Problem z opiekunem w OOBE

[ESP]

Podczas ostatniej próby wejścia w OOBE pierwszy raz mi się udało wejść. Na początku tak jak w jednym sposobie na innym forum było na pisane zacząłem szukać telefonu. Znalazłem był przyklejony do ściany. Wyrwałem go(był przyklejony na taśmę ). Siadłem spokojnie na kanapie i oddychałem. Znalazłem kontakt w książce telefonicznej opiekun. Zacząłem dzwonić i słyszę bip bip. No to czekam. I odbiera. Ja się zwracam do niego już na głośnomówiącym czy to jest mój opiekun. Mówi tak i nagle nie wiem skąd moją rękę i telefon przebił miecz wbijając ją w ścianę. Słyszałem halo.. halo.. z telefonu lecz nagle się strasznie szybko wybudziłem. Cały byłem spocony. Wbiegłem do toalety i zwymiotowałem. Miałem koszmary. Nie mogłem zapanować nad sobą. Czułem, że dzieje się coś strasznego. Nawet teraz pisząc czuję czyjąś obecność. No więc pytam czy kontynuować projekt? Chce się dowiedzieć od opiekuna jak się nauczyć magii żywiołów. (dokładnie wiatru).

[Page]

Woow! Genialne! Jak ja lubię takie akcje. Z tym opiekunem to nie będzie tak łatwo, stąd ten miecz, ale może być też tak, że to było ostrzeżenie, może nie powinieneś na razie próbować?

Myślę, że to zależy od Ciebie. Jeżeli czujesz się na siłach, żeby w razie czego walczyć, to próbuj dalej :> powodzenia

[ESP]

Page to ja jestem zadowolony, że chcesz mi pomóc. Dzisiaj spróbuje jeszcze raz. Może za chwile ale jakiego stracha miałem. Dodam jeszcze, że to nie były zwykłe wymiociny, ponieważ krew mi też leciała z nimi. A jadłem normalną kolację! A i jeszcze jedno to dziwne uczucie miałem wtedy jakby ktoś za mną chodził. I kiedy już wyszedłem z toalety to ktoś się śmiał tak jak w moim poście. Patrz tu -->http://www.ezoforum.pl/magia-natury-i-zywiolow/50726-od-czego-zaczac-w-magii-natury-i-zywiolowz.html Może to był opiekun!

Edytowane 22 Lipca 2011 przez ESP

[ESP]

WTF!?! Co to za paski? Dlaczego mi wiadomość skasowaliście! ŁE! Nie będe tego pisać drugi raz tak szczegółowo! No więc dzwonię do niego i dialog z pamięci:

-Halo czy to mój opiekun?

-Tak

-Jakie jest twoje imię?

-Nemamjasz-jakoś podobnie

-A mogę je zmienić na Adam Małysz?

-nie

-Czy pomożesz mi w pewnej sprawie?

-Tak - i naglę się pojawił w pokoju facet z białą porwaną szatą. I BUM wypadłem z oobe z podniecenia!

[ESP]

WTF!?! Co to za paski? Dlaczego mi wiadomość skasowaliście! ŁE! Nie będe tego pisać drugi raz tak szczegółowo! No więc dzwonię do niego i dialog z pamięci:

-Halo czy to mój opiekun?

-Tak

-Jakie jest twoje imię?

-Nemamjasz-jakoś podobnie

-A mogę je zmienić na Adam Małysz?

-nie

-Czy pomożesz mi w pewnej sprawie?

-Tak - i naglę się pojawił w pokoju facet z białą porwaną szatą. I BUM wypadłem z oobe z podniecenia!

[Page]

ESP nie podawaj nam tu imienia Twojego opiekuna!

Mi też skasowało odpowiedź po Twojej z godz. 18:40, może zdążyłeś ją wtedy przeczytać czy napisać jeszcze raz?

 

a dooobra, pisałam, że to dziwne uczucie czyjejś obecności miałeś przez to, że otworzyłeś się na ten drugi świat i że niektórzy mają tak po obejrzeniu dobrego horroru xD ja tam miałam po Egzorcyzmach Emily Rose.

Edytowane 24 Lipca 2011 przez Page