Skocz do zawartości

Pożar, ogień, dym, straż pożarna


Kuroi Neko

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się, że byłam u siebie w mieszkaniu. Będąc u siebie w pokoju zauważyłam jakby światło płomieni na moich ścianach, które dochodziły z zewnątrz. Poszłam do pokoju rodziców, zauważyłam płomienie idące z dołu, z mieszkania niżej, z pokoju pod pokojem rodziców. Ogień był ogromny, już niedługo do pokoju rodziców zaczął wdzierać się dym, coraz ciężej było tam oddychać, kaszlałam, wypuściłam psa z balkonu. Poszłam do kuchni do taty, chyba coś powiedziałam, że na dole się pali. Pamiętam, że patrzyłam jak ludzie na dworzu idą i w ogóle nie widzą pożaru, co było dla mnie bardzo dziwne. Kiedy sytuacja stała się jeszcze gorsza sięgnęłam po telefon i próbowałam dzwonić na straż pożarną a dokładniej na 112, ale nie mogłam się dodzwonić. Coraz bardziej obawiałam się, że ogień wedrze się do naszego mieszkania. Dopiero za którymś razem się udało. Zgłosiłam pożar, ale w amoku podałam adres swojego mieszkania zamiast tego niżej, chociaż wcześniej myślałam, który to numer mieszkania ten na dole. Pożar był naprawdę ogromny, cały pokój by w płomieniach. Strażacy przyjechali i w biegu ruszyli na mieszkanie sąsiada. Po wszystkim sąsiadka podziękowała mi, że zareagowałam i uratowałam ich mieszkanie.

 

Proszę o interpretacje tego snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek Bartnicki

Roześmiałem się - przed chwilą tłumaczyłem Twój sen, klikam następny, patrzę a tu znowu Ty ;)

 

"...wypuściłam psa z balkonu..." - ja przeczytałem - wyrzuciłam psa z balkonu ;D

 

Ja myślę, że jakaś gwałtowna sytuacja (nie dosłownie pożar) gdzie będzie trzeba zadziałaś a Ty stracisz głowę trochę (jak we śnie pomyliłaś adresy). Może w szkole przygotowania do czegoś, zostanie mało czasu, Cię wyznaczą byś coś zrobiła itd. Pomyśl, może o to chodzi?

Myślę też, że cała sytuacja skończy się to dla Ciebie dobrze (jak we śnie).

 

pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh właśnie 3 noce z rzędu miałam takie dość 'wyraźne' sny i dlatego już pisałam prawie jeden po drugim :D A w dodatku tutaj już drugi raz w ciągu 3 dni śnił mi się pożar, ogień, straż pożarna. Coś musi być na rzeczy.

 

Hmm... Mi na myśl przychodzi raczej sytuacja jaką aktualnie mam z mieszkaniem... Wyszła nie za fajna sprawa właśnie tak nagle, teraz nie do końca wiadomo co robić... No cóż, mogę mieć tylko nadzieję, że to się jakoś w miarę dobrze zakończy, tak jak we śnie - mimo, że podałam zły adres i nie mogłam się dodzwonić na straż, to jednak koniec końców wszystko dobrze się skończyło.

 

Pozdrawiam i dziękuję za interpretację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...