aimeiz Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Pomóżcie mi zinterpretować mój sen: Byłam u siostry mojego męża- pojechałam tam, żeby pomóc w sprzątaniu. rozmawiałyśmy, ale nie pamiętam o czym. Nagle w rogu pokoju, na jakiejś drewnianej podłodze ( z desek) zobaczyłam 3 szare myszki i czarnego szczura. Wiem, że w tym momencie przestraszyłam się w tym śnie i cały sen zamieniłam sobie na coś w rodzaju bajkę animowaną ( wiem, że to śmiesznie brzmi). Powiedziałam do siostry męża, że ma myszy i szczura w domu i żeby je wygoniła- ona tylko wzruszyła ramionami. wtedy podbiegł do mnie szczur i ugryzł mnie w największego palca u prawej nogi. nie pamiętam, czy leciała krew. I się obudziłam. proszę napiszcie co to może oznaczać. Dziękuję i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 W rogu pokoju z tego,co wiem są zawsze rzeczy,które nam "zawadzają",a które musimy mieć. W moim przypadku w dużym pokoju w rogu stoi ogromny plastikowy kwiat - "drzewo" whatever,a w doniczce ma muszelki przywiezione znad morza. Odnośnie snu w rogach zobaczyłaś myszki i czarnego szczura, dziwne jest to,że mąż Twojej siostry tylko wzruszył ramionami nic z nimi nie robiąc. Wydaje mi się,że te myszki i szczur to jakieś nieprzyjemności związane z pewną grupą ludzi. Myszy same nie zaatakują (bo moga być np tchórzliwe albo nie być zdecydowane) potrzebują kogoś w rodzaju "mentora",którego odnalazały w postaci czarnego szczura. Szczur ten zaatakował Cię,co oznacza że powinnaś uważać na siebie i na tych ,których podejrzewasz,że są w tej "bandzie". Powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi