MÓJ/A CHŁOPAK/DZIEWCZYNA

[Gość carmen]

ok ale ta pierwsza częśc ?? ... ) no ejjj (

[ajka]

Hej, moje sny o moim narzeczonym mają zawsze ten sam scenariusz (sceneria jest zawsze inna). Zwykle idziemy gdzieś razem, on się odłącza żeby coś przynieść (zrobić, pójść po coś), ja go po pewnym czasie próbuje naleźć , wiem że jest gdzieś krok przede mną ale nigdy go nie znajduję.

 

:twisted: coś to oznacza?? Dzięki z góry

[niunia117]

Mój następny sen dotyczył mego kolegi ( tylko prosze o interpretację kaffkę ) . Otóż zacznę może od realu, no to jestesmy kumplami, może nawet i przyjaciólmi, świetnnie się dogadujemy i mamy baaardzo podobne charaktery W realu byliśmy u naszych wspólnych znajomych na ognisku i jechałam z nim w samochodzie i zapomniałam wziąć zeszytu. I teraz sen : On przyszedł do szkoły mojej, przyniósł mi ten zeszyt. (Ten sen był dość chaotyczny i dobrze go nie pamiętam) Następnie poszedł i zadzwonił o której kończę lekcje. ja powiedzialam, ze jeszcze mam 3 lekcje, przyszedł do szkoły i powiedzial, ze na mnie zaczeka, wszyscy na nas dziwnie patrzyli, jakbyśmy chyba byli parą. Nom, potem na korytarzu rozmawialiśmy, rzyszedl nauczyciel, ale zanim, to powiedzial tak :"Zaczekam na Ciebie" No i niestety tylko tyle. Kaffka już zna mój jeden sen, ale to inny chłopak jest. Ten to moim kolegą jest I on się zakochał w naszej wspólnej koleżance, no a ja w tym, co o nim w poprzednim śnie czytalaś:)

[niunia117]

Witaj:) Jestem Tobie ogromnie wdzięczna:) Co do mojego "ukochanego", to myślę, że uczucie do niego mija... Nie wiem, może to chwilowe, może tylko mi isę tak wydaje, ale czuję to. Jak wiesz mieszkamy daleko od siebie, mialąś zupełną rację, ze to trochę nie ma sensu, tak na odległość być ze sobą. Ale czy jesteś pewna na 100%, ze mój przyjaciel coś do mnie czuje?

[niunia117]

Dziękować, dziękować.... Szkoda, ze nie możesz wiedziec...hehhe :) :mrgreen:

[agal]

juz parę razy sniło mi sie ze mój obecny chłopak ma zone i dwojke dzieci a wiem napewno ze nie ma. czy ktos wie co to moze znaczyc?

[Endriu]

Prawdopodobnie twoją obawę przed tym że może mieć inną dziewczyna oprócz Ciebie.

[agal]

dziekuje bardzo

[sysia90]

Mam prośbę żeby ktoś zinterpretował mój sen... który bardzo mnie męczy, bo nie wiem dokładnie o co może chodzić. Napisze tylko to co pamiętam...

o to mój sen:

 

Całe wydarzenie ma miejsce w szkole, która jest trochę inna niż moja. Najpierw śniło mi się, że rozmawiam z koleżanką z klasy- Agnieszką, której nienawidze!!!! bo ona psuje wszystko między mną a moim chłopakiem... czuje, że nawet chce mi go odbić. A ja z nią w tym śnie rozmawiałam normalnie, a w rzeczywistości od 5 tygodni sie do siebie nie odzywamy... W tym śnie Agnieszka wyglądała jakoś brzydko bo w ogóle nie miała makijażu, a na co dzień maluje się dość ostro...

Potem dalsza część snu... śniły mi się wysokie schody, bardzo strome i śliskie. Były one w tej szkole... Schodziłam z nich, ale w pewnym momencie poślizgnęłam się i spadłam na sam dół. Miałam obolałą nogę. Usiadłam i zaczęłam ją masować. Po chwili podniosłam wzrok, a na szczycie schodów stał mój chłopak (aktualnie jest źle miedzy nami bo stracił do mnie zaufanie po jednym incydencie który wystąpił w naszym związku... a jesteśmy ze sobą ponad 2 lata). Popatrzył się na mnie... było to zimne spojrzenie... obojętne... zabolało mnie :sad: popatrzył i poszedł dalej. Potem widziałam, że z tych samych schodów spadła Agnieszka. Ta 'koleżanka' złamała rękę.

Potem dalszy ciąg snu... na dworze. Dziedziniec szkoły. Stoi dużo znajomych... a także mój chłopak... ja stoję z tyłu i patrze na niego. Ktoś powiedział że Agnieszka jest dzisiaj brzydka, bo przyszła bez makijażu do szkoły. Jednak mój chłopak powiał, że to nie prawda... ona jest śliczna... Po chwili podchodzi Agnieszka... Ma rękę w gipsie... w drugiej ręce trzyma zapalonego papierosa. Ma łzy w oczach. Kiedy mój chłopak ją zobaczył zaczął mówić ciągle : o mój Boże... o mój Boże... i trzymał ręke ne ustach patrząc ciągle na Agnieszkę... miał łzy w oczach. Po chwili ona do niego podeszła, a on ją przytulił... mówił do niej, że będzie wszystko dobrze. Wspierał ją.

potem już nie za bardzo pamiętam co było... Ale cały dzień jestem smutna przez ten sen, bo wiem że ta dziewczyna wchodzi buciorami w nasze życie... ale boje się tego co będzie dalej...

 

Dziękuję za wszelką pomoc w interpretacji snu.

[Aneta]

Witaj, Sysiu

W tym śnie Agnieszka wyglądała jakoś brzydko bo w ogóle nie miała makijażu, a na co dzień maluje się dość ostro...

Tutaj widać, że masz koleżanki naprawdę dosyć i chciałabyś, aby dała Ci wreszcie święty spokój.

Upadek ze schodów sama zinerpretowałaś jako stracenie zaufania, poczucia bezpieczeństwa. Tak jest w rzeczywistości. Twój chłopak ma Tobie to, co zrobiłaś bardzo za złe. Możesz nawet spodziewać się tego, że powie "Stop". Upadek koleżanki oznacza, że są momenty, w których jesteście do siebie podobne zaborczością i zachowaniem. Być może tego ma dość Twój partner?

Ten sen na dworze oznaczać może Twoje obawy oraz to, że Agnieszka nie da łatwo za wygraną. Jest uparta jak osiołek i może się to przeciwko Wam obrócić, czego nie życzę w żadnym wypadku.

Pozdrawiam i życzę, aby wszystko się dobrze potoczyło.

[smieszna]

Witam serdecznie.

Czy moglby ktos zinterpretowac powtarzajacy sie sen??

Mozna powiedziec ze wzor na ten sen to moj partner, z ktorym jestem juz od kilku lat, ktory albo mnie bije, albo dusi albo kopie w danym snie. Jedyne co zmienia sie to otoczenie. Akt przemocy i wykonawca zostaje ten sam.

Gdybym raz miala ten sen moze bym sie nie przestraszyla...ale snil mi sie juz chyba z4 razy;/ bardzo meczacy psychicznie sen;/

pozdrawiam

 

p.s wczesniej w zlej kategorii umiescilam tego posta;/

[joker88]

Cześć! Mam pytanie, bo nie wiem o co chodziło w moim śnie.

Śniło mi sie że:

Stałem z dziewczyna i 2 kolegami, nagle podszedł jakiś chłopak i moja dziewczyna poszła z nim pogadać do jakiegoś budynku. Trwało to długo. Ja zniecierpliwiony z kolegami, weszliśmy od tyłu do tego samego budynku, widzieliśmy jak oni gadaj. Później moja dziewczyna wstała z tym chłopakiem, wzieli się za ręke i wyszli, przy czym dziewczyna spojrzała się na mnie. Podeszli oni do samochodu i jakby sie żegnali, tulili, ja wtedy stałem już niedaleko nich. Jak się żegnali to za każdym razem moja dziewczyna dziwnie na mnie spoglądała... I się obudziłem...

O co mogło chodzić???

[Gość Vanilia22]

witaj smieszna

 

Targają Tobą gwałtowne uczucia wobec Twego partnera. Czy czujesz wobec niego jakąs skrywaną agresję?

 

Witaj joker88

 

Wydaje mi się, że jesteś trochę zazdrosny o swą dziewczynę ale nie robisz nic aby upewnić ją o swoich uczuciach. Skrywasz sie i chowasz jakbyś nie chciał powiedzieć tego co myślisz.

Takie moje wrażenie

Pozdrawiam:)

[yennfri]

Hej

Chciałam opisać ten sen w temacie "były chłopak...", ale niestety jest on zamknięty, a bardzo zależy mi na interpretacji tego snu... Mianowicie jednej nocy i mi i mojej mamie śniło się, że mój były do mnie wrócił, że się pogodziliśmy. Mojej mamie sniło się, że "były" przyszedł do mnie z bukietem róż, płakał i przepraszał, że mnie zostawił, mówił, że musiał tak zrobić. Moja wersja wyglądała natomiast tak, że po prostu czuliśmy, ze do siebie wrócilismy, a kiedy znajomi nas zobaczyli (spotkaliśmy ich w autobusie, wracali ze ślubu...), podnosili kciuki do góry (znak ok) - że to super, mówili "w końcu! no nareszcie!", cieszyli się z tego. A moment naszego pojednania wygladał mniej więcej tak - spojrzałam na jakiegos faceta i jedną z panien młodych (byliśmy z Byłym na jakiejś ulicy i to wygladała jak parada panien młodych w sukniach ślubnych... było ich tam pełno!), a mój były powiedział "no tak, tobie to wolno się gapić na innych facetów, a mnie nie (wolno gapić się na inne dziewczyny)" (akurat rozmawiał wtedy z jedną z wielu koleżanek). A ja spojrzałam na Niego ze zdziwieniem i czułością i.. jakos tak było jasne dla mnie, że już będzie znowu dobrze... Nosił mnie na plecach i się śmialiśmy

Hmm... chyba łatwiej będzie zinterpretować sen mojej mamy ^^"

Z góry dziękuję za pomoc

[olenkaaaaa999]

Mój problem a raczej niepewnosc nie dotyczy jednego snu a wielu ktore sa do siebie podobne. Od 2 lat jestem z chłopakiem i przez ten cały czas Łukasz sni mi sie tylko w negatywny sposob. Kiedys zdarzało sie to rzadko sniły mi sie tez inne rzeczy teraz równiez ale w kkazdym snie pojawia sie on przynajmniej na moment. nie pamietam juz wszystkich snow bo bylo ich mnóstwo natomiast m.in snilo mi sie ze mnie zdradza(kilka razy) i kiedy o tym z nim rozmawiam on nie przezywa zadnych emocji mowi o tym tak normalnie, pompatycznie . W kazdym snie jest dla mnie niemily, smieje sie ze mnie albo odnosi z taka wyzszoscia. Nie wiem jak mam to dokladnie wytlumaczyc ale w tych snach bardzo cierpie i nie moge uwierzyc w jego zachwanie a potem sie budze i nastepuje ogromna ulga ze to tylko sen. Ale strasznie mecza mnie te sny. Czemu chlopak ktorego kocham ani raz nie snil mi sie dobrze. Ogólnie zawsze sni mi sie w negatywny sposob. Chcialabym zaznaczyc ze nasz zwiazek jest bardzo udany przez te 2 lata nie bylo dnia zebysmy sie nie spotkali(raz wyjechal na tydzien do rodziny za granice ale i tak dzwonil kilka razy dziennie). Prosze o wytlumaczenie czy to jakies ostrzezenia czy mam sie obawiac o moj zwiazek?

[Sylvia07]

ostatnio ciągle mi się śni, że jestem w samochodzie (nie wiem czy ten samochód stoi czy jedzie i nie wiem kto prowadzi) z moim chłopakiem i jest z nami jakaś dziewczyna, która do niego zarywa a on trochę jej ulega... za każdym razem ta dziewczyna się zmienia, raz była znajoma, ale przede wszystkim jakaś obca... gnębi mnie to bo kilka razy mi się to śniło, ostatnio często... proszę o interpretację...

[paulina25]

Na wstępie witam wszystkich i cieszę się że znalazłam takie forum.

Moje sny są dla mnie dziwne, ale nie aż tak dziwne jak niezrozumiałe dla mnie bardzo.

A więc. Śniła mi się kłótnia z moim narzeczonym. Wrzeszczałam na niego strasznie przy calej rodzinie...nawet miało nie dojśc do ślubu(we wrześniu ślub). Wszyscy stwierdzili że zwariowałam i chcieli faszerować mnie lekami i wezwać jakiegoś psychiatrę. Zasnęłam w tym śnie...i gdy się obudzialam koło mojego łóżka stała trumna(taka stara)z tabliczką imienia i nazwiska nauczycielki z liceum(zmarła jakiś miesiąc temu), zaczęłam krzyczeć na mamę że dlaczego mi postawiła tą trumnę koło łóżka(nie bałam się bardziej było to oburzenie na ten fakt) i spojżałam na trumnę a na niej tabliczka zmienila się w tabliczkę mojej żyjącej przyjaciółki(która jest moją świadkową w realu).....nie wiem co mam myśleć.

Jeszcze miałam dwa sny ale to już w innym dziale opiszę

[Gość truskawka]

Paulina25 tak sobie myślę, że może Twoje sny mają teraz odbicie w stresie przed ślubem, a może masz jakieś obawy odnośnie ślubu?

[paulina25]

truskawka no też tak sobie chciałam tlumaczyć...ale aż tak zestresowana świadomie to nie jestem. Jesteśmy parą 9 lat, mieszkamy razem od 5 więc znamy się od podszewki. Fakt denerwuję się postawą jego rodziny ale te trumny i to koło mojego łóżka z tabliczkami kto w nich leży...i ta ogromna kłótnia....gdy się obudziłam to od razu odetchnęlam że mój przyszly mąż spokojnie leży koło mnie. Pocalowałam go i mocno przytuliłam...zaspany nie wiedzial o co chodzi(choć zwsze tak robię...bo to nie pierwszy raz taki zły sen z nim związany)

[Gość truskawka]

Paulina25 myślę, że niepotrzebnie się czymś martwisz (nie wiem czy jest to związane ze ślubem czy z czymś innym), a kłótnia oznacza pojednanie się z kimś.

[tezcatlipoca]

jestem za bardzo zazdrosny o panne , panna ostatnio była na imprezie u kumpli ja u swoich , potem napisała mi smsa czy moze ją odprowadzic kolega , ja oczywiscie zazdrosny no i... hum a w nocy miałem sen ze jestem z nią , potem poszedłem do sklepu wróciłem wszystko śliczne pięknie ,ale ona na początku wiecej rozmawiała z kolezenkami... jakoś ja tak na boku byłem... dziwny sen .. wytłumaczy ktoś mi?

[Gość truskawka]

Wiesz myślę, że sen ten był spowodowany myśleniem o niej i emocje wzięły górę. Wiesz może próbuj walczyć z tą zazdrością - taka przesadna może utrudnić Wam życie i nawet Was rozdzielić

[zagubiona]

Witam, parę dni temu śniło mi się (a rzadko mi się cokolwiek śni), że spotkałam się z obiektem moich uczuć, (w realu on o tym nie wie, ja też nie wiem czy coś do mnie czuje, nieraz mogłoby się wydawać, że coś czuje a innym razem, że nie i trwa to jakieś 2 lata) gdzieś na jakiejś stacji kolejowej, było też parę jakichś znajomych, ale oni byli jakby na drugim planie, nie rozmawiali z nami. W tym śnie byliśmy jako para, byłam szczęśliwa, bo powiedział, że mu się podobam od dawna, ale długo zwlekał z powiedzeniem mi o tym. Niestety zaraz się obudziłam rozczarowana, że to tylko sen. Czy ten sen ma jakieś ukryte znaczenie?

[Sephira]

zagubiona, ten sen to po prostu odzwierciedlenie Twoich relanych pragnien - kochasz go i chcialabys zeby w rzeczywistosci wszystko potoczylo sie tak jak w Twoim snie. Meczy Cie juz ta sytuacja (2 lata to duzo) i coraz czesciej pewnie myslisz o tym jak ta cala sytuacje rozwiazac.

Tak ja widze Twoj sen.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Gość Vanilia22]

Zagubiona stacja kolejowa to jakiś przystój pozatym czujesz, że jesli czegoś nie zmienisz będzie tak nadal się wachać i stać w miejscu. Musisz sie nad tym zastanowić czego konkretnie chcesz bo pragnienia to jedno a spełnienie wymaga wysiłku. Kiedy mi śniła się stacja kolejowa dla mnie to była oznaka zastanowienia się nad sobą i swoimi planami. Dzieki temu wiedziałamn dokąd mam iść.

Pozdrawiam:)

[zagubiona]

Dzięki za interpretacje, chyba właśnie tak jest jak mówicie, nie wiedziałam tylko co może oznaczać stacja kolejowa, ale już mniej więcej wiem co oznacza ten sen, jednak boję się zrobić krok dalej, boję się rozczarowania jak nigdy, usłyszenia słów: "sorry, ale ja do ciebie nic nie czuję oprócz zwykłej sympatii"...

[weariness]

jest chłopak którego kochałam przez dluższy czas a On mnie nie . dziś miałam sen w ktorym chodzilam z tym chłopakiem i w tym śnie ona cały czas sie na mnie patrzył.. mam pytanie.. czy to moze coś znaczyć?<mysli>

[zagubiona]

weariness, myślę, że w naszych snach chodzi mniej więcej o to samo, Ty go kochasz i wiesz lub myślisz (tak jak ja) że on Ciebie nie kocha. Sen prawdopodobnie odzwierciedla Twoje pragnienia, chciałabyś aby sen stał się jawą (podobnie jak u mnie). Nie jeden raz czytałam, że sny to odzwierciedlenie naszych wewnętrznych pragnień, więc ten sen pewnie oznacza Twoje pragnienia związane z tym chłopakiem.

[Leo]

cześć, mam co jakis czas sen ze śni mi sie nieznajoma dziewczyna, ktora jest strasznie przyjaźnie do mnie nastawiona, dziś mialem sen, ze jadac z kolegami autobusem zaczełem rozmaiwac z nieznajoma dziewczyna, poźniej pokazała mi swoje miejsce pracy na kartce ktore mialo nazwe "Grand" ale nie moglem sie od niej dowiedzizec gdzie to jest, poźniej wysiadajac z autobusu zapomnialem zabrac butów, ale kierowca ktory o dziwo był kobieta zaczekał z zamknieciem drzwi i mnie wypuscił juz z butami, w tym samym snie widzialem tez tą dziewczyna gdzies na imprezie, ale tylko przez chwile.

[Klaudia]

Snil mi sie chlopak ktory mi sie od 2 lat strasznie podoba,szlam z nim kolo mojej bylej szkoly on nagle chwycil mnie za reke i przyblizyl sie do mnie potem gadalismy o bardzo przyjemnych zeczach,jest w moim wieku ale bardzo niski brunet o brazowych oczach.

[Sephira]

Klaudia, skoro Ci sie podoba, to normalne ze nawet we snie o nim marzysz

To po prostu Twoja wizja tego, jak chcialabys zeby bylo miedzy Wami.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[kisieleczekk]

Hej wam. Chciałam prosić o zinterpretowanie mojego snu. Śniło mi się że mój chłopak poznał nową dziewczynę, świetnie się dogadywali, coraz częściej się ze sobą spotykali. Pewnego dnia na jej profilu znalazłam fotkę, na której widać, że się całują. Gdy zapytałam się mojego chłopaka o to powiedział, że to był niewinny buziak. Później z rana widziałam jak wychodził od niej z domu. I sen mi się urwał. Proszę pomóżcie, zależy mi na nim, bo bardzo go kocham i nie chce w taki lub inny sposób się z nim rozstawać.

[eweewe]

hej mam do was prośbe ostatnio bardzo czesto sni mi sie chłopak który mnie podrywał a ja zerwałam ta znajomość (myślac że sie ze mnie smieje) i teraz zaczął mi sie podobać i od tego czasu śnić to sa troszke dziwne sny bo zawsze w nich on na mnie krzyczy ,kłócimy sie lub mnie obgaduje moglibyście mi zinterpretowacć te sny bo nie rozumiem ich ostatnio śniło mi się gdy byłam koło swojego domu w sylwestra a on szedł z kolegami i mówoił na mnie złe rzeczy a ja to słyszałam idac z kolezanka co oznacza np ten sen

[maciek-1988]

Słuchajcie, dzisiaj śniła mi się dziewczyna- żołnierz. Rozmawialiśmy trochę o służbie w wojsku (na temat jak to wszystko w wojsku wygląda). Ale nie pamiętam do końca miejsca; było ciemno, jakieś stare budynki (może koszary). Być może ten sen ma coś wspólnego z tym że niedługo chcę zostać zawodowym żołnierzem.

[Sephira]

eweewe, o ile to mozliwe, warto spróbowac odnowic te znajomosc, przy czym Ty pierwsza powinnas wyciagnac reke do zgody.

 

Pozdrawiam.

 

 

maciek-1988, mysle ze Twoja koncepcja jest sluszna, zwlaszcza jezeli zdarza Ci sie przed zasniecie myslec o zawodowej sluzbie wojskowej

Inne znaczenie tego snu moze byc upomnieniem, ze czas skonczyc z beztroskim zyciem i bardziej sie zdyscyplinowac, czyli to w jakis sposób tez moze sie laczyc z Twoimi planami.

 

Pozdrawiam i na przyszlosc poprosze tylko, abys uwazniej dobieral dzial, w którym zamieszczasz sen

[maciek-1988]

Dziękuję za odpowiedź i przepraszam

[balonek5]

siema wszystkim !!! Na pewno jak wam napisze pomyślicie że wale smuty od rzeczy...to nie ten rozdział snu ale muszę to komuś powiedzieć...Kiedyś zasnąłem śniło mi się że jak szedłem w nocy przez las ktoś mnie napadł było ich chyba koło 3 zawieźli mnie do jakiegoś spruchniałego domu...torturowali mnie...biczem lekko poturtorowali i wszyje mnie walnęli jeszcze ze strzałki do tej tarczy na lotki nie wiem dokładnie co to było ale coś ostrego...(teraz mi w życiu nie uwierzucie)gdy wstałem było już po wszystkim jak zwykle z rana masuję swoją szyję jak zawsze nic potrem mnie coś zaswędziało dotykam i mam tam jakby coś wypukłego ale nie wiem co to jest...Nie wiem czyt to cos znaczy może przypadek????A może być możliwe takie coś że ten sam sen mogą mieć 2osoby w różnym czasie??? chcecie wiedzieć jaki miałem sen???przejdzcie na pierwszą stronę i czytajcie pierwszy post z tym ze tam miałem obcą dziewczyne dziwne... początkowo niedowierzałem...myślałem ze jaja se robi ale czasem tak może być.heh nie wiem co myśleć mna ten cały temat

[Sephira]

kisieleczekk, sadze, ze po prostu ten sen jest odzwierciedleniem Twoich realnych obaw o strate chlopaka. Innym jego wytlumaczeniem moze byc to, iz w Waszym zwiazku wiecej wymagasz od niego, niz od siebie.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

P.S, bardzo prosze na przyszlosc, nie umieszczaj snów w losowo wybranym dziale. Jesli sie wysilisz i poszukasz odpowiedniego unikniemy balaganu na forum

[nina18]

Czesc prosze o interpretacje mojego snu...Sniło mi sie ze szukam mojego chlopaka i nie moglam go znalezc.Poszlam do niego do domu a gdy szlam do niego to bardzo mocno padało, była noc, gdy dotarlam jego tam nie było.Probowałam zadzwonic do Niego ale moj telefon zamoknął od deszczu słyszałam tylko jego uciety głos"halo halo" gdy zapytałam gdzie jest nic nie slyszałam.Postanowiłam go poszukać...Szukałam bez skutku nie mogłam go nigdzie znalezc nie mogłam nawet zrobic kroku choc bardzo chcialam wydawało mi sie ze ide ale wciaż stałam w miejscu widziałam to bardzo wyraźnie...I sie obudziłam Z góry dziekuje

[patrykkk]

Pewnie to co Wam opowiem uznacie za najglupszy sen jaki slyszeliście ale to prawda..Oto i on:

Śniło mi się ze siedzialem z jakimś kolegą (niepamiętam kto to był) w kiblu u mojej ciotki!!!

robiliśmy kupke i oczymś gadaliśmy (razem na jednym klozecie siedzieliśmy)...Po jakimś czasie przyszła dziewczyna która mi sie podoba i też siadła na kiblu koło nas!!jak przyszla to muj kolega zniknął..Tez robiła kupke..Zaczęla mówić ze śmierdzi..Nic sie nieodzywalem bo rzeczywiście jechalo jak niewiem..Wstydzilem sie okropnie...w trakcie snu widzialem te kupy w klozecie przez chwile.. Niepamiętam co dalej było:(

Dla ułatwienia dodam ze ze niewidzialem jej intymnych części ciała..Widzialem swojego członka...ona go niewidziala..ja tej dziewczynie tez sie podobam ale jestem zbyt nieśmialy i nieumiem tak ją "zabajerować"by ze mną chodzila:(:(jesteśmy tylko znajomymi..

W dzień przed tym snem spotkalem ją na ulicy jak szedlem z kolegami i pogadaliśmy z nią troche..

Bardzo prosze o interpretacje tego snu!!! Z góry dziękuje

[eweewe]

dziękuje za odp.

tylko jak ja mam go przeprosić skoro ja już mu napisałam że go przepraszam przez internet (bo przez wakacje nie miałam okazji go widzieć) a on mi nie odpisał i po kilku dniach dalej się śnił czy ten sen może znaczyć co innego?

Edytowane 22 Sierpnia 2008 przez eweewe

[Sephira]

eweewe, moze. Moze oznaczac tyle ze Ty bardzo chcesz sie z nim pogodzic. Moze powinnas wytlumaczyc mu dlaczego tak postapilas (ze myslalas ze on sie nabija z Ciebie). Nieco wiecej wiary w siebie

 

Pozdrawiam serdecznie.

[eweewe]

Właśnie oto chodzi że chyba tej wiary w siebie nie mam .Boje sie że sobie pomyśli że go prześladuje ale coś takiego, ponieważ często w szkole robiłam tak by na mnie spojrzał i śmiałam się bo chciałam go sprawdzić czy jednak do mnie zarywał czy też śmiał sie ze mnie i dowiedziałam się w końcu od kolegi że zarywał tuż pod koniec szkoły. A teraz mi głupio i dlatego przeprosiłam go przez internet bo nawet jeśli zobaczyła go w wakacje bała bym się mu cokolwiek powiedzieć.

Edytowane 23 Sierpnia 2008 przez eweewe

[eweewe]

tak mnie ciągle nurtuje to pytanie czy to ma związek z tym co robiłam? chodzi mi o poprzedni post

[Sephira]

eweewe, jeżeli tak wobec niego postępowałaś, to możliwe, że we śnie się na Tobie "odgrywał", ale sądzę, że wynika to z tego, iż Ty zdałaś sobie sprawę, jak on mógł się wtedy czuć i po prostu zrobiło Ci się przykro. Wyrzuty sumienia?

W każdym razie, jeżeli chcesz to naprawić, to możesz tego dokonać. Nie mówię, że uda się to zrobić w przeciągu tygodnia, czy dwóch. WARTO SPRóBOWAć, sądzisz że szczerymi słowami wygłupisz się bardziej niż swoim wcześniejszym zachowaniem?? ^^ Według mnie, nie masz nic do stracenia, a możesz sporo zyskać

 

Pozdrawiam Cię.

[Magda406]

od pewnego czasu śni mi się pewien sen, a dokładniej powtarza się jeden motyw. chodzi o chłopaka z który byłam jakiś czas temu, ale nie moge o nim zapomnieć.

śni mi sie, że on jest w szpitalu nieprzytomny po jakimś poważnym wypadku.ja przyjeżdżam i siedzę przy jego łóżku. Innym razem snilo mi się, że byliśmy razem, i on o tym opowiadał.

nie wiem co myśleć cały czas prześladuje mnie myśl, że dzieje się lub stanie się coż złego. jak sobie z tym poradzić? co moga oznaczać moje sny? proszę o odpowiedź i radę.

[Magdulka]

Witam!

Mnie bardzo czesto sni sie ktos bardzo wazny dla mnie, z kim kiedys bylam, przez kilka lat... Teraz jestem z kims innym...

Otoz, sni mi sie ze z tym pooprzednim spedzam wiele czasu, czekam na znak od niego, pozniej spotykamy sie i jest tak kolorowo, jestem szczesliwa w tym snie i wiem, ze nie chce sie budzic.

Kolejnej nocy tak samo: on pisze, ze porwie mnie, odczytuje to z podekscytowaniem i czekam chwili, kiedy zobacze go w moim snie...

Tak jest od dawna, nie kazdej nocy, ale czesto sie to zdarza.

Po przebudzeniu czuje, ze jestem niewporzadku, bo budze sie obok kogos innego, ale usmiecham sie w myslach...

Czy ktos moze zinterpretowac te sny?

Edytowane 26 Września 2008 przez Magdulka

[xxxizusssia23xxx]

Witam! Trochę dziwnie się czuje pisząc to tutaj ale prosiłabym o wyjaśnienie tego co zaraz napisze. Jestem w zwiazku z chłopakiem już 8 lat, wiadomo jak to było czasami troche kłopotów ale zazwyczaj jest super.Dzisiejszej nocy śnił mi się ktoś inny, to był chyba wyśniony facet, czułam w tym śnie jakbym się zakochała... Nie znam go, nie pamietam nawet imienia, ale pamiętam tą twarz i jego uśmiech, w tym śnie flirtowaliśmy ze sobą, tak jakbyśmy sie dopiero co poznawali, to było chyba nawet w jakiejś szkole... no az do momentu gdy umówiliśmy sie na randkę, poszliśmy do jakiegoś sklepu, a On złapał w tym sklepie dużą rybe, a za chwilkę wypuscił ją z powrotem... Po przebudzeniu, cały czas o nim myśle... o tym chłopaku... Czy jeszcze mi się przyśni??....

[mefisto666]

Witam, mam do opisania dwa sny, jeden mojego mlodszego brata, w ktorym wystepuje ja i jeden dobrze znany brata rowiesnik. W rzeczywistosci ostatnimi czasy stosunki miedzy mna i Dawidem, bo tak ma ow rowiesnik na imie, pogorszyly sie, bluznil na mnie itp. Mojemu bratu snilo sie, ze ja z Dawidem bijemy sie i Dawid mnie zabil wbijajac mi noz w serce.

 

Teraz opisze moj sen.

Ostatnio, ok kilku dni snia mi sie same dziewczyny, z ktorymi chodzilem, w rzeczywistosci nie mam dziewczyny, sni mi sie, ze jestesmy razem (co dzien z inna).

Prosilbym o interpretacje tych snow, za co z gory dziekuje.

[Sephira]

mefisto666, co do snu Twojego brata, to jest to po prostu odtworzenie zaistniałej sytuacji. Bójka między Wami symbolizuje rzeczywiste kłótnie i nieporozumienia, przy czym to, że zostajesz przez Dawida raniony nożem, może oznaczać (według Twojego brata), że on ma nad Tobą jakąś przewagę merytoryczną, może jakiś silny argument, albo po prostu siłę przebicia wyniesioną z agresji (to by tłumaczyło te przekleństwa skierowane w Twoją stronę).

 

Jeśli chodzi o Twój sen, to po prostu doskwiera Ci brak dziewczyny. Może nie masz żadnej konkretnej 'na oku', jednak odczuwasz zwyczajną ludzką potrzebę bliskości.

 

 

Pozdrawiam.

[xxxizusssia23xxx]

Przepraszam czy mógłby ktoś zinterpretowac mój sen? Z góry dziękuje

[Magdulka]

Dziekuje Ci bardzo, Kaffka. Jeszcze pewnie nie raz zwroce sie do Ciebie

[ann8913]

hej! trafiłam tu bo sama nie wiem co mam sądzić o tym co mi się śniło, dziwne że to pamiętam... sprawdzałam w senniku ale sama nie wiem co o tym sądzić. Śnił mi się chłopak, z którym kiedyś coś niby między nami było (niby-później wytłumacze). Siedziałam jakby gdzieś na schodach i coś czytałam a on podjechał na motorze jeszcze z jakimiś kolegami, dla mnie było to ogromne zaskoczenie i nie chciałam z nim rozmawiać. I w sumie ja poszłam chyba do domu...nie pamiętam dokładnie. Później znowu mnie gdzieś spotkał, na jakiejś małej imprezie w plenerze...powiedział że ja jeszcze do niego wrócę, zapewniał mnie i machał mi pieniędzi przed oczyma, tak jakbym to dla nich miała wrócić, później jeszcze coś głośno mówił, nie pamietam, ale tak jakby do innych dziewczyn jeszcze tymi pieniedzmi machał, jakby one miały na niego polecieć dzięki nim....i ja od niego tez odeszłam, a oni chyba pojechali tak jakby do domu się kierując...bez sensu szczerze:/ i tak to się chyba skonczyło...

 

A prawda jest taka, że ten chłopak wyrządził mi ogromną krzywdę, zależało mi na nim, spotykaliśmy się i było ok dopóki się nie okazało że on ma dziewczyne! z którą nawet planuje ślub...a mnie zabierał gdzieś często i się spotykaliśmy tyle że dla niego była to zwykła przygoda!!! sam mi tak napisał-bo powiedzieć chyba nie mógł...długi czas byłabym w stanie jemu wybaczyć-ale jak to człowiek zauroczony=naiwny...teraz mam bliskiego przyjaciela, nie wiem co z tego wyjdzie, ale nie mam też pojęcia co mógł oznaczać ten sen:/ w sumie trochę się boję nawet o tamtego bo on lubi jeździć na crossach, chociaż we śnie na jakimś motorze jeździł, nie bede z nim już raczej nigdy, zresztą mi na tym zbytnio nie zależy, ale nie chce jednak żeby coś się jemu stało. Będę wdzieczna o odpowiedz... Pozdrawiam

[ann8913]

hm czy ktoś tu w ogóle zagląda??;>

[ann8913]

hmmm powiem szczerze, że ma to sens:) coś teraz zrozumiałam:) dziękuję

[gabka159]

Że zawsze jestem z moją dziewczyną jest dobrze... później ona idzie spać nawet nie wiem kiedy zjawia się moja przyjaciółka i idziemy za rękę i mi mówi że nie pożałuję. Co to może znaczyć ??

(to jest sen mojego chłopaka co moze znaczyc ....)??? Prosze o pomoc

[anetkaniunia]

Witam. Miałam tej nocy taki dziwny sen, iż facet z którym się spotykałam teraz znowu się pojawił i znęcał się nade mna, bił mnie i wogóle coś okropnego ten sen był, strasznie się w nim bałam i byłam taka nie naturalna tzn stałam mu się podwładna z obawy a on mnie bił i robił co chciał a ja musiałam słuchać, nie umiałam własnego zdania powiedzieć i temu zaprzestać.......... w znaczeniu snow interpretacja jaką miałam to: kobieta bita we śnie przez mężczyznę jest albo będzie przez niego na jawie niewymownie kochana.

Nie spotykam się z tym facetem ale tez wątpię by ta interpretacja była rzeczywiscie prawdziwa...... nie rozumiem zdanie niewymownie kochana.......

[Sephira]

anetkaniunia, czy przypadkiem nie jest tak, że chciałabyś się odegrać na kimś za coś??

[margarita411]

Witam Serdecznie!

czesto miałam takie sny ze np przyjechalam do mojego chłopaka i byla tam jego kolezanka 'bardzo dobra, prawie siostra' i on mial mnie gdzies a o nia dbal jak o jajeczko i w ogole.. co to moze znaczyc? relacje miedzy mna a nim sa okej.. prosze o odpowiedz..:icon_smile2:

[anetkaniunia]

Avatar Sephira

Sephira - nie, nic podobnego. nie wiem jak mam to rozumieć.........dziwne to jest ale ten sen za mną chodzi gdyż zdarzają mi sny które wiem ze coś znaczą po przebudzeniu i ten jest jednym z nich a nic z niego nie rozumiem i nie umiem rozgryźć, zawsze jest tak ze po pewnym czasie bieg wydarzeń sam pokazuję i wtedy sie już wiec ale zawsze zaglądam w takich przypadkach tutaj na sennik i wiem czego się mogę spodziewać

Edytowane 26 Października 2008 przez anetkaniunia

[ginger_sun]

trafiłam tu, ponieważ po kilku nocach z dziwnymi snami(co mi się nigdy nie zdażało) zaczełam szukać ich wyjaśnienia...ale nie wszystko ładnie dało się znaleźć...w jednym ze snów miałam nieprzyjemną sytuację z moim chłopakiem...nie widziałam jego tylko pisaliśmy esy...on się chyba o coś wkurzył i mnie zostawił...tej samej nocy śniło mi się jeszcze coś...tylko dokładnie nie pamiętam...w każdym bądź razie widziałam śmieć-postać w kapturze i z kosą...nie przeraziła mnie ale ogólnie sen nie był miły...

[Sephira]

anetkaniunia, w takim razie sen o biciu może też wróżyć kłótnie i awantury w rodzinie. W przypadku tego snu można to odnieść w taki sposób, że nie będziesz potrafiła się im przeciwstawić. Może po prostu nie Ty będziesz musiała rozwiązać ten problem, ale wszystko się na Tobie odbije.

[anetkaniunia]

Avatar Sephira

Sephira dziękuję, ale wiem ze to nie to.........i nie umeim okreslic tych nadprzyrodzonych przeczuc:)

[niewaznekto]

snil mi sie moj byly chlopak z ktorym nie jestem juz od roku i to on mnie zostawil a potem przestalismy sie do siebie odzywac bo mi robil mi kolo dupy:/

w sumie nie pamietam dokladnie snu cos ze go spotkalam i gdzie tam poszlismy gdzie nikogo nie bylo i nikt nie wiedzial i sie calowalismy

 

nagle obudzil mnie sms patrze a tu pisze ON!! ten moj byly "zadzwon do mnie jak mozesz" dziwne nie? ofc sie nie odezwalam ;p

 

czy moglam jakos przeczuc ze do mnie napisze po ok roku??

[Dama Trefl]

Niezbadane są wyroki boskie niewaznekto . Może coś chciał od Ciebie? Może chciał wrócić,a może tylko porozmawiać . Ja bym się tam przekonała,czego by mógł chcieć ode mnie mój były .

[blackmore18]

Witam! Od czasu, gdy poznałem swoją dziewczynę mam strasznie dziwne sny, które czasem budzą mnie w nocy. Wczoraj dziewczyna powiedziała mi, że mnie nie kocha, lecz dalej jest ze mną... Dzisiaj w nocy śniło mi się, że jest noc, i na ulicy były jakieś stragany. Ostatecznie doszło do tego, że mojej dziewczynie tir zmiażdżył nogę, dokładniej kolano. Trzymałem ją tym czasem, bo uchronić ją od tego, lecz to nic nie dało. Chciałbym także dodać, że ona mi się śni co noc. Co takie sny mogą oznaczać?

[VesperLynd]

Witam Serdecznie!

czesto miałam takie sny ze np przyjechalam do mojego chłopaka i byla tam jego kolezanka 'bardzo dobra, prawie siostra' i on mial mnie gdzies a o nia dbal jak o jajeczko i w ogole.. co to moze znaczyc? relacje miedzy mna a nim sa okej.. prosze o odpowiedz..:icon_smile2:

 

W tym przypadku polecam poczytać sobie troche o reinkarnacji, polecam ksiązki dr Michalena Newtona o wędrówce, przeznaczeniu dusz, przedstawia tam bardzo ciekawą teorie, ale mi chodzi o to, że możliwe, że w poprzednim wcieleniu byliście przyjaciółmi, może nawet rodzeństwem, może się okaząć, że poprostu w tym wcieleniu chcieliście się przekonać jak to jest gdybyście byli parą.

[Sephira]

blackmore18, a jak jest z Twoją samooceną i pewnością siebie??

Te sny mówią o nierealnych nadziejach i zawodzie miłosnym, jednak myślę, że to może wynikać bardziej z Twoich własnych obaw.

 

 

Pozdrawiam.

[karaluszek00]

Hejka miała wczoraj bardzo dziwny sen otóż był w nim chłopak który od jakiegoś czasu mi się podoba (ale on ma od niedawna dziewczyne) i w sumie się z nim przyjaźnie. I do niego przyjechała policja i przeszukiwała jego dom, mieli broń i stali z nim na jego podwórku i celowali w niego jakby był jakimś groźnym przestępcą,a on trzymał w ręku butelkę z piwem i za bardzo się tym nie przejął. Jak to zobaczyłam (bo jego dom widzę z okna) to od razu pobiegłam mu na pomoc, biegłam i biegłam i czułam że już nie mam siły mimo ze mam do niego zaledwie kilka metrów to biegłam jakby to bylo kilka kilometrów cały czas widziałam co się dzieje na jego podwórku ale nie mogłam dobiec... i sie obudziłam... nie mam pojęcia co to może znaczyć ale może wy mi pomożecie?? Z góry dziękuje. Dodam jeszcze że podobny sen snił mi się w już kilka razy.

[Sephira]

Karaluszku, ten sen jest Twoim odreagowaniem, próbą uporządkowania Twoich relacji z tym chłopakiem. To, że nie możesz dobiec do niego to symbol nieosiągalności - czujesz się rozczarowana, ale jednak godzisz się z faktem iż on jest z kimś innym, czujesz, że nie powinnaś się mieszać.

 

 

Pozdrawiam.

[koksik270]

Witam

 

Jestem nowym uzytkownikiem,wiec przepraszam za wszystko co zle zrobie ;]

 

Mam nadzieje ze znajde tu odpowiedzi,interpretacje moich snow

 

 

 

1 sen: Siedze w szkole z moja dziewczyna,lecz nie moge jej przytulic nic bo ona nie chce Jest smutna,za chwile niewiadomo skad za jej plecami pojawia sie jej byly chlopak,ona cala promienieje,zaczyna sie usmiechac,nie przypomina dziewczyny ktora byla przed chwila ( chodzi o nastroj) i mowi mi wprost ze nasz zwiazek to nie jest to czego oczekiwala,ze jestem nudny oraz ze nadal cos czuje do bylego.Zaczyna sie z nim calowac,ja jestem zalamany,nie wiem co zrobic i sen sie konczy...;/

 

 

A wiec tak,chcialbym dodac ze wiekszosc snow jest taka sama lecz tylko chlopacy sie zmieniaja i szczegoly,mialem juz kilka takich snow a zmieniali sie tylko chlopacy.Wszystkich znam,najczesciej jest to dwoch jej bylych,ale wszystko jest tak samo jak przedtem ;/

 

Nie potrafie sobie poradzic z tym wszystkim,nie wiem czy to cos pomorze ale jestem strasznym pesymista zawsze widze koniec i jestem cholernie zazdrosny.

 

Z gory pozdrawiam i dziekuje za pomoc

[Sephira]

koksik270, Twoje sny wynikają właśnie z tego, że jesteś taki zazdrosny. W dodatku brak Ci pewności siebie. Te sny są tylko odzwierciedleniem Twojej niepewności i pewnie będą Cię nękać, dopóki sam się nie uporasz ze swoim nadmiernym pesymizmem. Czyżbyś nie ufał swojej dziewczynie?

 

 

Pozdrawiam.

[koksik270]

AHa dziekuje CI. Co do dziewczyny ufam i wiem ze nic takiego nie zrobi,mysle ze po prostu moje obawy przed jej strata sa wynikiem niskiej samooceny.

 

Z gory dziekuje za odpowiedz

 

Pozdrawiam

Edytowane 1 Grudnia 2008 przez koksik270

[Utrapiona_]

Mam problem juz od ponad miesiąca śni mi się sen. Za każdym razem jest to inny sen o innej tematyce ale w moim otoczeniu ciągle jest pewien chłopak. Aczkolwiek nigdy nie potrafie zapamiętać jego twarzy. Zawsze gdy probuje ją sobie przypomnieć rozmazuje mi się, we śnie dużo czasu spędzam z tą osobą a w rzeczywistości nikogo takiego nie ma. Pare miesięcy temu rozstałam się z chłopakiem a ta osoba ciągle zagląda do każdego mojego snu. Zaczyna to budzić we mnie pewien niepokoj gdyż ta osoba w moich ostatnich snach stała się całkiem inną osobą. Budzi to we mnie niepokoj i pewien lęk. Prosiła bym o pomoc!

[Sephira]

Utrapiona,sen o spotkaniu z nieznajomym może byś ostrzeżeniem przed pułapką, którą ktoś na Ciebie zastawił.

Sądzę iż mogą te sny również być wyrazem Twojego pragnienia bycia z taką osobą, która zawsze byłaby przy Tobie. Może również sugerować Ci lepsze poznanie siebie.

 

Pozdrawiam.

[karaluszek00]

Hejka miałam ostatnio dziwny sen był w nim chłopak który od jakiegoś czasu mi się podoba (ale on ma od niedawna dziewczyne) i w sumie się z nim przyjaźnie. Sen wyglądał mniejwiecej tak: przechodziłam obok jego domu i go spotkałam a on zaprosił mnie do siebie, chciał pogadać. Weszłam do niego na podwórko a on powiedział że może mi pokazać jak wygląda jego ogród i zaczął mnie oprowadzać dookoła domu ;/ ( nie kumam po co bo przecież już tam nie raz byłam ) no ale cóż oprowadzał mnie (ma dość duże podwórko) i powiedział "mogę cię objąć jak chcesz" na co ja odp. "że to bezsensu skoro nie jesteśmy razem a ty nie masz na to ochoty..." i się odsunęłam, rozmawiał ze mną tak jakby wiedział że jestem w nim zakochana a on raczej nie ma o tym zielonego pojęcia. No i w końcu mnie objął i powiedział że wszystko się zmieniło że "ona" - jego dziewczyna to pomyłka bo tak naprawdę to kocha mnie i takie tam bzdety w które nie chciałam wierzyć. Ale zaczęliśmy się całować ... no i się obudziłam ;/ i nie wiem o co w tym chodzi. Nie miałam z nim kontaktu od jakichś 2 tygodni. A po poprzednim śnie (w którym on występował ) on mnie odwiedził a właściwie wpadł pod pretekstem ze miał sprawę do mojego taty (a go akurat tego dnia nie było w domu) i jak sie później dowiedziałam od taty to miał do niego przyjść owszem ale następnego dnia bo tata mu mówił że wychodzi i że tylko ja będę w domu. Dziwna sprawa już się z nim gubie. Ale co może znaczyć taki sen??? Proszę o przetłumaczenie

[paulina858]

WTAM!!! Ostatnio sniło mi sie ze miałam chłopaka.Był starszy ode mnie.Siedzielismy u mnie na osiedlu i sie przytulalismy.Moze to sie przyda ja jeszcze z nikim nie chodziłam bo wszystkim dawałam,,kosza''.prosze o szybka odpowiedz pozdrawiam..!!

Edytowane 25 Grudnia 2008 przez paulina858

[Sephira]

Paulino, sądzę iż ten sen odzwierciedla po prostu Twoje podejście do związków z mężczyznami. Do tej pory dawałaś wszystkim kosza, ale chyba tak wewnętrznie czujesz się już gotowa to związania się z drugą osobą, przy czym powinien być to mężczyzna dojrzały. Być może Ci, których spotykałaś na swej drodze do tej pory byli dla Ciebie zbyt niedojrzali?

 

Pozdrawiam.

[darrekn]

Cześć Wam!

Od 3 miesięcy nie widziałem się z moją byłą, rozstaliśmy się bo ona twierdziła że nic do mnie nie czuje i chyba już tak pozostanie, a ja wyznałem jej miłość w którą ona nie wierzyła, po prostu myślała że kłamię ... W noc sylwestrową spotkałem się z moją przyjaciółką, a ona była z nią... Byłem kompletnie pijany, zaczełem tańczyć z innymi pannami a ona na to wszystko patrzyła... Tej nocy śniła mi się Ona, wysłała mi butelkę wódki . Może to nic nie znaczy, ale trochę mnie to dręczy... Z góry dzięki za odpowiedź

[mondra]

proszę was o pomoc w interpretacji mojego snu. mój chlopak jest w dosc trudnej sytuacji, jest w obcym kraju i nie moze znalezc pracy. bardzo sie martwie co bedzie dalej.

dzis mialam sen:

moj chlopak znalazl sie w mojej miejscowosci (on w niej nigdy nie mieszkal) i siedzielismy w barze. wtedy on zaczal rozmawiac z jakimis mezczyznami, ktorych ja znam tylko z widzenia, a moj chlopak wcale. ci ludzie nie spodobali mi sie, zachowywali sie prymitywnie. moj chlopak zaczal z nimi rozmawiac, by wypytac o mozliwosc pracy. swietnie im sie rozmawialo, uznalam wiec, ze moga zostac sami, by porozmawiac. wyszlam z baru. kiedy po jakims czasie chcialam wrocic, bardzo trudno bylo mi do tego baru trafic, gubilam sie ciagle. gdy juz trafilam, zobaczylam mojego chlopaka samego, smutnego. wszyscy pozostali wyszli i nie dali mu mozliwosci pracy.

nastepnie szlam ulica sama i myslalam o tym jak mu pomoc. byl wieczor, bardzo magiczna atmosfera, taka swiateczna, wszedzie swiatla. przechodzilam obok kosciola, w ktorym odbywal sie slub. przystanelam, by popatrzec na pare mloda. wtedy zobaczylam moja kolezanke, okazalo sie, ze jest swiadkowa. pokazalam jej na migi, ze chce tylko zobaczyc jaka panna mloda ma sukienke (a miala przepiekna!). po chwili zaczelam sie oddalac i wtedy poczulam, ze cos mam w ustach. zaczelam to wyjmowac, a to byly zlote gwiazdy, takie jak na choinke. i uslyszalam cudny spiew choru z tego slubu oraz przepiekny glos mojej kolezanki-swiadkowej. pomyslalam, ze ma wyjatkowy talent. zaczelam sie zastanawiac czy ja mam jakis talent, ale po chwili znow zaczelam sie glowic nad sytuacja mojego chlopaka. pomyslalam, ze nigdy nie powinien byl wyjezdzac w miejsce, gdzie tak trudno mu o prace.

 

prosze was o pomoc w interpretacji, bo ten sen dotyczy sprawy, ktora sie martwie i staram sie znalezc jakies rozwiazanie. pozdrawiam.

[On912]

hey śniło mi sie żę uprawiałem sex z dwoma dziewczanami tzn były to zabawy co to znaczy ? :wstydnis:

[Rita]

proszę was o pomoc w interpretacji mojego snu. mój chlopak jest w dosc trudnej sytuacji, jest w obcym kraju i nie moze znalezc pracy. bardzo sie martwie co bedzie dalej.

dzis mialam sen:

moj chlopak znalazl sie w mojej miejscowosci (on w niej nigdy nie mieszkal) i siedzielismy w barze. wtedy on zaczal rozmawiac z jakimis mezczyznami, ktorych ja znam tylko z widzenia, a moj chlopak wcale. ci ludzie nie spodobali mi sie, zachowywali sie prymitywnie. moj chlopak zaczal z nimi rozmawiac, by wypytac o mozliwosc pracy. swietnie im sie rozmawialo, uznalam wiec, ze moga zostac sami, by porozmawiac. wyszlam z baru. kiedy po jakims czasie chcialam wrocic, bardzo trudno bylo mi do tego baru trafic, gubilam sie ciagle. gdy juz trafilam, zobaczylam mojego chlopaka samego, smutnego. wszyscy pozostali wyszli i nie dali mu mozliwosci pracy.

nastepnie szlam ulica sama i myslalam o tym jak mu pomoc. byl wieczor, bardzo magiczna atmosfera, taka swiateczna, wszedzie swiatla. przechodzilam obok kosciola, w ktorym odbywal sie slub. przystanelam, by popatrzec na pare mloda. wtedy zobaczylam moja kolezanke, okazalo sie, ze jest swiadkowa. pokazalam jej na migi, ze chce tylko zobaczyc jaka panna mloda ma sukienke (a miala przepiekna!). po chwili zaczelam sie oddalac i wtedy poczulam, ze cos mam w ustach. zaczelam to wyjmowac, a to byly zlote gwiazdy, takie jak na choinke. i uslyszalam cudny spiew choru z tego slubu oraz przepiekny glos mojej kolezanki-swiadkowej. pomyslalam, ze ma wyjatkowy talent. zaczelam sie zastanawiac czy ja mam jakis talent, ale po chwili znow zaczelam sie glowic nad sytuacja mojego chlopaka. pomyslalam, ze nigdy nie powinien byl wyjezdzac w miejsce, gdzie tak trudno mu o prace.

 

prosze was o pomoc w interpretacji, bo ten sen dotyczy sprawy, ktora sie martwie i staram sie znalezc jakies rozwiazanie. pozdrawiam.

 

A obiektywnie potrafisz stwierdzić, czy Twój chłopak ma jakiś rzeczywisty talent? Być może powinien iść w tym kierunku i niekoniecznie w obcym kraju.

[mondra]

owszem. bez dwóch zdań. potrafi chyba wszystko w branży gastronomicznej, jest świetnym barmanem, zna się na rzeczy, oraz wspaniale gotuje.

[mondra]

zastanawia mnie to, ze w tym snie tak nagle zmienil sie nastroj. najpierw bylo smutno a potem nagle taka swiateczna atmosfera. i dlaczego wyjmowalam zlote gwiazdy z ust?

pozdrawiam.

[Caldur]

Śniło mi sie ostatnio że nocowała u mnie moja pewna koleżanka oraz mój najlepszy przyjaciel. Każdy spał w innym pokoju. Nad ranem przyszła do mnie sprawdzić czy jeszcze śpię. Gdy zobaczyła że jestem obudzony położyła się obok mnie i rozmawialiśmy i czymś. W pewnym momencie spojrzałem na zegarek i okazało się że zaspałem bo o 9 miałem wyjść z domu a była już godziny 9.20. Szybko zerwałem się z łóżka, pocałowałem moją koleżankę w usta jak nigdy nic i wyszedłem z pokoju się przebrać. Po chwili ona przychodzi do mnie i pyta się co miał znaczyć ten pocałunek. Ja jej odpowiedziałem że nie wiem dlaczego to zrobiłem, może dlatego że mi się tak bardzo spieszy. Ona powiedziała że rozumie i nie jest na mnie zła. Wtedy wszedł mój najlepszy kumpel ale zachowywał się dość dziwnie. Przypominał mianowicie 7-8 letnie dziecko i chciał się w coś bawić (on ma już 18 lat). I wtedy się obudziłem. Nie mam pojęcia co to może oznaczać. Może ktoś wie?

[Caldur]

Bardzo prosze o wytłumaczenie mojego snu ponieważ mi na tym bardzo zależy.

[Dama Trefl]

Śniło mi sie ostatnio że nocowała u mnie moja pewna koleżanka oraz mój najlepszy przyjaciel. Każdy spał w innym pokoju. Nad ranem przyszła do mnie sprawdzić czy jeszcze śpię. Gdy zobaczyła że jestem obudzony położyła się obok mnie i rozmawialiśmy i czymś. W pewnym momencie spojrzałem na zegarek i okazało się że zaspałem bo o 9 miałem wyjść z domu a była już godziny 9.20. Szybko zerwałem się z łóżka, pocałowałem moją koleżankę w usta jak nigdy nic i wyszedłem z pokoju się przebrać. Po chwili ona przychodzi do mnie i pyta się co miał znaczyć ten pocałunek. Ja jej odpowiedziałem że nie wiem dlaczego to zrobiłem, może dlatego że mi się tak bardzo spieszy. Ona powiedziała że rozumie i nie jest na mnie zła. Wtedy wszedł mój najlepszy kumpel ale zachowywał się dość dziwnie. Przypominał mianowicie 7-8 letnie dziecko i chciał się w coś bawić (on ma już 18 lat). I wtedy się obudziłem. Nie mam pojęcia co to może oznaczać. Może ktoś wie?

 

Caldur sen przedstawia Twoje marzenie senne,by być blisko koleżanki albo mieć taką bliższą koleżankę. A kolega starszy mógł się pokazac jako dziecko,bo w rzeczywistości jest jeszcze nie dojrzały i ma wiele z dziecka .

[Dama Trefl]

Mondra atmosfera snu pokazuje,że teraz będzie niestety trochę gorzej,ale w przyszłości, będzie lepiej. Może się to odnieść do pracy jak i do waszych relacji.

[panna_lecz_nie_anna]

Niedawno poznałam chłopaka. Spotkałam się z nim wczoraj i po tym spotkaniu miałam sen, taki oto:

 

Podchodzę do jakiegoś faceta, przystojny, w moim typie (ciemne włosy), obok którego stoi jego dziewczyna (żona?). Rzecz dzieje się pod kościołem i mam wrażenie, że to był ich ślub. W rzeczywistości nie znam tego mężczyzny, ale we śnie czułam, że coś nas łączyło. Pocałowałam go, on jednak nieodwzajemnił pocałunku. Odsunęłam się od niego i słyszałam odgłosy zdziwienia mojej rodziny, że tak sie zachowałam. Mój dziadek coś mówił. Odwróciłam się wtedy i wzięłam za rękę chłopaka, z którym spotkałam się wczoraj. We śnie byliśmy parą. Dodam, że jest on z wyglądu zupełnym przeciwieństwem chłopaka, którego pocałowałam. Odeszliśmy razem bez słowa.

[panna_lecz_nie_anna]

czy macie może jakieś podjerzenia :>? Jestem ciekawa

[patsy]

Niedawno poznałam chłopaka. Spotkałam się z nim wczoraj i po tym spotkaniu miałam sen, taki oto:

 

Podchodzę do jakiegoś faceta, przystojny, w moim typie (ciemne włosy), obok którego stoi jego dziewczyna (żona?). Rzecz dzieje się pod kościołem i mam wrażenie, że to był ich ślub. W rzeczywistości nie znam tego mężczyzny, ale we śnie czułam, że coś nas łączyło. Pocałowałam go, on jednak nieodwzajemnił pocałunku. Odsunęłam się od niego i słyszałam odgłosy zdziwienia mojej rodziny, że tak sie zachowałam. Mój dziadek coś mówił. Odwróciłam się wtedy i wzięłam za rękę chłopaka, z którym spotkałam się wczoraj. We śnie byliśmy parą. Dodam, że jest on z wyglądu zupełnym przeciwieństwem chłopaka, którego pocałowałam. Odeszliśmy razem bez słowa.

 

Ta para pod kosciolem to moga byc Twoje ukryte marzenia i pragnienia.Chcialabys pozadnego zwiazku,partnera,na ktorego moglabys liczyc,moze nawet slubu.Mezczyzna nie odwzajemnil pocalunku,bowiem byl dla Ciebie obcy,jeszcze nie znasz swojego przyszlego meza,wybranka...moze stad taka jego reakcja.Glosy zdziwnienia rodziny hmm moze uwazaja,ze spieszy Ci sie za szybko do zwiazku?albo chcialabys byc z kims na sile?Dziadek mowil cos na pewno ku przestrodze:) Potem odeszlas z tym chlopakiem,z ktorym sie widzialas.Przeciwnienstwa tych osob polegaja na tym jak Ty postrzegasz swoj ideal mezczyzny a jakiego wokol siebie masz. Nie wiem jak dlugo znasz tego obecnego chlopaka,ale jezeli dlugo,to ten facet przed kosciolem moze obrazowac,ze pragnelabys tego (oficjalnego zwiazku)wlasnie z rzeczywista postacia.

[panna_lecz_nie_anna]

dziękuję )

[doggi93]

Witam.

 

Powiem tak, mam 16 lat i w szkole jest pewna dziewczyna, powiem szczerze ze mi sie podoba. Problem tkwi w tym, ze ostatnio mi sie snila, ze snu dokladnie zapamietalem ze do mnie podchodzi z czerwona roza, daje mi ja i calluje w usta i sie do mnie usmiecha. Ktos wie co to moze znaczyc? Nie jestesmy ze soba, sporo ze soba piszemy na GG itd. Prosze o pomoc

[sierioza2]

Witam, mialem mocno głupi sen, jest impreza lub spotkanie w domu, siedze ze swoja dziewczyna i dwoma kolegami i nagle dziewczyna jest naga, ustawia sie na czworaka do sexu a ja mowie do kolegow ze najpierw ja( wiadomo co) a wy po mnie. lecz potem mowie ze to nie wporzadku i zabieram ja do innego pokoju gdzie sobie sami w spokoju to robimy <<< czy na takie glupoty jest wyjasnienie czy po prostu mam sobie nie zawracac glowy?

[Sephira]

sierioza2, według mnie sen odzwierciedla Twoją zazdrość w stosunku do dziewczyny, która według Ciebie bywa niekiedy nazbyt otwarta na innych ludzi. Ty chcesz ją mieć tylko dla siebie.

 

Pozdrawiam.

[Ina 23]

dzis mialam sen o moim chlopaku... (od jakiegos czasu nie jest miedzy nami tak cudownie jak kiedys... jestesmy ze soba prawie 2lata )

SEN: bylismy w jakims domu..nie pamietam dokladnie ale chyba nie znam tego miejsca) on tak jakby przyszedl do pokoju w ktorym bylam z kims ( nie pamietam czy byla to jedna osoba czy kilka:( ) i wzial mnie do swojego pokoju.. weszlismy do niego, on zamknal drzwi... i jakby spod ziemi wyrosla jego kolezanka z klasy... w ubraniu lezala na lozku.. on nachylil sie nad nia i patrzyli na siebie... a ja stalam z boku i patrzylam na nich... w pewnej chwili zblizyli swoje usta i zaczeli sie calowac...( wtedy chcialam krzykna jego imię... aby przestal... ale cos mnie obudzilo..

co moze oznaczac taki sen???

[maua]

Przede wszystkim oznacza Twoje lęki i obawy. Sama piszesz, że nie układa się między Wami najlepiej. Zatem górę biorą obawy - coś jest nie tak, nie potrafisz być może tego wyjaśnić, znaleźć przyczyny i... siłą rzeczy podświadomie podejrzewasz zdradę. Może to zdrada, może tylko fascynacja kimś innym a może żadna z tych rzeczy a zwyczajny kryzys między Wami.

 

A czy nie możecie usiąść i ze spokojem pogadać o tym, co się z Wami teraz dzieje? Może on nie zdaje sobie sprawy z tego, że "coś jest nie tak".

 

Rozmowa naprawdę pomaga. W każdym razie lepsze to niż niedopowiedzenia.

 

A skąd w tym śnie jego koleżanka z klasy - czyżby pojawiła się ostatnio na horyzoncie i poświęca jej więcej uwagi? Czy to tylko zbieg okoliczności?

[Ina 23]

Przede wszystkim oznacza Twoje lęki i obawy. Sama piszesz, że nie układa się między Wami najlepiej. Zatem górę biorą obawy - coś jest nie tak, nie potrafisz być może tego wyjaśnić, znaleźć przyczyny i... siłą rzeczy podświadomie podejrzewasz zdradę. Może to zdrada, może tylko fascynacja kimś innym a może żadna z tych rzeczy a zwyczajny kryzys między Wami.

 

A czy nie możecie usiąść i ze spokojem pogadać o tym, co się z Wami teraz dzieje? Może on nie zdaje sobie sprawy z tego, że "coś jest nie tak".

 

Rozmowa naprawdę pomaga. W każdym razie lepsze to niż niedopowiedzenia.

 

A skąd w tym śnie jego koleżanka z klasy - czyżby pojawiła się ostatnio na horyzoncie i poświęca jej więcej uwagi? Czy to tylko zbieg okoliczności?

 

dziekuje Ci maua:))

nie, nie pojawila sie ostatnio bo to jego kolezanka z klasy - zna ja 3lata i ja tez ja troche znam i wydaje mi sie ze jest ok (przynajmniej mam taka nadzieje...). wiem,ze rozmawiaja czasami - gdy ja poznalam powiedziala, ze zna mnie z opowiesci mojego chlopaka:) wiem ze wczesniej często mowil jej o mnie:) jak sie poznalismy:) itd:) ona mu oswoim facecie, takze mysle ze ona jest ok.

 

nie bardzo mozemy usiasc i o tym pogadac bo uczymy sie w innych miastach i widzimy sie co 2 tyg.. ale bedzie weekend i chce z nim porozmawiac:) rozmowa to najlepszy sposob na rozwiazywanie problemow- wiem to.

 

na poczatku on tez mial takie sny... budzil sie zmartwiony.. pocieszalam go ze nigdy nie wydarzy sie to co w nich bylo, bo nigdy nie zrobie nic przeciwko Nam) na szczescie u niego to minelo, zle sny sie skonczyly:) a teraz pojawiaja sie u mnie... niestety..( nie codziennie ale od czasu do czasu...

 

dopiero teraz zrozumialam jak mozna przez nie cierpiec (

[asiuulla]

Witam,

hmm...nigdy nawet nie zaglądałam na tego typu strony, jednak ostatnio moje sny nie dają mi spokoju...w sumie nie wiem czy w odpowiednim poscie pisze...

więc ostatnio śniło mi sie ze spotykałam sie z moim kolegą, wszystko było fajnie ogólnie byliśmy szczęsliwi, jednak atmosfera tego snu była hmm niepokojąca...coś jak melodia z horroru (wsyztsko jest ok ale wiesz ze za chwile wydarzy sie cos strasznego). W dalszej częsci snu zdałam sobie sprawe ze ten chlopak tylko wyglada jak moj kolega ale tak narawde to byl moj byly chlopak... I czekalam na niego w parku, on przyszedl mial lzy w oczach i spytal jak moglam mu to zrobic...powiedzial ze wlasnie sie dowiedzial nze go zdradzilam (dodam ze tak bylo w rzeczywistosci, jednak on sie o tym nie dowiedzial) ja plakalam mowilam ze kocham i ogolnie strasznie smutny byl ten sen...dodam ze od naszego rozstania minelo 1,5 roku...

Nom ale to nie koniec ostatnio ciagle mi sie sni ze jestem jakby duchem i widze moich znajomych, mowie do nich ale oni mnie nie slysza..tylko ja icg slysze a oni bardzo zle o mnie mowia... Nie wiem nigdy nie mialam takich snow...hmm cos jakby mnie sumienie gnebilo... Bardzo bym poprosila o zinterpretowanie moich snow. Pozdrawiam

[maua]

dziekuje Ci maua:))

dopiero teraz zrozumialam jak mozna przez nie cierpiec (

 

 

Ano, niestety można, tak samo jak czerpać niesamowitą radość. Sny w gruncie rzeczy są odzwierciedleniem naszych lęków, nadziei, fascynacji, obaw, pragnień... wszystkiego, co w nas siedzi, czy nas porusza.

 

Życzę dużo szczęścia. A związki na odległość, rzeczywiście obciążone są takimi obawami: co robi ta druga osoba, kiedy jej przy mnie nie ma, z kim się spotyka, kogo lubi, czy mnie jeszcze kocha, czy zdradza... Niestety, może nie zabrzmi to wzniośle i pokrzepiająco, ale obawa przed zdradą zazwyczaj towarzyszy takim związkom i niestety to normalne (w nienormalności swojej).

 

Pozdrawiam.

Edytowane 29 Marca 2009 przez maua