Skocz do zawartości

powtarzający się sen: wpadam do basenu


karmel

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka. Od tego czasu śni mi się, że robię różne nieistotne rzeczy (śnię o programie w telewizji, który ostatnio widziałam, o koncercie, na który się wybieram, przypominają mi się urywki rozmów i tego typu pierdoły) po czym wśród tłumu ludzi spotykam właśnie jego. Zawsze odbywa się to na brzegu basenu z nieprawdopodobnie czystą wodą.

Rozmawiamy, żartujemy i nagle zupełnie bez sensu i żadnego ostrzeżenia przytulamy się bardzo mocno i tak spleceni wpadamy do basenu, który ma chyba z 16 km głębokości, bo do końca snu spadamy spiralnie na dno. Co najważniejsze - nie czuję, że się topię. Po prostu opadamy w dół, przytulamy się i uśmiechamy.

Ten sen jest do obrzydliwości realistyczny i kompletnie nie wiem, co może oznaczać. Pomóżcie, proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz... ten chłopak ...nie jest do końca uczciwy wobec Ciebie... Zrobi wszystko byś go pokochała , może nawet z nim została a potem Cię wykorzysta - to on jest tym dnem . I on Cię do niego wciągnie. Ten sen to przestroga byś na niego uważała- możliwe ,że prowadzi on podwójne życie - i będzie się do Ciebie szczerze uśmiechał podczas kłamstw i obłudy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale my nigdy nie spadamy na dno! po prostu opadamy spiralnie w dół, ale zanim spadniemy - sen się kończy!

 

czytałam, że basen symbolizuje nowe wartościowe znajomości i upragniony spokój emocjonalny, ale to trochę za mało, żeby przestało mnie męczyć. nie wiem, co ten sen może oznaczać, a napewno coś znaczy skoro się powtarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karmel- ja tam nie wiem co mówią senniki ja mówię tak jak widzę . A widzę ,że to tak ,że sen chce Ci uświadomić spadanie na dno - mówisz ,że nie spadliście nigdy - to dobrze ... Wg. mnie może to oznaczać ,że masz szansę się wydostać i ,że jest możliwość wydostania się z kłopotów jakie Ci zrobi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ w tym śnie kompletnie nie chodzi o dno, o spadanie. chodzi o basen i tą niewiarygodnie czystą wodę i fakt, ze spotykamy się we dwoje wśród tłumu ludzi. nie pasuje mi totalnie Twoja interpretacja, przykro mi. ale to miłe, że się starasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karmel, według mnie to bardzo pozytywny sen.

Basen symbolizuje nowe, szerokie możliwości, które otwierają się przed Tobą, w związku z tym chłopakiem (siedzicie razem na brzegu basenu - tak jakbyście byli u progu tych nowych możliwości). Woda symbolizuje stan psychicznej równowagi i harmonii, będący furtką do szczęści, sukcesu i miłości, w której pragniesz beztrosko "zanurzyć się" razem z nim.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karmel, jestem za interpretacją Sephiry.

Te różne nieistotne rzeczy, które robisz, to dla mnie lekkość pojawiająca się w stanie zakochania, kiedy właśnie człowiek nie zajmuje się poważnymi kwestiami ani problemami tylko takimi „nieistotnymi bzdurami”.

„W tłumie ludzi spotykasz właśnie jego” – tutaj bym popłynęła; przychodzi mi na myśl skojarzenie, że to właśnie ten – jedyny w tłumie. Basen z czystą wodą to potwierdza (woda jako symbol emocji, uczuć – czyste, szczere intencje tego chłopaka), a lot spiralny w dół w tej czystej wodzie, kojarzy mi się całkiem jednoznacznie;), czyli czysto erotycznie, ale jest też w tym uczucie bliskości (przytulacie się i uśmiechacie). Fajne spełnienie!J „Nie czujesz, że się topisz” i „spadacie razem”. No właśnie, sama zgadnij;).

Sama „konstrukcja” wody też jest ciekawa – niby zamknięta w ramach basenu, a jednak głęboka na 16km. Może to jakieś formalne ramy dla tego związku?

Nie rozumiem tylko, dlaczego napisałaś, że „sen jest do obrzydliwości realistyczny”, bo dla mnie to on obrzydliwy w ogóle nie jest;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...