Skocz do zawartości

sen o zmartwychstaniu?


suonko82

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry, dzis prosze jako nowincjuszka o przetlumaczenie mojego wczorajszego snu przez ktorego wstalam rano z takimi

wielkimi oczami ze nie chcialo mi sie wierzyc i do konca nie wiem o co chodzi. Moze zaczne od tego ze cala historia snu

rozpoczyna sie od smierci mojego eks(ktorego kiedys bardzo kochalam) w snie pamietalam ze lekcewazyl mnie kiedys, ze duzo

bolu przeszla przez niego. Doznal wypadku gdzie stracil wiekszosc swojego ciala zostala mu tylko gora, wiec w zalobie

siedzialam w domu i plakalam po jakims czasie wkoncu sie uporalam z tym uczuciem, lecz on dogadal sie z kims z gory ze

chcialby zejsc chociaz na chwile na ziemie wiec pomogli mu w tym i wraz z jakims kolege wrocili na ziemie , tyle ze jego

cialo bylo w calosci.Gdy zszedl na ziemie od razu przyszedl do mnie myslalam ze umre ze szczescia ze on jest na ziemi

ze znow moge z nim byc,pomimo tego bolu ktorego doznalam za zycia jego. On sie zmienil byl spokojny, stonowany i ogolnie

nie ten facet ktorego kiedys znalam. Spacerowalismy rozmawialismy,bylismy na lace pelnej zielni, a potem nagle bylismy w jakims starym

domu gdzie uciekalismy przed jego kolega wkoncu udalo nam sie zejsc na dol, tam nie bylo schodow tylko groby(w srodu w tym

domu)a jak wyszlismy zobaczylam ulice i ludzi, ta cala sceneria widoku przypominala mi moje dziecinne

miasto. Po tym zdarzeniu nagle znalezlismy sie kolo pewnego namiotu jak sie nie myle bialego koloru, zblizala sie jego

godzina powrotu, a mianowicie 23 bo od 11 rano byl u mnie widzialam w jego oczach bol, zal ze musi odejsc, ale tez czulam

ze to sa nasze ostatnie chwile. Slyszalam rozmowe jego z kims gdzie prosil o jeszcze kilka chwil, ale tamta osoba sie nie

zgodzila, i w sumie po tym sie przebudzilam.

Nie rozumiem snu bo nie mysle o tej osobie ani nawet juz nie kocham, mam meza i jestem szczesliwa z zwiazku, a ten koles

mi sie sni raz na miesiac i za kazdym razem to ja tesknie i placze i chce powrotu a on zazwyczaj chlodny i wyniosly.

Prosilabym o przeltumaczenie tego snu bo nie daje mi to spokoju. Z gory dziekuje za chec wogole przeczytania i oczywiscie

za przetlumaczenie. Serdecznie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suonko,

 

Sen, który opisałaś jest obrazem stanu Twojej psychiki.

Oznacza zakończenie jakiegoś etapu w życiu i zapowiada rozpoczęcie czegoś nowego, realizację planów.

Wskazuje przy tym, że nie powinnaś zapominać o wcześniejszych doświadczeniach.

Odzyskałaś wewnętrzny spokój, poczucie wartości.

Twój stan psychiczny odzyskał stabilność.

Zmieniły się podstawy Twojego życia.

Tak jak napisałaś, jesteś szczęśliwa.

 

W Twojej pamięci pozostają jeszcze nieprzyjemne wspomnienia, przed którymi starasz się uciec.

Chcesz powrócić do obrazu, sposobu widzenia świata, jaki miałaś będąc dzieckiem.

 

Sen wzywa Cię do uwolnienia się od tych wspomnień, tego, co przeszkadza Ci w uzyskaniu pełnej harmonii i radości życia.

Powinnaś uwolnić swoją podświadomość od pozostających w niej obciążeń.

Wzmocnić i przygotować się do nadchodzących wydarzeń.

Rozpoczęcia nowego etapu w Twoim życiu.

 

Pozdrawiam :)

 

P.S.

To czy on żyje, czy nie, miało wpływ na interpretację.

Edytowane przez caliah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oznacza zakończenie jakiegoś etapu w życiu i zapowiada rozpoczęcie czegoś nowego, realizację planów. Wzmocnić i przygotować się do nadchodzących wydarzeń. Rozpoczęcia nowego etapu w Twoim życiu.

 

 

Normalnie z podziwu nie moge wyjsc ze az tak dobrze to zinterpretowalas, w przyszlym roku planuje powiekszyc rodzine, wiec chyba cos w tych snach jest;-) Pozdrawiam serdecznie i bardzo goraco dziekuje za opis snu, naprawde mi pomoglas:-):_okok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...