zagubiona2 Napisano 15 Października 2011 Udostępnij Napisano 15 Października 2011 ostatnio moja była przyjaciółka opowiedziała mi sen z moim udziałem, po którym się wystraszyłam: byłyśmy trzy, ja, ona oraz nasza koleżanka. Stałyśmy obok niskiego żywopłotu idealnie wyprofilowanego w kwadrat, przed nami był typowy amerykański dom z werandą. na na schodach werandy siedział mały chłopiec o ognistorudych włosach, nie widziałyśmy jego twarzy. za każdym razem gdy przekraczałyśmy granicę między domem, a ulicą robiłam na żywopłocie znak krzyża, za którymś tam razem przyjaciółka zapytała się mnie dlaczego tak robię, odpowiedziałam że chce ja chronić i że jeśli ktoś nie zrobi takiego znaku to stanie mu się lrzywda. za każdym razem gdy znak krzyża był powtarzany z domu wydobywały się straszliwe jęki i krzyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eryknnn Napisano 15 Października 2011 Udostępnij Napisano 15 Października 2011 oho ok ciezkie dosc chodzi iz znak krzyża byl wykonywany zawsze kiedy przekarczaliscie dom i wchodziliscie do niego a tam byl chlopiec(demon)który siedzial tam kiedy robilas znak krzyża byly jeki które oznaczaly cierpienie i zlosc demona twoja przyjaciulka jest przygnebiona jest zestresowana jest magnesem na duchy oraz demony lecz najwazniejsze jest zebys nie opuszczala tej kolezanki ktorej chronilas to oznacza ze w zyciu moze czychac ja nawet opentanie lub okrutna smierc oczywiscie bez twojej pomocy wlasnie tak sie stanie uwazaj na nia (prawdziwych przyjaciu poznaje sie w biedzie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.