agatka_gusia Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Prosze o interpretacje moich snow, ktore mialam zaraz po sobie i pierwszy raz w zyciu byly one tak realistyczne i tak bardzo je zapamietalam. 1. mialam do spelnienia zadanie w firmie i jechalam z jakims mezyczyzna w samochodzie (on prowadzil) przez jakies wioski, kretymi drozkami, ale w ostatnim momencie widzialam w lusteku jak moja szefowa krzyczy ze nie wzielismy pieniedzy i nie uda nam sie zdobyc potrzebnej rzeczy, mimo to koleś jechał dalej, ja czulam sie bardzo niepewnie. nastepnie wyladowalismy we wiosce i jak wyszlismy zza budynko ukazalo nam sie wielkie pole.. na ktorym bylo pelno niezywych kur, psów i krów... nei bylo krwi, ale bylo ich tysiace,,, obudzilam sie... 2. (10 min pozniej) pogodzilam sie z przyjaciolka z ktora nie rozmawiam 2,5 roku mimo ze caly czas ja kocham, siedzialysmy w domu u mojej babki (ktorej nie lubie), bylysmy same, ona miala na glowie peruke w stylu cleopatry, wspominalysmy, smialysmy sie, wszytsko super, nagle wpada jej mezczyzna i ona musi isc, powstrzymuje ja na chwile i w miedzyczasie wpada moj facet, wraca moja rodzinka wiec ide z nimi porozmawiac a jak jestem spowrotem w pokoju to ich nie ma, dzwonie do mojego mezczyzny a ten przez telefon mnie wysmiewa z gory na dol i sie rozlacza... PROSZE O POMOC bo nie moge sie ogarnac po tych snach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi