Skocz do zawartości

Przypominanie, deja vu?


multisanostol

Rekomendowane odpowiedzi

Odkąd pamiętam zdarza mi się coś w rodzaju deja vu. Problem polega na tym, że przypomina mi się coś, co paradoksalnie nigdy się nie wydarzyło, a czuję, jakby to kiedyś miało miejsce. Nazwałam to "przypominaniem". Mam wrażenie, że przypominają mi się sytuacje pochodzące z moich snów. Miejsca są realne, ale sytuacje nigdy nie miały miejsca, niektóre są wręcz totalnie abstrakcyjne. Mój umysł i ciało dziwnie reaguje na to zjawisko, mianowicie trwa to kilka, kilkanaście sekund. W tym momencie tracę kontakt z rzeczywistością (odpływam mentalnie), tracę ostrość widzenia, nie docierają do mnie żadne odgłosy z realnego świata, kręci mi się w głowie, podnosi ciśnienie krwi i pojawia uczucie mdłości. Przez kilka sekund nie wiem i potrafię powiedzieć gdzie się znajduję. Jeśli idę z kimś, to przez ten czas kiedy trwa "przypomnienie" nie rozumiem słów, które dana osoba do mnie wypowiada.

Zauważyłam, że częstotliwość pojawiania się "przypominania", jest w pewnym sensie zależna od mojego stanu duchowego, a konkretniej od tego czy jestem zakochana, czy też nie. Kilka miesięcy temu zakończyłam poważny związek i występowanie "przypominania" zwiększyło się. Teraz zdecydowaliśmy się naprawić związek i kiedy zaczęłam angażować się emocjonalnie "przypominanie" słabnie. Zdarzały się lata kiedy w ogóle tego nie doświadczałam, lecz nie byłam wówczas zakochana. Nie mam zatem 100% pewności od czego zależy częstotliwość występowania "przypominania". Nie wiem również dlaczego oddziałuje to tak silnie na mój organizm.

Jeśli spotkaliście się kiedykolwiek z czymś podobnym to pomóżcie mi to zrozumieć. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale Cię rozumiem, pare lat temu takie odczucia miałam dość często np. gdy wyjechałam gdzieś będąc tam poraz pierwszy wiedziałam że już tu kiedyś byłam , miejsce było mi bardzo bliskie albo poznając kogoś, rozmawiając też jak by miało to już kiedyś miejsce. Tak własnie czułam jak to opisujesz. Teraz już prawie wcale, nie wiem czemu.

Tu na forum napewno ktoś się znajdzie aby jakoś sensownie to wytłumaczyć. Myślę, że każdemu chociaż raz w życiu zdarzyło sie mieć wrażenie, że to co się właśnie dzieje, przydarza mu się po raz drugi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...