goodchoice Napisano 13 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2018 Witam. Miałam tej nocy tak dziwny sen, że decyduję się poprosić o pomoc w interpretacji na tym forum. Otóż śniło mnie się, że idę ulicą (chyba z jakąś koleżanką) i nagle okazuje się, że jestem w ciąży i zaczynam rodzić. Odczucia we śnie nie przypominały prawdziwego porodu, ponieważ wszystko działo się bez wysiłku, jakby coś wylatywało z maszyny. Najpierw zamiast dziecka pojawiła się kość- szkielet ręki. Pamiętam, że powiedziałam, iż to zwykłe złamanie i, że reszta dziecka może być normalna (?). Ogólnie zamiast dziecka 'urodziłam' kościotrupa, prawie niepołączony szkielet i dwie(!) czaszki. Jeśli chodzi o wrazenia emocjonalne we śnie to miałam postawę obojętną, Dopiero gdy udalam sie do domu zaczelam płakac i miec ataki paniki, a to co urodzilam było chyba we worku na śmieci. Nie mam pojęcia co taki chory sen może oznaczać. Jakieś interpretacje? Proszę o odpowiedzi. Wskazówki: nigdy nie rodziłam, jestem w młodym wieku, i nawet nie myśle o takich tematach, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mika43 Napisano 13 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2018 Nie jestem specjalistką, ale postaram się podpowiedzieć cokolwiek. W moich snach ciąża i poród to nowa sytuacja, zmiana w życiu. Jeśli nie wiedziałaś o ciąży, może być to zmiana, która pojawi się niespodziewanie, ale przyjmiesz ją "bezboleśnie" (brak bólu przy porodzie). Twojej obawy mogą nie wzbudzać także pierwsze symptomy (kości ręki). Nijak nie potrafię ugryźć symbolu kościotrupa, choć nasuwa mi się skojarzenie, że ręka (kości ręki), które jako pierwsze zobaczyłaś we śnie mogą świadczyć o czymś, co bezpośrednio dotyczy Ciebie (tu pytanie, czy była to prawa rączka czy lewa?) Czaszki kojarz a mi się zawsze z hamletowską nicością, iluzją, a nawet śmiercią (choć śmierć we śnie ma zupełnie inne znaczenie - pamiętaj o tym). Wydaje mi się, że w Twoim życiu może pojawić się nowa sytuacja, którą przyjmiesz spokojnie i zachowasz zdrowy dystans. Suma sumarum tok zdarzeń może Cię zaskoczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Valentine Napisano 14 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2018 goodchoice, Kościotrup oznacza przełomowe wydarzenie w życiu, przemianę psychiczną i fizyczną. Ogólnie zamiast dziecka 'urodziłam' kościotrupa, prawie niepołączony szkielet i dwie(!)... a to co urodzilam było chyba we worku na śmieci.Może oznaczać dwoje dzieci, które spoczywają we wspólnej mogile, doświadczyć tej straty mogła osoba znajoma, bądź była tylko zasłyszana. Pozdrawiam ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SooYoung Napisano 18 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2018 Kościotrup to odarcie z iluzji, to konkret. Dwie głowy - dodatkowa rada, pomocna informacja. Jest takie przysłowie, Co dwie głowy to nie jedna, czyli dobra rada. Napisałaś że poród był lekki, że po porodzie byłaś obojętna, czyli to przychodzi naturalnie, dla Ciebie to nawet niezauważalne. Warto się zatrzymać i przyjrzeć temu. To że wyrzucasz to do worka na śmieci pokazuje że nie przyjmujesz tych rad do siebie, może dobrze by było jednak zacząć je zauważać, a nawet rozważać. Płacz i atak paniki to uświadomienie sobie co odrzucasz, a jednak to by się przydało. Mało jest osób które są konkretne, które nie ulegają fałszywym wyobrażeniem na temat świata czy otoczenia, więc jeśli Ty jesteś taką osobą, czy masz takie zadatki, to może warto to pielęgnować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.