effcien Napisano 14 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Nie wiem, czy to był las, czy inne miejsce, w każdym razie nieznane mi. Widziałam dużą zbieraninę ludzi, gapiów. Wśród tego tłumu byłam ja i moja matka. Wszyscy patrzyli z zainteresowaniem, jak dwoje dzieci (nie znam ich płci, podejrzewam, ze byli to chłopiec i dziewczynka, w wieku około 7-10 lat) z wielkim zawzięciem ogryzało korę z wielkiego powalonego drzewa (we śnie miałam wrażenie, ze to drzewo jest powalone, a nie ścięte; nie widziałam jego korzeni). Drzewo nie było uschnięte, spod kory widać było jasny, zdrowy i „soczysty” pień, a samo drzewo miało na koronie dużo ciemnozielonych liści. Ogryzali je wielkimi pasami, nie wiedziałam, żeby połykali kawałki, które ogryźli. Pilnował ich mężczyzna (wydawał się być karłem, był bardzo niski ale chyba prawidłowo zbudowany), ukrywał się wśród gałęzi i liści drzewa tak, ze nie było go dokładnie widać. Potem zaczął powoli wychodzić spośród tych gałęzi (jeśli to ma znaczenie, zrobił to od lewej strony; tzn. korona drzewa była z lewej strony). Powiedziałam do mojej matki „uwaga, idzie”. Bałam się, że coś jej zrobi. Mama do niego podeszła, on coś do niej zaczął mówić, ale tak cicho, ze matka nie słyszała i musiała się nachylić. Wtedy on ją niespodziewanie pocałował w usta. Wokół swoich ust miał cos na kształt wymiocin z ogryzionego drzewa. Bardzo się przestraszyłam i chciałam matce pomóc. Zerwałam się do niej i wtedy sen się skończył. Sen był niepokojący, pamiętam, że cały czas się bałam. Nie chciałam, żeby któreś z dzieci albo ten mężczyzna do mnie podeszli. Wśród tłumu nie widziałam, prócz matki, nikogo znajomego. Dzieci i mężczyzna we śnie byli chyba brudni, mieli ciemne włosy i ciemną cerę (coś jak Cyganie), ich ubranie też mi się kojarzyło z Romami. W samym śnie było mało kolorów, wszystko było ciemne, brunatne, szaro-bure. Dźwięków niestety nie pamiętam albo żadnych nie było. Jeśli to pomoże w interpretacji snu, to mam 22 lata, jestem mężatką i znajduję się w raczej nieciekawej sytuacji osobistej w tej chwili. Dziękuję za interpretację snu. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
effcien Napisano 17 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 czy mogę prosić moderatora o przeniesienie mojego wątku do działu cyganichy? tu cisza panuje, a zależy mi na interpretacji. będę wdzięczna, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.