Skocz do zawartości

Król, baran, kościół


Tom132

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, proszę o interpretację moich 2 snów:

 

Pierwszy był taki, że byłem w nim królem (cały sen był jakby "animowany"). Chodziłem po mieście i sprawdzałem jak pracują ludzie. Dawali mi część tego, co zrobili (danina jakaś?). Póżniej nagle znalazłem się na jakimś polu, i biegły na mnie barany i jakieś tam zwierzęta (króliki chyba, ale nie jestem pewien) następnie stałem tak i podbiegł do mnie baran i jakoś tak się złożyło, że siadłem na nim i jechałem po jakiejś drodze.

 

Drugi sen był inny. Byłem w kościele. Jakaś uroczystość chyba była, pełno ludzi. Pielgrzymki się schodziły. Siedziałem w ławce, patrzę, a tu mnóstwo księży przesuwa się w stronę ołtarza (mieli mszę odprawiać). Później pamiętam, że śpiewałem głośno jakąś wesołą pieśń. Po zakończeniu się tej mszy przechodził przez kościół jakiś przewodnik grupy i mówi "słyszeliście, że cała nasza grupa ma chorobę belzebuba?".

 

Tyle pamiętam z tych snów. Proszę o interpretację.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...