Po co nam magia ?

[Gromtall]

Chciałem zapytać, dlaczego zainteresowaliście się magią ? Możecie powiedzieć także co za pomocą niej chcecie osiągnąć. Mnie osobiście od małego takie rzeczy pociągał (prawdopodobnie mam to po ojcu). Nie mam konkretnego celu, chcę po prostu czytać co się nawinie pod rękę i ma w sobie wartość na praktykę nie jestem jeszcze gotowy i mam wrażenie że odrobinkę za młody.

[Hrefna]

Ja się nią W OGÓLE nie interesowałam. Po prostu była. I jest - częścią świata i częścią mnie.

[reredamian]

Ja magię używam do wszystkiego ,po co się ograniczać? i utrudniać sobie życię .Pozatym z tym jest jak z nożem ,możesz to użyć z korzyścią dla siebie lub ze szkodą .Tylko jak to narzędzie w pewnych warunkach się sprawdzi w pewnych nie.

Pozatym polecam praktykę,będziesz miał wtedy bezpośredni wygląd w sprawę:)a nie tylko jej opis.

 

Pozdro

[Gromtall]

Ja się nią W OGÓLE nie interesowałam. Po prostu była. I jest - częścią świata i częścią mnie.

 

Dziękuje, tym co napisałaś uświadomiłaś mi coś bardzo ważnego. Jeszcze raz wielkie dzięki : D

[Gość Lilith]

Gromtall, ile masz lat, jesli moge spytac? bardzo mi sie spodobalo, ze potrafisz stwierdzic i przyznac, iz jestes za mlody na praktyke (o ile nie wynika to po prostu z Twojego lenistwa :icon_razz:) naprawde, na tym forum, i ogolnie w internecie mlodzi ludzie zachlysnieci magia obrastaja w piorka. chca wszystkiego naraz. ja ich rozumiem, jednak martwi mnie troche ten fakt.

dla Ciebie, skoro jestes tak powsciagliwy w tej kwestii, proponuje nakreslic sobie plan 'wdrazania sie' w pojecie magii (teoretyczne, zanim przyjdzie czas na praktyke) - zeby nie pomieszac sobie w glowie, zacznij od bardziej ogolnych ksiazek, byc moze poruszajacych historyczny aspekt sztuk magicznych (np. ludy pierwotne), badz aspekt kulturowy. idac za tym pierwszym krokiem, znajdziesz sciezke, ktora cie zainteresuje, a jak zaczniesz zglebiac ja szerzej - zafascynuje proponuje rowniez ownolegle zainteresowac sie pozycjami poruszajacymi aspekt duchowy - chociazby sztuki medytacyjne (ktore bardzo ci sie przydadza w zyciu, i pomoga rozwinac duchowo), moze jakies filozofie zyciowe, religijne...

 

a wracajac do Twojego pytania: popre Elwinge - magia zawsze byla wokol i zawsze czulam jej obecnosc (glownie ze wzgledu na pewne magiczne miejsce, w ktorym sie wychowalam), byl to tez temat, ktory sie pojawial w opowiesciach rodzinnych, magia po prostu nas otaczala. choc nie mialam swiadomosci, ze to 'magia', nigdy sie tym nie interesowalam. byla to taka mistyczna atmosfera, byly to rozne zjawiska, tajemnicze piekno chwili... to po prostu bylo i uznawalam to za cos na tyle naturalnego, ze nie potrzebowalam tego zglebiac. ze to 'magia', uswiadomilam sobie dlugo dlugo pozniej w doroslym zyciu, kiedy sie po mnie upomniala, i kiedy ja bylam juz gotowa, zeby ja pzyjac

[Gromtall]

Mam 14 lat. Nie chodzi też o to, że jestem leniwy ale jak na razie nie widzę potrzeby żeby zacząć magie praktykować ; ). Ale postaram się zrobić tak jak mówiłaś. Co do tych miejsc, to ja też mam jedno takie i bardzo podobne uczucia mi towarzyszą kiedy o nim myślę a przede wszystkim ciągnie mnie do niego.

[Ulf]

Chciałem zapytać, dlaczego zainteresowaliście się magią ? Możecie powiedzieć także co za pomocą niej chcecie osiągnąć.

Jak to co ? Kase, panienki i lansik - czyli to co 99% zajebistych megamagow na tym forum. Tylko wstydza sie do tego przyznac...

[Gość User2]

"Chciałem zapytać, dlaczego zainteresowaliście się magią ?" - życie mnie zmusiło.

 

"Możecie powiedzieć także co za pomocą niej chcecie osiągnąć." - chcę wrócić do prawdziwego domu. Ochronić to co kocham i spełnić wolę mojego Pana.

[Gość Seid]

"Chciałem zapytać, dlaczego zainteresowaliście się magią ?" - życie mnie zmusiło.

 

Mnie rodzina

 

A używam głównie do leczenia różnych rzeczy u różnych osób.

[ESP]

Ja na przykład nigdy nie wierzyłem w magię do czasu gdy miałem śmierć kliniczną. Utopiłem się. Potem po prostu już wiedziałem, że cała ezoteryka, spirytystyka i magia to jest ciekawa sprawa. Jak na razie się uczę magii a nie umiem.

[Mr.Magick]

Chciałem zapytać, dlaczego zainteresowaliście się magią ? Możecie powiedzieć także co za pomocą niej chcecie osiągnąć.

 

Na poczatku jak zaczalem sie zajmowac ezoteryka nic by nie wskazywalo ze Magia bedzie mi pisana.Czasami sie zastanawiam czy to ja Magie wybralem czy Magia mnie.

 

Nie mam konkretnego celu, chcę po prostu czytać co się nawinie pod rękę i ma w sobie wartość na praktykę nie jestem jeszcze gotowy i mam wrażenie że odrobinkę za młody.

 

Na teorie nigdy nie jest za wczesnie Jak masz teraz 14 lat daj sobie 2 lata na teorie i wtedy zacznij,o ile duchy Cie tez wybiora.Cierpliwosc jest jedna z pozytywnych cech u maga,na wszystko przychodzi czas i odpowiednia pora.

[peyotl]

No tak, na teorie nigdy nie jest za wcześnie, ja jestem starsza od Gromtalla, ale uważam że z tą teorią to różnie bywa. Większość tych teoretyków, co to zapoznali się ze wszystkimi możliwymi tytułami , a dobrze nawet treści nie liznęli. Może nieraz jest jej za dużo, a za mało praktyki, tyle że praktyka to wynika też ze zdolności i powołania. Teraz może pytanie po co magia komu? Młodym to pewnie z ciekawości i chęci przeżycia czegoś niesamowitego, może też i z racji pokrewieństwa i powoływania się na tradycje, które tkwią w korzeniach, a starym prykom to pewnie po to żeby dominować nad innymi i popisywać się przed młodszymi o ile mają czym ( w istocie...) Nawet zauważyłam, że w internecie co drugi do magikus, który manipuluje innymi poprzez układy i inne machloje. Ale to wszystko do czasu, jak to mówią, aż się miarka uzbiera , a "wielkie koło zatoczy swój bieg". W końcu nie każdy magikus to jasnowidz, żeby wiedział co go czeka i czym tam magia dla niego się może zakończyć.

[Pit]

Magiem się człowiek rodzi ,bowiem krztałcił się jeszcze w różnych szkołach i u różnych mistrzów poprzez swoje poprzednie wcielenia - żywoty ,i w tym życiu rodząc się przypomina sobie tylko swoje zdolności ,a jak ktoś nie ma magii we krwi,z tym się nie urodził ,to powiem tyle- uwarzaj magikus ,bo ktoś ci zrobi kiedyś psikus.

Edytowane 17 Lipca 2011 przez Pit

[Mr.Magick]

Nawet zauważyłam, że w internecie co drugi do magikus, który manipuluje innymi poprzez układy i inne machloje.

 

Coz,kiedys Magia byla dla mnie sposobem na spelnianie zyczen,az odnalazlem sciezke i stwierdzilem ze jest ona duzo szerszym pojeciem.Pomimo ze Magia nie jest religia moze byc forma glebokiego rozwoju duchowego i srodkiem do wytyczenia wlasnej sciezki do Boga.

[peyotl]

"dzięki bogu" Mr.Magic że to osiągnąłeś, inaczej błędne koło.

 

uwarzaj magikus ,bo ktoś ci zrobi kiedyś psikus.

 

dokładnie, a jak szybko działa ;>

[Pit]

Tego to najstarsi indianie nie wiedzą

[Gość ELL3]

Jak to co ? Kase, panienki i lansik - czyli to co 99% zajebistych megamagow na tym forum. Tylko wstydza sie do tego przyznac...

Tia a potem dzieci nie możesz się doliczyć

Jeśli o mnie chodzi to istniała od kiedy pamiętam.Tyle że nazywano ją przesądami.

Np.wiązanie czerwonej kokardki w wózeczku dziecinnym miało uchronić dziecko przed tzw. złym okiem.

Oj,dużo tego było.

[PaniczTrefl]

Do realizacji swoich mrocznych żądz, a po cóż by?