Skocz do zawartości

Wielka katedra,śmierć,papierz itd


badboy

Rekomendowane odpowiedzi

Mój sen zaczął się od momentu gdy wracając jak zawsze tą samą droga z pracy gdy po drugiej stronie ulicy ujrzałem katedrę która była bardzo wysoko a prowadziły do niej schody nic nie myśląc zacząłem po nich iść po chwili spotkałem na nich ubranego w garnitur czarnoskórego milionera z drinkiem w ręku, później idąc dalej spotkałem papieża Benedykta XVI również nic nie mówiąc wchodziłem dalej w górę, i spotkałem śmierć, kościotrup ubrany na czarno z kosą, spojrzała się na mnie ja na nią zaśmiałem się widząc ze nic mi nie zrobi, odwróciłem się i skierowałem ku górze gdzie katedra była zamknięta... I to koniec snu :) Z góry dziękuje za jego interpretacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...