Skocz do zawartości

Rozmówki okołotarotowe


Gość Daffne

Rekomendowane odpowiedzi

Iridios nie koniecznie bo np : jeśli jakaś prognoza się sprawdzi wtedy osoba próbuje wrócić do owej osoby.. jednak nie zawsze na nią trafia i moze się rozczarować inną Panią..

Fakt faktem ,że portale z tego żyją i wiekszość to naciągacze,ale są również osoby z wyczuloną intuicją i pozytywnym podejsciem do drugiego czlowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc od strony osoby która wróży na sms, to nie wiem jak to idzie z reklamami, jednak ludzie wracają do sms i wysyłaja zazwyczaj do tej samej wróżki( której numer już mają) Niestety nie mam pojęcia, czy dany portal wysyła sms z "zaproszeniem" lub groźbą "klątfy" jeśli w nie odpisze się na sms.

 

Wysyla, wysyla. Moja siostra dala sie na to nabrac. Najpierw przychodzily jakies bzdetne odpowiedzi, potem jak przestala pisac dalej, zachety. W koncu klatewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iridios nie koniecznie bo np : jeśli jakaś prognoza się sprawdzi wtedy osoba próbuje wrócić do owej osoby.. jednak nie zawsze na nią trafia i moze się rozczarować inną Panią..

Fakt faktem ,że portale z tego żyją i wiekszość to naciągacze,ale są również osoby z wyczuloną intuicją i pozytywnym podejsciem do drugiego czlowieka.

 

ja mowie o tych smsach wysyłanych z autoamtu co sie moze sprawdzic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tych automatu to nic.. chyba ze bedzie jakiś niezwykły splot okoliczności.Człowiek połączy i dorobi wyobrażnią w swojej głowie weryfikację,że to sie sprawdziło:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe... moja sister dzis do mnie dzwoni i tak m.in. o wroziach z esemesUF... :D

Dostala dzis kolejna klatwe...

Tym razem zla karma sprowadzi na nia dlugi. Poniewaz zlekcewazyla prawo karmy :crazyangel: nie otrzasnie sie z dlugow. :energia:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Hehe... moja sister dzis do mnie dzwoni i tak m.in. o wroziach z esemesUF... :D

Dostala dzis kolejna klatwe...

Tym razem zla karma sprowadzi na nia dlugi. Poniewaz zlekcewazyla prawo karmy :crazyangel: nie otrzasnie sie z dlugow. :energia:

 

Ilez ja klątw dostałam, hohohoho. Ze 3-4 lata temu wysłalam im sms, potem chyba były maks. 2 odp. zwrotne, bo się zorientowałam, ze to ściema..Od tego czasu co jakiś czas mam, że albo męzczyzna kocha mnie i przywołuje mnie myślami, albo 2 mnie kocha, albo jak nie zrobię czegoś tam to taka klątwa spadnie na mnie, że ho ho. Tak więc, ja też jestem w podobnej sytuacji jak Twoja siostra:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja czasem też wysyłam esy, chyba bardziej z ciekawości niż naiwności :D

ale rozkładają mnie na łopatki esy w stylu: ciąży nad Tobą klątwa...pomogę Ci sie jej pozbyć. KONIECZNIE NAPISZ :lol:

mam ubaw bo takie manipulacje sa zwyczajnie komiczne ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i komiczne, ale nie dla osob nie majacych o tym pojecia;)

zgadza się, to czysta manipulacja podatnymi umysłami...a takie żerowanie już mnie zlości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... my sie posmiac mozemy, bo co nam sobie karty rozlozyc czy jakos inaczej poczarowac...

A tu ludki, ktore nie wiedza, na jakiej zasadzie w ogole tarot dziala, na jakiej zasadze te przybytki wrozebne dzialaja... i no, niejeden ma potem stresa porzadnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu ludki, ktore nie wiedza, na jakiej zasadzie w ogole tarot dziala, na jakiej zasadze te przybytki wrozebne dzialaja... i no, niejeden ma potem stresa porzadnego.

 

prawda, a ile osób trafia z zapytanie czy ma klątwę na samo to forum...skądś sie to bierze...może własnie m.in.z takich esów. To jest okropne, że człowiek może tak szkodzić drugiemu chcąc tylko kasę wydębić.

 

Kiedyś takiej jednej Pani w esach napisałam, że nie mam żadnej klątwy i że może ona ma klątwe chciwości i zachłannosci skoro innym wmawia. Zezłościła się :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Daffne... :okok: Trzeba bylo jeszcze dodac, ze ma klatwe jawnej glupoty, bo przeciez robiac cos takiego, sobie robi zla karme... ;)

 

 

PS. Robi... tworzy nie robi... Te moje czasem polskie stwierdzenia... :witch:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro

Niestety naiwnych jest wielu..bardzo wielu...Co do tarota, to koleżanka w pracy uparcie mi wmawiała, że uprawiam czarna magię...taaaa...i wszystkim mówiła, że mam złą energię i rózne takie rzeczy....cud, że to wytrzymałam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Daffne... :okok: Trzeba bylo jeszcze dodac, ze ma klatwe jawnej glupoty, bo przeciez robiac cos takiego, sobie robi zla karme... ;)

 

a no sobie skrobie, ale wiedziałam, że nie ma sensu jej mówić więcej i wyjaśniać bo zwyczajnie jest zaślepiona zachłannoscią o pieniążki, a taki czlowiek pojmujący wszystko przez mamonę nie przyjmie do wiadomości albo będzie miec to gdzieś :bezradny:

Wolna wola... beknie za to później - jej wybór ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety naiwnych jest wielu..bardzo wielu...Co do tarota, to koleżanka w pracy uparcie mi wmawiała, że uprawiam czarna magię...taaaa...i wszystkim mówiła, że mam złą energię i rózne takie rzeczy....cud, że to wytrzymałam...

 

Ludzie jak czegoś nie rozumieją boją się, przez co kojarzą to z negatywną energią. Problem jednak jest tu taki, że oni sami w sobie tworzą negatywną energię z powodu strachu przed nieznanym. Co jednak nie oznacza, że masz ją Ty w sobie :tak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co ciekawe... te wrozki nie maja z tego wielkiej kasy. Przeciez ta firma, co je tam wystawia na ludzi... bierze wiekszosc z udoju.

 

chodzi o intencje...jeśli dla kogoś będzie priorytetem pieniądz to inne sfery życia mogą stawać się mniej wazne...(co nie jest regułą). Jeśli więc ktoś para się takim szkodzeniem innym no to jakie to są intencje? nie ważne jak zaszkodzi byle zarobić... ktoś nie chcący szkodzić nie brałby sie za to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Ludzie jak czegoś nie rozumieją boją się, przez co kojarzą to z negatywną energią. Problem jednak jest tu taki, że oni sami w sobie tworzą negatywną energię z powodu strachu przed nieznanym. Co jednak nie oznacza, że masz ją Ty w sobie :tak:

 

Zgadza się....Ludzie często są wielu rzeczy nieświadomi....No, mój osobisty mąż po moim zdarzeniu w nocy z niedzieli na poniedziałek uznał, że mam początki choroby psychicznej...Pozostawiam to bez komentarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się....Ludzie często są wielu rzeczy nieświadomi....No, mój osobisty mąż po moim zdarzeniu w nocy z niedzieli na poniedziałek uznał, że mam początki choroby psychicznej...Pozostawiam to bez komentarza...

a jakie to zdarzenie? bo chyba nie jestem w temacie... to z opiekunem duchowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
a jakie to zdarzenie? bo chyba nie jestem w temacie... to z opiekunem duchowym?

 

Tak, to z opiekunem...Ja w nocy krzyknęłam i zapaliłam światło przerażona. Nawet nie zareagował..Rano mu o tym powiedziałam, mając jednocześnie żal, ze nawet się nie zainteresował co ze mną..Równie dobrze, mogłam schodzić na zawał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to z opiekunem...Ja w nocy krzyknęłam i zapaliłam światło przerażona. Nawet nie zareagował..Rano mu o tym powiedziałam, mając jednocześnie żal, ze nawet się nie zainteresował co ze mną..Równie dobrze, mogłam schodzić na zawał...

 

A no on nie zrozumie bo jest zamkniety całkowice na takie doświadczenia. Wierzy tylko w to co widzi oczami, także no różne słowa mogą paść z jego ust bo to dla niego niepojęte... Do choroby Ci daleko, w każdym razie nie daj sobie wmówić czegoś, tylko dlatego bo on nei rozumie i sam się tego boi :okok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inezko... ja od dziecka mialam takie rozne dziwne stany... te we snie, te pomiedzy snem a jawa, ktore nie byly dostrzegalne dla innych, ze no... wiem, ze malo kto moze pojac, ze cos takiego jest mozliwe a jeszcze mniej jest osob, ktore zamiast czynic na to znak krzyza czy lac woda swiecona, zwyczajnie to zrozumieja. Niewielu natomiast takich, ktorzy maja podobne doswiadczenia.

Wyobraz sobie sytuacje, gdy szara istota probuje Cie wyrwac z ciala. I Np...

Albo gdy cos rzeczywiscie wyrywa Cie kilka razy w nocy z ciala.

Rozne rzeczy. I nikt nie slyszy wolania o pomoc, bo to nie dzieje sie ani na jawie ani we snie a tak pomiedzy. Tutaj moglabym ksiazki pisac... o takich doswiadczeniach, bo na przestrzeni lat tego sie nagromadzilo.

Ale no wlasnie. Mam jedna przyjaciolke, ktora mniej wiecej wie, o co chodzi i sobie mozemy pogadac. Na reszte, na rozmowy, opisy, nie trace czasu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sacral a próbowałaś mówić do nich? Zakazywać bytom kontaktów z Tobą? Można mieć na to wpływ... oczywiście jeśli nie chcesz mieć takich wydarzeń. W sensie nieproszonych gości,którzy nic nie wnoszą.

 

Ja też parę takich sytuacji miałam, raz doświadczyłam bycia jedynie formą energii przeźroczysto mglistej. Wędrowałam sobie taka i pamiętak jak leciutko sie czułam...to była wędrówka świadoma...a jakiś byt mnie wołał bym poszła za nim bo potrzebuje pomocy....coś miał gdzies zakopane razem z ciałem około 10 km od mojej miesjcowości. Po tym incydencie dowiedziałam się, że tam przed lub po 1 wojnie światowej pochowano wielu ludzi zmarłych na gruźlice nie pozostawiając żadnego nagrobka.. Ciekawą jednak rzeczą był kontakt między mną, a tym bytem...nie było słów, a rozumiałam co mi przekazuje... na poziomie emocji, telepatii? Zupełnie odmienna świadomość.

 

To jednak było gdy byłam nastolatką... od jakiegoś czasu proszę by mnie wszystko co szkodliwe omijało i mam spokój, ale jak długo kto wie :),

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daffne... pozniej napisze wiecej. Tak, mam wypracowany kontakt z tymi bytami, takze to inaczej teraz idzie niz kiedys, ale kiedys to odbywalo sie wlasnie tak, jak pisalam. Nieciekawe to bylo, szczegolnie, ze nie raz kilkakrotnie w ciagu nocy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sacral to niedobrze... musisz być bardzo spięta wewnętrznie kurcze.

Nie myślałaś o jakimś amuleciku ochronnym czy cos?

 

To bylo kiedys.... jako dziecko i nastolatka tak mialam. Z czasem zaczelam swiadomie wychodzic z ciala. Ale pozniej napisze wiecej, bo mala zasnela mi na rekach... wieczorem napisze wiecej. Spieta nie... ale nie do konca mialam jakby pojecie tego, co sie dzialo. Wywalalo mnie w rozne miejsca... dziwne... a ja nie wiedzialam, z czym mam do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak wczesniej. Mala zasnela i spi sobie. Owszem, wzmacniam te wiezi. Natomiast moi opiekunowie pojawiaja sie w postaci zwierzat a takze straznikow. Ale to juz inna historia.

 

Nie wiem, czy doswiadczacie, doswiadczaliscie czesto wyjsc z ciala. U mnie bylo to od dziecinstwa a dopiero pare lat temu dowiedzialam sie, jak to sie nazywa.

Jako dziecko dwa razy umieralam. Troche tego jest...

W tych podrozach poza cialem bywalam w roznych miejscach, bardzo roznych.

W jednej z takich "podrozy" spotkalam kobiete z czerwonymi wlosami i dwoch mezczyzn. Osoby/istoty, ktore nie byly stad, ale ktore mnie znaly i zachowywaly sie tak, jakby szukaly wrecz. Duzo, duzo takich historii... inclusive z "podrozami" dziwnymi tu... jak i miedzyplanetarnych... jakkolwiek to by nie brzmialo.

Miejsce, gdzie np. zwozono ludzi windami, z ziemi. Pare razy sama przewozilam tymi windami rozne osoby. Kiedys mezczyzne z coreczka. Tja...

Takze to wszystko w zasadzie w tym stanie poza cialem.

W zasadzie moznaby pisac i pisac... tego jest cala masa... :)

Wiezi z opiekunami wzmacniam owszem.... i dbam o nie caly czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można zapytać jak wzmacniasz więzi? Ja obawiam sie, że nie mam żadnego opiekuna, a bardzo chętnie bym go poznała. Jednak jak po prosze o wskazówkę zawsze mam jakiś sen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biala Sowo... roznie. Praktykuje Buddyzm... wiec to sa rozne praktyki dla tych opiekunow/straznikow... Sa rozne formy. Nie chce pisac o swojej, dobrze, aby kazdy znalazl swoja na dogadanie sie ze swoimi straznikami...

 

Z niektorych rzeczy moze... tylko napisze... na pewno stosuje dary dla tych istot... kadzidla pale... np. i nie tylko.

Edytowane przez SacralNirvana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sowo kazdy ma swojego Opiekuna. Z tym, ze jeden się ujawni inni nie.

Ja wiem, ze mam 4 Opiekunów z czym tylko z jednym mam bliższy kontakt. Reszta nie chce / nie moze się ujawniać i ja to szanuję.

 

Sacralku a już tak nie miewasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal miewam, ale teraz idzie to w sposob bardziej kontrolowany.

 

 

W zasadzie wszystko zmienilo sie jakies, teraz juz bedzie 3 lata temu.

Opisywalam to kiedys. Przed snem pokazala mi sie postac czarna, medytujaca, z zoltymi oczami...

postac ogolnie przerazajaca... a jednak natchnela mnie wtedy takim spokojem.

 

To byl takim moment tez, gdzie przestalam odczuwac, calkowicie, lek bedac poza cialem... jezeli chodzi o zetkniecie z innymi bytami.

Pamietam, ze bylam potem we snie w Polsce i z moja siostra. Bylo trzesienie ziemi a ja odczuwalam ogromny spokoj.

Pamietam, ze jak obudzilam sie to czulam obecnosc tej czarnej istoty nadal i niesamowita blogosc i spokoj... i mysl, ze wszystko bedzie dobrze. I ze bedzie ciag dalszy... takie cos.

 

Takie doswiadczenie zdarzaja mi sie nadal, co jakis czas, ale teraz poruszam sie tam bez leku i no wlasnie w sposob taki swiadomy juz.

Wiem, ze moge to tez przerwac, kiedy chce.

 

Kiedys tego nie wiedzialam.

 

Pamietam, po tym juz doswiadczeniu, obudzilam sie na swoim lozku i patrze na swoje okno a tam do tego okna przylepiona jakby szara istota, ktora zaglada do mojego pokoju.

Wczesniej balabym sie tego. Tymczasem wstalam ze swojego lozka i z zaciekawieniem chcialam zobaczyc, co to za istota. A ona widzac to przestraszyla sie i uciekla.

Oczywiscie nie byl to stan w pelni na jawie... a cialo lezalo na lozku. Wrocilam tez do niego.

Takie... o... ciekawostki.

 

Ciekawa jestem, czy tez doswiadczacie czegos podobnego...

 

 

 

PS. Ostatnio bardzo czesto pojawia sie szary wilk. Ale trzyma sie z daleka. Tak, jakby chcial mi pokazac, ze jest... ale nie podchodzi i nie nawiazuje blizszego kontaktu.

 

 

PS. 2... i no wlasnie... z czasem tez te wyjscia udawaly mi sie takze swiadomie... Ale nie stosuje tego czesto i nie zawsze sie udaje...

Edytowane przez SacralNirvana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie doświadczam ale wiem doskonale, o czym mówisz.

To nie są do konca dobre byty. Moze dlatego ja jestem odcięta od nich, bo nie do konca je chce.

Dobrze, ze wykształciłas w sobie dozę spokoju, ze się nie lękasz itd ale pomysl nad tym, czy by nie sprawdzic tych bytów wszystim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... my sie posmiac mozemy, bo co nam sobie karty rozlozyc czy jakos inaczej poczarowac...

A tu ludki, ktore nie wiedza, na jakiej zasadzie w ogole tarot dziala, na jakiej zasadze te przybytki wrozebne dzialaja... i no, niejeden ma potem stresa porzadnego.

 

moze i dobrze ze ma stresa drugi raz nie bedzie pytał o durnoty ja zawsze powtarzam wrozba moze pomoc ale moze i zaszkodzic

najpierw logicznie temat przymyslec i rozwiazanie samo wpadnie a ostatecznosc to wrozka

ale wiekszosc szuka pocieszenia nadziei wiec...sa zarzucane klątwami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja troche prywaty tutaj wrzuce, ale jesli ktos ma czas i checi pomoc pomimo tego, ze rozklad moze byc za dlugi czas zweryfikowany to prosilabym o Wasze slowa w moim temacie na Wzajemnej... Za kazde slowo przesle duzo pozytywnej energii. Dziekuje za uwage i za pomoc [: http://www.ezoforum.pl/wzajemna-pomoc-tarocistow/72804-partnerski-relacja-z-przeszlosci.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Ja troche prywaty tutaj wrzuce, ale jesli ktos ma czas i checi pomoc pomimo tego, ze rozklad moze byc za dlugi czas zweryfikowany to prosilabym o Wasze slowa w moim temacie na Wzajemnej... Za kazde slowo przesle duzo pozytywnej energii. Dziekuje za uwage i za pomoc [: http://www.ezoforum.pl/wzajemna-pomoc-tarocistow/72804-partnerski-relacja-z-przeszlosci.html

 

Już zaglądam;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chcialam poinformować, że zrezygnowalam z moderowania z powodu braku czasu i moderatorem została od dziś Inez2503 .

 

Inez2503 życzę Ci powodzenia i radości z moderacji :haha::buziak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daff wszyscy to rozumiemy (przynajmniej ja :D) bo Forum to jednak mały zjadacz czasu ;)

 

Inez - gratulacje :D

 

Szczegolnie, ze kazdy moze zagladac, kiedy chce. Mod musi zagladac tu regularnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc w kierunku kart..

Jak ja nie znoszę karty DIABLA,Rycerza Mieczy, 5 mieczy,5 denarów, 3 mieczy.

Jestem gotowa znieść 9 mieczy,8 mieczy,KOŁO:D ale te powyzej są cięzkie do ogarniecia wrrrrrrrrrrrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z paziami głownie:) ale jak mi tamte karty wychodzą to już wiem,że nieciekawie.. chociaz z 5 jak sa dobre karty to mozna wyjść. Najgorsza to DIABEL i rycerz mieczy...no i czasami wieza,ale to tez zalezy od kart sąsiadujących..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro

Wszystko zalezy od kart. Ja b.lubię Koło i Sąd:) Nie przepadam z 5 mieczy i 3 mieczy i jeszcze 5 kielichów. Co do Wiezy,to zgadzam się z Tridą, bo ona może pokazać właśnie pozytywne zmiany:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z paziami głownie:) ale jak mi tamte karty wychodzą to już wiem,że nieciekawie.. chociaz z 5 jak sa dobre karty to mozna wyjść. Najgorsza to DIABEL i rycerz mieczy...no i czasami wieza,ale to tez zalezy od kart sąsiadujących..

 

Ja tylko wtrącę od siebie- odnosnie kart o których wspominasz GTI

 

ryc mieczy- jak dla mnie o ile nie stoi przy nim figura- to zawsze przykra sytuacja- jakies wymuszania,złośliwości itp. jesli stoi figura - okresla charakter danej osoby lub w zależności od pytania- jej aktualne działania.......

5 mieczy tylko raz pokazała mi swoja pozytywna strone- troche nabroiłam- wiazało sie to z natłokiem obowiazkow no i dostałam po tyłku ale też zaszły zmiany, które ułatwiły mi pracę.

Diabeł- hm..... w zaleznosci o co pytam -czasami pożadanie, które wręcz spala a czasami czyjąś chęć " uwięzienia" nas....

 

3 mieczy- jeśli na końcu- zawsze pokazuje "nie licz na dobre zakończenie"- bynajmniej mi........

 

tyle w kwestii kart :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie zgodzę się z Rogi w kwestii 3 mieczy.

Stawiając znajomej na ich relację BARDZO często wypada mi u nich 3 mieczy, któa oznacza, że koleżanka coś ukrywa, boi się powiedzieć a jej chłopakowi jest przykro z tego powodu i taki brak komunikacji na tym polu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie zgodzę się z Rogi w kwestii 3 mieczy.

Stawiając znajomej na ich relację BARDZO często wypada mi u nich 3 mieczy, któa oznacza, że koleżanka coś ukrywa, boi się powiedzieć a jej chłopakowi jest przykro z tego powodu i taki brak komunikacji na tym polu ;)

 

bo 3 mieczy to oczyszczanie starego pod nowe- dopoki sytuacja nie jest wyjasniona - dobrej atmosfery nie będzie-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi np 3 mieczy pokazuje również pozytywne zmiany z opłakanych stanów,zaleczenie starych ran . Pokazuje nie tylko ze my cierpimy ale np jak my komus sprawimy przykrość.

Co do Rycerza Mieczy mówię to na podstawie ostatnich wydarzeń w różnych miesiącach który pokazywał mi skrajne stany,awantury czy wymuszenia jakis sytuacji przez samo życie. W każdym razie ziarenko chaosu które rośnie do rozmiarów xxl.

Koło tez nie jest złe to zalezy w jakiej sytuacji i momencie sie znajdujemy. Mi np pokazuje ze jak jestesmy nieszczęsliwi to nagle los sprawia ze sytuacja sie zmienia i pojawia sie radość jak i odwrotnie..zycie kołem sie toczy..

Niestety DIABEL jest jak dla mnie jednak najcieższa karta bo zawsze mi pokaze coś co nie wypali,jestesmy od czegoś uzależnieni.. i cięzko się temu przeciwstawić...cos sie koło nas świeci..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro

Rycerz Mieczy + 3 mieczy - chamstwo, chamskie zagrywki..Zresztą zazwyczaj 3 mieczy to jednak rozczarowanie u mnie. Sam Rycek Mieczy mówi mi, że facet może byc zły..Z innych kart, Królowa Mieczy mówi mi, że będę niezadowolona, Co do Diabła, to sprawdziła mi się kilka razy na to, ze ktos o mnie obsesyjnie myślał (wiem, bo mi mówił), karta Gwiazdy na pytanie czy ktoś o mnie myśli mówi, ze tak. Kapłan mówi mi o szybkim czasie kontaktu, Sąd, że kontakt będzie jutro lub następnym razem, zresztą to dla mnie zawsze powrót. Koło mnie zawsze zaskakuje. As mieczy + 8 kielichów - emocjonalne spięcie, tzn. spór, który o obu stron wywołuje fochy w zachowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc w kierunku kart..

Jak ja nie znoszę karty DIABLA,Rycerza Mieczy, 5 mieczy,5 denarów, 3 mieczy.

Jestem gotowa znieść 9 mieczy,8 mieczy,KOŁO:D ale te powyzej są cięzkie do ogarniecia wrrrrrrrrrrrr

 

 

Ja może napiszę własne skojarzenia :))

 

Diabeł to pokusy...ktoś lub coś będzie żerować na naszych głębszych pragnieniach,ktorym możemy się nie oprzeć w celu uzależnienia nad od soebie. Może to być osoba i jej próby mamienia nas by uzyskac to co chce, ale tez może to być rzecz, czynność,która nad zniewala...i nie umiemy sobie jej odmowić... Im więcej mamy słabości i skłonnosci do nałogów czy pokus tym bardziej można być pewnym, że ktoś to wykorzysta jeśli nadarzy się okazji gdy wyjdzie nam ta karta.

To taka oferta pzryjemności i mocy wrażeń, ale po ekstra wrażeniach pojawia się gorcz i poczucie własnej slabości i braku kontroli nad uzależneiniem, zniewoloniem. Tak mi się ptzynajmniej diabeł zawsze pokazuje... Zawsze jest to siła której nie umiemy ujarzmić, skontrolować,dlatego zawsze warto byc czujnym...bo siła diała uderza tam...gdzie ktoś ma słabość...i łatwo można go omamić. Czy to będzie pragnienie romanytycnzej miłości, czy pragnieine wyciszenia się podczas zapalenia skręta czy fajki...czy cokolwiek...jest to siłą jaka zawsze wyniszcza z perspektywy czasu.

 

Rycerz mieczy nie jest złą kartą. Często pokazuje mi się na wojownicze nastawienie, kalulację chłodną gdy mierzę się z czymś...lub chce osiągnać zamierzony cel z determinacją...to jak droga pod górkę gdzie łatwo nie jest iść, ale...pędzimy by dotrzeć na szczyt i móc cieszyć sie z tego... Negatywną postawą oczysicie może być nieprzejednana postawa i bezkomromisowość..czasem bezwględnosć jesli ktoś przeszkodzic będzie chciał w dokonaniu jakiegoś celu. Także jeśli chodzi o realizowanie siebie to świetna karta i mozńa być pewnym że determinacja i własna siła sprawi, że do celu dotrzemy. ALe...nalezy pamietać o zachowaniu moralnych zasad bo wtedy mogą być schody. Nie uszanujesz kogoś, Ciebie też nie usznują....itd.

 

8 mieczy poczucie bycia w potrzasku, moment, w kórym nie chcemy spojrzec szczerze na rzeczywistość i widzimy to co chcemy wybierając iluzje zamiast prawdy. Często bowiem możemy wmawiac sobie, że coś jest niemożliwe...jednak...nawet na karcie widać, że wyjście z sytuacji jest, a więc zawszejest wyjście tylko trzeba dopuścić do własnego umysłu taką możliwość! Może też oznaczać zamykanie oczu na prawdę, która bywa nieprzyjmena woląc sobie mysłeć o kimś dobrze i bronić się przed prawdą by móc nadal mieć nadzieje na coś czego pragniemy.

 

Koło...neiprzewidywalny los,kóry zsyła potrzebne nam dla rozwoju doświadczenia i okoliczności:dobre lub złe z naszego punktu widzenia, ale...ostatecznie każda są dobre.

 

reszta to pewnie jest wiadoma więc nie będę pisać własnych przemysłeń :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewoje to wszystko bardzo ciekawe, co piszecie, może podopisujcie swoje przemyślenia w tematach - Arkana Wielkie, Arkana Małe?

Bo przekopywać się później przez wszystkie posty w rozmówkach to katorga hehe :) albo może stworzyć osobny temat z 'przemyśleniami nt kart'?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież są znaczenia kart juz na forum ;)

w odpowiednich dzialach dotyczacych interpretacji..

moznaby po prostu je tam dopisywac do odpowiendiej karty:)

ale chyba jakby zalozyc jeszcze dzial "Polaczenia interpretowanych kart " to mogloby byc chyba:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był pomysł żeby nma luzaka dopisywac do tych własnei "stricte książkowych" i ja oraz pare innych osób w kilku miejscach swoje tam dopisało, ale widocznie nikomu innemu się nie chciało, a nie ma żadnego zakazu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

A jakbyście określili charakter/naturę danej osoby jakby wypadła karta 10 mieczy?? Ostatnio się zastanawiałam jak w takim kontekście tę kartę rozgryźć... czy to osoba nie bojąca się bólu i już go właściwie nie czująca czy może właśnie bardziej taka depresyjna, przybita...?? Jak myślicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

A jakbyście określili charakter/naturę danej osoby jakby wypadła karta 10 mieczy?? Ostatnio się zastanawiałam jak w takim kontekście tę kartę rozgryźć... czy to osoba nie bojąca się bólu i już go właściwie nie czująca czy może właśnie bardziej taka depresyjna, przybita...?? Jak myślicie??

 

może pesymista po prostu :)

Pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja do takich kart 'definitywnych' (i do różnych innych, gdy zachodzi potrzeba) to dociągam bo samą to bym w ogóle zinterpretowała jedynie jako tymczasowy stan czyjś, ktoś jest dobity ewentualnie własnie ma apogeum kryzysu bądź jest po przejściach, a kolejna karta pokazałaby co poza tym. Na depresję to 9 mieczy lub 5 kieli, takie "przewlekłe" karty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

A jakbyście określili charakter/naturę danej osoby jakby wypadła karta 10 mieczy?? Ostatnio się zastanawiałam jak w takim kontekście tę kartę rozgryźć... czy to osoba nie bojąca się bólu i już go właściwie nie czująca czy może właśnie bardziej taka depresyjna, przybita...?? Jak myślicie??

 

Ja też bym dociągneła. Ale jeśli jedna karta to takki Raptus.

off: Chociaż 10 mieczy najczęsciej pokazuje mi pozytywne, konkretne zmiany (ale u mnie jest ciągle źle więc cieszę sie, gdy widzę 10 mieczy i wieżę :) Za to dołuje mnie 9 buław. I ostatnio umiarkowanie (ale nie tak bardzo, bo niesie pozytywną energię w sobie)

W temacie: to bardziej pesymista, czarnowidzący. Nie to nie! i idzie sobie w swój świat. Taki obrażalski. To krótka piłka, nie ma tu głebszych przemyśleń. I jak szybko spalił za sobą most, tak szybko próbuje go odbudować.

Edytowane przez emilr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na depresję to 9 mieczy lub 5 kieli, takie "przewlekłe" karty.

Dodałbym do tych kart też Diabła i odwróconą Śmierć jak już mówimy o depresji. Odwrócona Śmierć - stagnacja, niemożność ruchu naprzód ku lepszemu, gnuśnienie. Diabeł - osaczenie w czymś nieprzyjemnym, takie ubezwłasnowolnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też podobnie określiłbym osobę, którą to reprezentuje 10 Mieczy. Taka neurotyczna, o postawie dekadenckiej. Ludzie uśmiechnięci, roześmiani raczej drażnią taką osobę.

-----------

A co byście powiedzieli moi Drodzy gdyby tak utworzyć oddzielny wątek/dział na takie tematy nielegalne, pół-legalne? I zatytułować taki jak np. "Wszystkie nasze ciemne sprawy". Chodzi mi o to, że kładłoby się karty na takie tematy/pytania i omawiałoby się je przy okazji. Co Wy na to? Inezka, Sacral, hę?

Edytowane przez Caliel
Lączenie postów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są na forum wszystkie niezbędne działy, łącznie z działem "ćwiczenia", oraz przede wszystkim "wzajemna pomoc tarocistów", gdzie można "omawiać sobie przy okazji". I jasno zostało kiedyś zakomunikowane, że do wątków "książkowych" można dodawać swoje opisy, więc nie rozumiem po co mnożyć i robic niepotrzebny bałagan, jakby analizowanie kart było czymś zakazanym i "półlegalnym";)))

Edytowane przez Czarownica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym, by posty pisać w formie zwięzłej.

Jesli coś przychodzi do głowy - polecam opcje edytuj i dopisać nową myśl do istniejącego postu,

by na przyszłość uniknąć posądzen o nabijanie postów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

A jakbyście określili charakter/naturę danej osoby jakby wypadła karta 10 mieczy?? Ostatnio się zastanawiałam jak w takim kontekście tę kartę rozgryźć... czy to osoba nie bojąca się bólu i już go właściwie nie czująca czy może właśnie bardziej taka depresyjna, przybita...?? Jak myślicie??

 

10 Mieczy to tez karta intelektualna. Miecze - intelekt. 10 Mieczy to podsumowanie wiedzy, zebranie tego wszystkiego razem.

 

Mi pokazuje to np. osobe, ktora wykorzystuje cala swoja zdobyta wiedze konkretnie w zyciu.

 

Biorac tu intelektualna strone tej karty. Wiec bedzie tu tez chodzilo o wiedze na poziomie intelektu. Cos wyuczonego. Zongluje niejako ta wiedza.

 

Wykorzystuje cale to spektrum, ktore do tej pory nazbierala, w pelni.

 

 

--- To tak odnosnie osobowosci.

 

 

Inne kwestie, jezeli odniesiemy do obecnej sytuacji zyciowej, to roznie. Ale raczej, ze jest na etapie, gdzie cos niekorzystnego konczy, zamyka juz konkretnie i zaczyna nowy etap. 10 Mieczy znaczy, ze bylo zle, ale to zostaje odciete kategorycznie. Co zle, wlasnie sie skonczylo.

 

 

Co jeszcze. To tez osoba zamykajaca za soba etap, gdzie bylo jej zle. W 9 Mieczy moglaby sie jeszcze miotac, meczyc, przybierac rozne postawy. W 10 Mieczy juz postanowila i nie rozmysla. Zamyka niekorzystne sprawy. Odcina sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są na forum wszystkie niezbędne działy, łącznie z działem "ćwiczenia", oraz przede wszystkim "wzajemna pomoc tarocistów", gdzie można "omawiać sobie przy okazji". I jasno zostało kiedyś zakomunikowane, że do wątków "książkowych" można dodawać swoje opisy, więc nie rozumiem po co mnożyć i robic niepotrzebny bałagan, jakby analizowanie kart było czymś zakazanym i "półlegalnym";)))

 

Widze to podobnie. W zasadzie Wzajemna nie ma ograniczen. Mozna przeswietlac, mozna zagladac, gdybac itd.

Wazne, zeby pamietac o tym, ze 100 + to Wzajemna. Wszystko.

 

Takze widze to dokladnie tak, jak Cornelia.

 

PS. Ta nielegalnosc rozciaga sie jedynie na dzial ogolny. Kto tam JESZCZE moze a kto powinien juz zagladac do Wzajemnej. Tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym nie pomyślałam Sacral, dziękuję :buzki:

 

 

Kiedys rozmawialam ze znajomym... i nasza pierwsza rozmowa, gdzie on testowal niejako (rowniez energetycznie) moje zdolnosci, rowniez jako tarocistki, pokazaly sie w 10 Mieczach. :)

Podsumowanie tego, co potrafie.

 

 

On rowniez czesto wychodzil mi wlasnie w 10 Mieczach... stricte w kwestiach zawodowo/rozwojowych. Wlasnie w kontekscie intelektualnym sie pokazywalo. Wiedza, wykorzystanie jej maksymalnie, jak sie da. To tez czlowiek, ktory idzie na granice swoich mozliwosci (ciagle) i je przekracza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie to mogą być karty nie wykorzystanej/przegapionej szansy? Coś jakoś mi już utrwaliło się w głowie jakiś czas temu, że może być taką karta odwróconej Królowej Monet (czy jak kto woli - mówię do tych którzy nie stosują odwróconych - cienie Królowej Monet). Jakie jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PannaDorotka
Jakie to mogą być karty nie wykorzystanej/przegapionej szansy? Coś jakoś mi już utrwaliło się w głowie jakiś czas temu, że może być taką karta odwróconej Królowej Monet (czy jak kto woli - mówię do tych którzy nie stosują odwróconych - cienie Królowej Monet). Jakie jeszcze?

5 kielichów chyba najmocniej

4 buław jako wizja pięknych planów, która prysła już na wstępie

3 mieczy jako rozczarowanie (np występujące po karcie zwiastującej szansę, okazję, coś nowego)

Edytowane przez PannaDorotka
bo lubię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
5 kielichów chyba najmocniej

4 buław jako wizja pięknych planów, która prysła już na wstępie

3 mieczy jako rozczarowanie (np występujące po karcie zwiastującej szansę, okazję, coś nowego)

 

4 buław??

 

No mi najprędzej 5 kielichów, 5 mieczy,często jakis as np. denarów, kielichów lub denarów i po nim Wieża, czy 10 mieczy, dołożenie 5 monet po dobrej karcie..

Edytowane przez Inez2503
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 kielichów chyba najmocniej

4 buław jako wizja pięknych planów, która prysła już na wstępie

3 mieczy jako rozczarowanie (np występujące po karcie zwiastującej szansę, okazję, coś nowego)

Dzięki za to.

A dlaczego to Panno Dorociu 4 Buławy miałyby być taką kartą utraconej szansy? Jak mi 4 Buław nie jest jakąś rozczarowywującą, żałosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Dzięki za to.

A dlaczego to Panno Dorociu 4 Buławy miałyby być taką kartą utraconej szansy? Jak mi 4 Buław nie jest jakąś rozczarowywującą, żałosną.

 

Moze 4 kielichów??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) jezeli np. pieknym kartom typu As Monet... As Kielichow... As Bulaw... 7 Kielichow tez moze byc jako marzenie jakies... towarzysza karty np. takie jak XIII Smierc... albo XVI Wieza... 3 Mieczy moze tez byc.

 

4 Bulaw... coz... 4 Bulaw wskazuje na zamkniecie tematu. Tyle, ile sie osiagnelo, tyle juz jest. Teraz poraz rozpoczac cos nowego.

Jest jakis projekt, to on bedzie juz zakonczony. Pelny.

Czy niesie to za soba porazke? Hmm... Ogolnie 4 Bulaw kojarzy sie z zadowoleniem, harmonia. Koniec czegos, ale jest tez poczucie pelni i zadowolenia z tego, co sie osiagnelo. Jak wiec niewykorzystana szansa?

 

Tez ciekawa jestem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PannaDorotka
Dzięki za to.

A dlaczego to Panno Dorociu 4 Buławy miałyby być taką kartą utraconej szansy? Jak mi 4 Buław nie jest jakąś rozczarowywującą, żałosną.

 

Każda karta na swoje cienie, ta też. Jest to karta końca. Zarówno domykania pewnych spraw i sukcesów z nimi związanych jak i końca, który pojawia się zanim jeszcze widać początek ;)

np w pytaniach o miłość może zwiastować tylko przelotny romans, a nie wielkie uczucie na dłużej

w pytaniach o nowe przedsięwzięcia mówi o tym, że nic z nich raczej nie wyniknie, że zakończy się na planowaniu

 

Tak jak 4 słupki wbite w ziemię, nakreślające przestrzeń nowego domu- to tylko plany, nic z nich nie musi wyniknąć. Można na tej przestrzeni wybudować piękny dom, ale może też zakończyć się na samych marzeniach o nim.

 

Jeśli pytamy o nowe możliwości, nowe przedsięwzięcia, to jak najbardziej może mówić o utraconej szansie i niepowodzeniu, w znaczeniu "na ten moment ciesz się tym co masz, więcej nie będzie, to tylko twoje marzenia"

Edytowane przez PannaDorotka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 Monet powiedzialabym takze. Niedostrzeganie mozliwosci, biedowanie, podczas, gdy mozna byloby miec wiecej.

Mamy tu zarowno potencjal Diabla, ktory nie dostrzega swoich mozliwosci, jak i potencjal Papieza, ktory nie potrafi (czy raczej nie chce) wyjsc poza swoje schematy myslowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie to mogą być karty nie wykorzystanej/przegapionej szansy? Coś jakoś mi już utrwaliło się w głowie jakiś czas temu, że może być taką karta odwróconej Królowej Monet (czy jak kto woli - mówię do tych którzy nie stosują odwróconych - cienie Królowej Monet). Jakie jeszcze?

5 Monet- jako niedostrzeganie szansy,przegapienie jej

8 Mieczy-jako zahamowania , brak odwagi

4 puchary- brak wiary ,ze coś może sie udać

Koło+Wieża -szansa i dupa z tego....

pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...