paullaeM Napisano 30 Września 2009 Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Od pewnego czasu śni mi się mój były chłopak. Ale jeden z tych snów był dla mnie koszmarem. Śniło mi się że stoję nad jakąś przepaścią a on trzyma mnie za ręce. Nagle mnie puszcza a ja spadam z krzykiem. Ten krzyk był taki głośny i straszny że, aż się przebudziłam. Szybko się poderwałam podeszłam do okna i widziałam jego twarz przed oczami. Po kilku dniach napisał do mnie, był bardzo miły i opowiedział mi ten sam sen. Tylko jego kończył się tak: że on mnie puścił ja spadłam i umarłam. A on płakał z tego powodu. Jak mam to rozumieć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rough Napisano 30 Września 2009 Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Wydaje mi sie, ze kiedys bedziesz potrzebowac pomocy, a on jako jedyna osoba, ktora bedzie w stanie Ci pomoc zawiedzie... mam jedynie nadzieje, ze Twoj byly chlopak wyciagnie wnioski z tego snu i w rzeczywistosci udzieli Ci pomocy, kiedy bedzie to konieczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi