inez17 Napisano 6 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Śnił mi się dzisiaj dziwny sen, nie wiem czy aż taki straszny ale w każdym razie zadziwiająco dawno nic w tym stylu mi się nie śniło. Byłam koleżankami w pokoju (wtedy czułam się starsza jakbym z nimi mieszkała w jakimś akademiku czy coś w tym stylu) nagle w nocy usłyszałyśmy niepokojące szurania i odgłosy oraz jakby się coś paliło na dodatek coś pukało do drzwi. Postanowiłyśmy nie otwierać tylko zadzwonić na policje jednak ten pożar był na tyle mocny, że wybiegłyśmy przed klatkę. W czasie wybiegania mignęła mi jakaś czarnowłosa postać. Stali już tam nasi sąsiedzi i wtedy dopiero zobaczyłam, że na trawniku leżą trzy ciała innych naszych lokatorów. Następnie poszliśmy wszyscy razem (a nie wiem czemu ale było nas naprawdę dość dużo od 10-15 osób.) Weszliśmy takimi drzwiami obrotowymi do jakiegoś różowego sklepu, było dużo słodkich różowych kuleczek, słodyczy itd. poszliśmy wgłąb tego ''sklepu'' i tam nie było już tak różowo było pełno maszyn, chodziliśmy wśród nich i rozmawialiśmy (nie pamiętam do końca co się tam działo) potem byliśmy jakby w takim zaułku z jedną wielką maszyną na środku i takie coś zaczęło się obracać i jakaś część ludzi siedząca na tym zginęła. Zaczęłyśmy się chować, próbować ujść z życiem ( i tę część snu też słabo widzę, nie wiem ile to trwało) Potem wyszła do naszej (już mniejszej) grupki nienaturalnie wysoka, blada czarnowłosa kobieta, nie pamiętam dokładnie jej twarzy ale miała wcięcie w talii. Nie mogę powiedzieć, że była ładna bo nie mogę nazwać ją ludzką. Była opanowana i spokojna ale chciała nas wszystkich zabić. Coś tam nawet mówiła, ale nie pamiętam co, po obudzeniu jeszcze kojarzyłam. No i potem zamordowała jakoś całą resztę i tylko ja i Ania i Daria szłyśmy z nią. Powiedziała, że nas w nagrodę albo wypuści albo zostaniemy jej pomocnicami. I wtedy ja z nią zaczęłam rozmawiać i nas wypuściła. A ja się obudziłam. Dawno nie śniło mi się nic w stylu dreszczowca, nie było to jakoś straszne, ale bardzo dobre wizualnie. Nie umiem opisać dokładnie tego co widziałam, ale było to wyraźne i normalne.Pomieszczenia, te maszyny... naprawdę to widziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inez17 Napisano 7 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Proszę o interperetacje, sama nie mam pojęcia co mówi mi podświadomość... : ( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
La Papesse Napisano 7 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 HMM, a oglądałaś ring czy coś podobnego? Możliwe, że to przez to... nie koniecznie musiałaś oglądać to niedawno, umysł zapamiętuje nawet rzeczy mniej ważne i stare. Wydaje mi się, że nie ma tu głębokiego znaczenia, zazwyczaj sny w stylu przygodowo-horrorowo-filmowo-komputerowym nie są znaczące. Możliwe, że ta czarna kobieta ma pewne cechy jakiejś nauczycielki, sąsiadki itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inez17 Napisano 9 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Nie oglądałam ringu, może jakieś tam horrory no ale to już dawno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.