Byku700 Napisano 17 Maja 2011 Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 Witam. Zazwyczaj sam próbuję zinterpretować swoje sny, lecz tym razem mam z tym problem. Otóż śniło mi się, że szedłem w nocy po ulicy, na rynku w moim mieście z tygrysem na smyczy! Dziwny był fakt, że nie był on pomarańczowy lecz żółty oraz bardzo spokojny. Był duży, sięgał do ponad pasa ale szedł grzecznie przy nodze jak pies. Gdy zrobiłem z nim kółko, nagle gdzie była pustka w środku nocy, ukazała się moja dobra koleżanka z liceum, z którą nie mam już dobrego kontaktu. Po chwili rozmowy, tygrys podszedł do niej, widać że chciał na nią skoczyć, podrapać itp. - być może chciał się bawić ale musiałem bydlaka utrzymać mocno, ledwo dałem radę. Na tym sen się skończył, żadnego finału nie miał. Proszę o zinterpretowanie mego snu, ponieważ bardzo mnie zaciekawił i od razu wiedziałem, że muszę znać jego znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byku700 Napisano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Mogę liczyć na jakąkolwiek pomoc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.