Skocz do zawartości

OWADY/ insekty/ robaki/ larwy


Gość konczynkawi

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło się to mojemu narzeczonemu(wygadał sie jak ja mu powiedziałam że mi trumny się śniły).

A więc stoi facet(trup)podchodzi do niego dziewczyna, przytula się i nagle obłażą ją robale....

Jak można wyjaśnić ten sen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka

Może to być symbolem jakiś błędów, win itp. z przeszłości, które chce ukryć pomimo tego, że są nieaktualne. Robaki mogą oznaczać przemijanie czegoś i dawanie początek czemuś nowemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm i znów wszystko można pod slub dopasować...tylko że to jego sen...a on mi dość często mówi że ja go chyba nie kocham a ślub tylko dlatego że jestesmy tak długo. On nie jest pewien moich uczuć widzę to bardzo...ale nigdy nie dałam mu powodu aby tak było....

Dzięki wielkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej! Śnil mi się następujący sen: Bylam w sklepie i mierzylam ubrania. Na nogach mialam papcie. Nagle poczulam, że cos zaczyna mnie gryźć w stopy. Zdjęlam papcie, a w środku byly czarne, dlugie robaki, podobne do szypawic.Gryzly mnie do krwi. Wytrzepalam papcie i zaczęlam oglądać bielizne.Znowu poczulam że coś mnie gryzie. W papciach byly znów robaki. I tak w kólko, ciagle namnażaly się nowe robale. Czy mógl mi ktos zinterpretować ten sen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam problem dziś śniły mi się kleszcze wgryzające się we mnie, czułem ból ktoś próbował mi je wyciągać ale nie dał rady bo bałem się bólu:-( Trochę mnie ten sen zdziwił bo zwykle nie śni mi się nic innego tylko jedzenie!!Proszę o odpowiedź co ten sen może oznaczać z góry dziękuję!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oderwałam odklejającą się tapetę ze ściany z zamiarem jej przyklejenia. Nagle w ścianie pojawiła się ogromna dziura a w niej robale (takie jak czasem widać na cmentarzach małe, fioletowe z krótkimi nóżkami)całe mnóstwo. W jednej chwili wylazły z tej dziury i stworzyły jakby dywan, zalały cała podłogę w pokoju. Żeby je zniszczyć użyłam czegoś w aerozolu, one padły a je zamiatałam zwłoki z podłogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zalogowałam się na tym portalu bo miałam bardzo dziwny sen, śniło mi się ze raezm z siostrą miałam jechać na zakupy, ale zauważyłysmy ze pada deszcz, więc stwierdziłysmy ze chyba zostaniemy w domu. Ja mimo wszystko miałam ochotę zaryzykować i iść na zakupy, bo mimo ze deszcz był bardzo intensywny to było bardzo jasno, nie świeciło słońce, ale było dużo światła... Potem nagle pojawili sie moi rodzice, ktorzy powiedzieli ze musza wyjść, wyszli, my tez chciałysmy ale na korytarzu w róznych miejscach (bo bokach) były ogromne karaluchy i szczury, chyba był tez okropny duzy kot ktory je atakował i zjadał, wróciłyśmy przestraszone do pokoju a na podłodze tez leżały te karalucho-chrząszcze o wielkości ok 20-40 cm (bo były rózne) stanęlam na łóżku i zganiałam je szczotką zeby nie wspinały się na łóżko, moja siostra idąc do mnie nadepneła na jednego, szybko wskoczyła na łóżko i razem ze mną je odganiała, bo próbowały wejsc na łozko, siostra zauważyła ze mam ugryzienie na szyi z tyłu głowy, ale nie pamietam zeby cos mnie gryzło. Potem usłyszałysmy ze ktos wchodzi do domu, zawołałysmy, okaalo sie ze to tata wrócił, zawołałysmy go, on zobaczył co sie dzieje, ale powiedział ze przyjdzie potem bo musi sie rozpakowac i cos zjesc...... i chyba sie obudziłam, co to moze znaczyć??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agnes84, możliwe, że napotkasz teraz na jakieś nieprzyjemności ze strony osób Ciebie otaczających (znajomi, przyjaciele). Ich postępowanie może w pewien sposób zahamować Twoje działania (nie możesz wyjść z domu). We śnie odganiasz robaki miotłą, więc w rzeczywistości również nie dawaj za wygraną. To że zostałaś ugryziona prawdopodobnie świadczy o czyjejś zazdrości, która ten cały konflikt wywoła. Nie czułaś ugryzienia, więc ta osoba póki co skrywa tę zazdrość głęboko w sobie. Pamiętaj, aby w takiej sytuacji nie opuściły Cię takie cechy jak spokój, opanowanie i rozwaga.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

Pisze bo miałam dziś bardzo niepokojący sen. Śniło mi się, że jestem w pracy i rozmawiam z szefem i z kadrową w pokoju kadrowej. Następnie w trójkę znajdujemy się na zewnątrz budynku i przechodzimy obok stoiska z filetami kurczaka. Na każdym kawałku mięsa znajdują się żywe biało-kremowe robaczki (glizdy). Bardzo niepokoi mnie ten sen. Wiem, że zarówno sen z robakiem jak i szefem to nie jest wróżba czegoś dobrego. Bardzo proszę o pomoc.

Dziękuję i pozrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis snily mi sie osy... Siedzialam w swoim pokoju (nie ma takiego w realu), na scianie mialam dwie takie jakby chusty-dywany, duze. Siezialam z jakimis bliskimi ludzmi. Nagle patrze na te chusty, a tam na nich osy, mnostwo, widze, ze sa tez pod chustami, takie wypuklosci, ze tam maja ule nabudowane. Bylam coraz bardziej przerazona im wiecej widzialam. Zaczelam mowic mojemu bylemu (ktory w realu jeszcze ze mna mieszka), ze teraz to on je musi wszystkie stad zabrac, wyrzucic, spalic etc (jakby to jego wina byla). On je wyniosl a ja zaaz za nim zamknelam drzwi i poutykalam szmaty i papiery w szczelini wkolo drzwi, zeby zadna nie wrocila przypadkiem. On je "zneutralizowal" i nie pamietam co dalej :) nie moge jakos sobie tego rozczytac...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialam troszę dziwny sen...byłam w swoim polskim mieszkaniu i ze starego kwflowego pieca wychodziły różnego koloru i wielkości gąsienice, były też tłuste białe larwy motyla...niektore z nichna moich oczach dostawaly skrzydełek i zaczynały fruwać...nie bałam się ich i nawet się ich nie brzydziałam...zastanawialam się tylko dlaczego wychodza właśnie z pieca...dziś obudziłam się z potężnym bólem glowy...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę jeszcze dodać ze to byla moja pierwsza noc w nowym mieszkaniu...wczoraj się przeprowadziłam...a zawsze mi wszyscy mowią zeby pamiętac swój pierwszy sen ...ze on ma znaczenie...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rudzielcu_, gąsienice i larwy mogą oznaczać, że znajdziesz się teraz w niewygodnej sytuacji, wśród osób dwulicowych, którym obce jest pojęcie honoru. Myślę, że chodzi tutaj o Twoje życie zawodowe, i na to też wskazuje piec. Możesz się spodziewać problemów podwładnymi, albo konkurencja da Ci się we znaki.

Przykro mi, że taka niepomyślna interpretacja, jednak myślę, że jeśli nastawisz się odpowiednio, to pokonanie problemów przyjdzie Ci z łatwością.

 

Pozdrawiam Cię serdecznie.

 

 

P.S: przeniosłam sen do tematu o gąsienicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje Ci za interpretację...jakoś mnie bardzo nie zaskoczyła jednak jakiś niesmak jest...widzę że jescze troszkę ciężkiej pracy nad moim życiem pozostało...no cóż zycie to ciągła "walka"...

 

 

dziękuję Ci bardzo Shepiro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich,

 

chciałabym prosić o pomoc w interpretacji mojego snu. Śniła mi się dziś moja zmarła babcia, matka mojego ojca. Zmarła rok temu. Nigdy nie łączyły nas jakieś szczególne więzi. Śniło mi się, że zastałam ją siedzącą na łóżku. Siedziała, patrzyła przed siebie, a z ust zwisała b.b.b.długa dżdżownica. Ona ją jadła, niczym spagetti. Trzeba było zawieźć ją do jakiegoś szpitala psychiatrycznego. Siedziała już w taxówce i patrzyła bez wyrazu na mnie i na siostrę. My trochę sprzeczałyśmy się, kto ja zawiezie. Trzymałam w ręku jej portmonetke. Była brudna, zniszczona i nie domykała się więc widziałam co jt w środku. Były tam martwe, suche muchy i wystawał koniuszek dżdżownicy. Ręce miałam sparaliżowane, nie byłam w stanie więcej na nia patrzeć. Trzymałam ją sztywno w rękach. Bardzo się bałąm i brzydziłam. Siostra chyba rozkazała mi mi ją zawieźć. W końcu wsiadłam

 

więcej nie pamiętam. Będę b.wdzięczna za pomoc w interpretacji tego snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej poradzcie co moze oznaczac moj sen.Snilo mi sie kilka dni temu, ze trzymam Robaka w zebach ( wielkiego , blyszczacego zuka , takiego twardego ).

Kiedy sie zorientowalam , ze to robak i ze jest obrzydliwy staralam sie go wypluc tak ,aby nie dotknac go ani jezykiem , ani ustami czyli wypuszczajac go z zebo....pozniej nie pamietam, ale wiem , ze chyba raczej nie udalo mi sie go wypluc.

Co to moze oznaczac.Dzisiaj znow snilo mi sie stado wilkow , ktore mne otaczaly i bardzo sie balam.Napiszcie jakies wyjasnienie , please!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zalogowalam sie, bo mialam dzisiaj okropny sen... Snily mi sie robaki.. Pewnego dnia upieklam ciasto i nigdy nie mialam czasu go sprobowac... Zawsze bylam zajeta, dni mijaly a ciasto psulo. Pewnego dnia w koncu ukroilam kawalek ciasta, ugryzlam i poczulam, ze cos sie rusza mi w buzi.. Popatrzylam na ciasto a ono byle pelne bialych larw, takich robakow gdy jedzenie jest juz zepsute.. Co moze oznaczac ten sen???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiak211, myślę, że ten sen jest niemalże dosłowny - zbyt długo zwlekasz z podjęciem jakichś kroków, decyzji (prawdopodobnie w sferze materialnej, pieniężnej), dlatego ostatecznie spotkasz się z gorzkim rozczarowaniem.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis w nocy mialam dziwny sen nie pamietam juz z kim znalazlam zasuszone muchy w pajeczynie zaczelam sprzatac. Chwile pozniej spostrzeglam ze zjadam jedna z nich zaczelam pluci wycierac buzie. Coz to moze oznaczac? Czekam na odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mi śniło się że gdy szłąm przez miasto, pod moimi nogami było pełno dżdżownic. Szłąm i szłąm i one wszędzie leżały. Co to może oznaczać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afuredasu, taki sen może oznaczać, że otaczające Cię osoby są czysto interesownymi "przyjaciółmi" i będą Cię otaczać tak długo, jak długo Tobie będzie się powodzić.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Śniło mi się że pozbywałem się włosów z nosa, stałem przed lustrem, w pewnej chwili zauważyłem że dwie końcówki włosów lekko się poruszyły. Zacząłem za nie ciągnąć, włosy z każdym pociągnięciem robiły się coraz dłuższe i nienaturalnie grubsze czarne jak smoła z lekkim połyskiem. Przy końcu pojawił się czubek robala i po chwili wyszedł cały. Był podłużny z wyraźną głową i odwłokiem (najpierw myślałem że to homar albo rak) . Te dwa włosy były jego czułkami, były niesamowicie długie w porównaniu do całego rabaka, dwa razy dłuższe od niego. Cienkie przy końcówkach jak nitka lekko się zgrubiając prowadziły do czubka głowy, na której znajdowały się bardzo wyraźne puste oczy, lekko szkliste jakby zamglone. Sam robak był cały czarny. Gdy go wyciągnąłem sprawiał wrażenie większego. Przestraszyłem się i chciałem go zabić, obciąłem mu same końcówki jego wąsów, dosłownie z 2 mm i stwiedziłem że jeszcze nigdy takiego robaka nie widziałem, był na prawdę zjawiskowy, niepowtarzalny, wyglądał jak zaczarowany jeszcze cały czarny z tymi wąsami i nie zabiję go, nie wiedziałem jakie mam zamiary wobec niego po prostu mnie urzekł. Potem doszła do mnie inforamcja, że to jest jakis pasożyt i wtedy tak jakby to usprawiedliwiło to dlaczego ostatnio czułem się taki osłabiony i bez energii w prawdziwym życiu i że ostatnia choroba zatok pewnie też była z tym związana i teraz skoro już się go pozbyłem będę czuć się dobrze. Proszę o interpretacje, już od dawna nie miałem tak wyraźnego snu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam, nie wiem czy zamieszczam posta w odpowiednim miejscu, ale mam wielką prośbę o interpretacje snu (z larwą w roli głównej). Ostatnio śnią mi się dziwne rzeczy, ale dzisiaj to było totalnie dziwne :)

Miałam na nodze nitkę makaronu i chciałam ją strzepnąć, ale okazało się ,że to jakaś larwa, która po dotknięciu przebudziła się i zaczęła ssać ze mnie krew. Bolało nim ją oderwałam od stopy, ale trzymając ją w ręce przyczepiła się do środkowego palca, zaczęła robić się co raz większa. W końcu rzuciłam ją na podłogę (rozprysła się krew) i zdeptałam larwę. Jednakże miałam spuchnięte dwa środkowe palce ;) pojechałam do przychodni a tam zdjęłam sobie z opuchniętych palców skórę i znowu miałam zdrowe dłonie. O co chodzi w tym śnie? Zaznaczam nic nie piłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lou salome, ogólnie mówiąc, Twój sen przedstawia sytuację w której zdemaskujesz w swoim otoczeniu prawdziwą pijawkę - osobę, która jest przy Tobie tylko dla własnych korzyści (prawdopodobnie chodzi o jakiegoś mężczyznę). Odkrycie prawdziwej natury tegoż osobnika będzie się dla Ciebie wiązało z kilkoma nieprzyjemnymi sytuacjami, będą kłótnie, może nawet plotki które zagrożą Ci utratą dobrej reputacji.

Z całej tej sytuacji wyciągniesz konstruktywne wnioski, zajdzie w Tobie jakaś przemiana (ściąganie skóry z palców może tutaj być symbolicznym zrzucaniem skóry, czyli swoistego dojrzewania do czegoś), zmienisz swój punkt widzenia, zwłaszcza na relacje międzyludzkie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam serdecznie!

 

Piszę ponieważ już drugi raz w tym miesiącu śniło mi sie coś dziwnego...atakujące owady..

 

Pierwszy sen był przerażający. Stałam nago , a po mnie chodziały ogromne owady (mrówko-pszczoły) wrrrr ..Nie mogłam się ruszyć, one reagowały na ruch ukąszeniem. Moja mama stała obok i je odganiała za pomocą patyka. Obudziłam się mokra ..

 

Drugi sen- dzisjeszy

 

Troszke inny. Nie byłam nago i nic po mnie nie chodziło, ale owady mnie atakowały. Małe muszki i pszczoły..ja ucikałam z pomieszczenia do pomieszczenia . Zamykałam drzwi, aby się ich pozbyć.

 

 

Co oznaczają te dziwne sny? Nigdy wczesniej nie miałam tego typu koszmarów

 

 

pozdrawiam serdecznie i dziękuje za pomoc :)

 

kkosma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

Piszę ponieważ już drugi raz w tym miesiącu śniło mi sie coś dziwnego...atakujące owady..

Pierwszy sen był przerażający. Stałam nago , a po mnie chodziały ogromne owady (mrówko-pszczoły) wrrrr ..Nie mogłam się ruszyć, one reagowały na ruch ukąszeniem. Moja mama stała obok i je odganiała za pomocą patyka. Obudziłam się mokra ..

 

Nagosc we snie to symbol bezradnosci,bezsilnosci,niemocy.Chodzily po Tobie owady,ktore Ci dokuczaly(moga one symbolizowac jakies czynniki z zewnatrz,ktore Ci przeszkadzaja albo nawet i osoby),nie moglas sie ruszac,nie moglas nic zrobic.Twoja mama we snie nie musi byc doslownie Twoja matka w rzeczywistosci,ale archetypem osoby,ktora zawsze pomoze (swojemu dziecku),jezeli jest ono w niebezpieczenstwo-stad ona odganiala Cie patykiem.Uwazam,ze rownie dobrze moze to byc przyjaciel/przyjaciolka,ktorzy chca Cie po prostu ochronic.

 

Drugi sen- dzisjeszy

Troszke inny. Nie byłam nago i nic po mnie nie chodziło, ale owady mnie atakowały. Małe muszki i pszczoły..ja ucikałam z pomieszczenia do pomieszczenia . Zamykałam drzwi, aby się ich pozbyć.

 

Sen podobny do tego powyzej-atak owadow jako wyraz natrectwa,jako symbol przeszkadzania....cos sie dzieje w Twoim zyciu z czego nie jestes zadowolona i chcialabys sie tego pozbyc,stad uciekanie z pomieszczenia do pomieszczenia(moze masz 2 warianty rozwiazania i nie wiesz jaki wybrac?)

Co oznaczają te dziwne sny? Nigdy wczesniej nie miałam tego typu koszmarów

 

Koszmary pojawiaja sie wtedy,gdy bardzo silnie przezywasz rzeczywistosc,gdy masz problem,a to co Ci sie sni to symbole,ktore wyrazaja Twoje leki.Radzilabym wziac przed snem relaksujaca kapiel,poczytac dobra ksiazke(nie kryminal!),nie ogladac nic ciezkiego na noc,nie myslec o problemach,kiedy kladziesz sie spac-po prostu zajac glowe czyms milym.

pozdrawiam serdecznie i dziękuje za pomoc :)

kkosma

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dreamwalker

A ja miałem taki sen:

Siedziałem na blacie w jakiejś dużej kuchni i nagle zobaczyłem jak w moją stronę (od prawej) po innych blatach biegnie ogromny karaluch, a za nim ludzie, którzy próbują go ukatrupić. Ostatni kawałek jego biegu to kuchenka gazowa (taka zwykła z palnikami), potem jest kawałek pustego i szafka na której siedzę. Karaluch z rozpędu przeskakuje dziurę wpada na mnie, a ja od razu go z siebie strząsam jakoś tak, że udeza w bok kuchenki, spada na ziemię i już nie wstaje.

 

I co to może znaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj śniło mi się że koleżanki śpią u mnie w domu . Na jednym spał chłopak na drugim ja na 3 takie dwie dziewczyny z mojej klasy.Nagle na 4 łóżku usiadła inna koleżanka i powiedziała że nie będzie tam spać bo jest za twardo ,a ona chce miękkiego łóżka.Ja popatrzyłam się na łózko kolegi i myśle : z nim nie będzie spać bo go nie lubi,a łózko jest twarde ,potem na 2 dziewczyny na jednym : z nimi też nie będzie bo choć jest miękkie nie zmieszczą się ,potem popatrzyłam na swoje które było wręcz idealne i pomyślałam: nie,nie będę spała z dziewczyną,to moje łóżko ! Potem otworzyłam szuflady w stole i zaczęłam patrzeć co tam jest,były tam :czekoladki,coś jeszcze i robaki.Wzięłam tą siatkę z robakami poszłam w stronę mamy,a siatka nagle wypadła mi z rąk,a robaki wlazły pod szafe by potem wyjść i zacząć mnie gonić.Zadeptałam parę,schowałam się,włożyłam kalesonki i zaczęłam znów je deptać i się obudziłam

PROSZĘ O BARDZO PILNĄ ODPOWIEDŹ BO JEST MI POTRZEBNA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wita,

Ja natomiast miałam taki sen siedze sobie w kuchni z mama i nagle pojawiły się jakies robaczki kolorowe dokładnie były niebieski moja mam zaczeła je usilnie zabijać ..a mnie one nie przeszkadzały natomiast w kuchni było pełno pajeczyn gdzie te robaczki chodziły sobie po tej pajeczynie, potem nagle jeden uwolnił sie z pajęczyny i zaczął iśc w moją stronę troche się go bałam ale mi się podobał nie wiem chyba próbowałam uciec od niego ale się go nie bałam , czy go zabiłam nie pamiętam ...obódziłam się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 4 tygodnie później...

Serwus,

Dziś miałem bardzo dziwny sen, z insektami, w tle. Sen klimatem przypominał film "żołnierze kosmosu" (oglądałem go wieki temu...). Byłem chyba na innej planecie, w bardzo wysokim budynku (pamiętam, że była to wieża, zbudowana z drewna, ale takiego nie obrobionego). Wyszedłem na balkon i zobaczyłem błękitne niebo, wielką pustynię (piach i skały), a jak spojrzałem w dół (było całkiem wysoko, aż dziw że nie zrobiło mi się słabo, bo mam lęk wysokości) zobaczyłem dziury, a w zasadzie nory, z których to zaczęły wyłazić insekty. W ogóle nagle zrobiło się strasznie tłoczno tam w dole, nadlatywały statki kosmiczne, zarówno armii rodzaju ludzkiego jak i insektów, było sporo kurzu.W tedy powiedziałem, "a skąd oni (owady) mają te statki, jak je zbudowali? przecież nie mają nawet rąk i palców!". W oddali ujrzałem na niebie małe, ciemne plamki, rozpoznałem je jako latające insekty, więc schowałem się wewnątrz pomieszczenia, by mnie nie porwały. Później usłyszałem że nasza armia przegrywa, zobaczyłem jakiegoś generała, był załamany przebiegiem bitwy, zrezygnował z dalszego pełnienia obowiązków, wszedł do łóżka i nakrył się kołdrą. Wiem, że w tym pokoju byli też inni ludzie, ale nie potrafię powiedzieć nawet jakiej płci. Nagle do pokoju z impetem wtargnął jakiś dzieciak, ale nie był to człowiek, raczej coś pośredniego między owadem a człowiekiem i zaatakowało generała w łóżku (nie słyszałem jednak, krzyku, ani też nie widziałem walki między nimi). Zobaczyłem biurko, a na nim spory stos dokumentów i książek, instynktownie wziąłem je (nie było łatwo). Zbiegłem na dół, razem z innymi ludźmi. Natknęliśmya na dwa inne "potworki", (zignorowały nas) i jakieś dziecko (miał strasznie dziwne oczy, zielone, ale nie tylko tęczówki, białko również). Nie wiedzieliśmy co dalej robić, bo na zewnątrz były wrogie wojska, bałem się też by przypadkiem nie zaczęli strzelać, bo ściany były przecież z drewna. Po chwili to dziecko z zielonymi oczami podeszło do nas wraz z jakimś facetem (był ubrany jak wieśniak, dosłownie), może to był ojciec malucha, nie wiem, ale też miał te dziwne oczy. Powiedzieli, że nam pomogą się wydostać, następne co pamiętam to tylko to, że biegłem, ile sił w nogach (cały czas niosąc te dokumenty) pod bardzo ciężkim ostrzałem (było sporo kurzu, pomarańczowego), ale nie wiem co było dalej bo się obudziłem, ostatnio mam sny w których przed czymś uciekam, ogólnie nie czuję się w nich komfortowo, mimo, że zazwyczaj dobrze się kończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

mi snilay sie osy ktore atakowaly i zadlily mnie, na dworze byla straszne pogoda w oddali widzialam trabe powietrzna, probowalam dzwonic do mamy bo bylam tak spuchnieta od uzadlen, zeby pojechala ze mna do szpitala ;/ a wszyscy ludzie chowali sie w piwnicach. Ostatnio bardzo czesto w moich znach pojawiaja sie traby powietrzne i psy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PoDwOjNaWiSiEnKo, takie sny mogą odzwierciedlać sytuacje konfliktowe. Burze, trąby powietrzne ogólnie oddają burzliwy charakter ostatnich wydarzeń, zaś żądlące osy (tak jak i psy) symbolizują osobę lub osoby, które mówiąc krótko, nie są życzliwie do Ciebie nastawione (być wściekłym jak osa). Owady żądlą Cię, stałaś się więc obiektem rozładowania czyjejś agresji, możliwe iż chodzi o chęć zemsty na Tobie. Uważaj na osoby, które obracają się w Twoim otoczeniu, ponieważ na pierwszy rzut oka może być to ktoś zaufany, kto tylko zwodzi Cię swoimi gierkami.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Chciałabym dowiedzieć się co mógł znaczyć mój sen. Moja mama stała i prasowała pranie. Ja siedziałam na kanapie i nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam drzwi otworzyć. Była to moja dobra sąsiadka, która często nas odwiedza na kawe :) Zrobiłam jej kawę. Usiadłyśmy. Ona poważnym tonem powiedziała mi "usiądź, muszę sprawdzić Ci włosy". Popatrzyłyśmy się dziwnie z moją mamą na siebie, po czym pochyliłam głowę do niej. Popatrzyła i powiedziała mi "Ty masz wszy" Zaczęła mi je wyciągać, nie chciałam ich mieć.

Co ten sen mógł oznaczać? Proszę o interpretację. Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bettika, wszystko zależy od kontekstu. Pchła może przykładowo występować jako uosobienie jakiegoś "pasożyta", bądź po prostu czegoś, co nas gryzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się, że biała larwa wyszła z mojej skóry. Przestraszyłam się, że moje ciało jest zainfekowane przez robaki i pewnie niedługo umrę. Czemu miałam taki sen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

surenka

 

A z której części ciała?

 

Ogólnie robaki są zapowiedzią kłopotów lub szkodliwych uczuć, obsesji i niepokoju, które Cie opuszczą ale obawiasz sie zewnętrzych konsekwencji czyli ze inni to mogą dostrzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

Palec wskazujący może wiązać się z oskarżeniem skierowanym w kogoś albo krytycznie ocenisz jakąs sytuację... więc emocje są tu bardziej prawdopodobne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śniło mi się ze matka (nie mam z nią kontaktu) założyła mi czapkę na głowę i powiedziała po chwili ze ma wszy :P ja tę czapkę szybko zrzuciłam i pobiegłam do łazienki tam do lustra i widziałam jedną wielką wsze łażącą mi po włosach :o strzepnąć ją chciałam do umywalki i się zbudziłam .Proszę o interpretację z góry dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

kaczucha74

sen odzwierciedla ciebie i to ze masz wiele problemów na głowie pomimo ze starasz sie albo ukryć przed innymi albo o nich zapomnieć lub niewidzieć (czapka).. szczególną uwagą darzysz ten największy, którego chciałabyś się pozbyć (ew. zmyć lub spuścić z wodą jak w umywalce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaczucha74

sen odzwierciedla ciebie i to ze masz wiele problemów na głowie pomimo ze starasz sie albo ukryć przed innymi albo o nich zapomnieć lub niewidzieć (czapka).. szczególną uwagą darzysz ten największy, którego chciałabyś się pozbyć (ew. zmyć lub spuścić z wodą jak w umywalce)

 

 

czy ja wiem , jakoś specjalnie nie mam problemów :) ale może sama o nich nie wiem ;) co do czapki ja jej nie wkładałam na głowę ze tak powiem została mi nałożona mimo mojej niechęci :)

 

 

Dzięki za odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam,

 

śniłam dziś, że miałam iść z dzieciakami siostry do szpitala. Początkowo do niej. Zaczęłam je ubierać. Tradycyjnie kto za potrzebą etc. Oboje zrobili kupkę. Czyszcząc pupy. Zauważyłam u Marcinka kilka długich i całkiem pokażnych owsików. Starałam się papierem, czy też chusteczką jak najwięcej z nich usunąć - z powodzeniem. Chyba większość była już i tak martwe, bo nie u wsz. zaobserwowałam ruch. Nie skarżył się na swędzenie, co mnie zdziwiło. Zaraz pomyślałam, że trzeba podać mu syrop lub tabletki na odrobaczenie, ale nie pamiętałam nazwy. Tradycyjnie jako 3,5latek powtórzył po mnie: "Tabletki?"

Potem Marcinek wybrudził prześcieradło na moim łóżku zielonym klejem brokatowym. Zaczęłam je ściągać. Chciałam schować przy okazji pościel jak przyszła siostra. Była jakaś nie w sosie, zła. Nie spodobało jej się, że prześcieradło byłe brudne. Nie pamiętam już jednak czy na mnie nakrzyczała czy też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

koliber*

Twój sen skojarzyłam z uczestnictwem w procesie wychowywania dziecka i pokazywania mu różnicy pomiędzy dobrem a złem (robaki konra syrop)...

W innym znaczeniu sen może sie odnosić do Ciebie i Twojego życia... tak wiec w tym wypadku - wszelkie pasożyty oraz ten klej to Twoje błędy i pomyłki, które należy naprawić lub usunąć ich skutki (lekarstwo a dodatkowo symbol szpitala i chowanie prześcieradła) aby nikt nie poczuł sie urażony nieodpowiednim postępowaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam. Mialam sen o tej tresci, a mianowicie: sni mi sie, ze na nodze pod kolanem mam duzy strup. Zdrapalam go i wtedy zaczely wychodzic z niego biale robaki (podobe do glist). Bylo ich bardzo duze, caly czas wychodzily i spadaly na podloge. Rana robila sie coraz wieksza i wieksza az bylo widac mieso.

Co to oznacza? Prosze o interpretacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leeena, zdrapujesz strupek, czyli rozdrapujesz jakieś sprawy, które są w trakcie gojenia. Może to w efekcie doprowadzić do nieprzyjemnych sytuacji.

Najlepiej poczekać aż strupek sam odpadnie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam Śniło mi się, że na stole w salonie siedziała bardzo duża szczypawka (mniej więcej wielkości ręki), nie atakowała mnie, siedziała nieruchomo spoglądając na mnie. Ja stałam całkiem blisko i obserwowałam jej szczypce.

Wiecie może co to oznacza? Z góry dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

we śnie się jej nie bałam, zastanawiałam się czy może mnie ugryźć, lecz to nie był strach, raczej ciekawość. A na jawie też się ich nie boje, ani nie wzbudzają we mnie odrazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałabym więc, że chodzi tutaj o kontakt towarzyski z osobą, która póki co jest dla Ciebie "zagadką". Obserwujesz i starasz się rozgryźć jej intencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jestem tu nowy, generalnie jestem człowiekiem dość twardo stąpającym po Ziemi, jednak ehhh... praktycznie w ogóle nie śni mi się nic. Jednak ten sen w jakiś sposób mnie przebudził...

 

Nie wiem czy to w ogóle ma jakiś sens. Takie interpretowanie snów.

Ale jeśli ktoś może mi wyjaśnić, co oznacza jedzenie skarabeuszy( bynajmniej tak mi się wydaje że to chodzi o ten owad, był bardzo podobny) , podane jako swego rodzaju zupy , bym był wdzięczny. Czytałem też że sny są swego rodzaju regulatorem emocji i może mój mózg, czy też podświadomość wykreowała mi taki sen, żeby wyrównać to co nagromadziło się w przeciągu dnia...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ja mogę o nim opowiedzieć więcej, mężczyźni raczej nie posiadają tak barwnych snów jak kobiety, no ale...

 

Wydaje mi się ,że był to jakiś rodzaj przyjęcia, ale chyba to nie w naszej epoce, tylko wcześniej, jakaś inna cywilizacja, nie mam pojęcia. Wiem ,że osoba, osoby, które podawały te talerze miały takie bransolety, ale to nic szczególnego ot takie. Najbardziej jednak utkwił mi w głowie moment wbijania łyżki w tego owada. Nie mam nic wspólnego z owadami, żeby to przełożyło się na sen. Hmm, talerze metalowe, z jakimś rodzajem wzornictwa, łyżki proste, bez jakiś skomplikowanych udziwnień, ale też posiadały swego rodzaju grawerowania. Dużo ludzi, siedziało przy stole... stół wielki, całkiem możliwe że był ustawiony w kształcie litery U, albo całkowity okrąg. Jednak jeśli podawano mi talerz zza pleców to musiał stanowić okrąg... Nie wiem dokładnie.

 

Bardzo rzadko miewam sny, ale jak już coś mi się śni, później coś się dzieje ważnego w moim życiu.

Pozdrawiam

Ps. dziękuje za zainteresowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skoro jadłeś tę zupę to jak Ci smakowała?

Generalnie jedzenie kojarzy się z przyswajaniem czegoś, pewnych treści... A skarabeusz, jakie ma dla Ciebie znaczenie? Może chodzi o przyswajanie wiedzy?

Edytowane przez Sephira
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żebym to ja wiedział??

Wiem, że jadłem, ale co i jak smakuje, naprawdę nie opiszę, bo nie wiem. Obrzydzenia nabrałem dopiero po przebudzeniu, kiedy uświadomiłem sobie o czym jest ten sen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skoro jadłeś tę zupę to jak Ci smakowała?

Generalnie jedzenie kojarzy się z przyswajaniem czegoś, pewnych treści... A skarabeusz, jakie ma dla Ciebie znaczenie? Może chodzi o przyswajanie wiedzy?

 

Skarabeusz dla mnie nie ma żadnego znaczenia , po prostu to stworzenie mi się przyśniło i tyle, że je jem. Wiem z mitologii, że skarabeusze odgrywały ważną rolę w tamtych czasach, odnoszę się tutaj do Egipcjan. Bo tam najwięcej tej symboliki występowało.

 

Mimo wszystko dziękuję, za zainteresowanie.

 

Ps. przy okazji, miałbym kilka pytań do Ciebie, ale już w formie poza forumowej. Tzn. pewna rzecz mnie nurtuje od dłuższego czasu, może Ty mi wyjaśnisz. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

witam,

 

dzisiaj śniło mi się, ze byłam na basenie i gdy z niego wyszłam zauważyłam, że z moich majtek, a raczej hmmmm tego, co zwykle w nich jest :) wystają cztery długie, białe, obślizgłe larwy. Przestraszyłam się i zawołałam moją mamę (jest pielęgniarką), żeby powiedziała mi, co to jest. Odpowiedziała, że to są "tłuśćce" i zaczęła je usuwać, ale mogła jedynie odciąć tą część, która wystawała, a reszta została w środku. Miałam iść z resztą do lekarza.

 

Dosyć obrzydliwy sen, ale chciałabym dowiedzieć się, czy nie powinnam się zbadać itd...bo jestem jeszcze młoda.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli jestes w okresie dojrzewania to moze swiadczyc o zmianach hormonalnych.moze to rowniez oznaczac ze pozbywasz sie jakiejs cechy badz maniery ktora 'zabrudzala' twoja osobowsc ale pozostalosci nadal w tobie tkwia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Prosilbym tez o interpretacje mojego snu.. byl on dosc dziwny nigdy nie mialem takich snow , zaczal sie tak ze siedzialem u mojej babci jak co niedziele i byl tam tez moj tata (nie zyje od ponad roku) i nagle zaatakowaly mnie owady rozne niemoge dokladnie ich okreslic .. byly rozne i nagle przestawaly pozniej znow atakowaly pojechalem z tym do szpitala wchodze do szpitala a tam koniec snu.. obudzilem sie .. prosze o interpretacje bo sie tym troche niepokoje..dopowiem jeszcze tyle ze walczylem z nimi ale po pewnym czasie sie poddalem i pojechalem do szpitala wlasnie ..

Edytowane przez maciejko92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Tym moglbym sie nawet zgodzic.. poniewaz mam nerwice i od ponad roku chorobe skory ktora jest strasznie dokuczliwa i ciezko mi jest + ta smierc ojca mnie wtedy dobila ale sie podnioslem i teraz gdzies 2 dni temu mam problemy z dziewczyna ..(nerwice mam 3 rok) i powiem ze jest bardzo uciazliwa .. lecze sie ale niestety super rezultatow nie ma ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,ostatnio miałam sen który mnie trochę zmartwił.Śniło mi sie,że przyłożyłam reke do błota i zastanawiałam sie, co sie do niej przyklei.Po czym jak odiełam rege zobaczyłam,że mam przyklejona długą biała gliste.Oderwałam ją od reko i wyrwałam haczyki którymi sie przyczepiła do mnie.Spojrzałam w dól i zobaczyłam że jestem naga i że mam na stopach i w pachwinach pijawki czarne długie i tłuste.Zaczęłam je odrywać ale okropnie mnie to bolało, po czym po jakimś czasie stwierdziłam, ze nie bede nic z tym robić i same odpadną.Tak jak pomyślałam, tak sie stało.Nie to że,sie wkrecam ale miałam juz rózne sny i i mniej wiecej wiem co może sie wydarzyć ale tego nie potrafie rozgryźć.Proszę was o interpretację dobre duszki:_usmiech:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

2 dni temu śnił mi się duży robak podobny do jakiegoś chrabąszcza podłużny kształt, czarny (chyba miał z 5 cm) miałam wrażenie że po mnie chodzi oraz ze go strzepnęłam a on usiadł na suficie przy lampie, sen był tak realistyczny, ze się obudziłam, zapaliłam światło i zaczęłam go szukać i upewniać się ze go nie ma, kiedy w końcu to do mnie dotarło zgasiłam światło i spałam dalej.

 

Co to oznacza, proszę o interpretację czytałam o tych robakach ale może to ma jakieś głębsze znaczenie, prosze o zinterpretowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

to jeszcze nic....mi sie śniło dzisiaj że byłam na wyjeździe ze swoim chłopakiem rano wstałam do łazienki umyć zęby i przy płukaniu ząbków zaczełam pluć robakami..otwieram buzie a tam z zęba jakiś robal wychodzi bLe!! a potem zacełam pluć rwia ale taką rzadką.. i jakby brązową...mam złe przeczucia..mało tego w sobote mój chłopak zostaje dłużej w pracy bo z chłopakami sie na wino umówił..nie wiem może ten sen to ostrzeżenie..błagam pomóżcie bo dni temu śniło mi sie że sprzątałam kocią kupe :-/ a mnie sie zawsze wszystko sprawdza..jak większości zodiakalnym Rybkom..niech ktoś mi pomoże zinterpretować ten sen !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobre jesteśmy ze sobą ponad rok mieszkamy razem, bardzo mnie kocha ja go jeszcze bardziej...mam jednak problem z zaufaniem mu do końca bo pare wpadek zaliczył okłamał mnie 2 razy za co mnie przeprosił a ja czasem mu i tak wypominam i troszke dokuczam...mam w sobie obawy że i tak nie jest do końca ze mna szczery w tym celu poprosiłam o postawienie tarota wyszło jednak że zdrady w tarocie nie widze że czeka mnie niespodzianka od niego miła niespodzianka i żebym odpuściła z przesadna zazdrościa..a tak to bardzo mnie kocha (czasami mi to nawet mówi bo jak twierdzi woli mi to okazac niz mówic 30 razy dziennie) sama nie wiem może ten sen oznacza zdrade? chociaz nie sądze wiele razy sie sprzeczaliśmy o to że mam manie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam

Obudziłam się rano z przerażeniem śniło mi się że spotkałam znajomych z zagranicy(w śnie byli moimi znajomymi w świecie realnych ich nie znam) i jeden z nich miał na ramieniu białego robaka powiedziałam mu by go zdjął on zrzucił go na ziemię a ja rozglądnęłam sę że jest ich tam pełno wiły się na każdą stronę w pewnym momencie pokłóciliśmy się i zaczęłam biec gdyż ci znajomy chcieli zrobić mi krzywdę ale zamiast tego obrzucili mnie tymi robakami z ziemi. Co to może oznaczać ??

Proszę o interpretację snu gdyż nigdzie nic konkretnego nie znalazłam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

a tak dokladniej to snilo mi sie ze sie kapalam i nagle wpadla mi do wody pszczola o ja nie moglam jej wylowic i potem tak jakby odpadly jej tez zolte paski i czarne i je wyciaglam a ta pszczola zostala w wodzie ale dalej miala te paski chociaz jej odpadly no i potem juz sie dzialo cos innego i tej pszczoly nie wylowilam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktos moze mi powiedziec co oznacza to ze snila mi sie pszczola i wleciala mi do wody jak sie kapalam i potem nie moglam jej wyciagnac i ona juz tam zostala .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

Rozumiem,że kąpiel w wannie a tzn że potrzebujesz po jakichś zmaganiach odnowy wewnętrznej,odrodzenia związanego z jakąś sferą życia.Najprawdopodobniej praca lub szkoła,bo nie wiem na jakim etapie jesteś.Jeśli woda była czysta mówi o dobrym zdrowiu,odprężeniu i radości.Potrzebny Ci nowy startu.Pszczoła która wleciała i została w tej wodzie to symbol rekompensaty i zwycięstwa działań jeśli w życiu działałaś sprawiedliwie.Odniesiesz zwycięstwo w pracy/szkole pod warunkiem ,że pszczoła nie chciała Cię użądlić i nie zagrażała Tobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...