Skocz do zawartości

Sanki, deszcz, auta, ciemność.


Kate23

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Sen był dziwny. Sprawdzałam pośrednie słowa, ale niektóre odbiegały od drugiego.

Jechałam na sankach, które ciągnął samochód. W samochodzie byli bodajże moi rodzice i brat. Nie było śniegu, a padał deszcz. Było ciemno, po lewej stronie widziałam dużo drzew, po prawej jakieś pole. U góry świecił chyba dość intensywnie księżyc. Dobra, jechałam tymi sankami chyba po środku drogi, nagle spadłam i zostałam poprzejeżdżona przez inne samochody, co dziwne chwile po tym wstałam i chyba wróciłam do mojego samochodu, ale wtedy sen mi się urwał. Nie wiem czy to też ma coś do tego, ale później byłam w mojej szkole, gdzie było dość dużo moich znajomych, którzy współczuli mi, moja koleżanka rozdawała jakieś ulotki. Była tam także moja mama i brat. Ktoś robił nam też jakieś zdjęcia.

 

Tutaj zawarłam wszystko co pamiętam, będę bardzo wdzięczna za jakąś interpretacje tego snu. Dziękuję.

Pozdrawiam, Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej.

Coś takiego nie istnieje.

Istnieje za to coś takiego jak zbieg okoliczności i ludzie z niskim ilorazem łapią takie zdarzenia jako hity.

Czaisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie robisz czegoś w tajemnicy przed swoją rodziną?? We śnie tylko Ty jesteś poza samochodem... W dodatku trochę lekkomyślnie na sankach mimo że nie ma śniegu...

Nie gryzie Cię sumienie w jakiejś sprawie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co ją o to pytasz skoro to tajemnica?

Jeśli nie jest się świadomym co oznacza własny sen jest się idiotą , tak jak w tym co ja Ci opowiadałem : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, jeśli nie jest się świadomym co oznacza własny sen, po prostu mało zna się samego siebie.

Interpretowanie snów pozwala nam poznać samych siebie, a jeżeli trochę już się poznamy sama interpretacja staje się prostsza. Z czasem niepotrzebna. Ale od czegoś trzeba zacząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jest tak jak powiedziałaś w poprzednim poście. Chociaż nie wiem czy to powinno działać na aż taką dużą skale. Tak czy inaczej bardzo dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...