katherina84 Posted February 25, 2009 Share Posted February 25, 2009 Hej prosze o interpretacje mojego snu. Składał sie on z dwoch czesc. Bylam w jakims obcym mieszkaniu, najpierw calowalam sie z chlopakiem (siedzialam z nim na łóżku), ktory w rzeczywistosci mozliwe, ze cos czuje do mnie i jest mi bliski, ale jako kolega. W snie mowil mi, ze mnie zawsze kochal i kocha, ja nic nie mowilam tylko calowalam go. Potem przeszlam do pokoju obok, siedzial tam znow na łóżku moj nowy znajomy, który rowniez zaczal mi mowic, ze chcialby ze mna byc, ze mu sie podobam itp, pamietam, ze nie wiedzialam co mu na to odpowiedziec. No i druga czesc snu, dalej bylam w tym samym dwupokojowym mieszkaniu, nie bylo juz tych mezczyn za to biegały po nim dwa, czarne małe szczury, przebiegaly z pokoju do pokoju, a ja sie ich tak jak w rzeczywisctosci balam, nagle pojawily sie dwa czarne koty. Jeden z nich to byl moj niezyjacy juz kot, a drugi byl maly czarny i zaczely gonic te szczury. Szczury gdzies sie schowaly za szafą, koty tam wbiegly, wolalam je, ale nie pojawialy sie za to wybiegly znowu te dwa czarne szczury. W śnie pomyslalam, ze te szczury zabily koty i sie przebudzilam, bardzo prosze o interpretacje i pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
patsy Posted March 1, 2009 Share Posted March 1, 2009 Hej prosze o interpretacje mojego snu. Składał sie on z dwoch czesc. Bylam w jakims obcym mieszkaniu, najpierw calowalam sie z chlopakiem (siedzialam z nim na łóżku), ktory w rzeczywistosci mozliwe, ze cos czuje do mnie i jest mi bliski, ale jako kolega. W snie mowil mi, ze mnie zawsze kochal i kocha, ja nic nie mowilam tylko calowalam go. Potem przeszlam do pokoju obok, siedzial tam znow na łóżku moj nowy znajomy, który rowniez zaczal mi mowic, ze chcialby ze mna byc, ze mu sie podobam itp, pamietam, ze nie wiedzialam co mu na to odpowiedziec. No i druga czesc snu, dalej bylam w tym samym dwupokojowym mieszkaniu, nie bylo juz tych mezczyn za to biegały po nim dwa, czarne małe szczury, przebiegaly z pokoju do pokoju, a ja sie ich tak jak w rzeczywisctosci balam, nagle pojawily sie dwa czarne koty. Jeden z nich to byl moj niezyjacy juz kot, a drugi byl maly czarny i zaczely gonic te szczury. Szczury gdzies sie schowaly za szafą, koty tam wbiegly, wolalam je, ale nie pojawialy sie za to wybiegly znowu te dwa czarne szczury. W śnie pomyslalam, ze te szczury zabily koty i sie przebudzilam, bardzo prosze o interpretacje i pozdrawiam Obce mieszkanie to Twoje wnetrze,nie poznajesz sie tak naprawde albo nie czujesz pewnie(co do sytuacji z tymi chlopakami).Z tym pierwszym siedzialas na lozku,calowaliscie sie(sama napisalas,ze jest Ci bliski),ale traktujesz go jedynie jako kolege(z drugiej strony pocalunek to symbol czulosci,bliskosci,chcialabys,zeby bylo tak jak jest teraz miedzy wami,blisko,ale nie za blisko).We snie on powiedzial Ci,ze Cie kocha(moze uwazasz,ze czuje cos wiecej niz TY),dlatego Ty mu nic nie odpowiedzialas(nie zareagowalas na jego slowa).Potem w drugim pomieszczeniu byl ten nowy chlopak-widzisz,ze mu sie podobasz(on Ci to powiedzial we snie),ale jemu tez nie potrafilas odpowiedziec jasno co od niego oczekujesz.Jestes rozdarta miedzy nimi dwoma. Potem zamiast mezczyzn masz 2 male szczury,ktore biegaja z pokoju do pokoju(podswiadomie one symbolizuja tych chlopakow,moze boisz sie,ze Cie zdradza?skrzywdza?)swiadczy o tym kolor czarny-kolor zlych,negatywnych postaci...(dlatego sie ich balas we snie).Pojawienie sie kotow,ktore chcialy zlapac te szczury,moze to Ty-chcialabys z nimi byc,ale ganiasz ich obu z pokoju do pokoju(raz jestes jak Twoj stary(doswiadczony)kot,a raz jako maly kocurek,ktory dopiero uczy sie zycia).Boisz sie,ze takie Twoje zachowanie spowoduje,ze oba szczury(faceci)sie pochowaja,bo sie Ciebie przestrasza,ze tak zachowujesz sie wobec nich,ze moze nimi manipulujesz(czy oni oboje o sobie wiedza w ogole?)W koncu wyskakuja same szczury(Ty myslisz,ze to one zagryzly wlasnie koty) hmmm....mi sie wydaje,ze nie bedziesz umiala zdecydowac sie na zadnego z nich,dlatego w Twoim snie nie ma juz tych kotow....puscilas je wolno...albo inna interpretacja-tak bedziesz zmeczona tym swoim zachowaniem,ze to wlasnie te szczury(chlopacy)pokonaja Ciebie,Twoje zamiary,plany.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
katherina84 Posted March 1, 2009 Author Share Posted March 1, 2009 Witam moze i rzeczywiscie sie ich boje, boje sie, ze zabardzo beda chcieli sie zblizyc do mnie, a i jeden i drugi wie, ze to jest niemozliwe. Tak wiedza o sobie, ale wiedza, ze dla mnie sa tylko przyjacielami, znajomymi. Dziekuje bardzo za interpretacje i pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts