Skocz do zawartości

Impretecja snu:dzieci,morderstwo...


Nikoszka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.Dziś w nocy miałam dziwny i przerazajacy sen,pod którego wpływem jestm nadal i jak tylko sobie go przypomnę to lzy mi się cisna do oczu.

Początku snu nie pamietam ale zapowiadał się dość normalnie,chyba wybierałam się na impreze ze znajomymi,których nie było w tym śnie(oni byli w mojej swiadomosci,ze to z nimi idę).Idę ulicą-jest ciemno,pełno ludzi bo każdy gdzieś idzię na iprezę.ja idę z moimi znajomymi ale ich nie ma obok mnie0tzn ja ich nie widze ale z nimi rozmawiam wiec wnioskuję,ze są gdzieś obok.Idziemy przez skrzyzowanie,mijamy jakies bloki i nagle znajdujemy się w dziwnym miejscu-miedzy blokami,za płotem(ok 2m) i na jakimś podwyzszonym murkiem siedzimy tam z ok.5 dziećmi w wieku 5-7lat.Wydawało mi się,że przez chwilę były tam moje własne dzieci(mam dwoje-4 i 6 lat) ale dalej już ich nie było.Tak czy siak stoimi i wychylamy się za płot by zobaczyć co się dzieje na ulicy.Byliśmy tak jakby na wysokości 2-3 piętra(nie wiem czemu) ale nadal byliśmy za płotem i na tym podwórku.Widziałąm plac z ławkami i ulicę w dłuż tego polacu i jedną odbijająco w prawo(tam gdzie skręciliśmy i nagle znaleźlismy się na tym podwórku).Szło 3 dzieci i obserwowalismy ich i jestesmy zdziwieni,ze tej godzini(pamietam,ze wspominalismy,ze była 22:30) chodza po ulicy dzieci 7-8 letnie bez opieki.Nagle podchodzą do nich dwie osby.Dziewczyna w czarnych,krótkich-do uszu,czarnych włosach,chuda w dziwnym płaszczu do zemi w kolorze pomiedzy czerwonym a pomaranczowym z czarnymi plamami;i chłoaka ubrany na czarno.Byli dziwnie wymalowani.Widzielismy ich juz wcezsniej jak przechodzili dlatego pamietam,ze mieli ostry,ciemny makijaz na twarzach.Magle ta dziwczyna wyciąga siekiere,chwyta jedno dziecko i obcina mu lewą noge.Chłopak trzyma pozostala dwójkę i ona obcina im równiez lewą noge.dzieci upadaja na ziemei.nikt nie krzyczy-wszyscy zamierają w bezdechu i chyba w strachu,ze ich tez moze to spotkac.Dziewczyna spojrzala w moja strone,nasze oczy sie spotkaly-była bez wyrazu,nie zwruszona wcale wiec nie moglam nawet zgadanac czy zamierza przyjsc do nas.Pamietam,ze byłam strasznie przerazona i nagle okazalo sie,ze tych dzieci z nami juz jest ok 30tu.Dziewczyna z chłopakiem odeszli ale nie widzialam w którym kierunku bo wtedy patrzalam na te dizeci,ktore były z nami.Zdecydowalismy,ze wezniemy po dwoje dzieci i wyjdziemy zostawiajac reszta.Nie wiem skad taka decyzja.Wiem,ze mialam przy sobie dwoje dzieci i nagle w płocie była furtka,która wyszlismy na ulice,zaraz obok tego placu z pocietymi dzicmi,ktore lezaly juz tam martwe.Zastanawialam sie czemu nie zyja skoro z jedna noga sie zyje.Tak czy siak kilka osob zadzwonilo na policje i szybko pojawily sie 3 policjantki ubrane w mundurki z krótkim rekawem,wszytkie były blondynkami,jedna nie odzywala sie wcale.Podbiegłam do nich powiedzialam,ze tam sa dzieci martwe a one na to,czy widze sprawców.Rozejrzalam sie i ujrzalam ta dwojke siedzaca na lawce jak gdyby nigdy nic,z tym,ze dziewczyna miała zwiazane,pokrecone włosy.My skreciłysmy w tą uliczkę gdzie zaraz znalazlysmy się na tym podwórku.Po drodze powiedizałam im,ze zostawilismy tam reszte dzieci i opowiedzialam im co widzialam.Jedna mówiła do mnei po angielsku a po chwili zacezlysmy znowu mówic po polsku.Mówiła,ze trzeba poczekać na posiłki bo nie chce wystraszyc sprawców.POtem juz jestesmy na placu,jest kilku policjantów,jeden ma podbite oko i mówi,ze juz ich zabrali.Potem się obudziłam i byłam bardzo przerazona,wstrzasnieta i bałam się wstac z łózka.Teraz boje się zasnac by przypadkiem znowu mi się takie cos się nei przysniło.Nie wiem jak mam rozumiec ten sen.Skad w nim tyle dzieci w wiekku zblizonym do moich,czemu nie widze a słysze moich zajomych,czemu nikt nie reaguje na mordowane dzieci,cezmu akurat siekieda i lewe nogi?Jesli ktoś potrafi to rozgrysc to byłabym wdzieczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...