peter24 Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 I ja równiez dziękuje Ci za wytłumaczenie snu. Tak - to prawda jeśli chodzi o obawy. ps. Kaffka musze przyznać że jesteś piekną kobietą. POZDRAWIAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rybcia665 Napisano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 ja jestem szczęśliwą mężatką i staramy sie o dziecko ale mamy problemy z poczęciem...a na jakiego typu zmiany może wskazywać taki sen? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosanna Napisano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Witam! Moj sen byl dosc dziwny. Zaczeło sie od tego ze przywieziono mnie do szpitala z powodu tego ze zaczełam rodzic. Zdziwio mnie ze to byl szpital kardiolgiczny (taki mial napis) i znajdowal sie przy duzej ulicy, ktora dosc dobrze znam, i wcale nie ma tam takiego szpitala. Na szczescie znalazla sie tam jakas pani ginekolog. Sprawdzila moje opuchniete nogi i zapytala czy zawsze takie sa. Ja bylam jaka zdezorientowana i przystalam na to ze widocznie zawsze takie sa. Nagle otrzymalam wydruk z badania USG a ktorym rzeczywiscie bylo widac ze dziecko chce juz wyjsc na swiat. Bylam sama, wiec najpierw zadzwonilam do mojej mamy (ktora sie bardzo ucieszyla). Pozniej chcialam zadzwonic do mojego chlopaka, ale zobaczylam ze jest godzina 16 i powiedzialam pani ginekolog ze chcialabym poczekac na mojego chlopaka do 17.30, bo do 17 ma dzi egzamin (i naprawde dzisiaj ma ten egzamin). Na co ona mi odp. ze jak tak, to lepiej zebym sobie poszukala prywtnego szpitala, bo oni nie beda czekac. Tu sie chyba wybudzilam. Stwierdzilam ze nie jestem w ciazy. A jak zasnelam to sen mi sie kontynuowal. Poszlam szpitala i powiedzialam ze to musiala byc jakas pomylka bo nie jestem w ciąży, bo to jest niemozliwe. Wszyscy zdziwieni przyznali mi racje. Pozniej odebralam chyba z 10 sms od mamy ze jest szczesliwa i wymieniala mi imiona (napisala ze skoro to jesien to powinno byc Daniel, albo Katarzyna) wiec wzielam sie do odpisywania i odkrecania sytuacji. Tu sie pownownie zbudzilam. Generalni nie bylo akcji porodowej, nie bylo zadnego dziecka. Dodam ze mam jutro. ezgamin do ktorego dopiero dzis zaczelam sie stresowac, choc uczylam juz sie wczesnej. Dziwny ten sen. :???: Z gory dzieki za pomoc :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 rosanna, widać, że chcesz się podzielić z kimś Ci bliskim tym, co Cię gryzie, tym, co Cię stresuje. To było to senne zdziwienie pytaniami pani ginekolog itp. Skoro nie było akcji porodowej ani dziecka - nie sądzę, żeby były jakieś komplikacje w realu, kiedy będziesez pisała ezgamin. Pozdrawiam i trzymam kciuki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lenna22 Napisano 21 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 Wczoraj śniło mi się,że urodziłam dziecko,chyba chłopca. Potem karmiłam go piersią,co czułam jakbym robiła to naprawdę. A potem albo przed karmieniem zostawiłam go pod opieką kilku osób. Co może oznaczać ten sen? Przeczytałam w senniku,że karmienie piersią zapowiada kobiecie małżeństwo. :?: :grin: Już wszystko w porządku - przeniosłam temat w odpowiednie miejsce. Następnym razem pisz uważniej. - Aneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elfk Napisano 21 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 Pomozcie : Snilo mi sie wesele mojego kuzyna (naprawde jest we wrzesniu) na ktorym to powiedzialam mu w tajemnicy ze jestem w ciazy poprosilam by nie mowil nikomu. jednak on wzniosl toast i ja zaczelam krzyczec "niee" moja siostra 7 lat starsza dziwnie na mnie patrzyla i wtedy kuzyn powiedzial sto lat za nasze siostrzyczki bo obie sa w ciazy. w tym szoku wykrzyczalysmy sobie "czemu mi nie powiedzialas" i tak sie skonczyl sen... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 21 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 Lenna22, nie posiłkuj się sennikami, nie zawsze znają kontekst snu. Ja bym obstawiała na to, że w najbliższym czasie będziesz mogła podzielić się jakąś radosną nowiną z najbliższymi Elfk, sądzę, że możesz spodziewać się czyjegoś zbyt długiego jęzora i rozpowiadania Twoich tajemnic. Koniec końców okazać się może, że przysporzy Ci to kłopoty i nieprzyjemności ze strony najbliższych, którzy nie będą wiedzieli, komu wierzyć. Pozdrawiam Was! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawła Napisano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2008 Dziś śniło mi się, że jestem w ciąży poszłam do lekarza, a on mi dał zwolnienie lekarske na okres ciąży. Co może oznaczać tem sen. :neutral: Dodam tylko, że byłam w zaawansowanej ciąży miałam duży brzuch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2008 Pawła, sądzę, że możesz spodziewać się nieznacznego utrudnienia w życiu codziennym. Jeśli jednak starasz się o dziecko, to tylko Twoje marzenia, a jeśli boisz się wpadki - lęki. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aishwaraya Napisano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Przywiązuję dużą wagę do snów, ponieważ zwykle kiedy mi się coś śni ma to później jakieś następstwa w rzeczywistości. Stąd moja obecność na tym forum z pytaniem o konkretny sen - śniło mi się że rodziłam (nie byłam w ciąży, tylko sam moment porodu), i urodziłam coś dziwnego - raczej nie było to dziecko.Po porodzie "to" leżało mi na kolamach i czułam że się dusi, więc odkryłam temu warstwę skóry z zewnątrz i bo w jakiś sposób domyśliłam się że dzięki temu uratuję to stworzenie.W tym samym momencie zobaczyłam nad sobą moją mamę i zaczęłam na nią krzyczeć - dlaczego mi nie powiedziała że tak trzeba zrobić bo przecież to by sie udusiło, i dlaczego mnie zostawiła samą z tym porodem, przecież było mi ciężko i nie wiedziałam co mam robić. Jeśli chodzi o uczucia w tym, śnie - trochę się przestraszyłam tego co urodziłam, ale chciałam to uratować i cieszyłam się że żyje jak mi się udało. No i złość na mamę. Dodam że nie jestem w ciąży, i na razie nie planuję dzieci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Aishwaraya, widać, że potrzebujesz teraz czyjejś pomocy - zostajesz bezradna z paskudnym problemem i boisz się, że stanie się tragedia. Pamiętaj jednak, moja droga, że czasami właśnie domysły pozwalają rozwiązywac problemy. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ewucha Napisano 1 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2008 Hejka;) Dziś śniło mi się, że moja mama była w ciąży. Nie pamiętam czy pojechaliśmy do szpitala czy ten sen od razu był w szpitalu. A więc wzięli mamę na sale operacyjną i najpierw mama urodziłam dziewczynkę i było z nią wszystko dobrze, a potem dwóch chłopców z którymi też było wszystko dobrze. Potem coś złego zaczęło się dziać z dziewczynką i ona umarła. Płakałam w czasie tego snu. Co on może oznaczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 1 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2008 ewucha, przed Tobą mogą otworzyć się nowe możliwości i szansy, które wykorzystuj jak możesz i nie poddawaj się. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ewucha Napisano 1 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2008 dzięki;) :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewunia2727 Napisano 5 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 czesc mialam dwa sny w jednym bylo ze snil mi sie kalendarzyk kiedy mam dni plodne a pojakims czasie ktos sie mnie pytal czy jestem w ciazy powiedzialam ze niewiem musze poczekac co bedzie puzniej to bylo w snach .chociaz mam problemy z ciaza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 5 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 Ewuniu mogłabyś napisać tego posta jeszcze raz? Nie za bardzo wiem o co chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julaaaa Napisano 6 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Dziś w nocy śniło mi się że jestem w zaawansowanej ciąży. Właściwie to byłam już w szpitalu w oczekiwaniu na rozwiązanie. Leżałam w sali z inna kobietą i również w ciąży. Z biegiem czasu zastanawiałam sie czy ja napewno spodziewam się dziecka. Do porodu nie doszło nastał ranek no i obudziłam się. Takie sny męcza minie już od dawna. Proszę napiszcie co to może znaczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 6 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Jula, zdaje się, że jest sprawa, z którą nie możesz sobie poradzić. Obserwujesz życie innych ludzi i dochodzisz do wniosku, że oni maja lepiej. A wcale tak nie jest. Musisz znaleźć w sobie dużą radość życia, złapać chęć do działania i postawić się na nogi. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julaaaa Napisano 6 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Dziękuję bardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Offek Napisano 10 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Witam, zaniepokoiły mnie sny o ciąży, jeden po drugim w ciągu dwóch nocy. Może ktoś zechce zinterpretować? 1. Byłam w zaawansowanej ciąży, w szpitalu. Były przy mnie jakieś położne, nikogo z rodziny. Martwiłam się, czy sa jednak kompetentne. Poród był blisko, a żadna z nich nie sugerowała, że trzeba przygotować mnie do cesarskiego cięcia, a przecież porodu naturalnego mogłam nie przeżyć (mam autentyczne problemy ze zdrowiem). W końcu przyszedł lekarz, który wydawał się bardziej kompetentny, stwierdził, że aby było wszystko ok, nalezy zrobić jakiś zastrzyk, Wbił mi w brzuch długą igłę. Obudziłam się. 2. Juz nie ja byłam w ciąży. Byłam na jakimś obozie, na wczasach, spałam tam z siostrą swojej koleżanki w jednym łóżku, mocno mnie przytulała. Nie było to erotyczne doznanie, jakby ktoś nie chciał puścic raczej. Dodam, że realnie nie przyjaźnimy się, widziałam ją ze dwa razy może. Nagle jednak we śnie dostaję list od kogoś - dziewczyna z obowu mi pisze, że jest w ciąży, że chce usunąć dziecko, jeśli nie znajdzie jego ojca. Zaczęły się więc poszukiwania gorączkowe w/w. I Pobudka. Ten sen może mieć związek z filmem, który obejrzałam z miesiąc temu o aborcji właśnie, no i koleżanka, której siostra mi się śniła ma jakieś problemy ze swoim chłopakiem. Ja jestem sama, pozostaję w przyjacielskich stosunkach z bliskim mi facetem, ale on jest na tyle wycofany i ma problemy, że związek nie wchodzi w grę. Nie planuję też żadnych dzieci. Ostatnio miałam sporo stresów w domu. Mam pomysł co do interpretacji tych snów, ale chciałam najpierw przeczytać opinię innych. pozdrawiam Ofek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aśka 23 Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 A mi się sniło, że dowiedzialam sie ze bede miała dzidziusia. Moj chłopak się bardzo z tej wiadomości ucieszył kiedy mu o tym powiedziałam, ja natomiast strasznie sie tym zmartwiłam. W rzeczywistości kocham Go i chce miec dzidziusia ale jeszcze nie jestem na to gotowa. Co moze to oznaczac? z góry dziekuje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTYNA007 Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 (edytowane) Witam! Sniło mi sie, że byłam w ciązy, brzuszek był nie wielki mieściłam się w swoje spodnie (jeszcze), dodatkowo ciekawi mnie co może oznaczać porwanie, tzn podczas tegoż snu jak byłam w ciąży zostałam porwana. Nie było to jednak porwanie jak z jakiegoś filmu gangsterskiego, tylko kazano mi się ubrać, powiedziano, że to porwanie, bo mój chłopak coś tam zrobił i muszą tak postąpić... co to może znaczyć? a co moze znaczyc porwanie mnie? i w polaczeniu bycia w ciazy? Edytowane 25 Października 2009 przez alathea opisuja ten sam sen (kontynuacja) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka17 Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 Hej, mi również śniło się, że jestem w ciąży. Pamiętam, brzuch zrobił się twardy. Nie było żadnego czekania, tylko zaraz potem już trzymałam dziecko w ręku. Jak przewinięcie o kilka scen do przodu . Kobieta będąca w ciąży może oczekiwać czegoś nowego, jakichś dobrych wiadomości, spełnienia życzeń. Urodzenie dziecka oznacza nowe możliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 14 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 Krystyno - ciężkie czasy przed Tobą - wiele decyzji w krótkim czasie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki69 Napisano 14 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 Snilo mi sie ze moja zona jest w ciazy i jest bardzo zadowolona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 14 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 I pewnie szukasz tutaj pomocy w interpretacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAJSONA Napisano 20 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2008 Cześć mi się śniło że jestem w ciąży takiej całkiem zaawansowanej trzymam ręke na brzuchu bo czuje jak dzidziuś się rusza i coś tam do niego szczebiotam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Napisano 22 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2008 Ostatnio coraz częściej śni mi się, że jestem w ciąży. Nigdy nie jest to zaawansowana ciąża, tylko widać już ją trochę. Oczywiście zawsze śniło mi się, że nie wiedziałam kto jest ojcem i nie umiałam się schylać przez ciążę, bo to trochę bolało. Dzisiaj znowu mi się śniło, że byłam w ciąży. Tylko tym razem byłam święcie przekonana, że ojcem jest chłopak który mi się podoba. Pracowałam w jakimś sklepie i ze mną pracowały inne kobiety w ciąży. Przyniosły zaświadczenie (którego nie widziałam),że nie mogą pracować bo są w ciąży, ja też coś takiego przyniosłam. Później jakaś kobieta (nie wiem skąd się wzięła. Wyglądało na to że byłam jej służącą) kazała mi iść po mydło do sklepu, ale mydła w sklepie nie było. Dalej nie pamiętam co się działo, ale wiem, że jakby w następnym śnie się cieszyłam, że nie jestem w ciąży i to był tylko sen. Jeśli da się coś z tego zinterpretować to bardzo dziękuję. Dodam, że zawsze śnią mi się takie dziwne sny, które nie mają całkowicie sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilko13 Napisano 23 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2008 śniło mi sie przez kilka nocy że byłam w ciązy. urodziłam juz dziecko i byłam w domu u rodziców. moja mam budzi mnie i pyta, dlazego jej nie powiedziałam że byłam w ciązy i kto jest ojcem. sniło mi sie również moje dziecko leży w łózeczku a ja na nie patrze i nie pamietam kiedy byłam w ciąży. za każdym razem byłodziiwne to ze zastanawialam sie czemu nie pamietam ciązy, probowałam obliczyć kto moze być ojcem dziecka a najgorsze było to że ja z nikim nie byłam, wiec nie było potencjalnego ojca. ale wiem że byłam w ciaży i to moje dziecko i ciesze sie ze jest na swiecie i czuje sie bardzo dobrze, spokojnie,i jestem szczesliwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marysienka2903 Napisano 15 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 Śniło mi się, że jestem zakonnicą w ciąży. Co byście powiedzieli o tym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JuliJan Napisano 3 Września 2008 Udostępnij Napisano 3 Września 2008 Czy możecie mi wyjasnic znaczenie snu.Śniło mi sie że kończę sex,zaczety z przyjaciólka, z jej bratową (brzydka,aseksualna,miła,uprzejma) ,która to za moment oswiadcza że jest ze mna we wczesnym stadium ciaży.Widzę zaokraglony brzuch? co to znaczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaaraGirl Napisano 3 Września 2008 Udostępnij Napisano 3 Września 2008 Śniaca się kobieta w ciąży oznacza dobrą nowinę.. Może to też oznaczac że spełnią się Twe marzenia i że będziesz szczęśliwy. Choc czasem mówi się też ze ciąża zwiastuje nieszczęście... ale mam nadzieję że jednak w Twoim przypadku sprawdzi się pierwsza możliwośc i że będziesz szczęśliwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 JuliJan, być może nie dostrzegasz zmian zachodzących w Twoim otoczeniu, a na których mógłbyś coś zyskać. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
katerina Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Sniło mi sie,ze widziałam kobiete w ciąży,jej nie znam wogóle natomiast troche znam jej męza ale jest to zwykły znajomy.Więcej nic nie pamietam.Co to może znaczyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JuliJan Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 JuliJan, być może nie dostrzegasz zmian zachodzących w Twoim otoczeniu, a na których mógłbyś coś zyskać. Pozdrawiam. Dzieki za zaangażowanie. Jednak mam pytanie? Czy w tym forum uczestnictwo To tylko analogie i senników nasladownictwo? czy wzajemnych spostrzezen wymianie U osób które lewa noga wstały z rana? Czy poparte historią, doświadzczeniem? Ze zdarzeń kładacych sie na waszym zyciu cieniem? czy puszczamy wodze fantazji Czy popieramy wiedzą...bez kurtuazjii? JuliJan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Otóż odpowiem tak: Jest kilka osób, które na prawdę znają się na rzeczy, jednak każdy ma swoje życie, i niekiedy los sprawia, że nie są one w pełni dyspozycyjne na forum. Ja osobiście staram się wypełniać rolę 'wspomagacza' w takich sytuacjach. Oczywiście, każdy użytkownik ma prawo się wypowiadać, a od Ciebie już zależy, jak do tych wypowiedzi podejdziesz Pozdrawiam serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 katerina, postawiłabym tutaj na tradycyjną, sennikową interpretację. Jeżeli ostatnio myślałaś o jakichś inwestycjach finansowych, mogą okazać się one bardzo owocne. Może jakiś nagły przypływ gotówki? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kKsenia Napisano 8 Września 2008 Udostępnij Napisano 8 Września 2008 ostatnio śniło mi się że byłam w ciąży. siedziałam przy stole i obierałam ugotowane jajka które wkłdam do dużej miski wypełnionej wodą. nagle z tej miski wyciągnęłam swoje małe dziecko , noworodka. śniło mi sie, tak jakby, parę lat później, i moje dziecko, mały około 3letni chłopczyk, podchodzi do mnie (jest baardzo brzydkie, ma mnóstwo wyprysków na twarzy) i mówi mi 'mamo, ja Cie tak bardzo kocham, tak bardzo Cię kocham' i ja mówie mu to samo i zaczynam płakać.obudziłam się i płakałam...Co TO może znaczyć :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maary Napisano 9 Września 2008 Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Witam! Miałam dziś taki sen: byłam w ciąży, pamiętam, że był to jakiś czwarty miesiąc, byłam nie tyle, co zadowolona, co akceptowałam bycie w ciąży. Potem pamiętam, że moja mama wyciągnęła to dziecko ze mnie, które okazało się martwe. Było małe, skulone, wyglądało troche jak lalka, wyczuwałam jakaś taką plastikową sztuczność. Na początku byłam zła na mamę, że to zrobiła, potem czułam smutek, żal, zagubienie aż po obojętność. Widziałam też to "dziecko" położone na czymś, przykryte jakimś materiałem. Chciałam je dotknąć, ale w ostatniej chwili powstrzymałam się. Dodam, że jestem teraz na dośc trudnym etapie życia, ostatnio wydarzyło się dużo złego. Z mamą nie mam najlepszych relacji, chociaż ostatnio zaczyna sie lekko poprawiać. Proszę bardzo o pomoc w interpretacji, z reguły sama potrafię przeanalizować, co sen znaczy dla mnie, jednak tym razem troche sie zagubilam. Dziękuję z góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 9 Września 2008 Udostępnij Napisano 9 Września 2008 maary, złe wydarzenia które miały miejsce chyba porządnie podkopały Twoją wiarę w siebie. Mam wrażenie, iż wychodzisz z założenia, że za cokolwiek byś się nie wzięła, to i tak się nie uda. Czujesz się niepewnie i to Cię ogranicza. Twój stosunek do mamy we śnie, prawdopodobnie odzwierciedla rzeczywiste podejście - miałaś jej coś za złe, ale to przechodzi. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maary Napisano 9 Września 2008 Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Dokładnie tak się czuje! Może jak zdałam sobie z tego sprawę, to może uda mi sie z tym walczyć. Teraz tak sobie myślę, że to ja też jestem tym małym, skulonym dzieckiem...? Dzieki wielkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erotica Napisano 18 Września 2008 Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Witam, ja dzisiaj miałam taki sen: Śniło mi że jestem w szpitalu i że 'coś' (wyglądało to jak płód) urodziłam. Pielęgniarka zaniosła to 'coś' do analizy, ale ja byłam niemal pewna, że poroniłam. Czekałam na korytarzu i przyszła dziewczyna, której zdarzyło się przed chwilą to samo co mnie. Ona się cieszyła ze poroniła, ja zaś byłam już pewna że było to dziecko, zaczęłam strasznie płakać. I niestety tu mój sen się kończy bo obudziłam się. Dodam tylko, że od dłuższego czasu nie mam chłopaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 18 Września 2008 Udostępnij Napisano 18 Września 2008 erotica, chyba ostatnio brak Ci pewności siebie. Jeśli tak jest, to ten sen jest informacją, że zbyt często powtarzasz sobie, że 'się nie uda' i Twoje zamiary spełzną na niczym. Trochę więcej wiary w siebie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dani Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Mi się śniło wczoraj, że byłam w szkole i miałam iść kupować sukienkę na moją studniówkę, ale okazało się, że jestem w ciąży i stwierdziłam, że z brzuchem i tak tam nie pójdę, więc nigdzie się nie wybrałam, po czym w dzień studniówki miałam niewielki brzuszek i w efekcie trochę żałowałam, że tam nie poszłam i nie zobaczyłam sukni ślubnej mojej koleżanki:D Trochę to bez sensu z tą suknią ślubną, ale właśnie tego dnia miałam pomóc szukać sukni ślubnej dla mojej koleżanki, no i oczywiście chodziłyśmy wczoraj po salonach. Co do mojej studniówki, to mam 22 lata, więc L.O. skończyłam kilka lat temu i też nie wiem o co w tym może chodzić W dalszej części snu miałam już duży brzuch i skradałam się z kimś do czyjegoś domu, żeby móc się załatwić, ale w toalecie nie było drzwi, więc szukałam dalej i zobaczyłam na podwórku, gdzie znajdował się ten dom, zwykły "wychodek" i tam poszłam, ale tam też nie mogłam zrobić siusiu, bo zbiegło się dużo ludzi i zaglądali mi przez szpary między deskami. Nie pamiętam, żebym się cieszyła z tego, że jestem w ciąży, ani zamartwiała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 dani, ciąża, to Twoje nowe plany i przedsięwzięcia, które mają sporą szansę powodzenia. To, że próbujesz się wysiusiać (o ile rzeczywiście w nocy nie odczuwałaś parcia na pęcherz) ukazuje Twoje dążenia do poprawy sytuacji. Jakieś czynniki zewnętrzne jednak utrudniają Ci to. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dani Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 bardzo dziękuję za interpretację:-) pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melasa21 Napisano 20 Września 2008 Udostępnij Napisano 20 Września 2008 Witam. Bardzo proszę o interpretację powtarzającego się u mnie snu: jestem w ciąży i właśnie rodzę. Znajduję się w szpitalu pod opieką symaptycznego personelu. Odchodzą mi wody i czekam na skurcze. Kiedy się pojawiają są zupełnie bezbolesne tylko że nie pojawia się dziecko. Brzuch się zmniejsza, ale nie widac żeby cokolwiek w nim jeszcze było. W tym momencie się zawsze budzę. Dodam że ten sen nie ma nic wspólnego z moimi marzeniami o dzieciach ponieważ jestem już szcześliwą mamą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 21 Września 2008 Udostępnij Napisano 21 Września 2008 melasa21, ja odbierałabym ten sen tak, że ciągle snujesz nowe plany na przyszłość, ale jakoś nie wychodzi Ci ich realizacja. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ania8641 Napisano 29 Września 2008 Udostępnij Napisano 29 Września 2008 Witam śniło mi sie że coraz bardziej powiększał mi sie brzuch i poszłam z tym faktem do mojej przyszłej szwagierki a ona na to że na pewno jestem w ciąży ale ja jej nie dowierzałam więc razem kupiłysmy test w aptece który był pozytywny ja sie z tego faktu ucieszłam ale nadal nie wierzyłam bo byłam przekonana że ja nie moge miec dzieci i kiedy miałam pochwalic sie tą wiescią z moim chłopakiem i umówic sie na wizyte u ginekologa to sie obudziłam z uczuciem pustki prosze o interpretacje mojego snu dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 29 Września 2008 Udostępnij Napisano 29 Września 2008 ania8641, być może stoją przed Tobą nowe możliwości, jednak Ty patrzysz na nie z niedowierzaniem. Jeśli doskwiera Ci brak pewności siebie, weź się w garść i nie bój się nowości. Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinka92 Napisano 8 Października 2008 Udostępnij Napisano 8 Października 2008 mam 16 lat i przez 2 ostatnie noce sniło mi się iż jestem w ciązy ... juz sama w to uwierzylam bo zaczynam wszytsko podpozadkowywac do tego snu .. bardzo sie boje ze jednak ten sen jest odpowiedzia na me pytanie ... czekam na okres ktory powinnam miec w tym tyg ale narazie nic .. czy jest mozliwosc iz jestem w ciazy ..? prosze o odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anique Napisano 11 Października 2008 Udostępnij Napisano 11 Października 2008 mój sen był dość dziwny i nie mogę nigdzie znaleźć wskazówek na jego interpretację mianowicie w moim śnie w ciąży był...mój chłopak (nawet był duży brzuszek ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anique Napisano 11 Października 2008 Udostępnij Napisano 11 Października 2008 dzięki bardzo,po tym poście już wiem,do czego to mogę przyczepić ^^ [chęć przekonania do życia nie na kocią łapę] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewakam58 Napisano 17 Października 2008 Udostępnij Napisano 17 Października 2008 śniło mi się ,że nie jestem w ciąży a w rzeczywistości bardzo tego chce! Co to może znaczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myszka29 Napisano 24 Października 2008 Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Wczoraj śniło mi się,że byłam w ciąży.Miałam juz mały brzuszek.Bardzo się cieszyłam,czułam dziecko jak się rusza.Był ktoś jeszcze ale nie pamiętam.Wcześniej tez miałam takie sny.Śniło mi się że urodziłam dwujke dzieci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 24 Października 2008 Udostępnij Napisano 24 Października 2008 zrób test - jak dla mnie to może być sen odwrotny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strozyk Napisano 25 Października 2008 Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Miałem dość dziwny sen. W tym śnie Moja kuzynka była w ciąży (jak dziesięciolatka mogła być w ciąży?) z moim kolegą z klasy. Miał być ślub. Ale A) Ten kolega nazwał ciążę "draką". B)Ta kuzynka wydawała się dorosła, a ja wydawałem się mały (A w rzeczywistości jesteśmy w tym samym wieku.). Co znaczy ten sen? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 26 Października 2008 Udostępnij Napisano 26 Października 2008 myszko29, taki sen oznacza, że dojrzewają w Tobie jakieś nowe plany na przyszłość i nadzieje. Są wręcz namacalne, więc nic nie stoi na przeszkodzie abyś zabrała się za ich realizowanie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anja1990 Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 ostatni snilo mi sie ze bylam w ciazy!!!! a nadodatek tego bylam tam z kims kogo nie znam(to byl chlopak) to byla chyba jakas wycieczka do lasu. mielismy rozlozone namioty i spotkalam tam jakis chlopakow ktorych nigdy w zyciu na oczy nie widzialam!!!! co znaczy ten sen? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 31 Października 2008 Udostępnij Napisano 31 Października 2008 anja1990, ciąża jest symbolem Twoich nowych planów, które dojrzewają w Tobie i w końcu zostaną urzeczywistnione. Te namioty mogą również informować, że te Twoje plany mogą wynikać ze zmiany postrzegania świata. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Napisano 3 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Szłam z siostrą i mamą przez ulicę, a dokładnie pasy. Mama była w ciąży. Kiedy przeszłyśmy przez nie skierowałyśmy się na następne pasy, jednak za nim przez nie przeszłyśmy zauważyłam że mama zniknęła. Zaczęłam jej szukać. Weszłam do jakiegoś budynku, koło którego przechodziłyśmy. Szukałam jej i szukałam, jakoś wpadło mi w myśl, że może jest w ubikacji. W ubikacji było pełno nastolatek, a ja nie mogłam jej znaleźć. W końcu zapytałam się którejś czy widziała moją mamę i wskazała mi miejsce gdzie była. Jak doszłam tam, mama wyszła z toalety i nie miała już brzucha. Ni z tąd ni zowąd pojawił się tata. Wyszliśmy z budynku, a mama powiedziała, że urodziła, a ja się jej chciałam spytać gdzie jest dziecko, ale dotarło do mnie że jest martwe...Czy ten sen może coś oznaczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asiaw27 Napisano 4 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 mojej babci śniło się że jestem w ciąży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teofilka Napisano 4 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Ciąża jest podobno bardzo dobrym znakiem we śnie .Szykują się jakieś zmiany oczywiście na lepsze.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Napisano 7 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Chciałabym tylko wiedzieć czy mów wcześniejszy sen cokolwiek oznacza...szkoda że nikt go nie zinterpretuje bo naprawdę mi na jego interpretacji zależało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Napisano 8 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Ciężkie pytanie. Na pewno oczekuje zmian na polu uczuciowym, miałam nadzieję że to się zmieni, no ale stało się tak, że dałam sobie spokój, bo widzę że to nie ma sensu. Wciąż także poszukuję drogi, dzięki której mogę się spełnić. Nie wiem czym zająć się w przyszłości. Ale chyba bardziej chodzi o uczucia, bo teraz one dla mnie najbardziej się liczą. Dawał mi ciągłą nadzieje, myślałam, że się coś zmieni, dalej to robi, ale widzę, że go ciągnie też do innych i nie wiem na ile mogę mu ufać. Obawiam się, że już taki jest i po prostu uwielbia dziewczyny... I boję się, że każdej tyle obiecuje i mówi tak jak do mnie. Wiem, że snów jest bardzo dużo a mało interpretujących Dlatego napisałam jeszcze raz w nadziei, że ktoś to zauważy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gwiazdka2930 Napisano 11 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 Witam!!! Jestem tu poraz pierwszy i mam nadzieje, że nie ostatni. Trafiłam na forum zupełnie przypadkiem szukając odpowiedzi - interpretacji snu mojego partnera. Otoz, ostatnio przysnilo mu sie ze bylam w czawrtym miesiacu ciąży, że zaplanowalismy to dziecko, ale on obawial sie ze teraz wszystkie wypady na koncerty mecze zuzlowe itp. sie skoncza. Coz moze oznaczac ten sen, nurtuje mnie to pytanie dlatego prosze kogos doswiadczonego o krotka podpowiedz, wyjasnienie. Pozdrawiam A. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 12 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 a coś więcej? Jakieś szczegóły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roxi1611 Napisano 12 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Witam ! Bardzo chciała bym prosić o interptretacje mojeo snu.. Otóż pewien czas temu śniło mi się , że jestem w ciąży , miałam już termin porodu i potrzebowałam by zawieziono mnie na poród do szpitala, mój chłopak niezbyt tym zainteresowany zawiózł mnie tam i już więcej nie pojawił się w tym śnie... Zostałam w szpitalu miałam rodzić , ale nie chciałam zgodzić sie na cesakrskie ciecie, ani tez na sposob naturalny poprzez ktory mieli mi zrobic jakies naciecie bez znieczulenia ... Nie zgodziłam sie na to. obudziłam sie z rekoma na brzuchu.. bylo to jakies kilka tyg temu.. od tego czasu w ostatnich dniach mialam problem z chlopakiem problem dotyczacy ''wpadki'' i snilo mi sie ze glaskalam kobiete w dosyc zaawansowanym stanie ciazy Dzisiaj przychodze do szkoly i tam slysze , ze mojej kolezance snilo sie , ze nie umialam na jakis sprawdzian a jak sie odchylilam to bylo mi widac dosyc widoczny brzuszek.. Co to moze oznaczac ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roxi1611 Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Czy mogła bym sie dowiedziec co znaczy moj opisany wczoraj sen ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koliber* Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Witam, miałam chyba b.wymowny sen, ale nie potrafie go sobie sama zinterpretować, wiec chciałabym prosić was o pomoc. Śniło mi się, że miaszkałam (tzn.wiedziałam/to był jakiś taki fakt)z dwoma innymi dziewczynami. Tzn.po prostu czułam, że tak jt -Fakt. Otoczenie - kojarzę tylko mury jakby z czerwonawego piaskowca/wapienia, takie nierówne jak czasem widać na zdj.z Grecji, Hiszpani.. mury starszych domów, solidne mury. Śniłam, że była ze mną jakaś kobieta, którą widocznie też znałam i jeszcze jedna os. Czułam poprostu że jt z nami, że jt to dziewczyna, moja wspołlokatorka. Rozmawiałyśmy o czymś, a raczej ta kobieta coś opowiadała a ja siedziałam cichutko i słuchałam z lekkim grzecznościowym uśmiechem. Słuchałąm raczej chętnie tej energicznie mówiącej kobiety. Miałam wrażenie że jt na małej zamkniętej przestrzeni, ale nie widziałam ścian. To było przeczucie, że tak jt. Potem pojawiła się jeszcze jedna kobieta w zaawansowanej ciąży (brzuch był, duży i okrąglusi), którą z kolei ta druga kobieta dobrze znała. Tę kobietę jakby otaczała lekka poświata. Towarzysząca mi kobieta wciąż gadała i gadała, śmiała się, była pęłna energii. Od razy wstała chcąc przywitać kobietę w ciąży, która przyszła najwyrażniej po to by się przywitać i pokazać. Poszłam za nią uśmiechając się do tej kobiety w ciąży, ale nie znałam jej. Weszłyśmy po schodach(to były chyba tylko 3-4 stopnie i tu włąśnie zauwarzyłam te mury i ich kolor). Miałam wrażenie, że my chyba byłyśmy na ławce, sofie na podwórku przed domem, z którego wyszła ciężarna do nas) aby ona nie musiała schodzić. Choć czułam, że i tak jt w tym samym miejscu, co przed pojawieniem się kobiety w ciąży. Uśmiech gościł na naszych twarzach. Kobieta w ciąży wyglądała na b.szczęśliwą, uśmiechniętą, promieniała wrecz i jakaś taka dobroć malowała się na jej twarzy. Poczułam do niej sympatię i chciałąm do niej podejść, zaczęłam odczuwać radość, ciepłe emocje, cieszyłam się z nią. Towarzysząca mi od początku kobieta wyciągnęła rękę by dotknąć jej brzucha i cały czas gadała i smiała się. Też chciałam dotknąć brzuszka. Wyciągnęłam trochę niepewnie dłoń spoglądając na cieżarną i uśmiechałam sie do niej. Niepatrząc dotknęłam troche jej pierś, bo nie patrzyłam na brzuszek. Mój wzrok przyciągała jej pełna ciepła i szczęścia oraz jasności twarz, spojrzałam w dół, bo wiedziałam, że nie dotknęłam czubkami palców brzuszka. Osunęłam dłoń na brzuch. To było miłe móc dotknąć jej brzucha. Następnie śniło mi się, że ta sama kobieta towarzysząca mi od początku snu - niemal cały czas gadająca i taka pełna energii - powiedziała, że musi mi zrobić jeszcze jeden zastrzyk. Kobiety w ciąży już przy nas nie było. Były w sumie 3zastrzyki(taką miałam świadomość), a tak na prawdę pamiętam tylko 1. W lewe udo wbito mi igłę piłączoną z rurką. Ta rurka zaś była połączona ze strzykawką, którą trzymała ta kobieta. Wiem, że strasznie mnie to zabolało. Organizm jakby doznał krótkiego szoku/wstrząsu, jakieś ostre pieczenie pod sercem, albo i serca. Pamiętam, że na ten ułamek sek.chwyciłam mocno ręce i przycisnęłam do serca. Dostałam jakby krótkich drgawek. Ta kobieta powiedziała, że to normalne i świadczy o tym, że mam jakieś groźne zakażenie, chorobę. Nie wiem o co chodziło. Kobieta dotąd gadatliwa i pełna energii nabrała powagi na twarzy generalnie panowała raczej cisza. Patrzyłam jak z wstrzykuje mi b.powoli przeźroczysty płyn.. i ta długa rurka. Siedziała obok mnie, po mojej prawej stronie. I kolejna scena, ostatnia. Pojawiła się moja koleżanka, którą poznałam jakieś 3lata temu w Niemczech( Wafaa/ Marokanka). To ona była tą 3 współlokatorką. Jej twarz była taka niema, bez wyrazu. Widząc ją ucieszyłam się. Od razu się poderwałam z miejsca by ja przywitać. Wstałam b.szybko i poczułam lekki ból w udzie, ten przypomniał mi o minionym zastrzyku. Fakt, że szybko wstałam i ten zastrzyk, sprawiły że na chwilę jakbym straciła równowagę/ może efekt zdrętwiałej nogi - nie pamiętam jednak której. W efekcie (sofa była zaraz przy schodach/jakby na przeciw nich) uderzyłam się w łydkę - prawą - i od razu pojawił się nie wielki siniak. Nadal się śmiałam, gadałam coś do Wafy bez przerwy i witałąm ją. Ta tylko patrzyła na mnie z wyczuwalnym dystansem. Przyszła się pożegnać, wyprowadzała się. Chciałam ją przytulić i uściskać, ale ona była b.zdystansowana. Jakby trzymała mnie za ramiona sztywno, chcąc zapobieć mojemu uściskowi. Zdziwiłam się, ale nadal robiłam swoje, gadałam, uśmiechałąm się, mówiłam coś do reszty os. Ona dała mi do ręki na pożegnanie bransoletkę. To była bransoletka przypominająca ozdobę dla małych dziewczynek - plastikowe kwiatki(w formie stokrotek)na cienkiej gumce. Taka dosyć tandetna o jakichś"plastikowych"mdłych kolorach. Cieszyłam się i odebrałam bransoletkę. Pierwsza część kwiatków była w kolorze jasnoniebieskim, a druga część niby w różu łososiowym. Oba kolory były takie wyblakłe i b.poszażałe. Nadal się cieszyłam z faktu, że Wafaa się pojawiła, choć zachowywała sią dziwnie. Miała też taką samą bransoletkę dla naszej 3 współlokatorki. I na tym koniec. Wszystko działo się w jednym i tym samym pomieszczeniu jakby, dośyć małym i przeważał znacznie kolor czerwonawy(jakby czerwonawy piasek/coś jak gleba afrykańska może). Bardzo proszę o pomoc w interpretacji. pozdrawiam wszystkich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koliber* Napisano 13 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Ach! Jeszcze jedno. Widziałam, też jak przybyła nowa os.na miejsce Waf'y. Mą uwagę przykuło jak przywiozła rzczy. Ktoś jej pomagał zdjąć z ciężarówki zwinięty w rulon dywan, ale nic poza tym. Cała syt.z Wafą dominowała :] Nie wiem, czy to ma znaczenie. Wielkie dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greegoria Napisano 15 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Witam. Ostatnio miewam bardzo dziwne sny . W ostatnim śniło mi się że jestem w ciąży i byłam w szkole cały czasz czegoś szukałam chodziłam po różnych schodach w górę i w dół. Chowałam się przed kimś. Z góry dziękuje za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 16 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Greegoria, ten sen odzwierciedla Twoje podejście do przejęcia odpowiedzialności w jakiejś sprawie. Chyba nie lubisz bezpośrednio odpowiadać za to co robisz, więc sen ten przestrzega Cię przed podejmowaniem pochopnych kroków, każde swoje działanie przemyśl dwa razy, spiesz się powoli, zwracaj uwagę na szczegóły, w przeciwnym razie przyjdzie Ci drogo zapłacić za własne czyny. Zwolnij, bo tylko w ten sposób możesz zapobiec kłopotom. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwinta0 Napisano 16 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Witam! Dziś mi się śniło, że urodziłam dziecko zdrowe. Pomijam fakt, że tydzień wcześniej sniło mi się, że jechałam na porodówkę i poroniłam. Urodziłam chlopca. To syn mój i chłopaka, z którym aktualnie jestem. Co to może oznaczać? Nie jesteśmy małożeństwem, a ja nawet nie mam 18 lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manola Napisano 18 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 POMOCY!!! dzisiaj mialam bardzo dziwny sen, bylam w ciazy, mialam juz bardzo duzy brzuszek:p tylko to dziecko mialam z zupelnie obcym chlopakiem (starszym ode mnie i pochodzil chyba z Maroko). po porodzie nie widzialam twarzy dziecka (bylo normalne, radosne) i mieszkalam w domu, gdzie bylo tylko lozko, lampa i pare mebli (nie obchodzilo mnie brak TV). bylam calkiem pochlonieta zajmowaniem sie dzieckiem. ten chlopak, z ktorym mialam dziecko (synka) chcial mi je odebrac... krzyczal na mnie ciagle, strasznie mnie traktowal. wtedy pojawil sie moj obecny chlopak, nie mial mi za zle, ze mam z kims innym dziecko, pokochal je, bo ja je kochalam i walczylismy o nie razem, kiedy nawet moja mama sie ode mnie odwrocila i spasowala... nie zostawil mnie, byl ze mna dalej. co moze oznaczac ten sen ? blagam odp. mi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owi21 Napisano 27 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 miodv dłuższego czasu się sni ze jestem w ciazy. prosze o pomoc. sny te co jakiś czas wracają. zawsze w każdym snie jestem w ciązy i w tym snie w to nie wierze i okazuje sie ze jednak nie jestem. faktycznie nie jestem...ale bardzo chce, co to może oznaczac w snach jestem ,i w snie sie okazuje ze nie w rzeczywistości bardzo chce mieć dziecko a nie moge zajsc w ciąze przosze o pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
celina_gda Napisano 28 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Witam, też niedawno miałam sem, otym, że jestem w ciąży....Za to urodziłam uwaga, uwaga - świński łeb. Nawet nie małą świnkę, ale sam łebek. Tak, czy tak, bardzo mnie to ucieszyło, moja świnka, trzeba kochać co los da. Po chwili otwożyła oczka i zaczęła kwiczeć. Odetchnęłam z ulgą, że wszystko w pożądku. Proszę o pomoć, nie wiem co to może oznaczać, ale widzę, że nie jestem sama w tym towarzystwie, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syrenka1987 Napisano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 Witam ) Mojemu chlopakowi snilo sie ze zaszlam w ciaze, ale on ani ja nie bylismy z tego zadowoleni... Co to moze oznaczac?? bardzo prosze o interpretacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 Celino, w kulturze europejskiej świnia kojarzona jest z przeciwnościami w dążeniu do celu, ciąża jest symbolem nowego początku. Podejrzewam iż może tutaj chodzić o Twoje życie zawodowe - spodziewaj się przykrych wieści w pracy. Nie będzie to jeszcze tragedia, ale karze Ci poważnie zastanowić się nad własną przyszłością w zawodzie. Syrenko, jak napisałam wyżej, ciąża jest symbolem nadchodzących nowości, bądź wyrazem chęci zamknięcia jednego rozdziału życia i otworzenia nowego. We śnie nie byliście zachwyceni Twoją ciążą, może więc to oznaczać, że Twój chłopak jeszcze nie jest gotowy na następny etap związku. Spotkałam się również z opinią, że w taki sen jest wynikiem tego, iż mężczyzna odczuwa wyrzuty sumienia. Pozdrawiam obie panie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syrenka1987 Napisano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 dziekuje za odpowiedz;) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
katma Napisano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 bardzo prosze o interpretacje snila mi sie moja daaawna kolezanka , byla w ciazy. to byl 8 miesiac. sen trwal, w pewnym momencie moja kolezanka upadla, czy tez spadla z czegos i poszla do szpitala zeby sprawdzic czy wszystko z ciaza w porzadku. potem zobaczylam ja znow jak sie cieszyla ze wszystko ok. w snie widziala kolezanke na poczatu, potem jej upadek, potem kiedy poszla do szpitala niewidzialam jej, po prostu wiem i zobaczylam ja ponownie juz po szpitalu i powiedziala ze wszystko ok (dalej byla w ciazy). przez caly sen panowlal radosny nastroj, jak upadla moze troszke siezepsul bo sie martwila (ale nie jakos bardzo) , po szpitalu byla wyjatkowo wesola. z gory dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 22 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 katma, prawdopodobnie ten sen zwiastuje nadchodzące, przejściowe problemy finansowe w twoim życiu. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
katma Napisano 23 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 dziekuje szczerze nie spodziewalam sie. myslalam ze ciaza niesie ze soba cos dobrego a nie zle wiesci tym bardziej ze nastroj w snie byl raczej pozytywny. A czy ma jakies znaczenie ze byl to osmy miesiac ciazy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 23 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Sen, w którym pojawia się cyfra 8, jest ostrzeżeniem: możesz stracić to, co masz, a więc chroń to i nie rób pochopnie nic, co mogłoby uszczuplić Twój stan posiadania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcynka Napisano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 (edytowane) zwracam uwagę tylko na sny w których czuje zapach smak dotyk itd sen ktory dotyka wszystkich moich zmysłów... jestem od 3 lat w zwiazku za kilka miesiecy bierzemy slub... niedawno w naszym zwiazku stalo sie cos zlego i nasze rodziny nie akceptuja naszego bycia razem. wszystkim wydaje sie ze skoro slub odwolany to juz go nie bedzie... jestesmy tylko my nasza milosc i wszyscy przeciwko nam... pragniemy dziecka jednak na razie nie chce sie ono pojawic... dlatego sen o ciazy sni mi sie czesto ale jest wyrazem moich pragnien... jednak ostatnio sen zaangazowal moje wszystkie zmysły był bardzo rzeczywisty... sniło mi sie ze było lato siedziałam z moja mama na dywanie słonce grzało przyjemnie przez szybe... mama mówi do mnie że chyba jest w ciazy stwierdziłam ze zrobie jej badanie pobrałam krew upuscilam krople na specjalny papierek i wynik pokazal chyba cyfre 12 albo 22 wywnioskowalam ze to 2 tydzień ciąży od zapołodneinia czyli uznawane za 4 tydzień... po chwili zrobiłam badanie sobie u mnie ta liczba wynosiła albo 1022 albo coś pododbnego z 4... u mnei wyszło że to 4 tydzien od zapłodninia czyli 6 tydzien ciazy... moja mama ogólnei jest straszna pesymistka i gdyby tak zdazyl osie naaprawde to byłby kryzk i zamartiwanie... a ona sie uiceszyła we sne byął szczęśliwa i pwoiedizała że fajnei tylk oże śmeisznie że wujek będzie młodsszy o 2 tygodnie. przytuliłyśmy się pamiętam ciepło jej ciała i zapach mleka... koeljny sen który ostatnio mnei zaintrygował to sen mojego narzeczonego... jemu bardzo rzadko coś sie śni... śnilo mu się że mieliśmy synka i że byl w tym śnie tak bardzo szczęsliwy... na początku synek byl malutki potem podrósl miał koło 2 lat... nosił go na rękach potem spacerował jak byl większy... we śnie synek był ślicznym blondynkiem... M. mówi że byl wtedy tak zachwycony i radosny ze mamy tak cudowne dziecko... że kochał je od pierwszych chwil i że mógłby oddać za neigo życie proszę o interpretacje tych 2 snów... nie dają mi ostatnio spac.... dzisiaj kolejny sen widziałam moją mamę w zaawansowanej ciąży powiedziałam też że jesli nie chciałaby tego dziecka to ja chętnie je zaadoptuje Edytowane 12 Stycznia 2009 przez marcynka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgana LeFay Napisano 14 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 To może teraz ja... Ja o dzieciach w ogóle nie myślę, a tymbardziej o byciu w ciąży, jednak systematycznie co jakiś czas śni mi się sen, że jestem w ciąży. Zapadły mi w pamięci dwa, prosiłabym o ich interpretację. Pierwszy sen Byłam w zaawansowanej ciąży, tuż przed porodem, stałam na tarasie, patrząc na rozpościerające się przed oczami ogrody. Nagle poczułam bóle w brzuchu, i urodziłam bliźnięta, dwie dziewczynki. Stała przy mnie kobieta, która bardzo często pojawia się w moich snach i mężczyzna,którego kocham, ale z którym nigdy nie byłam w związku i wiedziałam, ze to on jest ojcem tych dzieci.. ta kobieta patrzyła na mnie jak te dzieci się rodziły. Trzymałam te dwie dziewczynki w rękach, aż nagle jedna mi wypadła na ziemię, na kafelki, ja przerażona starałam się ją złapać, ale ta kobieta powiedziała "Zostaw" i zostawiłam. Siedziałam trzymajac w rękach ta jedną dziewczynkę. I po chwili ta druga zaczęła się przeobrażać, deformować, jęcząc i mówiąc takim strasznym,starczym głosem wszystkie niemiłe rzeczy jakie ja i ten mężczyzna mówiliśmy do siebie w kłótniach podczas trwania naszej znajomości. Ja patrzyłam na to dziecko coraz bardziej przerażona. ten mężczyzna też patrzył, nic nie mówiąc. A ta kobieta patrzyła na to dziecko z taką nienawistną twarzą. Chciałam pomóc jakoś tej dziewczynce, no bo rpzeciez to moje dziecko. A ta kobieta znów powiedziała "Zostaw.Ona i tak zaraz umrze". Ja taka przerażona totalnie pytam "Dlaczego?" a ona na to "bo to co złe zawsze umiera" Drugi śnił mi się dzisiaj. Byłam u siebie w domu i wiedziałam, że jestem w ciąży. Pewnego dnia obudziłam się i czułam się jakoś dziwnie. Zapytałam moją siostrę, co sie stało. A ona do mnie, że dostałam tabletkę wczesnoporonną, bo przecież nie chciałam być w ciązy. Ja zaczęłam tak strasznie krzyczeć, że wcale tego nie chciałam, że to przecież dziecko (tego samego mężczyzny co z poprzedniego snu) i że on bardzo chciałby je mieć. Moja siostra zaczęła mnie pocieszać że wszystko będzie dobrze. i poc hwili do pokoju wchodzi pielęgniarka i mówi że spokojnie, że udało się dzieci uratować i że dziewczynki są całe i zdrowe. I ja tak do niej z radością 'bliźniaczki? będę miała bliźniaczki?" a ona, ze tak, tylko muszę o nie i o siebie mocno dbać i wtedy będzie wszystko dobrze. Ja cała uradowana, wstałam i okazało się jak na siebie spojrzałam ze jestem w 7 miesiącu ciąży. Ubrałam sie prędko i pobiegłam do tego męzczyzny, nazwijmy go M.. Mówię mu "M. będziemy mieli dzieci, cieszysz się? to będą bliźniaczki, będziesz mógł wymyślić imiona" i on się ucieszył strasznie i nagle, jedziemy tramwajem i on jest motorniczym i mi się zrobiło tak smutno, że z prestiżowej pracy zdegradował się i jest motorniczym. ale on w koszuli i eleganckich spodniach wydawał się być szczęśliwy. Później nagle oboje jesteśmy w supermarkecie i chodzimy po zakupy i ja sie go pytam "M. jakbys chciał zeby nasze dzieci miały na imię?" a on do mnie z taką zmartwioną zmęczoną twarzą "wybacz, teraz nie mam siły nad tym myśleć, ale pomyslę. bardzo sie cieszę, że będziemy mieli dzieci" i potem nagle leże w łóżku, jest ciemno, bardzo ciemno, obok mnie pali się tylko jedna świeczka, ja trzymam się za okrągły brzuch i modlę się żeby ta tabletka wczesnoporonna nie zaczęła działać, żeby nie pojawiła się żadna krew, żeby moje dzieci żyły.i Potem nagle sceneria się zmienia, M, wiezie mnie do szpitala, ja patrzę na swoje zakrwawione uda i tylko na nie patrze. on mnie wyciąga z samochodu i biegnie do szpitala ze mną krzycząc "proszę jej pomóc, ona jest w ciązy". a potem budzę się w tym samym łóżku co byłam przed chwilą powtarzam sobie że to tylko moje głupie wyobrażenia, widzę jedna swiecę paląca się na stoliku obok łóżka, za mną leży M. otula mnie ramionami, a jego dłoń spoczywa na moim brzuchu, w którym sa nasze bliźniaczki. i gdzieś słyszę głos tej kobiety z poprzedniego snu "nie martw się" i się obudziłam. nalezy wziąc pod uwage, że oba sny sniły mi się kiedy ja i ten M. się rozstawialiśmy w wyniku kłótni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgana LeFay Napisano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Dziękuję za tą interpretację. Zawsze wydawało mi się, że te ciąże były oznaką nadchodzących zmian na lepsze. Zawsze myślałam, że to co złe, między mną a tym człowiekiem zginie, i coś się między nami ułoży, ale teraz przy kolejnym "rozstaniu", kiedy on odchodzi, sama nie wiem już nic... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgana LeFay Napisano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 to jest niesamowite, że widzimy w człowieku coś cudownego, mamy go za księcia z bajki, o twarzy anioła, a kiedy cały świat nam mówi, że nie jest nas wart...to ja doszukuję się w sobie winy tych wszystkich nieporozumień i niepowodzeń.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgana LeFay Napisano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 To prawda. Problem polegał na tym, że ja widząc jaki on jest, starałam sie jeszcze bardziej ulepszyć siebie, mówiąc sobie, że jak ja będę sie starać to się ułoży i on z czasem zrozumie, że robi źle i powinien się zmienić.. po prostu mi zależało, mimo że i cały świat i moja podświadomość mówiły mi, że powinnam to skończyć, dla dobra samej siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwiatuszek940 Napisano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 Witam..o tuż mam problem... jak każdej kobiecie...śnią mi się dziwne rzeczy... czasem nawet związane z dziećmi itd... ale od jakiś 6 dni mam takie sny NON STOP /... raz śniło mi się że urodziłam dziecko w domu... drugi raz że urodziłam bliźniaki i odwiedzała mnie rodzina by nacieszyć się maluszkami... któregoś razu że urodziła mi się córeczka i opiekowaliśmy się nią razem z moim narzeczonym ... dziś też... śniło mi się że urodziłam niemowlę... byłam w domu karmiłam je piersią i się nim opiekowałam... te sny są nie kiedy Bardzo realne..(np.. maluszek gryzł mi w snie sutek bo go karmiłam... a rano miałam wrażenie jakby to działo się naprawde). nawet mój narzeczony miał ostatnio sen że urodziłam 23 niemowlaków mieszkamy z narzeczonym o 1,5 roku razem.. jesteśmy dośc młodą parą... wiec nie planujemy już na ten moment zakładać rodziny... niewiem o co chodzi w tych snach..czemu ciągle sni mi się ciąża... itd... prosze o kontakt... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2009 kwiatuszku940, poród we śnie jest symbolem realizacji nowych planów i zamierzeń, które do tej pory dojrzewały w Twojej świadomości. Ważnym jest, iż w Twoich snach porody są szczęśliwe a dzieci zdrowe - oznacza to, że teraz właśnie jest dobry czas na urzeczywistnianie tego, co od jakiegoś czasu planowałaś (oczywiście absolutnie nie musi tutaj chodzić o zakładanie rodziny). Zaintrygował mnie natomiast sen Twojego narzeczonego - w jego śnie rodzisz 23 niemowlaków - czyli dobrze się Wam powodzi jednak sama liczba 23 może być ostrzeżeniem przed zazdrością i zawiścią otoczenia, które nie może się pogodzić z tym, że osiągnęliście więcej niż oni. Jeśli tak może być na prawdę, zachowuj się skromnie i nie afiszuj się ze swoimi sukcesami, żeby nie dolewać oliwy do ognia. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martuska26 Napisano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Witam!Ostatnio śnilo mi się i to dość często powtarza mi się ten sen,że jestem w ciąży.Razem z mężem staramy się o dziecko,ale w ostatnim śnie lekarz powiedział mi że to 2,5 a może 3 tydz.ciaży.Do tej nie pory nie miałam i nie widziałam cyfr w moich snach....co to może oznaczać??Czy to może oznaczać że naprawdę jestem w ciąży?Proszę o odpis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ola86 Napisano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Witajcie, Dzisiaj śniła mi się znajoma, która jest w ciąży.Jeszcze nie zna płci dziecka, a we śnie widziałam jak lekarz robi jej badanie usg i zobaczyłam,że to chłopiec. Ostatnio dość często mam sny o ciąży, że ja się spodziewam dziecka czy ktoś z moich bliskich znajomych. Proszę o pomoc w interpretacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 olu86, takie sny mogą być efektem tego, że właśnie Twoja koleżanka jest teraz w ciąży, a Ty być może często myślisz o tym. Generalnie sen o ciąży jest symbolem nowego początku lub pragnienia zamknięcia jednego rozdziału w życiu i otworzenia nowego. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Demoni82 Napisano 1 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Witajcie, bardzo was proszę o interpretację moich dwóch snów. Otóż najpierw śniła mi się moja dawna przyjaciółka,która oznajmiła, że jest w ciąży (nie było tego jeszcze po niej widać). Byłam w śnie zniesmaczona tą informacją, ona jakby w ogóle nie interesowała siętym co mówię, więc się obraziłam i chciałam z nią zerwać kontakty. Dzisiaj z kolei śniło mi się, że moja mama oznajmiła, że będzie miała dziecko. Wpadłam niemalże w szał, wykrzyczałam, że jest niepoważna, że o czym ona w ogóle myślała,itd,itp. (dodam, że w rzeczywistości jest to już sytuacja niemożliwa;), a ja jestem dorosłą jedynaczka;) ). Chciałam uciec z domu i zerwać z mamą kontakty. Wiem, żę sny o ciąży są raczej pozytywne, ale nie wiem czy takie jakie ja miałam też. Jeszcze się chyba nie zdarzyło żeby w ciągu 3 dni śniły mi się 2 sny o tak podobnej tematyce. Podejrzewam, że ma to związek z faktem, że niedawno niespodziewanie straciłam pracę i teraz jestem bezrobotna. Strasznie się tym martwię :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 1 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Demoni82, sen w którym nie Ty, a inne osoby są w ciąży oznacza, że na co dzień obserwujesz sukcesy i nowe poczynania innych ludzi. To sprawia, że przezywasz frustrację, ponieważ sama pragniesz dla siebie nowego początku, po utracie pracy. Pragnienie to wynika z niezadowolenia z własnego życia, niepowodzeń i niewykorzystywania własnych możliwości. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gosiaa Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 śniło mi się, że jestem z ciąży i to bliźniaczej, bo chodziłam na usg tylko ta ciąża była dziwna, bo wiedziałam że nie zaszłam w nią przez stosunek tylko w jakiś inny sposób i nie było to sztuczne zapłodnienie.. co to oznacza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 6 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Gosiu, sen o ciąży jest symbolem nowego początku lub pragnienia zamknięcia jednego rozdziału w życiu i otworzenia nowego. Takie pragnienie może wynikać z niezadowolenia z własnego życia, niepowodzeń w niektórych dziedzinach oraz uczucia niezaspokojenia i niewykorzystywania własnych możliwości. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blanka121 Napisano 7 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2009 Sen zaczyna sie od momnetu jak dowiedziałam sie, ze jestem w ciazy, jak to sie stalo, przecież biorę tabletki... To był cudowny sen, tak jak dzidzius rozwijal sie we mnie, czulam jego ruchy, bylam przeszczesliwa, a sen zakonczyl sie na krwi, prawdopodbnie stracie dziecka, moglabym mi jakas Dobra Duszyczka zinterpretowac ten sen? Z góry dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brunetka15447 Napisano 7 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2009 Witam:) Dzisiaj śniło mi się ze byłam w ciąży... zaczęło się od tego ze dopiero co ciąża zaczęła być widoczna już pojechałam do szpitala i urodziłam, miała cesarskie cięcie, następnie obrazu wyszłam ze szpitala i razem z mamą poszłam do kościoła, następnie wróciłam spowrotem do szpitala po dziecko które mimo iż miało dzień było dość duże, wyglądało na 5-6 miesięcy, na koniec wróciłam do domu gdzie sama się musiałam zajmować dzieckiem i to mnie przerastało, czułam się samotna i bezradna... i się obudzałam... co to może oznaczać?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi