mery895 Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Witam, miałam dzisiaj dziwny sen, śniło mi się że byłam w jakimś budynku a wokół niego były jakies prace, typu wyrównywania ziemi. nie było tam zadnych innych budynkow, drzew, nic, totalna pustka tylko koparki wwyrownujace ziemie. siedzialam w pokoju na pietrze z jakas kobieta ktora znalam i rozmawialam z nia. nagle z innego pokoju wyszedl moj szwagier z narzeczona i jej siostra, ktorzy nie iwedzieli ze tam jestem i poszli do auta bo mieli gdzies jechac. w pewnym momencie narzeczona szwagra zauwazyla mnie w oknie i przez okno weszla do mniebo chciala mi cos powiedziec, ale a zobazylam ogromna trabe powietrzna daleko w tyle ktora sie do nas zblizala i powiedzialam jej tylko zeby teraz uciekala bo traba ise zbliza i ze potema pogadamy i ona wracala do auta a ja i ta kobieta polozylysmy sie na podlodze. nie wiedzialam czy ona przezyla, wogole czy w tym aucie przezyli, jak sie podnioslam to juz nikogo nie widzialam, potem zalowalam ze nie kazalam jej wejsc do srodka i dlac zego powiedzialam jej zeby uciekala, przeciez tu w budynku bylaby bezpieczniejsza. dodam ze nei mamy najlepszych stosunkow a jej siostra byla kiedys narzeczona mojego brata i sie rozeszli w przykrej atmosferze. w dodatku moj szwagier mial raka czy to moze byc zwiazane z jego choroba mam nadzieje ze nie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.