Kate23 Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Witam. Sen był dziwny. Sprawdzałam pośrednie słowa, ale niektóre odbiegały od drugiego. Jechałam na sankach, które ciągnął samochód. W samochodzie byli bodajże moi rodzice i brat. Nie było śniegu, a padał deszcz. Było ciemno, po lewej stronie widziałam dużo drzew, po prawej jakieś pole. U góry świecił chyba dość intensywnie księżyc. Dobra, jechałam tymi sankami chyba po środku drogi, nagle spadłam i zostałam poprzejeżdżona przez inne samochody, co dziwne chwile po tym wstałam i chyba wróciłam do mojego samochodu, ale wtedy sen mi się urwał. Nie wiem czy to też ma coś do tego, ale później byłam w mojej szkole, gdzie było dość dużo moich znajomych, którzy współczuli mi, moja koleżanka rozdawała jakieś ulotki. Była tam także moja mama i brat. Ktoś robił nam też jakieś zdjęcia. Tutaj zawarłam wszystko co pamiętam, będę bardzo wdzięczna za jakąś interpretacje tego snu. Dziękuję. Pozdrawiam, Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crysh Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 ile masz lat? jeździłaś ostatnio na kuliku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kate23 Napisano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Mam 13 lat. Na kuligu ostatnim razem byłam w sylwestra, w noc sylwestrową tak w sumie. Potem byliśmy w lesie. Ma to cos do rzeczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crysh Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 piłaś coś%? oglądasz czasem horrory ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kate23 Napisano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Tylko szampan. Właśnie ostatnio oglądałam dwa horrory, nie były aż takie bardzo na mnie działające. Zejście i Głosy 2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crysh Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 No właśnie to dzieło Twojej wyobraźnie. Nie wiem czy wiesz, ale w nocy ludziom w głowie sie mieszają różne myśli i wspomnienia. Jesteś normalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kate23 Napisano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 No rozumiem. Ale ten sen nie ma żadnego przesłania? Nic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crysh Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Lepiej. Coś takiego nie istnieje. Istnieje za to coś takiego jak zbieg okoliczności i ludzie z niskim ilorazem łapią takie zdarzenia jako hity. Czaisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 A nie robisz czegoś w tajemnicy przed swoją rodziną?? We śnie tylko Ty jesteś poza samochodem... W dodatku trochę lekkomyślnie na sankach mimo że nie ma śniegu... Nie gryzie Cię sumienie w jakiejś sprawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crysh Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 po co ją o to pytasz skoro to tajemnica? Jeśli nie jest się świadomym co oznacza własny sen jest się idiotą , tak jak w tym co ja Ci opowiadałem : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Nie, jeśli nie jest się świadomym co oznacza własny sen, po prostu mało zna się samego siebie. Interpretowanie snów pozwala nam poznać samych siebie, a jeżeli trochę już się poznamy sama interpretacja staje się prostsza. Z czasem niepotrzebna. Ale od czegoś trzeba zacząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kate23 Napisano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Chyba jest tak jak powiedziałaś w poprzednim poście. Chociaż nie wiem czy to powinno działać na aż taką dużą skale. Tak czy inaczej bardzo dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.