Skocz do zawartości

Zdrada chłopaka z dziewczynką z podstawówki


Kuroi Neko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Śniło mi się, że szłam z mamą coś załatwić, weszłyśmy do jakiegoś budynku i tam zobaczyłam swojego chłopaka w towarzystwie jakiejś dziewczyny, takiej typowej 'dresiary' (nastolatka) i dziewczynki w kwiecistej sukience (poziom podstawówki). Byłam zdenerwowana i w szoku, ponieważ z smsów chłopaka wynikało, że powinien być gdzie indziej (okłamał mnie). On rozbawiony i z uśmiechem na twarzy, że tak powiem 'bujał' się między nimi i akurat mieli wychodzić. Zauważyłam, że był trochę inaczej ubrany niż tak jak ja go zawsze widuje (przynajmniej takie było moje wrażenie, bo ubrany był tak samo jak go widzę na co dzień, jedyna różnica to, że miał szarą skaterską czapkę na głowie (których on nie lubi) tyle, że bardzo zadartą daszkiem do góry (założoną w stylu dresiarzy, coś takiego)). Zaaferowana podeszłam do niego, on był bardzo zdziwiony, na mój widok powiedział, że nie spodziewał się mnie tu spotkać. Zaczęłam wypytywać co on tu robi, co to za dziewczyny, ale oni tak jakby uciekli. Nie mogłam za nimi pobiec, bo musiałam załatwić sprawę, ale w końcu wybiegłam za nimi, jednak oni zdążyli już wyjść. Ogólnie miałam takie wrażenie, że chłopak mnie okłamał i, że przy nich jest inny niż przy mnie, że w ogóle mnie okłamywał przez cały czas, coś takiego.

 

Później udało mi się jakoś dowiedzieć, gdzie jest mój chłopak - w mieszkaniu jednej z tych dziewczyn. Zadzwoniłam do drzwi, gdy lekko się otworzyły od razu weszłam z krzykiem i pytaniami kto to itd. Okazało się, że mój chłopak ma romans! Zdradzał mnie z tą dziewczynką z podstawówki! Byłam rozgoryczona, wściekła i strasznie płakałam. Zaczęłam rzucać tą dziewczynką (dawałam rade, bo była mała i drobna), szarpać itp. Miałam pretensje do tej nastolatki (jej koleżanki), że na to pozwoliła, że pozwoliła takiej gówniarze mieć romans z moim chłopakiem. Przy okazji nią też trochę szarpałam, aż w sumie się zdziwiłam, że taka 'typiara' (co to one zawsze takie mocne są), była mną wystraszona, nie próbowała mi nic zrobić itd.

Strasznie płakałam, czułam się okropnie i w tym momencie się przebudziłam i okazało się, że płakałam nawet przez sen :/ Co zdarzyło mi się tylko kilka razy w życiu...

 

Co oznacza ten sen? Proszę o interpretację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sama miałam dziś 3 sny o zdradzie, i to z 3 różnymi mężczyznami, z których 2 nie znam (tzn przyłapywałam ich ja). W moim przypadku sny o zdradzie najczęściej są emanacją moich lęków przed opuszczeniem i stratą, lękiem przed wejściem na wyższy poziom, zaangażowaniem się. Czasami też pokazują moją nieufność w kierunku jakiejś osoby lub sytuacji, czasami ostrzegają przed czymś. Nie wiem, czy Ty też nie powinnaś iść w tym kierunku - czy przypadkiem właśnie ze swoim chłopakiem nie wchodzicie w głębszą fazę związku? Taką pewną stabilizację? I z tego powodu nie boisz się, że wszystko się rozpadnie? Zobacz, jak silne były Twoje emocje, we śnie biłaś ludzi, a na końcu się rozpłakałaś. To może dowodzić, że podświadomie boisz się opuszczenia. Obserwuj siebie i swoje reakcje, zobacz, czy faktycznie ufasz swojemu chłopakowi (może nie? może czujesz, że coś jest nie tak, ale boisz się zapytać i spychasz to w podświadomość?)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm no właśnie ten sen miałam po dniu, w którym rozmawiałam z chłopakiem, że ja już chyba nie czuję tego co kiedyś i, że powinniśmy się zastanowić nad tym związkiem. Tak generalnie to ja po prostu się chyba wypaliłam i myślę o rozstaniu (nie pierwszy raz). Kwestia, ze boję się, że nikogo tak dobrego w pewnych kwestiach już nie znajdę jak on, bo ogólnie to dobry chłopak, ale jak każdy ma wady.. Czy to o to może chodzić, strach o tą właśnie kwestię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo możliwe, zapytaj sama siebie - bo najlepiej znasz odpowiedź. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie warto tkwić w związkach na siłę - traci się wtedy szansę na poznanie tego jedynego, a drugiej połówce zabiera się szansę na budowę szczęśliwego związku. Zwykle z takich relacji nic dobrego nie wychodzi, a jak już się skończą, to człowiek pyta sam siebie - dlaczego tak długo to trwało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie masz racje, chciałabym być zdecydowana, wiedzieć czego chcę, a nie tak się ciągle zastanawiać... Przydałby mi się po prostu jakiś impuls, znak, cokolwiek...

Dziękuję za Twe mądre słowa! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...