Wzburzone morze, przewracająca mnie fala

[Rusałka]

Bardzo bym prosiła po raz kolejny Was o interpretację. To śniło mi się nad ranem, co chyba oznacza, że niebawem coś może się stać.

 

Otóż śniło mi się, że byłam nad morzem. Szłam wzdłuż brzegu z mamą i jeszcze kimś, ale oni poszli dalej (widziałam jak się oddalają), a ja się zatrzymałam i wiedziałam, że jestem w konkretnej miejscowości, gdzie dwa lata wcześniej byłam z moim byłym chłopakiem na wakacjach. Stałam obok furtki, która prowadziła na teren kampingu, gdzie stał nasz namiot (i z której jak tam byliśmy często korzystaliśmy, bo prowadziła nad morze). Takie miejsce pod drzewami, jakby w lesie. W śnie widziałam dokładnie to wszystko, jak bym tam znowu była. Stałam tam i wspominałam w śnie te chwile, kiedy tam byliśmy i widziałam w oddali spokojny zarys morza. I czułam, że czuje nostalgie za tamtymi chwilami. Za chwilę byłam już w innym miejscu, ale wciąż w okolicach tego kempingu i byłam na zaludnionej plaży w pewnej odległości od morza i widziałam, że jest okrutnie wzburzone, ale naokoło była piękna słoneczna pogoda. Fale były mega wysokie, ale ludzie tego jakby nie zauważali. W pewnej chwili mimo tego, że stałam dość daleko od brzegu ( tak ok. 20 m) wielka fala mnie dosięgła i tak chlusnęła, że się przewróciłam. Tylko ja, nikt inny nie oberwał. Przewróciłam się, i gdy wstawałam, to zauważyłam, że obok mnie stoi ławka, na której siedzi czterech chłopców ( tak ok. 10, 9 lat). Nie pamiętam, czy do końca się podniosłam.

 

Inny sen który miałam w tym tygodniu, to taki, że uciekałam w ciemności z moim psem przed innym, większym. Wbiegłam z nim na smyczy do jakiejś klatki i biegliśmy do góry po schodach, aż w końcu trafiliśmy do jakiegoś obcego mieszkania.

 

Co te sny mogą oznaczać?

[TheBlueInfant]

mozesz rozwinac dla mnie ten watek?

- czterech chlopcow: jakies wspomnienia? do kogos podobni? jakies skojazenia z tym obrazkiem? jak wygladala lawka? gdzies juz taka widzialas? skojazenia do lawki? skojarzenia do liczby 4?

 

ten obraz jest kluczem do tego snu, trzeba go poznac lepiej. :-)

[Rusałka]

Serio? Tak szczerze mówiąc to akurat tego szczegółu nie zarejestrowałam za dobrze. Zwykła ławka jakich widuje się wiele, a ci chłopcy też. Wiem, że lody jedli tylko i w ogóle nie byli zainteresowani tym co się wokół ( tym moim upadkiem też nie). Ale siedzieli przodem do mnie.Z 4 też nie mam żadnych skojarzeń. może jakieś przypadkowe, że ja z tym chłopakiem tworzyliśmy 4 przyjaciół z parą moich znajomych. 4 tworzyłam też z moimi 3 koleżankami.

A czemu uważasz ze to klucz?

[sosnowiczanin]

wg mnie licznie 4 nie ma żadnego znaczenia ;]

 

1. jest jakieś uczucie które pojawiło się ostatnio ( i jest Ci znane z tego okresu nad morzem), i ono powoduje że tracisz kontrolę nad swoimi emocjami.

 

2. boisz się czegoś w sobie, pewnego rodzaju wady (ciężko to wytłumaczyć) ... to coś jak ograniczenie.

[Slawomir]

Ważne w tym snie jest wywrócenie ciebie przez falę ( tylko ty upadłas ale dzięki temu zyskałaś nowy punkt widzenia co spowodowało ze dostrzegłas chłopców i ławkę) . Czy chłopcy mają znaczenie tak a w szczególności ich wiek bo coć zarzuciłaś, ok. 9-10 lat temu. Zarzuciłas bo oni jako twoje uczucia "siedzą na ławce" czyli utkneli emocjonalnie gdzieś na jakiejś "twojej ławce". Tak jakby jakieś uczucie sie w tobie nie rozwinęło ( bo nie dałas mu szansy) własnie te 10 lat temu.

Pozdrawiam:

Sławomir

[Rusałka]

Dzieki za wasze wypowiedzi:)

Zastanowię się pod tym kątem...

[TheBlueInfant]

ja mysle tez, ze podswiadomosc Rusalki stara sie zwrocic jej uwage na mlodosc mezczyzn.

jako ze sen dotyczyl miejsca, gdzie kiedys bylas z mezczyzna, prawdopodobnie przesyconego wspomnieniami i konczy sie obrazkiem czterech chlopcow jedzacych lody...

byc moze twoj byly byl bardzo infantylny? skojazenia z 4 to jakis rodzaj kumplowstwa, byc moze przyjazniliscie sie bardziej, niz sie kochaliscie?