Kocha_inaczej Posted March 30, 2013 Share Posted March 30, 2013 (edited) Witam, Dzisiejszej nocy śnił mi się bardzo dziwny sen złożony z kilku zupełnie różnych. Najpierw śniłam ze wypadają mi zęby..zabolały mnie dzięsła czułam jak coś je wypycha dotknęłam i wyjęłam zęba, potem kolejnego.. na górnej szczęce z tyłu. Cieszyłam sie ze tylko z tyłu bo nie będzie tak bardzo oszpecac ale jak otworzyłam usta przed lusterkiem to nie miałam połowy szczenki u góry pamiętam ze widziałam jednego troszke przypsutego i kolejne, które nie miały korzeni (nie mam pojęcia co ro zonacza) nie widziałam raczej krwi, przynajmniej nie przypominam sobie. Później się obudziłam - do drugiego snu. ( Sen o zębach śnił mi się w moim śnie) i spotkałam osobę, z którą kiedyś byłam ale nadal utrzymujemy kontakt i opowiedziałam o moim śnie (o wypadających zębach), potem poszłam na trening, wsiadłam do windy i pojechałam na góre, okazało się ze reszta osób miała biec po schodach a ja pojechałam windą widziałam jakas dziewczynę która była bardzo zmeczona i swoją współlokatorkę, któr powoli bez zmeczenia wchodziła. Potem trener powiedział, że musimy jednak pojechac gdzies indziej i ja ze współlokatorką wsiadłam do windy i miała wcisnac 3 a wcisneła 4 ja ją prosiłam by tego nie robiła bo pięter było tylko 3 i jakoś tak się stało ze wyleciałyśmy z szybu i potem nagle okazało sie ze zamkniete w tej windzie jechałysmy po torach tramwajowych w naszym mieście-wiem ze to dziwnie brzmi ale dokładnie widziałam chamujące samochody i tramwaje zeby w nas nie uderzyć i obie sie bardzo bałysmy i uderzałyśmy rękoma o szybę windy zeby sie wydostac i słyszałam jak ktoś obok nas przez cb radio mówił zeby uważać na drodze bo jedzie winda.. potem jakoś wróciłyśmy z tą windą do szybu znowu. Nie było tego w snie (albo nie pamietam) ale ktoś mowił, że winda wróciła do szybu a ja byłam cała. Potem jakoś tak sie złożyło, że poszłam na ślub mojej koleżanki, na który nie zostałam zaproszona ( w rzeczywistosci ona na prawde wychodzi za mąż i nie zostałam zaproszona) ale poszłam tam coś pomagac chyba w przygotowaniach. Poźniej ona z jej mężem przyszłym weszli i zaczeła sie ceremonia. Ona była jakaś zła na gości i mówiła co mają robic i jak odpowiadac...Miała bardzo długie włosy pospinane jakby w kółka...ja z tamtąd sie wymknełam zeby mnie nie widziała ale mnie spotkała i mówiła ze nie ma nic przeciwko, że przyszłam.... wgl to strasznie dziwne miałam sny, może temu, że chora jestem. Jak można interpretowac ten misz - masz? Edited March 30, 2013 by opak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.