Skocz do zawartości

skomplikowane sny- bardzo proszę o interpretację...


claudine.xx113

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałabym, aby ktoś pomógł mi zinterpretować 2 sny.

 

Pierwszy miałam dwa dni temu;

nie pamiętam szczegółów... lecę, prawdopodobnie helikopterem, następnie śmigło rozcina mi część szyi i plecy. zbiegają się lekarze itp, później jest tak jakby przeskok w czasie, rana jest zagojona, nie ma większego znaku na szyi, na plecach pozostała pionowa blizna. mężczyzna, którego znam i który mi się podoba, dotyka tej blizny zimnymi palcami i czuję cię bardzo dobrze.

Wiem, że bardzo zagmatwany, szukałam wszędzie informacji na ten temat, ale nie potrafię nic naleźć, a nie daje mi spokoju.

 

Drugi miałam dziś w nocy;

śniło mi się, że razem z mamą siedzę, chyba na kanapie, i mama maluje mi jakieś wzory na rękach- takie zawijasy. wzory znajdują się już na obu ramionach i przedramionach, kończy malować ostatni. malowane są czarnym lub granatowym tuszem.

wydaje mi się, że tak jak w poprzednim przypadku następuje przeskok i wzory są oglądane i komentowane przez moją przyjaciółkę, nie pamiętam dokładnie.

 

 

Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby ktokolwiek to zinterpretował. To dla mnie ważne

pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm, ja to rozumiem tak.

wznosisz sie ponad ziemie - pragniesz odmiany, uwolnienia sie od dotychczasowego zycia. Jednak Twoje plany są nierealne, smiglo ktore napedza twoj plan rani twoja szyje i plecy, szyja pobiera sie sile zyciowa i napelnia nia cale cialo. to tak jakby zabralo Ci energii na to zadanie, ktore sobie postawilas, ten plan jest nierelany, nie do zrealizowania.

ten mezczyzna to prawdopodobnie nie zaden symbol,tylko on sam, dotyka Cie i zmniejsza znaczenie blizny.

to chyba sen proroczy. byc moze ta osoba pomoze Ci pogodzic z jakims zawodem, ktroy Cie spotka/wlasnie spotyka. z drugiej strony jego dlon jest zimna, co oznacza brak uczuc z jego strony, ale rozwnoczesnie moze oznaczac, ze to osoba samotna i spragniona uczuc.

 

co do drugiego snu - mialam kiedys identyczny, tylko sama sobie te wzory malowalam. kolejny dzien wymagal ode mnie nadludzkiej siły i odpornosci. tu tak jakbym malowala sie na jakas bitwe. nadawalam sobie tymi malunkami sily i energii do dzialania. mysle,ze Ty masz podobnie.

powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...