego. I moze on chce aby uczucie w waszym związku się pogłębiło. Może zwierzył się z tego twojej przyjaciółce, albo swoim kumplom i teraz wspólnie próbują się dowiedzieć co ty na to? NIe wiem ... Ale tak mi się wydaje :) A może poprostu rozpaliło sie w nim uczucie i zaprosi sie na jakas super randke?? xD xD [shadow=red:f06007428e][/shadow:f06007428e]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedz :) jestesmy jeszcze za młodzi na ślub i zeby o tym myslec (tzn ja) wiec byc moze chodzi o tę druga opcje. Mam nadzieje ze sie nie mylisz i ze ten sen nie oznaczał nic złego ;)

 

[ Dodano: 2006-10-30, 18:16 ]

mam prosbe o nie kopiowanie zdjecia mojego psiaka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmmm...

Wiesz szczerze mowiac lepiej byloby, gdybyscie w Twoim śnie nie trzymali sie za rece, tylko np. zebyś Ty siedziala mu na karku... to taka nieistotna refleksja - (Kto ogladal "SHUTTER", bedzie wiedzial o co chodzi...).

 

Po pierwsze kazdy zastanawialby sie dlaczego przysnil Ci sie wlasnie on, jesli jak sama stwierdzilas "nie jest on jakims twoim super przyjacielem... ani sie w nim nie "bujasz". (kolejna refleksja) - nie pamietam kiedy ostatnio uzylem tego slowa...

Jednak jesli sie przysnil to na 90% w jakis sposob jestescie powiazani, bo oczywiscie zostawiam ten 10%owy margines dla snow, w ktorych dobor osob, miejsca, czasu, jest calkowicie, ale to calkowicie w kontekscie znaczenia snu, bez znaczenia. Istnieje wiec podswiadoma wiez miedzy wami, o ktorej nawet nic nie wiesz i ktora ujawnia sie dopiero w sferze snu, albo zwyczajnie nie dopuszczasz tego do wiadomosci, ze cos was łączy.No oczywiscie zwalic mozna takze wszystko na pasozyty umysly, ktore, jak conieliczni wiedza - istnieja...i powaznie rozrabiaja.

Pomijajac jednak te ostatnie wywody, mozna stwierdzic ze partner wystepujacy w twoim snie zostal dobrany przez mozg w sposob blizej nieokreslony, nieznany...

moze zwyczajnie wygral uczestnictwo w twoim snie na loterii.

fakt iż caly czas trzymaliscie sie za rece podkreslalby że co wiecej nie tylko wygral uczestnictw, ale takze Twoje wzgledy, chyba ze rzeczywistosc senna calkowicie odmienila zwyczaje i przyjete normy spoleczne...tj. ze trzymanie sie za rece to np. ekspresja, gest, okazanie wrogosci drugiej osobie, co oczywiscie znaczyloby w sposob jednoznaczny, ze az tyle szczesca na loterii nie mial...

Studnia to niewatpliwie kluczowy symbol, wystepujacy w twoim snie, jesli mozna w ogole nazwac to mianem symbolu, gdyz zwyczajnie jest to powielenie w rzeczywistosci sennej motywu zaczerpnietego przez Twa podswiadomosc z horroru, ktory ogladalas. Dlaczego akorat przedstawila sie Wam ta postac...to powinnas wiedziec najlepiej ty, bo ja to moge jedynie zgadywac, iz widocznie film ten zrobil na tobie szczegolne wrazenie i postac Samary zapadla ci na stale w podswiadomosci, jako ucielesnienie, upostaciowanie "ZŁA", ktore nagle wyroslo wam na drodze...ze studni.

Fakt iz wypelzla ona ze studni (czyli dokladne odzwierciedlenie realiów filmu) tylko podreśla to iz faktycznie sen jest mieszanka wrazen po (jak dla mnie) calkiem niezlym horrorze osadzonym w raeliach waszego (tj.Twego i tego farciarza z loterii) życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm to moj sen jest nietypowy otoz mi sie sniło ze moj "ukochany" (milosa platoniczna choc i bylo pare miłych momentow) byl gdzies w jakims budynku i byl jakis wstrzas czy wybuch i jes on wyszedl z tego budynku i umarl mi na rekach... za jakis czas sniła mi sie moja smierc... cos ajkis zlot na motorach i on chciał ze mna pogadac a ja zaczełam uciekac on niego (na scigaczu) i on pojechał za mna a ja sie z kims zderzyłam i i lezałam w nocy na jezdni i on przyjechał polozyl moja glowe na swoich kolanach i ja mu sie na kolanach wykrwaliłam... co to moze oznaczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dzis taka inwencje ze wszystko wam dokladnie opowiem.

Mialem dzis dosc niejasny sen (a raczej dwa)-gdy sie przebudzilem nie wiedzialem czy oba snily mi sie jednej nocy czy 2 noce pod rząd. Sen 1-szy zaczyna sie w dziwnym momencie (od tamtego momentu pamietam). Jest wieczór. Wygląda na to, że wracam z siłowni- nie snilo mi sie to, ale w śnie mialem taka swiadomosc. Uśmiecham sie jeszcze po ostatniej rozmowie z kumplem i wracam samotnie do domu. Ide szybkim krokiem, minalem podworko mojej kolezanki i nagle sie rozgladam i w tym momencie jakby cos we mnie walnelo i jakbym uslyszal jej glos-podchodze do plotu blizej i widze jak ona lezy na ziemi. Otwieram furtke i wbiegam do środka, ona odwraca sie i wypowiada (a raczej wyjąkuje) moje imie-ale cos z nia nie tak (po pierwsze jest NAGA :roll: a poza tym mowi w dziwny sposob jakby po jakich prochach). Podnosze ja z ziemi i prowadze do domu, a ona ugina sie na nogach Staram sie nie zwracac uwagi na jej walory-jest naprawde piekna. Wypytuje ja o to co sie stalo-ona milczy, ale wczesniej wydawala sie zmeczona, ledwo przytomna ale teraz poprostu nie chce powiedziec. Wchodzimy do srodka (i w tym momencie pamietam jak przez mgle), wiem tylko, że poszlismy sie ubrac (znaczy znalesc Jej jakies ciuchy). Sen przeskakuje do momentu jak juz jest ubrana (niepamietam czy ja jej to przynioslem czy lezalo gdzies obok...). Ubrana w koszulke leży pod kocem i pije cos cieplego, ale ja nadal nie moge z niej nic wyciagnac... dalszej czesci nie pamietam.

Myśle ze dalej nic mi sie nie śniło, a dopiero po jakims czasie byl ciag dalszy(2sen)

Mogłem kierowac biegiem wydarzeń, ale mialem juz dużo bardziej świadome sny-Gdybym byl swiadomy ze to sen to co innego bym z nia robil :\ :neutral: Ciag dalszy spotykam sie z nia jakby gdyby nigdy nic, ale niepamietam dokladnie gdzie i jak to zaszlo... Znajdujemy sie w moim domu, ale jest duzo ludzi(czyt. gosci) a ja chce z nia wyjasnic co (wczoraj?) zaszło. Idziemy do sYpIaLnI (Bo tam jest najciszej i najdalej od innych osób!). Pamietam ze byla tam jakas naga osoba (na obrazie lub moze to byla rzeźba-raczej to drugie).

Stalismy przy tej nagiej postaci i chcąc natrafic na temat skomentowalem ten "posążek" kobiety-że ma ładne piersi. Może chcialem poflirtowac z moją koleżanką... Ona dopiero sie domyslila o czym chce z nia porozmawiac. I znów nic! Wypytywalem ją, a ona jakby sie wstydziala tego co zrobiła, odwracala wzrok w inna strone. Wtedy wszedl dziadek (ktory przyjechal w odwiedziny) i nam przerwal. Nie pamietam co chcial...

Długi i bezsensowny sen. Nie wiem czy mozna to jakos zinterpretowac.

Dodam tylko ze znam ta dziewczyne dosc dobrze, ale kiedys nie podobala mi sie zbytnio-Była ładna, ale troche nudna. Teraz podoba mi sie pod kazdym wzgledem. Może poprostu to znak, że jest mi duzo blizsza? Co wy myslicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej! ostatnio mialam dziwny sen z moim chłopakiem,kolezanka i ze mna !bylismy we trojke w jakims domu ja wyszlam na chwile do innego pokoju a jak wrocilam to zobaczylam jak oni tancza i sie całują po chwili znowu wyszlam i jak wrocilam to siedzieli oboje objeci!spyatlam sie mojej kolezanki czy mam wyjsc i im nie przeszkadzac a ona zebym lepiej wyszla i oboje zaczeli sie smiac :???: !!i na tym sen mi sie urwał.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach ta wyobraźnia i zazdrość. Twa podświadomość wytwarza takie obrazy, by wpływać na wyobraźnię, pobudzić Cie do konkretnych działań. Moze najzwyczajniej ostatnio sie cos miedzy Wami nie kleilo do konca. A ze o tym myslisz, to doskonala podstawa do tego by Twoj umysl to wyolbrzymial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam takie posty, to zastanawiam się co ja robie o w pół do 3 w nocy sam przy kompie... :roll: :razz:

To chyba dość proste...w czym tu pomagać, najzwyczajniej o niej marzysz i dlatego Ci się śni...

Chyba sam ide śnić... :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ważny dla mnie okres- mam próbne matury, więc teraz przejmuję się wszystkim- nawet znakami sennymi, dlatego poproszę o pomoc przy odszyfrowaniu znaczenia snu.

 

Śnił mi się chłopak, którym jestem zainteresowana, a dokładniej znalazłam się w jego bloku, rzeczywistym, ale o bardziej luksusowym wnętrzu, nie znając pietra posatnowiłam poczekać na dowolnym, żeby go tylko ujrzeć, stałam w oknie, gdy drzwi się otworzyły a on zaczął iść ku niemu, nie wiedziałam co mam zrobić, zaczełam coraz bardziej się wychylać, rozważałam możliwość skoku (to był takie bardzo realne, wrecz rzeczywiscie się bałam), ale szybko ubralam kaptur, wychyliłam się jeszcze bardziej, gdy już podszedł i zaczał też się wychylać, chciał zobaczyć kto to zakryłam obiema dłońmi twarz, on mnie rozpoznał ("a S., to ty"), zaczełam uciekać po schodach.

 

Co to oznacza, z czym ma związek- z nim czy z maturą? Dodam, że znajomość z tym chłopakiem jakoś odpłynęła- przestaliśmy się rozpoznawać- bywa:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obozie poznałam chłopaka, który już wtedy mi się podobał, ale podobał mi się też inny i wtedy podbijałam do tego drugiego i się udało. Przy czym kumpela mi powiedziala ze sie temu pierwszemu podobam. Teraz mieliśmy taki jakby zjazd poobozowy i z tym pierwszym się całowałąm i w ogóle. Teraz czasem gadamy na gg (bo on mieszka daleko).

Parę dni pod rząd śniło mi się, że się kłócimy i on miał do mnie pretensje o tego drugiego chłopaka z obozu. Później miałam sen, że po naszej kłótni się rozpłakałam i on mnie przeprosił.

Dzisiaj śniło mi się, że mieliśmy się spotkać. Byłam w pokoju mojej koleżanki i on też tam był. Ktoś z tego pokoju wyszedł i podszedł do mnie i zaczęliśmy się całować, potem on wyszedł.

Co te sny mogą znaczyć, oprócz tego, że o nim często myślę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów śniła mi się ta dziewczyna, która mi się podoba. :) Była u mnie w domu (dokładnie koło niego – podwórze) jako dziewczyna mojego starszego brata. :( Ledwo odpowiedziała mi cześć (chyba była trochę zmieszana lub wiedziała, że podoba mi się). A mój brat jakoś ją pieszczotliwie nazywał. Mój brat powiedział do mojej mamy żeby lepiej się zachowywała, bo ta dziewczyna zbytnio tego nie lubi... A ja udając, że się nią nie przejmuje wsiadłem do samochodu znajomego i pojechaliśmy...

 

Czy to znowu objawy tego, że o niej marze, czy może jednak ten sen oznacza coś więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzsiaj mialam straszny sen////moze ktos pomoze mi go rozwiklac...nie pamietam jego poczatku wiec zaczne od tego ze nagle znalazlam sie ze znajomymi ktorych poznalam w wakacje na jakiejs imprezie w domu nie wiem czyim bylo nas tam ok 6 najbardziej pamietam jedna osobe mojej znajomej chlopaka ktory brubowal mnie przez caly wieczor pocaowac tanczyc ze mna a tak naprawde w rzeczywistosci nigdy nie postabilibysmy tak bo szanujemy sie i co ajwazniejsze ja moja kumpele i on tez pozniej znalazlam sie nad jezorem z kuzynka ktora jest moja przyjaciolka ale ostatnie pol roku sie raz widzialysmy bo wyjechalam z miasta nad tym jeziorem byl chlopak w ktory jestem obecnie zakochana ale w rzeczywistosci nie wiem czy cos z tego bedzie bo on jest za granica nad tym jeziorem probowalam zwrocic na siebie uwage skaczac do wody gdy nagle jakas dziewczynka podeszla do mnie l i powiwedzaila mi mam uwazac bo ktos tu sie utopil skaczac do wody, skakalam z mostu z desek ladnego wyremontowanego a tuz za nim bylly resztki innego plywajac zatrzymywalam sie na nim by odpoczac wrtacajac zaplatalam sie w cos ale tuz przy moscie...pozniej gdy jzu wyszlam znalazlam sie jakby w miejscowosci przymorskiej pod sklepemsppotkalam kuzynke ktora powiedziala mi ze ten chlopak w ktorym jestem zakochana nie cce ze mna byc nie zalerzy mu ja ogarnol mnie zal tak potezny ze az sie obudzila.....koniec Pogmatwanie z pomeiszaniem prawda.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! wczoraj snilo mi sie,ze chlopak ktory podoba mi sie od 1,5 roku przyszedl do baru z jakas dziewczyna,za reke-ladna laska byla- w dlugich ciemnych wlosach! Do baru wposcili tylko jego i ja- mnie i mojej kuzynki nie chcieli wposcic!!! Bylam podlamana

Dzisiaj znowu snilo mi sie,ze bylam w tym barze z kuzynka najlepsza i czekalysmy na niego!!! To bylo lato,ale nagle zrobila sie fajna świateczna atmosfera(wszyscy zlapali sie za rece i spiewali niby kolede) i zaczal padac bialy snieg!!! Jego ciagle nie bylo! Potem spotkalam innego faceta,ktorego znam! I tanczylam przez chwile z nim! Ale moj obiekt sie nie pokazal! Co dalej nie wiem,bo mnie kuzynka zrzucila z wyrka!

Czy to cos znaczy,czy po prostu za duzo mysle???

Pozdrawiam

 

 

Myślisz, myślisz, myślisz.... I wymyśleć nic nie możesz skoro ten facet jeszcze nie jest Twój ... Do dzieła ;) || Pzdr :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam do was pytanie... w piatek snila mi sie dziewczyna ktora mi sie podoba od niedawna... w sumie normalna rzecz podoba mi sie wiec o nij snie :razz: ale w tym snie byli tez wszyscy moi znajomi z szkol, podworka, znajomi z wakacji... troche to bylo dziwne :???: dlatego chcialem spytac(ekspertow :razz: ) co to moze znaczyc :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj śnił mi się koleś, który strasznie podoba mi się od początku tego roku szkolnego.

 

Wchodzę na aule w naszej szkole, patrzę, a tam jakieś zawody są, podeszłam do trenera i zapytałam czy też mogę wziąć udział, zgodził się i wskazał mi tą drużynę gdzie byl ON. Przyłączyłam się do nich, koleś najwyraźniej ucieszył się, że do nich mnie przydzielono, bo gdy tylko przyszłam do nich to on od razu mi się przedstawił i uśmiechał się do mnie. :grin: Potem odwrócił się, abym nie widziała, że się strasznie cieszy z tego, że mnie poznał, mówił coś w stylu "jest! jest! :grin: " i zaciecha.

 

Co może oznaczać ten sen??? Proszę, odpowiedzcie !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dośc dziwny sen który był bardzo realistyczny naprawde bardzo a szło to tak:

Siedziałem w jakby klasie szkolnej byli tam moi koledzy i dziewczyna w która mi sie podoba od dłuzszego czasu wszyscy siedzieli na krzesłach jagdyby w kole ale nie było ono regularne jeden z kolegów podał mi butelkę z jakimś alkoholem (to był bimber albo vódka) napiłem sie z tzw. gwinta :wink: i butelka jakgdyby znikła siedziałem obok tej dziewczyny i położyłem rękę na oparciu jej kszesła wtedy ona złapała mnie za moja ręke i powedziała coś zę musimy być razem co mnie niezmiernir ucieszyło chwile później wszyscy zaczeli wychodzić z tej sali ona też wyszł wcześniej drzwi do tej sali były dziwne z taką długą belką przez środek wychodził z tego pomieszczenia jako ostatni i ktoś te drzwi popchna ja chciałem zdąrzyć przed zamknięciem i zdąrzyłem ale dostałem tą belką centralnie w głowę i sie przewruciłem wtedy podbiegła do mnie ona i zapytała czy nic mi nie jest i mnie podniosła i prowadziła wtedy sen się urwał...

jakby ktoś mi to mugł trochę wyjaśnić to z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialam ostatnio dziwny sen snilo mi sie obrazilam kogos ale nie wiem kogo, bo nie znam tej osoby potem stalam pod jakimis drzwiami i wyszli z nich jacys ludzie wsrod nich byl chlopak ktorego znam bo chodzil do mojej szkoly jest przystojny ale ja jakos nigdy o nim nie myslalam w ten sposob ze moze byc ze mna,zaczal mnie karcic w dziwny sposob bo zaczal mnie lizac po twarzy a potem zaczal mnie calowac ja sie bronilam zeby nikt nie wiedzial ze on mi sie podoba ale ulegalam mu co jakis czas,potem wszyscy sie rozeszli i zostalismy sami on stal pod drzewem i sie tak slicznie usmiechnal do mnie podszedl do mnie i zaczal mnie calowac.potem po jakims czasie (dalej w tym snie)okazalo sie ze jestem w ciazy i on o mnie bardzo dbal i ciagle mnie calowal,potem sie obudzilam i bylam w szoku czy ten sen cos oznacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi ostatnio sie śniło że chłopak który mi sie podoba i ja jemu tez(mam taka nadzieje) czule mnie całował i obejmował rozmawiał czule ze mną i uśmiechał się. gdyby to się spełniło była bym max szczesliwa ale nie weim dlaczego w tym śnie jego zachowanie było mi całkowicie obojętne. dlaczego??o co chodzi?? :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jakies 3 tygodnie temu rozstalem sie z dziewczyna. Wlasciwie ona to zrobila twierdzac: ze mnie kocha ale nie potrafi juz ze mna byc. Od tego czasu sni mi sie ona praktycznie codziennie.. A nawet pojawia sie w popoludniowych drzemkach. Na poczatku to dawalo mi otuche ale w tej chwili zaczyna mnie juz meczyc. Ale sen o ktorego chce prosic interpretacje byl w 2 dzien po rozstaniu. Byl niesamowicie realny. Jechalem autobusem przytloczony, bez sil, zupelnie tak jak sie czuje na codzien. Az poczulem czyjas reke na ramieniu. Moja pierwsza mysl we snie "moze ktos chce zebym skasowal bilet" nie odwrocilem sie, az w koncu ten ktos mnie lekko obial.. Odwrocilem glowe, to byla ona. W jednym momencie wszsytkie smutki, doslownie wszystkie zniknely, odwrocilem sie caly i bez slow, bez absolutnie zadnych skrupulow przy calym autobusie przytulilismy sie do siebie z calej sily az w koncu powiedziala 2 slowa: "bedzie dobrze". Wszystko zawirowalo z nami w objeciach i przenieslismy sie w inne miejsce, nawet nie potrafie sprecyzowac gdzie. Bylo nam ze soba dobrze. Nie oczekuje ze wywrozycie mi przyszlosc a ze podtrzymacie mnie raczej na duchu. Po jakims czasie od tego snu zaczelismy sie spotykac spowrotem na 'niby' stopie kolezenskiej bynajmniej z mojej strony. Sny zniknely. Az znowu cos sie stalo i powiedziala mi ze ona traktuje mnie jako kolege, chciala by ze mna byc ale nie wie co robic, boi sie wchodzic w to raz jeszcze. Ze cos czuje ale nie wie co to jest. Od tego momentu znowu zrobilo sie miedzy nami troche gorzej i pojawiaja sie znowu te sny, ktore mnie juz zadreczaja bo nie pozwalaja mi o niej nie myslec. Dobrze wiem ze jest jej przy mnie dobrze. Ale ona czegos sie boi. Potrzebny jest czas a w tym przypadku on mnie poprostu dobija bo im dluzej to trwa tym gorzej sie czuje. Zalamany jednym slowem..

 

Bedziemy razem?

 

Pytanie bardziej do jakiejs wrozki oO ale oczekuje tez odpowiedzi od kobiet ktore moze mialy okazje byc w takiej lub podobnej sytuacji. Pomijajac oczywiscie prosbe o interpretacje snu.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Przyśniła mi się dziewczyna z disko znajoma znajomej która mi się podoba, że ona coś do mnie czuje ja do niej, ale ma czerwone włosy i jest cyganką a jest naprawde brunetką i z cyganami nie ma nic wspólnego, stoi u mnie w łazience ja robie pranie a ona patrzy na mnie nieśmiało i mówi że nie ma domu, że wogóle nigdzie nie mieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak można zinterpretować taki sen? Śnił mi się chłopak, z którym przestałam się spotykać rok temu...Był dla mnie kims ważnym, bardzo ważnym, a tu nagle znalazłam się w domu z Nim, Jego dziewczyną i moim kolegą.Siedzieliśmy sobie przy stole i jak gdyby nigdy nic rozmawialiśmy o "dawnych czasach". W pewnym momencie Jego dziewczyna zapytała sie Go kiedy zamierza kupić obrączki...On odpowiedział Jej coś wymijająco i spojrzał mi głęboko w oczy...To było dziwne uczucie.Obudziłam się dzisiaj rano i stwierdziłam, że wszystkie próby zapomnienia o NIm poszły na marne...Wspomnienia powróciły....

Weszłam na gg i po raz pierwszy zobaczyłam, ze jest dostępny ( nigdy mu sie to nie zdarzało, ponieważ zawsze był na niewidocznym)... ehh..Nie ma to jak "dobrze" zaczęta niedziela :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Śnił mi się chłopak, który baaardzo mi się podoba. Była śnieżyca. On szedł z jakąś wyższą od niego dziewczyną, a ja szłam za nimi. Doszliśmy do parku. Była tam eks dziewczyna tego chłopaka, który mi się podoba z jakimś innym kolesiem ubrana w długą, śliczną suknię. A ten kolo, który mi się podoba przeszedł gdzieś z tą inną laską. Najdziwniejsze było to, że to była zima i okropna śnieżyca, a lato było tylko w tym parku gdzie była jego eks :shock:

 

Co to może znaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój sen nie dotyczy chłopaka, który tylko mi się podoba. To coś więcej... Może jeszcze nie miłość, ale naprawdę chciałabym, żeby między nami było coś poważnego... Zależy mi na nim, ale co do jego uczuć nie mam pewności.

 

Śniło mi się, że mieliśmy znaleźć się razem na jakimś obozie naukowym. Zima, śniegu po kolana, bardzo cieszyłam się, że spędzimy trochę czasu razem w tak pięknej scenerii. Na miejsce dotarłam pierwsza... Czekałam na niego przed wejściem do ośrodka. W końcu się pojawił. Wysiadł z taksówki, rzuciłam się w jego stronę. Chciałam go objąć, pocałować, ale on skrzyżował ręce na piersiach i dał mi wyraźnie do zrouzmienia, że nie ma na to ochoty. Posmutniałam... Zauważył to, położył mi dłoń na moim ramieniu i powiedział, że zaraz do mnie wróci. Wszedł do ośrodka, zostawił plecak, kurtkę i wrócił po mnie. Przed budynkiem stała mała grupka ludzi, więc objął mnie i zaprowadził do miejsca gdzie byliśmy tylko sami...

 

Jak powinnam traktowac ten sen? Czy to, że zachowal się w nim w taki sposób oznacza, że się mnie wstydzi i tak naprawdę wcale nie traktuje mnie poważnie? Czekam na odpowiedź:*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Dzisiaj w nocy śniło mi się, że ja i mój kolega z klasy leżymy, przytulamy się itp.. nie jestem pewna, gdzie to było.. my leżeliśmy w łózku, tak jakby u kogoś w domu, ale byli z nami też inni znajomi z klasy.. tylko, że to wyglądało tak, jakby oni byli w szkole. Później on wstał i poszedł do swojego łóżka, a ja do koleżanki.

Wogóle to on mi się ostatnio często śni. Podoba mi się, tzn. jest przystojny.. ostatnio dużo ze sobą rozmawiamy.. tak niby na żarty planujemy przyszłość itp..

Bardzo proszę o interpretację snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

snilo mi sie ze caluje sie z chlopakiem na materacu pod golym niebem (obecnie nie mam chlopaka) czułam sie cudownie, zachowywalismy sie jak para zakochanych w pewnym momecie przerwal nam to jakis chlopak i wszystko sie skonczyło ... :( czekam na odpowiedz jak najszybciej plis ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snilo mi sie ze caluje sie z chlopakiem na materacu pod golym niebem (obecnie nie mam chlopaka) czułam sie cudownie, zachowywalismy sie jak para zakochanych w pewnym momecie przerwal nam to jakis chlopak i wszystko sie skonczyło ... :( czekam na odpowiedz jak najszybciej plis ...
Jest to niezwykle miły sen, powoduje, że czujemy się szczęsliwi, jednak "to tylko sen"! Wyraźnie widać, że pragniesz w życiu związku z chłopakiem, który by Cię doceniał i poswięcał Ci czas. Wydaje mi się, że mogłbym nawet określić jego typ, a byłby to raczej typ romantyka, który całkowicie by Ci się oddał uczuciowo i fizycznie, doznając głebokich przeżyć. Dostrzegam również osobę, która stoi Wam na przszkodzie, która sprawia, że Twój przyszły, bądź wcześniejszy związek nie będzie/był przez to wolny od problemów. Osoba ta może to być np. ktoś kto sie z Tobie podkochuje i jest zazdrosny o Ciebie, albo w przyszłym związku mógłby to być były chłopak! Mimo tego wyraźnie widać szczęście i przyjemnośc, która płynie z tego związku i jest to raczej przejaw dobrej wróżby, ale z małymi problemami, których powodem będzie jakaś osoba! Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rito bardzo proszę odpisz na moje pytanie co oznacza sen :spotkałam koleżankę z dzieckiem w wózku i była ona zarówno w ciąży. co to mialo zonaczać :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Osoba ktora mi sie podoba, a raczej jestem w niej zakochany, śnila mi sie juz 5 razy.Nie jest to calkowicie jednostronna sympatia, wiem ze ona mnie lubi, i byc moze chcialaby zebym cos "zadzialal". Wierze w telepatie podczas snu, ze ja sie jej tez snie wtedy kiedy ona mi sie sni, myslicie ze taka telepatia jest mozliwa ?? pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sytuacja jest następująca. Śniła mi się dziewczyna, która mi się podoba. W tym śnie wiedziałem, że to ona ale była grubsza, niższa i brzydsza. W rzeczywistości jest bardzo ładna ale w tym śnie wcale mi się nie podobała. Dokładnie nie pamiętam tego snu ale wiem, że najpierw z nią szedłem przez jakiś las, a potem wystraszyłem się czegoś co wyskoczyło zza krzaków i zacząłem uciekać. Wtedy się obudziłem. Nie wiem czy ten sen nie odnosi się w jakiś sposób do tego co czuję. W gruncie rzeczy widziałem tę dziewczynę tylko raz na wakacjach i od tej pory piszemy do siebie na GG. Sam nie wiem czy jestem w niej zakochany, czy nie ale fakt jest taki że na pewno mi się podoba. Mieszkamy od siebie o ponad 500 km i może z tego powodu nie wiem co do niej czuję. Jak to mam odnieść do całej tej sytuacji? Czy to ma jakieś konkretne znaczenie?? help :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oliwier, jasne, że ma znaczenie. Rzeczywistość okazuje się być bardziej przyziemna od wyobrażeń, a istota wizualnie piękna, nie zawsze wnętrze ma równie imponujące...

Najprawdopodobniej po waszych rozmowach na gg powoli dochodzisz do wniosku, że czegoś w nich brak, a "diament" przy spojrzeniu z bliska nie jest krystalicznie czysty...

Pozdrowienia.Ag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź:) to brzmi logicznie, przyznaję... ale z drugiej strony sam nie wiem czy na ile się z tym zgodzić, na pewno w jakiejś części masz rację. pozdrawiam

 

[ Dodano: 2007-03-06, 21:24 ]

Kilka dni po tym śnie okazało się że mam możliwość pojechania do niej i spotkania się z nią. Odległość jak pisałem jest spora więc na razie wszystkie plany są jeszcze "w proszku". Zastanawiam się czy to nie ma jakiegoś związku z tym snem?? I tu jest moje pierwsze pytanie. A drugie dotyczy snu, który streściła mi ta dziewczyna, która mi się podoba. Podobno śniło jej się, że grałem z kimś w ping- ponga:) Co to może znaczyć bo do tego to już moja głowa za mała:) pomocy:D

 

[ Dodano: 2007-03-07, 13:22 ]

No i kolejny niezrozumiały dla mnie sen... Dzisiaj śniło mi się, że uciekałem po jakimś płocie przed białymi niedźwiedziami. A potem jak już uciekłem to spotkałem przyjaciela, który spytał mnie "Jak tam sprawy sercowe?". I wtedy się obudziłem. Doczytałem się, że niedźwiedź polarny oznacza - zawód miłosny. Czy ten sen może mieć jakieś inne znaczenie? Wolałbym uniknąć kolejnego zawodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu śniło mi się, że szłam przez ulicę (przez pasy) razem z moim kolegą ze szkoły trzymając się za ręce (łączą nas czysto przyjacielskie stosunki). Z połowie drogi zatrzymaliśmy się, ponieważ zobaczyłam że przed zebrą zatrzymał się czarny, elegancki samochód. Siedział w nim chłopak który podoba mi się od bardzo dawna. Zostawiłam kolegę nie mówiąc ani słowa i wsiadłam do samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się ostatnio śnią sny erotyczne z udziałem chłopaka, którego prawdę mówiąc nie bardzo lubię, a jest to sen powtarzający się często, i pozostawia takie dziwne uczucie, że wiem o nim coraz więcej i mimo, że te informacje są w mojej głowie, nie mam do nich dostępu :/ Denerwuje mnie to trochę, bo nie mogę się domyslić, o co chodzi i czemu mi się to śni :(

 

Czy jak teraz wyjdę na słońce to się opalę trochę? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śnił mi się sylwester, który nigdy nie nadszedł i nie nadejdzie na pewno!!! Wszystko dzieje się u mnie w domu. Jest tam też najładniejszy chłopak z całej szkoły!!!! Bardzo mi się podoba, ale nie mam u niego szans. Tańczyliśmy ze sobą i już miał mnie pocałować, kiedy zadźwonił budzik. A mogło być tak fajnie. Domyślam się co to może oznaczać, ale chciałam się jeszcze przekonać co wy o tym sądzicie.

 

[ Dodano: 2007-03-14, 17:05 ]

argo no pewnie że jest możliwa, ale skoro wiesz że ona Cię lubi i może nawet więcej to czemu liczysz na telepatie? Dawaj jej malutkie znaki skoro boisz się usłyszeć odmowe. Dziewczyny widzą takie rzeczy uwierz mi. Życzę szcześcia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

a mi sie śniło, że chłopak który mi sie podoba od jakiegoś czasu siedział z qmplem na boisku koło domu mojej babci i pili piwo, a ja siedziałam do niego przytulona... czy to cos znaczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się śniło że koleżanka która mi się podoba, poprosiła mnie o chodzenie w szkole przy wszystkich. Ci wszyscy tego słuchali i na koniec jak się zgodziłem bili brawo.

Co to mogło znaczyć? :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój sen: (krótki, ale proszę o odpowiedź! :wink: ) Wchodzę do sklepu z ciuchami (to był chyba reserved :mrgreen: ) i widzę tam chłopaka, w którym się zakochałam, przeglądającego ciuchy z mamą. Przechodzę obok niego i uśmiechamy sie do siebie. I to cały sen :mrgreen: Czy on coś znaczy?? I co :razz: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patriv - Zazdroszczę Ci tego snu :wink: Ja mogę sobie tylko o takich pomażyć. Może on oznaczać, że wszyscy oczekują waszego związku i chcą, żebyście byli razem. Co do tego czy Twoja wybranka odwzajemnia Twoje uczucia to nie jestem pewna, bo być może Twoje marzenia o tym pojawiły się w śnie. Życzę Ci powodzenia w miłości. Serdecznie pozdrawiam Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się, że chłopak który mi się podoba (nie rozmawiałam z nim nigdy, ale czuje że pasowalibyśmy do siebie) zagadnął do mnie w sklepie na temat budowy stopy :shock: , potem wyszliśmy razem na padający deszcz i rozmawialiśmy. Następnego 'dnia' przyjechał do mnie, widząc że ma dla mnie kwiaty nalałam wody do wazonu, ale on mi dał niezapominajki z ziemią, które i tak wsadziłam do naczynia. Potem rozmawialiśmy na schodach do nocy i zapytałam się która godzina, a on powiedział że 2, ja na to że to niemożliwe, odpowiedział że na 2 się czujemy, a jest 24:30.

O co tu chodzi :?:

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec tak: hehe

snila mi sie dziewczyna ktora mam spotkac 1 raz w weekend ale hmm znamy sie z 2 miesiace ale tylko z komunikatorow <z kamerami etcc>, wiec snilo mi sie ze ona po mnie przyjechala na stacje zamiast qmpla u ktorego mialem nocowac, poszlismy na miasto i potem jakos znalezlismy sie w jej domq. gadalismy sobie i bylo calkiem milo, <coraz milem^^> i na tym sen sie skonczyl. nastepnej nocy przysnilo mi sie ze chodzi do mnie do dawnej szkoly i spotykam ja na kazdej przerwie ale jakos nie moge podejsc i zagadac bo w kolko jak do niej dojde to jest dzwonek na lekcje hehe^^. dziwne te sny ale ich nie qmam zabardzo^^ czy wogule moga cos oznaczac^^ tzn w rzeczywistowsci ta dziewczyna mi sie podoba;] ale czy te sny maja cós wspolnego? tego niewiem hehe pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc sniło mi się że byłam na dyskotece, podeszłam do chłopaka którego kocham już od prawie roku :):* no i on się do mnie odkręcił i był strasznie gruby na twarzy xD ale gdy wyszliśmy był taki piekny jak w rzeczywistości. Co to może znaczyć bo nie mam pomarańczowego pojęcia :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sniło mi się jakieś gimnazjum, ale nie to do którego zamierzam iść tylko jakieś przezemnie wymyślone. Wszystkie dziewczyny z mojej obecnej klasy wraz ze mną stały pod jakimiś schodami, ktore prowadziły do sal lekcyjnych na górze. W pewnej chwili podszedł do mnie chlopak, który mi się podoba. W rzeczywistości znaliśmy się jeszcze przed przedszkolem. Jesteśmy dobrymi kumplami. W tym śnie zabrał mnie z pod tych schodów. Spacerowaliśmy na około gimnazjum i było nam super. Gdy wróciłam pod schody wszystkie dziewczyny były na mnie obrażone. Nawet moja najlepsza przyjaciółka nie czekała na mnie tylko stała z kimś innym. Byłam załamana. Po wejściu do klasy moja przyjaciółka nie zajęła mi miejsca (zawsze z nią siedzę w jednej ławce). Siedziała z inną dziewczyną z mojej klasy. Jest nas parzysta liczba, więc przyjaciółka tej dziewczyny ktora usiadła z moją siedziała sama. Zawołała mnie obużonym tonem i sen się skończył :sad: Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Snił mi się dzis chłopak który mi sie podoba ale znim nie chodze a wtym snie że się znim całowałam...Tak mówiąc lizałam co to może oznaczać... Bo ja nieiwme co mysleć hehe czy to jest jakis sen który chce mi się spełnic i o tym myślałanm bo przyznaje że pare dni temu to się znim całowałam więc niewiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sen Fergie19 jest odzwierciedleniem tego co Ci się przytrafiło. Nie wiem czy miewasz sny prorocze, które spełniają się w 100%. Wygląda na to, że moment pocałunku z tym chłopakiem wywarł na Tobie tak duże wrażenie że cały czas powracasz myślami do tej sceny. A Twój sen to jeden z tych powrotów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni temu miałam taki sen: przyszedł do mnie mój chłopak. Siedzielismy w moim pokoju.

I w pewnym momencie zaczoł ciagle do mnie mówic, chodzić za mna. Miałam go dość. Nie wiedziałam jak mam się go pozbyć. Poszłam do kuchni otworzylam okno i chciałam wyskoczyć. Ale chłopak zaczoł mnie postrzymywać. Na to wszystko zjawiła sie moja mama i powiedziała mu tak:" Pozwól jej skoczyć ona to wiele razy robiła". Ja stałam juz w okie, wychyliłam sie i na podworku widzialam moje młodsze rodzeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj magdalenno, dla mnie sprawa wygląda tak. Nie wiem jak to wyglądało dawniej ale mogę tylko przypuszczać, że za każdym razem jak byłaś z kimś dłużej to szybko się nudziłaś albo po prostu zaczynało Cię to przytłaczać, uciekałaś... Teraz możliwe ze szykują się jakieś zmiany, musisz mieć oczy i uszy szeroko otwarte, a Twoja podświadomość chce Ci dać do zrozumienia, że nie powinnaś podejmować decyzji pochopnie. Jak się człowiek śpieszy to wyskakuje przez okno :). Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się śniło jakieś 3 miesiące temu, że z ciemności wyłonił się człowiek. jak się w chwilę później okazało, był to Cygan. zaczął wróżyć mi ze zwykłych kart do gry. nie prosiłam go o to. po prostu to zrobił. wyciągnął do mnie jedną kartę, był to walet karo. Cygan powiedział do mnie: twój Mąż będzie miał na imię Marcin. po czym obudziłam się. nie znałam wtedy żadnego Marcina.zapomniałam o tym śnie do czasu. po paru dniach poznałam chłopaka o tym imieniu... spodobał mi sie. ja jemu też. było coś między nami, tyle,że się szybko rozstaliśmy, bo- jak sie później okazało- ona ma dziewczynę.od półtora roku. a ja pojawiłam się w kryzysowym momencie jego związku. nie widzieliśmy się jakieś 2 miesiące. spotkałam go w zeszłym tygodniu. przyszedł na imprezę do kampusu studenckiego w moim mieście. sam. bez dziewczyny. choć podobno nadal z nią jest. rozmawialismy całą noc. wyczułam, że trochę żałuje swojej decyzji,ale postanowiłam się nie wtrącać w jego związek. ale nie potrafię o nim zapomnieć. rzadko spotykam osoby, z którymi mogę przesiedzieć całą noc , tylko na rozmowie, nie posuwając się dalej. i wiem,że on myśli podobnie bo mi to powiedział. czuję wyrzuty sumienia, że nie mogę opędzić się od myśli o cudzym chłopaku.mam zasadę, by nie niszczyć cudzych związków. choć kusi mnie to. pierwszy raz w życiu tak mocno. i mam wątpliwości co do tego, czy warto sugerować się snami... Choć ma na imię Marcin, straszliwie mi się podoba i jest moją bratnią duszą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

snil mi sie chlopak mojej przyjaciolki(ktory zreszta mi sie podoba) Wygladalo to tak: on mi tlumaczyl jak mam napisac jakies slowo na klawiaturze,nagle zblizyl sie do mnie i zaczelismy sie calowac,potem polzylismy sie na lozku, przytulalismy sie,ale nie kochalismy,mielismy zamiar,ale weszla jego dziewczyna ,ktora byla wczesniej w łazience-kąpała sie,a my o tym wiedzielismy...

co to moze oznaczac??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm po czesci pewnie tak,ale zastanawia mnie to wejscie mojej kolezanki-jego dziewczyny do pokoju,moze swiadczy to o tym ze ona go tzryma przy sobie....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właściwie niewiem za bardzo jak mam rozumieć mój sen, śnił mi się chłopak którego poznałam dość dawno temu nie ukrywam że wiazalam duże nadzieje z nim ale on po prostu z jego braku zainteresowania urwał nam sie kontakt, ostatnio czesto go spotykałam ale jest jakbysmy sie nie znali powiedzmy że ma na imie kuba.

Tak więc śniło mi się że z nim szłam ale tak obojętnie, w końcu on wyciągnął do mnie rękę ale ja nie chciałam jej chwycic jakby posmutniał.. jak doszliśmy do mojej klatki ja weszłam sama do środka kuba został i zaczełam sie bić z chłopakami z klatki i podswiadomie chciałam pokazać ze jestem lepsza od kuby, :? w każdym razie po chwili wyszłam by przeprosić go za swoje zachowanie że go odrzucałam ale nie mogłam wydusić żadnego słowa.

 

Nie iwem dlaczego akurat mi się ten gościu przyśnił wogóle o nim nie myślałam jedynie dzień wcześniej go widziałam.. może on po prostu chce mi coś przekazac podswiadomie czy moze to odzwiercielenia mojej złości do niego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !

 

Jako że to mój pierwszy wpis na tym forum, pozwolę sobie opisać mój sen sprzed kilku dni. Jego akcja dzieje się w starym zagraconym mieszkaniu, które w tym śnie jest moje.

Wróciłam skądś, na pewno z daleka i zastałam je zdemolowane, zakurzone i pełne barokowych obrazów których dotąd tam nie było. Panuje miękki półmrok, poruszam się ostrożnie żeby nie potknąć się o leżące krzesła i potłuczone szkła, wyciągam ręce przed siebie. Powietrze jest gęste i za stajałe, czuję jakbym poruszała się w pajęczynie. W pokoju jest coraz ciemniej.. w jednej chwili ktoś łapie moje wyciągnięte dłonie, splata palce i ciągnie za sobą, przeprowadza przez cały pokój do kuchni. W kuchni jest białe światło, mrużymy oczy - postać pokazuje mi rozśpiewanego kanarka w starej kloszowej klatce i gestem każe podejść. Gdy zbliżam się do klatki kanarek milknie, starzeje się, kurczy... i umiera..

Oddaję postaci ostatnie spojrzenie przed końcem snu i dopiero wtedy odkrywam kto to jest.. Mężczyzna z którym łączą mnie silne więzi w świecie realnym. Bez szans jednak na wielkie uczucia...

 

Za nic nie mogę sobie poradzić z tym snem.. To nie jest pierwszy raz kiedy ten człowiek śni mi się w tak zagadkowej roli i sytuacji.. Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł na interpretację?

 

 

Khyla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszłej nocy przyśniło mi się, że:

Siedziałam na kanapie w pokoju i byłam smutna. Zamartwiałam się tym, że pewnien chłopak który mi się podoba nie dzwoni, nie pisze itd. (Niby czemu miałby dzwonić skoro nie jest moim chłopakiem :?: Nie jarze). Miałam zamiar się tam rozpłakać. Sięgnęłam do kieszeni po chusteczkę. Wyciągnęłam jednak jakiś liścik. Było tam coś w stylu:

Dlaczego, gdy wpisuję Twój numer gg wyświetla mi się nie Twoje nazwisko? (i podpis tego chłopaka).

Strasznie ucieszona zaczęłam skakać po kanapie :???: . Boże jaka głupota. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mnie natomisat się śniło, że chłopak, który mnie się podoba woła mnie po imieniu, a ja udaję, że Go nie słyszę, nie widzę, nie znam. Spotkaliśmy się jakis czas temu, było bardzo miło;) ale niestety z nieznanych mi przyczyn (choć mam swoje teorie) on się nie odezwał. Można powiedzieć, że byłam jego podopieczną, ale tylko chwilowo. Długa historia...

Kiedyś miałam podobny sen, udawałam, że Go nie znam, a On wtedy kazał mnie się uśmiechnąć, ponieważ tak lepiej wyglądam.

Jak te sny mam interpretować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dla mnie snila sie dzisiaj lekcja technniki... a dokladniej to ze chlopcy z mojej klasy wysmiewali sie głupio ze mnie i moich 3óch kolezanek..najbardziej ze mnie ;( byly to jakies przezwiska i okrzyki "buuuu" :cry: co to moze znaczyc? :roll:

 

[ Dodano: 2007-06-17, 09:24 ]

sorki 2óch kolezanek :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM!!

Dzisiaj śniła mi się dziewczyna mojego kolegi z którym jestem na cześć.Ta dziewczyna mi siem wcześniej podobała i zresztą teraz tez mi się podoba.A śniło mi się że szłem ulicą i wydarzyło się sytuacja że musiałem bronić tą dziewczynę przed moim kolegą bo chciał ją uderzyć ona mi podziękowała i objeliśmy się tak jakbyśmy byli parą a potem nagle siedzieliśmy w barze i piliśmy razem piwo.Czy wytłumaczy mi to ktoś?? Byłbym wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość często śni mi sie wiadomość od chłopaka, który mi się podoba -> że ma młodą żonę!!

Co to oznacza?? Z góry dziękuję za pomoc …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zoossiiaa, generalnie nic pozytywnego kochana.... znaczy to mniej więcej tyle, co : "mam kogoś chciałbym zeby to do ciebie dotarło". :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Podoba mi się bardzo pewien chłopak, który jest byłym mojej przyjaciółki. Jednak jeszcze zanim coś do niego poczułam (tak mi sie przynajmniej wydaje), a oni byli jeszcze razem, miałam sen. Siedziałam obok niego przy stole w domu jednej koleżanki i przepraszałam go. Potem on na zgodę przytulił mnie czule, i tak trwaliśmy w uścisku przez dłuższą chwilę. Reszty nie pamiętam,jeśli w ogóle była. W tym śnie czułam jakieś przygnębienie, poczucie winy. Proszę o pomóc w interpretacji tego snu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No więc miałam bardzo dziwny sen, ale... bałam się naprawdę... :(

 

No więc leżało nas na jakiejś sali kilkadziesiąt dziewczyn w podobnym wieku. Jakieś pielęgnierki opowiadały o nas, co będzię się z nami działo w najbliższym czasie...

No więc miałyśmy powoli przestawać czuć kolejne części ciała, tak jakby się rozpuszczały, a potem miałyśmy umrzeć...

Ja z końca sali dałam radę dojść jeszcze na poczatek do swojej przyjaciółki...

potem straciłam czucie w nogach...

Wpadłam w panikę i krzyczałam, że ja nie chcę umierać, że chcę jeszcze żyć... Pani pielęgniarka mówiła mi, że po śmierci będą mogli zrobić mi przeszczep krwi i znów będę żyła... ja krzyczałam, że nas jest tak dużo tutaj, a dawców za mało...

Po tym byłam w stanie jeszcze wraz z moją przyjaciółką obejrzeć zdjęcia z jej telefonu...

Następnie już nie mogłam podnieść głowy... zapłakana i prawie bez sił powiedziałam przyjaciółce: "Zadzwoń do Michała, ostatni raz..." (Michał to starszy ode mnie o kilka lat chłopak, w którym jestem zauroczona)

i.....

 

wystraszona się obudziłam....

 

PROSZĘ O INTERPRETACJĘ MOJEGO SNU...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś śniła mi się dziewczyna bardzo podobna do pewnej aktorki. Pocałowałem ją w czoło, a od mojego pocałunku został na czole ślad. Było to imię Anna. I nie mam pojęcia co to może znaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

czesto sni mi sie chlopak ktory mi sie podoba, lecz w rzeczywistości zawsze się mijamy.... czy mozliwe jest to że w rzeczywistości nie mamy czasu ze sobą pogadac a on kontaktuje sie ze mną we śnie i jemu też się to sni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiejszej nocy śniło mi się, że:

Spacerowałam w samotności po mieście (w dzień). Po chwili jakiś młodszy ode mnie chłopak jadący na rowerze prawie nie wpadł na mnie. Odsunęłam się przestraszona, a on wywrócił się na ziemię. Szłam dalej.

Usiadłam na murku po prawej stronie drogi. Nie zdążyłam nawet mrugnąć, a na tym samym murku obok mnie usiadł mój brat z chłopakiem, który mi się podoba. Rozmawiałam tylko z moim starszym bratem, a do tego chłopaka nie odzywałam się słowem. Mimo to ciągle się na mnie patrzył i miał bardzo ładne (trochę rozmarzone) oczy. Kiedy zauważyłam, że mi się przygląda do mojego brata też to dotarło. Poderwał się z murku, chwycił go za ramiona i przycisnął plecami do ściany na przeciwko. Widziałam, więc plecy mojego brata i twarz tego chłopaka. Brat zapytał go dlaczego się na mnie gapi. Odpowiedział szeptem - Bo ją kocham. W ten jakby mnie zamurowało.

Potem łaziliśmy wszyscy troje po jakichś sklepach, ale ja i ten chłopak mimo wcześniejszego wyznania nie zachowywaliśmy się jak para.

Błagam o szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...