Skocz do zawartości

Gość Marta

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się, że calowałam się z bratem koleżanki. W pewnym momencie znaleźliśmy się w szkole, a chłopak zmienił się w innego, który kiedyś chciał mi zrobić krzywde... Zaczął mnie gonić, a ja uciekać korytażem o niebieskich ścianach. Razem za mną uciekały moje 2 koleżanki. Wpadłyśmy w tłum i zbiegłyśmy shodami do niskiego i małego korytarzyka. chciałyśmy uciec dzwiczkami, ale tam stał jakiś facet z siekierą i nie chciał nas przepuścić. Więc zaczełyśmy się czołgać w dalszy, bardzo ciemny tunel. W pewnym momencie nie mogłam się przez niego przecisnąć, ale koleżanki mi pomogły. Uklękłyśmy na ziemi. Nagle zobaczyłam uchylone dzwi. Przeszłyśmy perez nie, i znalazłyśmy się w tak jakby lodócwe (?). Tam znajdowały się drzwi na dwór. Okrągły wysypany piaskiem plac, otoczony choinkami. Znalazłyśmy wąską ścieżką. Szłyśmy nią i weszłyśmy do autobusu. I nagle się obudziłam. Nie wiem czemu, ale byłam przerażona... Co mógł ten sen oznaczać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się, że calowałam się z bratem koleżanki. W pewnym momencie znaleźliśmy się w szkole, a chłopak zmienił się w innego, który kiedyś chciał mi zrobić krzywde... Zaczął mnie gonić, a ja uciekać korytażem o niebieskich ścianach. Razem za mną uciekały moje 2 koleżanki. Wpadłyśmy w tłum i zbiegłyśmy shodami do niskiego i małego korytarzyka. chciałyśmy uciec dzwiczkami, ale tam stał jakiś facet z siekierą i nie chciał nas przepuścić. Więc zaczełyśmy się czołgać w dalszy, bardzo ciemny tunel. W pewnym momencie nie mogłam się przez niego przecisnąć, ale koleżanki mi pomogły. Uklękłyśmy na ziemi. Nagle zobaczyłam uchylone dzwi. Przeszłyśmy perez nie, i znalazłyśmy się w tak jakby lodócwe (?). Tam znajdowały się drzwi na dwór. Okrągły wysypany piaskiem plac, otoczony choinkami. Znalazłyśmy wąską ścieżką. Szłyśmy nią i weszłyśmy do autobusu. I nagle się obudziłam. Nie wiem czemu, ale byłam przerażona... Co mógł ten sen oznaczać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę tak - możesz mieć nieprzyjemne doświadczenie z jakimś mężczyzną, któremu ufasz ( śni Ci się jako brat koleżanki ). Po tym wydarzeniu dopadnie Cię przygnębienie ( tunel ), ale możesz liczyć na psychiczne wsparcie bliskich osób ( pomoc koleżanek w wydostaniu się z tunelu ). W konsekwencji poradzisz sobie z tym problemem. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę tak - możesz mieć nieprzyjemne doświadczenie z jakimś mężczyzną, któremu ufasz ( śni Ci się jako brat koleżanki ). Po tym wydarzeniu dopadnie Cię przygnębienie ( tunel ), ale możesz liczyć na psychiczne wsparcie bliskich osób ( pomoc koleżanek w wydostaniu się z tunelu ). W konsekwencji poradzisz sobie z tym problemem. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wow... Nie chcialam na poczatku uwierzyc w to, co napisalas... Teraz niestety wiem, ze mialas racje...:( (nie sadzilam, ze sny moga sie w takim stopniu spelniac) Dziekuje za pomoc Rita:* Jestes wielka...:*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim snie szedlem przez bardzo ciemny tunel (moze korytarz) po pewnej chwili zaczolem slyszec wolania o pomoc moich przyjaciol i gdy szedlem dalej widzialem na podlodze ich ciala cale w krwi bardzo sie przerazilem ale szedlem nagle zobaczylem jakby swiatelko poszedlem w tamta strone i trafilem do jakiegos pokoju tam zobaczylem lezaca na ziemi osobe na ktorej mi bardzo zalezy i nad nia nachylona jakas osobe ktora po chwili odwrocila sie w moja strone i okazalo sie ze to bylem ja tylko jakis inny ten drogi ja mial twarz cala w krwi i jakos dziwnie sie usmiechal pozniej pokazal na mnie palcem i powiedzial to twoja wina po tym sie obudzilem prosze niech ktos mi wytlumaczy co to moze znaczyc :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm moge się pokusić o takie tłumaczenie:

Czekają Cię jakieś przeszkody i obawiasz się, że nie poradzisz sobie z nimi. Będziesz prowadził dość żmudne poszukiwanie rozwiązania swoich problemów, ale w ostateczności powinno Ci się to udać. Twoi znajomi będą chcieli Ci pomóc, ale być moze nie uda im się to. Po trochu i Ty ich nie chcesz mieszać w swoje sprawy, poprostu za bardzo Ci na nich zależy, by wplątywać ich w dodatkowe kłopoty. Bardzo obawiasz się o jakąś bliską Twojemu sercu osobę...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale wiem, że coś Ci się tam jednak śni - opisałam to dość szczegółowo w ostatnim e-mailu ( w przekroju Freuda, Junga i niejakiej Rity :) ) Poza tym - nie śnić, a nie pamiętać swojego snu, to spora różnica... Miłośniku Rity. Cmok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś ostatnio przygnębiony, taki "dołek psychiczny". Myslę, ze jest on związany z osobą, na której bardzo Ci zależy. Wydaje mi się, że nie byłeś w stosunku do niej do końca "w porządku" - masz wyrzuty sumienia. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Waclaw JArzabek

Witam.

Miałem ostatnio dość dziwny sen w którym chodziłem po kanałach znajdujących się pod jakimś miastem. Niestety w pamięci utkwił mi tylko jeden obraz szerokiego ,ciemnego, zbudowanego z czerownych cegieł, korytarza przez który płynęła w środku jakaś woda(??). Pamiętam również, że ostatecznie chyba znalazłem jakieś wyjście przez zejście przypominające studzienkę kanalizacyjną. Z tego co pamiętam nie byłem sam. Były ze mną chyba 2 osoby - moj przyjaciel z dziewczyną. Pamiętam również uczucie które wtedy mi towarzyszyło. Byłem nie tyle przerażony co raczej podekscytowany całą sytuacją. Czułem się nie do końca jak zagubiony ale raczej jak odkrywca.

Co może oznaczać ten sen. Czy może być związany z panicznym lękiem przed zblizającą się sesją i spotkaniem z prawem rzymskim brrrrr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to może być właśnie to, obawa przed nieuchronnie zbliżającym się wydarzeniem. Twoje podekscytowanie oznacza, że coś konstruktywnego z całej sytuacji wynosisz ( np. znajomość prawa rzymskiego :) ). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Sniło mi się że zawalił się tunel i wiedziałam że muszę koniecznie odkopać ten tunel. Zaczełam odgrzebywać z zawalonego tunelu moich rodziców. Wreszcie udało mi się odkopać tunel a tam moi rodzce stwarzający wrażenie umarłych mama i tata zesztywniali, wyciągnełam ich a za nimi był jeszcze mój ukochany nieżyjący już od 8 lat brat Krzysiu. Szybko w rozpaczy wyciągnełam go i zaczełam bić go po plecach uslyszałam że odkrząknoł ale w tym momencie zadzwonił budzić (tj6.00rano).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dobrze zrozumiałam, to kilka lat temu straciłaś brata:

Sniło mi się że zawalił się tunel i wiedziałam że muszę koniecznie odkopać ten tunel.
- to symbol tamtego tragicznego wydarzenia oraz świadomość, że trzeba nadal jakoś żyć.
mama i tata zesztywniali, wyciągnełam ich
- spoczęła na Tobie wielka odpowiedzialność, wyciągnięcia z przygnębienia rodziców.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam ,

prosilabym o pomoc w interpretacji snu....

 

znajduje sie w tunelu/korytarzu z oslepiajacym swiatlem (podczas kazdego snu swiatlo jest coraz bardziej mocne) czuje sie w takim letargu widze tylko tunel oraz swiatlo (w tunelu wieje przerazliwy wiatr) probuje cos powiedziec ale nie moge wydobyc z siebie slowa ,,, przez caly sen towarzyszy mi dziadek ktory od 13 lat niezyje... gdzies wewnatrz slysze jego glos ale nie moge zrozumiec wszystkiego co mowi bo wiatr zbyt mocno huczy. w tym snie jest taki przelomowy moment ze zaczyna mnie cos ciagnac do swiatla ... a raczej ktos ... nie wiem kto to jest nie moge rozpoznac twarzy tej osoby i widze ja bardzo niewyraznie , nigdy nie dochodze do konca tunelu ale z kazdym snem jestem blizej konca i swiatlo coraz bardziej mnie oslepia.we snie caly czas mam wrazenie ze umieram ...

 

ten sen powiela mi sie przy bardzo jasnym ksiezycu ... tuz przed pelnia lub w pelnie nigdy gdy na niebie jest rogal. podczas snu podobno normalnie rozmawiam (ja nic takiego nie pamietam ale moj chlopak za kazdym razem mi to mowi;/)

 

prosilabym o jakas pomoc w wyjasnieniu tego ...

pozdrawiam

plaYzeeR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

witam. regularnie zagladam na wasza strone jednak jest to jeden z tych snow ktore utkwily w pamieci niezwykle gleboko. mam regularne deja vu.

 

snil mi sie tunel kolejowy. pamietam ze chyba uciekalem, bylem poraniony i mialem podarte najlepsze ubrania. bieglem caly czas w glab. wiem ze co chwila mknely pociagi i musialem przeskakiwac przez tory. oczulem pelna panike, az w pewnym momecie zorientowalem sie ze jest ze mna ojciec. kiedy sie odwrocilem zeby krzyknac on nie zdazyl skoczyc i pociag przejechal po jego nogach i tulowiu.

kiedy wstalem bylem dziwnie spokojony. jest tu kilka motywow. jak to rozumiec? z gory dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Hej widze ze temat co prawda byl poruszany dosyc dawno ale dzis mialem bardzo dziwny sen... raczej nie zdaza mi sie sprawdzac ich znaczenia ale dzis postanowilem to zrobic. Ale do rzeczy.Sen zaczynal sie ze ja i moj kolega (w dziecinstwie wielki przyjaciel) i jakas dziewczyna (nie znam jej chyba) plynelismy rwaca rzeka musilismy sie lapac jakis scian i tak dalej zeby sie nie potluc w koncu wyszlismy na taka sterte kamieni kolo jakiejs sciany szlismy caly czas prosto w zdluz tej sciany doszlismy do wielkiego hangaru przed nami byl wielki tunel nie bylo widac jego konca bo w oddali byl az tak ciemny.... stalismy w 3 przed tym tunelem az przyszla pewna kobieta (albo dziewczyna wydaje mi sie ze miala kolo 18-25 lat) i zaczela tak" o juz jestescie idzcie wzdluz tej sciany co kilka metrow sa zawory takie jak ten musicie sobie je odkrecac i brac z nich powietrze" i chyba potem poszla... a jeszczee chcialem zapalic papierosa ale szybko sie wrocila i powiedziala ze tu nie wolno... sprawdzilsmy 1 zawor czy faktycznie leci powietrze i sie obudzilem :)

 

Wytlumaczy mi ktos ten sen bardzo jestem ciekaw.z gory dziekuje

(przepraszam bardzo za ten haotyczny styl ale sen pamietam troche jak przez mgle a pozatym troszke sie spieszylem :P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...