marta-marta Napisano 29 Września 2008 Udostępnij Napisano 29 Września 2008 W moim śnie pojawiło się dosyć dziwne zjawisko. Otóż, wybrałam się do centrum handlowego wraz z mamą, kupiłyśmy sobie lody z ogromnego stoiska. :icon_biggrin: Dałyśmy pieniądze kasjerce, która chociaż twierdząc, że nie ma jak wydać, oddała nam reszte w drobniakach (1- 2- groszówki itd) . Wziełam je od niej i trzymając w dłoniach znalazłam się w mojej dawnej szkole. Mama gdzieś zniknęła, a ja przerażona nie wiedząc gdzie jest zauważyłam, że pieniądze zamieniły się w piach i wysypują mi się z rąk. Co to może oznaczać? Proszę o pomoc! Ps. nie wiem na ile ta wiadomość się przyda, ale w dalszej części snu po chwili znalazłam mamę, która zupełnie nie przejeła się, że -jak powiedziałam-zostawiłam pieniądze. Następnie nieznana dziewczynka, że tak powiem, 'uczepiła się mnie' czekając na... mecz. Z góry dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 29 Września 2008 Udostępnij Napisano 29 Września 2008 marta-marta, według mnie ten sen jest odzwierciedleniem tego, co teraz dzieje się w Twoim życiu. A więc: na początku jesteś z mamą, jesz lody - czyli jest to przejaw beztroski. Czujesz się bezpiecznie i wszystko jest w porządku. Jednak z czasem napotykasz problemy z którymi nie możesz sobie do końca poradzić. Podejmujesz się zadań, które przekraczają Twoje możliwości, robisz się bezradna (trzymasz w dłoniach monety, które w końcu zmieniają się w piach). To, że nagle znajdujesz się w szkole informuje, że należy 'uczyć się na własnych błędach' aby nie powtarzać ich nawet w akcie desperacji. Sądzę, iż ta dziewczynka, jest taką niedojrzałą częścią Ciebie, która coraz bardziej zaczyna Ci przeszkadzać. Co o tym sądzisz?? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi