AWart Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 To nie sen. Nie pamiętam bym dziś śnił. Ale czy na pewno nic nie śniłem.. Rano wstałem .Praktycznie zerwałem się z łóżka po dziku budzika. Czas naglił , ale by nie przebudzić domowników starałem się zachować ciszę i opanowanie. Przechodząc przez przedpokój zorientowałem się,że bezgłośnie powtarzam sobie "(Ja) ne winowat.". Po trzecim razie przeszły mnie dreszcze i nastąpiło otrzeźwienie. (Ja w takiej gwarze nie mówię.Tak się nie mówiło w moim dom.Mówiono literackim językiem polskim)Co to mogło być ? Wspomnienie posenne? Wczoraj przed snem napisałem do jednego historyka z prośbą o zarysowanie mi ogólnej sytuacji polsko-ukraińskiej po II wojnie światowej . Moi przodkowie, Polacy , zostali stamtąd wysiedleni .Ktoś jednak tam pozostał .To mnie zaciekawiło: Czy to było spowodowane miłością do ojcowizny , czy innym poczuciem narodowym. Kurcze , a dziś rano:"(Ja) ne winowat". Sen ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.