Skocz do zawartości

Uprzejmie prosze


rirra

Rekomendowane odpowiedzi

Jest dla mnie dziwne ze czasami pamietam wiele ze swoich snow a czasami jest taki okres ze prawie nic.Nie wiem od czego to jest zalezne.Czy sa one wtedy mniej znaczace wiec sie nie zapamietuje?

Chcialam tylko zapytac co znaczy gdy we snie mialam ze soba jakies walizki i w pewnym momencie je upuscilam ,spadly jakby w dol na inny jakby nizszy poziom i w zaden sposob nie moglam do nich dotrzec pomimo usilnych staran.Tylko ten jeden fragment zapamietalam i moze nie bez przyczyny tak sie nie dzieje ,ze wlasnie ten.Uprzejmie prosze o pomoc w zrozumieniu co sen znaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Rirra,

 

Walizki, bagaż to ogólnie zbiór tego, co dla Ciebie istotne.

Rzeczy, wiedza, doświadczenie niezbędne do osiągnięcia jakiegoś celu.

W Twoim śnie wydają się być niewystarczające do zrealizowania zadania.

Przedstawiają początek okresu, który możesz odczuwać jako osamotnienie, zagubienie, początek podróży.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to wygląda na senne: "Nigdzie się nie wybierasz Moja Droga!" Jakas siła wyższa może powstrzymać Cie od 'podroży', nie będziesz mieć wtedy na to wpływu, spłynie to na Ciebie i będziesz musiała to zaakceptować, nie znając konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Wam serdecznie za interpretacje.W tym snie ewidentnie czulam dzialanie jakies sily, ktora uniemozliwiala mi dotarcie do moich bagazy.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialam jeszcze dodac,a co sadzicie o interpretacji ,ktora mi sie nasunela na samym poczatku.Wygladala ona tak ze bagaz ,ktory uciazliwie ciagnelam -taszczylam ze soba do momentu obecnego w swoim zyciu w koncu upuscilam ,pozbylam sie go.Wiec teraz krocze ,,wolna,,bez zbednych obciazen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rirro,

 

to Twój sen i Ty możesz go zinterpretować najtrafniej.

...a co sadzicie o interpretacji ,ktora mi sie nasunela na samym poczatku.Wygladala ona tak ze bagaz ,ktory uciazliwie ciagnelam -taszczylam ze soba do momentu obecnego w swoim zyciu w koncu upuscilam ,pozbylam sie go.Wiec teraz krocze ,,wolna,,bez zbednych obciazen?

Taka interpretacja też jest możliwa, ale ni jak nie pasuje mi do niej Twoje zachowanie:

...i w zaden sposob nie moglam do nich dotrzec pomimo usilnych staran.

Dlatego zaproponowałam inną.

 

Spsobem na sprawdzenie, czy interpretacja jest trafna jest obserwowanie własnej reakcji.

Jeżeli interpretacja będzie właściwa poczujesz wewnętrzną radość, taką małą euforię.

Jeżeli się pomyliaś będziesz odczuwała niedosyt, czegoś Ci będzie w niej brakowało.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...