Tetsuki. Napisano 21 Października 2010 Udostępnij Napisano 21 Października 2010 Witam, od dłuższego czasu nic mi się nie śniło, ale dziś miałam pierwszy sen od bardzo dawna, jeśli ktoś może to proszę o jego interpretację. Nie wiem w jakich okolicznościach, ale znalazłam się gdzieś w lesie, niezbyt gęstym, stałam przed jeziorem. Rozebrałam się i weszłam do wody, pamiętam, że czułam się zmęczona, ciężka. Położyłam się na wodzie, było mi ciepło i zimno zarazem. Wokół było zielono, i niebiesko, tam panowały tylko te dwa kolory. Zasnęłam i obudził mnie deszcz, z trudem wypłynęłam z jeziora i cała w piasku, co było dziwne, nie był to muł tylko jakby suchy piasek wyszłam z wody i ubrałam się, po czym obojętnie ruszyłam gdzieś przed siebie, chyba do domu. Gdzieś pomiędzy drzewami przewijała mi się osoba w czerwonym ubraniu. Przez cały czas byłam niesamowicie obojętna na wszystko. Ten sen był niesamowicie realistyczny, siedzi mi w głowie od samego rana. Nie mogę się go pozbyć. Doskonale go pamiętam, nawet teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.