Skocz do zawartości

samobójstwo złóść płacz...


mardolada

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczne może od tego że mam bardzo trudną siotre, jest dorosła ale mieszka ze mna i rodzicami, ma 3 dzieci z dwoma innymi facetami, nikogo nie szanuje, najwazniejsza jest zabawa... Mój sen dotyczył oczywiscie niej. Zaczął się od tego że mama wpadła mi do pokoju i powiedziała ze Monika (siostra) skoczyła, mój tata wyleciał na balkon a ja z mamą za nim, tata wyjrzał i zwrócił się do mamy ze słowami "juz po niej" ja wtedy tez sie nachyliłam i zobaczyłam rude włosy mojej siotry i jej tłów od tyłu jak lezy na ziemi (4 pietra niżej) wtedy poczułam panike, popatrzyłam na rodziców ale oni stali, niby mieli smutne oczy ale jednak nic nie robili, tylko stali, fakt że nie płakali strasznie mnie rozłościł, bardziej niż to że siostra leży nie żywa. Chciałam zacząć płakać ale nie mogłam bo sie dusiłam ze strachu i złości i wtedy obudziłam się cięzko oddychając i ledwo łapiąc oddech...długo nie mogłam dojść do siebie...i mimo ze była dopiero 5 rano i chciałam strasznie spac to nie mogłam bo miałam wrazenie ze ktoś jest w pokoju...oczywiście nikogo nie było. popołudniu znowu była zadyma z siostrą, nie wiem czy to może mieć jakiś związek ze snem... byłabym wdzięczna gdyby ktoś pomógł mi go zinterpretować :) z góry dziekuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smierc osoby bliskiej oznacza spory, nieprzyjemności,zagrożenia.

Samobujstwo siostry potraktujmy jako sama smierc co oznacza pogorszenie sie warunkow zycia.

Najwidoczniej twoj sen zaczal sprawdzac sie juz w ten sam dzien po przebudzeniu.

W snie byla to obojetnosc twoich rodzicow, na tragiczne zdarzenie.

Jak sadze jako jedyna bedziesz przeciwstawiac sie awantura, co z czasem bedzie to mialo gorsze skutki. Rodzice raczej nie beda chcieli angarzowac sie w spory zwiazane z twoja siostra i rozlosci cie ich obojetne postepowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie masz racje...znaczy rodzice może angarzuja się, ja jestem bardziej bierna w tej kwestii ale jednak denerwuje mnie jak oni obojetnie momentami do tego podchodza i jak jej wszystko uchodzi płazem....Dziękuje :):*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...