Rita Napisano 24 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Ten sen dobrze wróży Waszemu związkowi. Może się okazać, że strach ma "wielkie oczy" i pewne obawy, które oboje posiadacie a propos tego układu ( tak wiem, że to nieładne słowo, ale nie chciałam powtarzać wyrazu "związek" ) okażą się bezpodstawne. P.S. Dodam jeszcze, chociaż nie wiem, czy mam rację - ten sen ( przy zachowanej interpretacji ) kojarzy mi się bardzo ze sferą erotyczną. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 24 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Ten sen dobrze wróży Waszemu związkowi. Może się okazać, że strach ma "wielkie oczy" i pewne obawy, które oboje posiadacie a propos tego układu ( tak wiem, że to nieładne słowo, ale nie chciałam powtarzać wyrazu "związek" ) okażą się bezpodstawne. P.S. Dodam jeszcze, chociaż nie wiem, czy mam rację - ten sen ( przy zachowanej interpretacji ) kojarzy mi się bardzo ze sferą erotyczną. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 24 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Ja to widzę tak - nastąpi powolne, ale systematyczne pogorszenia pewnej sfery Twojego życia. Nie będziesz stał jednak bezczynnie... raczej powalczysz. Chociaż czasem będzie brakowało Ci siły psychicznej i energii ( marte konie ). Dobrze, że nie dośniłeś do tragicznego końca. Uważam, że sytuacja się w którymś momencie ustabilizuje. Pamiętaj, że ta interpretacja może dotyczyć spraw również przeszłych lub aktualnych, nie tylko przyszłości. Pozdrawiam. [ Dodano: 2005-11-24, 21:33 ] P.S. Bardzo istotne jest te 10 m zapasu, czyli miejsce w którym się obudziłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 24 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Ja to widzę tak - nastąpi powolne, ale systematyczne pogorszenia pewnej sfery Twojego życia. Nie będziesz stał jednak bezczynnie... raczej powalczysz. Chociaż czasem będzie brakowało Ci siły psychicznej i energii ( marte konie ). Dobrze, że nie dośniłeś do tragicznego końca. Uważam, że sytuacja się w którymś momencie ustabilizuje. Pamiętaj, że ta interpretacja może dotyczyć spraw również przeszłych lub aktualnych, nie tylko przyszłości. Pozdrawiam. [ Dodano: 2005-11-24, 21:33 ] P.S. Bardzo istotne jest te 10 m zapasu, czyli miejsce w którym się obudziłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość [email protected] Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Dziś w nocy sniło mi się coś dziwnego!A więc... Zaczoł się tak.... Byłam z moją siostrą,mamą i tata nad bardzo brudną rzeką.Nagle mój tata wskoczył do niej i ciągnoł na plecach wielkie baloty z sianem lub słomą.Postanowiłysmy z siostra mu pomuc i nies te baloty,a on znalazł do naszego oczka wodnego rybe ryba była wredna strasznie juz po jwej twarzy było to widać była koloru morskiego i miała kolce ktore jak sie dotykało były odczuwane jak by sie dotykało kamienie.Moj tato wzioł ja do jakiegos pojemnika i wzioł ja z nami szlismy dalej w zdłuz brudnej rzeki i ja nagle zobaczyłam leżaca na brzegu rybe byłą ona brzudka i smutna powiedziała do mnie"wiedziałam ze kiedyś mnie odnajdziesz"I nagle bylismy juz w domu przed domem było nasze oczko w ktorym widziałąm znaleziona przez mojego tate rybe chciałm wypusccic moja ona zaczeła mowic o swoim marzeniu ze chciała by pływać w pieknym zbiorniku wody z czysta woda pieknym piaskim i niekujacymi kamykami i ze tlyko ja jesj pani i przyjaciolka moge to spełnic.Tato przyszeł do nas i powiedział ze nie moge jej do oczka wypuscic bo tyo niezgodne z parwem i zadzownił po chodowców ktozy mi ja zbarali chcialam gonic ich ale nie moglam nie mialam sił plakałąm ciagle z enie moge spełnic jej marzenia lecz po jakims czasie zobaczyłam ja w sklepie zologocznym zabrałam ja z tamtad ale nie moglam spenic jen marzenia nie wadomo dlaczego......... Tak skonczył sie moj sen o co chodizło jakie ejst jego wytlumaczenie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość [email protected] Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Dziś w nocy sniło mi się coś dziwnego!A więc... Zaczoł się tak.... Byłam z moją siostrą,mamą i tata nad bardzo brudną rzeką.Nagle mój tata wskoczył do niej i ciągnoł na plecach wielkie baloty z sianem lub słomą.Postanowiłysmy z siostra mu pomuc i nies te baloty,a on znalazł do naszego oczka wodnego rybe ryba była wredna strasznie juz po jwej twarzy było to widać była koloru morskiego i miała kolce ktore jak sie dotykało były odczuwane jak by sie dotykało kamienie.Moj tato wzioł ja do jakiegos pojemnika i wzioł ja z nami szlismy dalej w zdłuz brudnej rzeki i ja nagle zobaczyłam leżaca na brzegu rybe byłą ona brzudka i smutna powiedziała do mnie"wiedziałam ze kiedyś mnie odnajdziesz"I nagle bylismy juz w domu przed domem było nasze oczko w ktorym widziałąm znaleziona przez mojego tate rybe chciałm wypusccic moja ona zaczeła mowic o swoim marzeniu ze chciała by pływać w pieknym zbiorniku wody z czysta woda pieknym piaskim i niekujacymi kamykami i ze tlyko ja jesj pani i przyjaciolka moge to spełnic.Tato przyszeł do nas i powiedział ze nie moge jej do oczka wypuscic bo tyo niezgodne z parwem i zadzownił po chodowców ktozy mi ja zbarali chcialam gonic ich ale nie moglam nie mialam sił plakałąm ciagle z enie moge spełnic jej marzenia lecz po jakims czasie zobaczyłam ja w sklepie zologocznym zabrałam ja z tamtad ale nie moglam spenic jen marzenia nie wadomo dlaczego......... Tak skonczył sie moj sen o co chodizło jakie ejst jego wytlumaczenie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 A czy jest coś, o czym bardzo marzysz, a póki co - nie może się spełnić, np. z powodów materialnych ( finansowych )? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 A czy jest coś, o czym bardzo marzysz, a póki co - nie może się spełnić, np. z powodów materialnych ( finansowych )? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lolita90 Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 [glow=blue:e23365e76b][/glow:e23365e76b]Śniło mi się ,że był sobie jkaiś podwodny świat. I ,że jakaś pani się zamieniła w malutkiego człowieka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lolita90 Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 [glow=blue:e23365e76b][/glow:e23365e76b]Śniło mi się ,że był sobie jkaiś podwodny świat. I ,że jakaś pani się zamieniła w malutkiego człowieka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Ostatnio zaczęłam wierzyć że kiedy śni mi się brudna woda będę miała kłopoty. To mi się sprawza. Ale co ma znaczyć czysta woda, a w niej delfiny?? Bo ja nie mam pojęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Ostatnio zaczęłam wierzyć że kiedy śni mi się brudna woda będę miała kłopoty. To mi się sprawza. Ale co ma znaczyć czysta woda, a w niej delfiny?? Bo ja nie mam pojęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kasienka Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Czysta woda przewaznie znaczy jakies szczescie(nie popełnienie błedu) a delfiny oznaczają przyjaciół lub kogos kto bedzie Cie wspierał :arrow: POzdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kasienka Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Czysta woda przewaznie znaczy jakies szczescie(nie popełnienie błedu) a delfiny oznaczają przyjaciół lub kogos kto bedzie Cie wspierał :arrow: POzdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Czysta woda - przejrzysta sytuacja i delfiny, jako godne zaufania osoby. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 A nie oglądałaś takich obrazów, np. w telewizji? Podałaś za mało szczegółów. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Emila Napisano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 Śniło mi sie iz byłam na jakiejs plazy 8) woda były taka nie zaczysta i skakałam do niej z mostu :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 Woda "nie za czysta" wyrażą niezbyt jasną sytuację, w której się znajdziesz... ale na swoje własne życzenie ( skoki z mostu ). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutka_77 Napisano 7 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2005 Ostatnio snił mi sie mój mąż z dzieckiem.Bylismy wszyscy nad jaką woda w niej był duży kamień.Na początku mostka woda była czysta. Mąż sie rozpedził i wpadl do wody ale woda była juz brudna i go nie widziałam.Stałam i nie potrafiłam wskoczyc do wody.Pobiegłam po pomoc i wyłowiono męża.Żył choc długo był pod wodą.a ja wtedy popłakałam się ze szczęścia,że jest cały i zdrów.Co może to oznaczać? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość [email protected] Napisano 7 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2005 [glow=blue:4907077495][/glow:4907077495][shadow=brown:4907077495][/shadow:4907077495][shadow=yellow:4907077495][/shadow:4907077495]spadanie ze statku do wody ale nie zetknięcie sie z wodą :shock: :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Być może zaistnieje, bądź już zaistniała niejasna sytuacja w twoim małżeństwie, która na chwilę zagrozi jego stabilności. Powodem nie jesteś Ty, lecz Twój mąż. Na szczęście wszystko zakończy się dobrze, wróci równowaga. Pozdrawiam. P.S. Świadomie mieszam czasy, ponieważ nie mam pojęcia, czy sen wyraża wydarzenia z przeszłości, teraźniejszości, czy przyszłości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość delfin Napisano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 patrze z mezem na b.ladny tern- swierkowy las a przed nim zasniezony teren jednak kiedy mąz chce mnie tam sama na jakis czas zostawic i jechac jakas sprawe załatwic ja sie boje i jade z nim i nagle wiezdzamy w dol nad male jeziro nad brzegiem jest malo miejca siedzimy scisnięci i musze uważac aby tam nie wpaść przygotowałam dla meza jajka sadzone podajac mu je ptam jak ci ludzie w wodzie moga sie tu kąpać.wda jest metna :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Miałaś jakiś problem natury emocjonalnej, ale nie "pogrążyłaś się" w nim... jeszcze? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Jesteś bardzo zżyta z mężem, zastanawiam się, czy nie użyć słowa: "uzależniona". Pamiętaj, że każdy człowiek potrzebuje odrobiny wolności i dobrze jest, jeżeli jeden partner dla drugiego nie stanowi całego życia. Pomyśl o tym, ponieważ woda w Twoim śnie jest mętna. Pozwól mu od czasu do czasu po prostu "odpocząć" od Ciebie bez niepotrzebnej kontroli, więcej zaufania. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klocia Napisano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Śniło mi się, że moja dawna dobra koleżanka (która już nią niestety nie jest) oblała mnie wodą ze szklanki. Proszę o interpretację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquila Napisano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Przed tobą dobre i złe dni,może jakaś kłótnia, chwilowa sprzeczka,uważaj na fałszywych przyjaciół.Rozlać wodę to znaczy też mylić się w jakiejś sprawie,może to akurat nie ty.Takie oblewanie kogoś wodą kojarzy mi się ze sposobem na rozładowanie emocji bądź na sprowadzenie kogoś na ziemie i jego otrząśnięcie się,otrzeźwienie,otwórz oczy może coś się dzieje za twoimi plecami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Jest nawet takie powiedzenie - "wylać na kogoś kubeł zimnej wody". Wiesz, co ono oznacza? To nie był wprawdzie zaraz cały kubeł, ale generalnie sens został zachowany. Pozdrawiam [ Dodano: 2005-12-09, 21:08 ] P.S. Sens w kontekście Twojej byłej przyjaciółki, oczywiście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akatla Napisano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 miałam dziwny sen. Stoję nad rzeką z bliskimi mi ludźmi, zaczynamy przechodzić, aż nagle rzeka ciemnieje i robi się niespokojna. Przekraczamy ją i nagle moja przyjaciółka zostaje porwana przez rwącą rzekę , ale udaje mi się ją złapać, jednak sama zostaję porwana przez ten prąd i tonę, oddalam się od nich, ale widzę że oni przechodzą na drugą stronę rzeki, udaje im się....co mam o tym myśleć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquila Napisano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Trapią Cię jakieś lęki prawdopodobnie,osłabienie sił witalnych,przeciążenie obowiązkami które ktoś nakłada na twoje barki z którymi sama nie możesz sobie poradzić,niespokojna woda odzwierciedla przeciwności, niespokojny czas, w jakim się obecnie znajdujesz,jakieś nieprzyjemności,niebezpieczeństwo(?).Może za dużo z siebie dajesz,za dużo od siebie wymagasz?Podanie komuś ręki przynosi na myśl przebaczenie,oddanie,przyjaźń.Może czujesz się nieco osamotniona bo akurat jesteś w konflikcie ze swoim środowiskiem(?)Nie działaj na własną rękę tam gdzie jest to wymagane lecz dąż do współpracy no i postaraj się odpocząć.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 16 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Śniło się mojej mamie że moj świętej pamięci brat topił się w jeziorze w którym dużo osob się kompało. I uratowali go jacyś ratownicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 16 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 No i właśnie co ten sen może oznaczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Olcia :) Napisano 16 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Właśnie dzisiaj śniły mi się pieniądze :cry: Tzn same żółciaki te najdrobniejsze i zawsze się z rana z kimś kłóce w domu gdy to mi się śniło...jestem ciekawa czy ma to jakieś powiązania :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 18 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2005 Gość - Ten sen może być związany z chorobą umysłową ( nie Twojej mamy! ), ale nie chcę tutaj o tym pisać. Jeżeli coś w tym jest, skontaktuj się ze mną w prywatnej poczcie. Olcia - raczej nie chcesz poznać interpretacji tego snu wg Freuda... a ja uważam, że te "kłapaki" są Twoim symbolem indywidualnym i skoro zauważyłaś takie powiązanie, to coś w tym z pewnością jest. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2005 Śniła mi się rzeczka, ktora płynie za moim domem. Strasznie się jej bałam a właściwie czegoś co w niej pływało, jekieś zwierzę trudne do określenia (taki niby szczur). Woda była brudna i przerażała mnie. Ja nie wiem dlaczego stałam nad tą rzeczką i powinnam do niej wejść to było bardzo ważne ale nie mogłam się zdecydować. Prawdopodobnie miałam tam kogoś lub czegoś szukać. Ogólnie sen był straszny i rano czułam niepokój. Kilka dni wcześniej mojej siostrze, która jest za granicą też śniła się woda (brudna), dzwoniła do mnie po tym śnie pytają się czy wszystko w porządku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2005 Brudna woda oznacza niejasną sytuację, taką nieprzewidywalną. Nie chcesz się w to angażować, ale raczej będziesz musiała poszukać rozwiązania. W związku z tym, że siostra śniła podobny motyw, zawężyłabym aspekt do spraw rodzinnych, ewentualnie takich, które dotyczą Ciebie i ją jednocześnie. Pozdrawiam. [ Dodano: 2005-12-25, 13:35 ] P.S. Mam prośbę, zanim zdecydujesz się na dodanie kolejnego tematu ( a mam nadzieję, że zamierzasz nas częściej odwiedzać ), sprawdź czy takowy już nie istnieje na stronach tego forum... i tam dopisz swój sen. W tym momencie ja go przenoszę do "Wody". Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wieżowce Napisano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2005 Snilo mi sie, ze tanczylam w wodzie, a wokol mnie byly nowojorskie wiezowce mialy raczki i pluskaly...( jestem prezrazona..:/ co znacza budynki?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorifiel Napisano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2005 moze powiedz jakie uczucia towarzyszyly tem jak tanczylas balas sie?? a moze bylas wesola... bo niewiele powiedzialas co mozna zinterpretowac sam widok drapacza chmur oznacza bogactwo niekoniecznie materialne, samotny taniec ilustruje twoje wewnętrzne relacje z twoim drugim ja, taniec z partnerem lub partnerką odnosi się do sfery erotycznej... stan wody odzwierciedla stan twojej duszy opowiedz wiecej o tej wodzie jak mozesz.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marchewka Napisano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2005 Śniło mi się, ze stalam w wodzie z innymi ludźmi ze studiów,woda była w budynku uczelni, pod wodą leżały zwłoki, na których koles(wykładowca) pokazywał nam męskie narządy płciowe, to tyle:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AniuLLka Napisano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2005 mój sEn był strasznyyy... słuchajcie... jestem na wojnie(nie wiem jakiej) i jestem w wojskach, które są pod ostrzałem. Przemieszczemy się z miejscas na miejsce i nagle jakiś chłopak zawołał mnie do dziwnego pomieszczenia coś jakby komórka i na podłoży był piasek. W środku było nas 4 w tym ja jako jedna dziewczyna. Tylko modliłam się żeby nas nie zauważyli. w pewnym momencie widze jak jakiś żołnerz prowadzi moją kumpele z gimnazjum na rozstrzelanie=( masakra....Potem dzieci zaczęły wybiegać ze szkoły tylko dziwne to było, ponieważ miały dredy i wszystkie czarne plecaki. Jeden chłopak co był z nami w tej komórce chciał wyjść i zauważyli jak się wydostawał.... i patrzymy a tu jeden z żołnierzy kieruje się w naszą stronę. Wszedł i powiedział, że zginiemy odpalił puszke z czymś w środku, ale nie udało mu się rozpalić. Zaczęłam błagać go żeby nas nie zabijał, płakałam...ale nic nie pomogło odpalił kolejną i powiedział, że to nie wszystko i teraz nagorsze: dodał do tej palącej puszki śmierdzący gaz i po chwili umarłam od zaczadzenia=( i się obudziłam.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2005 Marchewka - może kierunek studiów, czy wiedza, którą na nich zdobywasz, rozmijają się z Twoimi oczekiwaniami? Chociaż nie jestem w 100% pewna. Pytanie pomocnicze - na którym roku studiów jesteś? Aniullka - odpowiedź masz w postach Wojna. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kristos Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Opowiem wam sen jaki zrobił na mnie ostatnio niesamowite wrażenie. Wchodze do mieszkania w bloku które było na 1-piętrze . W salonie widze rozebraną podłoge ale nie całkowicie tylko kawałek. pytam właściciela czego chce ode mnie . Mówi mi że dobrze mi zapłaci jeśli rozbiore tę podloge do końca . Zgadzam się na jego propozycje jednak z pewnymi obawami , widze że właściciel jest jakiś dziwny . Mówi mi że nikomu jeszcze nie udało sie jej rozebrać całkowicie że to co jest pod nią jest przerażające i dziwne . Kłade sie na podłoge i czołgam sie do otworu w niej . Dotyka mnie przerażające zimno . Moim oczom ukazuje się ogromna przestrzeń , lodowiec , zamarznięty statek , widze wode , głębie . zaczynam rozbierać podłoge strach jest coraz wiekszy i ta niesamowita przestrzeń ........ i wtedy sie obudziłem . :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Natka:D Napisano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Niemartw sie ja też mam powalone sny :mrgreen: A twój sen mógł oznaczać, że spotka cie jakis pech na lodowisku, albo na basenie tej zimy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 1 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 To sen o Twoim wnętrzu, coś Cię w nim przeraża. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sheri Napisano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2006 Mojemu chłopakowi przyśnił się bardzo intrygujący sen- oboje zastanawiamy się co może oznaczać. Sen wyglądał następująco- Jestem w basenie,widze matkę z dzieckiem, gdynagle pojawia się ogromny wąż i połyka dziecko. Nie wiem co robić. Wychodzę z wody i odchodzę. Proszę ,pomóżcie nam zinterpretować ten sen. Z góry dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorifiel Napisano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2006 hmmm... woda w basenie oznacza stan twojej duszy... przebywajac w wodzie to tak jakby cale wydarzenie odbylo sie w srodku ciebie... (poszukaj pod haslem bodajze woda w senniku) sam symbol dziecka oznacza opuszczenie przez ukochanego polykajacy waz oznacza zazegnanie problemu (podejrzewam ze ostatnio mieliscie powazny kryzys w zwiazku lub tez ma nadejsc) symbol matki zas oznacza powodzenie... czyli podsumowujac wasz zwiazek jest przed/ w trakcie/po ciezkim kryzysie ktory zostanie zazegnany z calkowitym powodzeniem... w wodzie mozecie sie doszukiwac powodow waszej klotni dlatego opisz jaka byla ta woda a samo wyjscie z wody oznacza ze pozbedziesz sie tego co powoduje napiecia miedzy wami (cecha charakteru lub przyzwyczajenie) mam prosbe opisz jakie uczucia towarzyszyly podczas tego snu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sheri Napisano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2006 Dziękuje za szybką odpowiedź i pomoc w interpertacji- sprawdziliśmy co oznacza woda- w śnie była przejrzysta i czysta co oznacza pomyślność i korzyści. a co do odczuć towarzyszących w śnie- to przede wszystkim lęk i strach przed tym ogromnym wężem,a juz szczególnie duży strach pojawił się po połknięciu dziecka. Zapomniałam w pierwszym poście napisac,że po połknięciu wąz wypełzł z wody a osoba śniąca,mimo strachu, podążyła za nim,żeby zobaczyć dokąd podąży 'potwór". wtedy sen się skończył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorifiel Napisano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2006 to gdzie poszedl sobie potwor to juz chyba wynikalo z ciekawosci sniacego ale milo mi ze moglem pomoc i pamietajcie ze sny sa ostrzezeniem o tym co moze sie stac dlatego mozna czasem zapobiec niektorym rzeczom... pozdr. i powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewelka Napisano 11 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2006 Witam ! od kilku lat w moim śnie pojawia się morze. Stoje sobie koło mojego domu ( w pobliżu nie ma żadnego morza...I nagle zewsząd zaczyna napływac woda, tak jakby wielka fala, która zaczyna się zblizać... Ten sen pojawia sie co jakiś czas. Co to morze oznaczać???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 11 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2006 Nabrzmiałe emocje... - drugi raz odpowiadam, bo zdublowałaś swój post. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 11 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2006 dzięki bardzo ,przepraszam za dubelek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość moniacz Napisano 14 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2006 osatnie śniło mi sie że byłam w Egipicie (nigdy tam nie byłam więc nie wiem czy to napewno był Egipt ) z rodziną. moja siostra mama i ojciec siedzieli na pomoście, do którego chciałam dopłynąć. zamist tego wskoczyałm do wody. zanużyłam ise cała i widziałam piękniuche i zarazem dziwne ryby. za mną wskoczyła moja mama. cóż mogło to znaczyć? dodam że ostatnio były sprzeczki w rodzinie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 15 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2006 Sprzeczki nie zniszczyły żadnej więzi pomiędzy Wami. Natomiast najsilniejszą ( najgłębszą ) relację posiadasz z mamą. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Sniła mi się wielka, wzburzona woda i spienione gigantyczne fale(czysta). Chodził po niej ogromny niedżwiedż, który depcząc niszczył znajdujący się na niej duży budynek, przypominający zakład, fabrykę. Ja i znajomi próbowaliśmy się ratować wraz z dziećmi przemieszczając się do miejsc mniej zalanych. Momentami widziałam tą sytuację z daleka, znajdując się również w wodzie. :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 Jestem ciekawa co oznacza...BASEN? Pływanie w nim. Oraz co oznacza wielki huragan, katostrafa przed którą się chowam. Jak ktos umie to wyjaśnic prosze odpisać! Dziekuje.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorifiel Napisano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 plywanie w basenie oznacza ze spotka cie cos przyjemnego, a huragan oznacza ze zgraza tobie jakies niebezpieczenstwo i powinnas zachowac spora ostroznosc w podejmowaniu decyzji... ale dzieki umiejtnosci przewidywania zagrozen unikniesz jej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maria Napisano 2 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 witajcie! mam od jakiegos miesiaca powtarzajacy sie sen. śni mi się, że jestem na basenie, sa ludzie oprócz mnie, pływam, póżniej idę do dużej szatni po metalowych schodach na górę, z powrotem wracam na basen, nieraz juz nie ma ludzi i okazuje się że zamykają basen, jest tam ciepło. po basenie znajduję się w sali gimnastycznej i jest mecz piłki koszykowej lub siatkowej w którym zazwyczaj biorę udział ale nie zawsze, nieraz siedzę na ławce i się tylko przyglądam. jeśli gram lub pływam to wygrywam. sen ten powraca do mnie średnio 2-3 razy w tygodniu. proszę o interpretację, zaczyna mnie to męczyć. dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kornelia Napisano 4 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 Miałam dziwny sen. Wraz z moim chłopakiem mi jeszcze jakąś dziewczyną pływaliśmy na czymś... hm.. to wyglądało jak jakiś słup. Złapali nas jacyś "gangsterzy" i wzięli na swój statek jako więzniów. Ich przywódca powiedział, że mam nałożyć kapcie, a ja powiedziałam, że nie mam to dał mi swoje... Później przynieśli mase prezentów i mieliśmy sobie wybrać co chcemy.. Uciekliśmy stamtąd płynąc wpław pod wodą. Później znalazłam się z moim chłopakiem w jakiejś pięknej kajucie, tyle, że ja chowałam się w szafie a on leżał z jakąś dziewczyną... O co w tym chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esepti Napisano 5 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Co może oznaczać sen w którym obok siebie są rzeka i morze. Śniło mi sie ostatniej nocy, że jestem u mojej babci na wsi i wyglądam przez okno . Po prawej widzę wzburzone morze, ale o czystej niebieskiej wodzie z dużą ilością piany. Po lewej rzekę w betonowym korycie też wzburzoną, ale też o czystej wodzie . Po betonowych tarasach spacerowali ludzie i podziwiali to zjawisko nie były to tłumy, ale dość duże ilości spacerowiczów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agnieszka20 Napisano 6 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Twój sen ma zdecydowanie złe znaczenie, a własciwie to ostrzegawcze. Morze z prawej strony mówi nam o nadciągającym czymś nowym w życiu. Rzeka natomiast symbolizuje przeszkodę w ważnym punkcie w Twoim życiu. Wzburzone morze i rzeka oznaczają ciężką walkę przed Tobą oraz to, że masz prawdopodobnie złe zamierzenia względem pewnej osoby. Ogólnie mówiąc stan wody odzwierciedla stan Twojej duszy.... Zapewne czujesz sie niepewnie w obecnej sytuacji życiowej i przeżywasz kłopoty dnia codziennego. Całkiem prawdopodobne jest, że jeśli masz życie zawodowe to zaczniesz lub już masz w tej sferze kłopoty. Okno w tym przypadku symbolizje złudne nadzieje i daremne oczekiwania... Ludzie stojący na brzegu oznaczaja niestety zahamowania w jakimś przedsięwzięciu... Przykro mi i życzę powodzenia w tych trudnych chwilach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 8 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 anieszka - pamiętaj, że woda w obu przypadkach jest czysta - skąd pomysł o złych zamiarach? Są tutaj oczywiście jakies rozterki emocjonalne, ale nie widzę symboliki nadejścia "ciężkich czasów". Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eiza Napisano 8 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 Kolega (nie znamy się osobiście, znam tylko jego imię i adres skrzynki) napisał mi w e-mailu, że śniłam mu się. Opowiadałam mu o oceanie. Nic więcej na ten temat nie powiedział...Jestem ciekawa co to mogło znaczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 12 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2006 eiza - wszytsko zależy od tego, z czym Twojemu koledze kojarzy się ocean, tak na "pierwszy rzut oka". Zapytaj go o to, wówczas będziesz wiedziała z jakimi cechami on kojarzy Ciebie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron Napisano 13 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Śniło mi się dzisaj, że byłem na plaży omacha ibyłem desantoway. Pamiętam, że bałem sie o życie i trudno mi było wybiec z wody i dobiec do okopów i drutów kolczastych. Pamiętam bardzo dużo piachu, niebo w pewien sposób wyrażało atmosferę na wojnie. Jasne nie było. Dobiegłem do okopów i zobaczyłem, że do drutów jest głęboki dół. W dole było pełno egipskich piramid. W drucie widziałem dziure i miałem nią przebiec. Dalej za ta dziura widzialem jakis tunel jakby brame do czegos. Bardzo chcialem tam pojsc. Wtedy od boku z jakiegos bunkra wyskoczyli niemcy i zaczeli we mnie strzelac. Cos im nie szlobo wogole nie trafiali. Ja trafialem, ale zdazalo mi sie nie trafic tylko chyba pare razy. Nie wielu było ze mna zołnierzy, nawet byłem chyba sam. Sen dosyc ciekawy i powiem, że mnie zaskoczył. Prosze o pomoc, bo sam jestem ciekawy co wyjdzie z tego dziwactwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eny Napisano 14 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Zakładałam ten temat już jakiś czas temu, potem była przerwa modernizacyjna i teraz wsiąkło... Więc napiszę jeszcze raz, bo zależy mi na jego przetłumaczeniu. Kolega napisał mi w e-mailu, że przyśniłam mu się. Opowiadałam mu o oceanie. Nic wiecej na ten temat nie zdradził. Pragnę podkreślić, że kolegi nie znam osobiście, on mnie też nie. Znam tylko jego imię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 14 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Odpowiedź na ten post została udzielona w momencie, gdy go po raz pierwszy napisałaś. Skorzystaj z opcji - zobacz swoje posty. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eny Napisano 15 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 O to chodzi, że nie ma, gdyż zakładając temat, nie byłam zalogowana. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 15 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 W taki razie przypuszczam, że jest w tematyce: Woda ( podążając moim tokiem myślenia ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asiuleczka Napisano 19 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 Prosze o pomoc w interpretacji snu. Rzadko miewam sny, a nawet jak mam, to zazwyczaj ich nie pamietam. Ten byl jednak bardzo wyrazny i obudzil mnie w nocy. Spotkalam sie z moja rodzina - ojcem i babcia, rozmawialismy chwile, powiedzialam, ze gdzies jade (nie wiem gdzie). Zasadniczo bardziej plyne, niz jade, poniewaz ulice byly rzekami - plywalismy, nie chodzilismy po nich (to bylo w znanej mi miejscowosci - mieszka tam wlasnie moja babcia). Gdy poplynelam w swoja strone, nagle z naprzeciwka nadjechal samochod - probowalam zanurkowac, by przejechal nade mna - pamietam to uczucie, jednak bylo juz za pozno i poczulam w nogach niesamowity zar i bol - zrozumialam, ze zginelam. I sie obudzilam. Naprawde zdziwil mnie ten sen, poniewaz, jak powiedzialam, prawie nigdy nie pamietam o czym snilam. Jednak jak dzisiaj sie obudzilam, mialam jakies dziwne uczucie, ze to nie pierwszy raz, gdy snie o ulicach z wody... Bede wdzieczna za pomoc w interpretacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 19 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 asiuleczka - woda zazwyczaj oznacza tkwiące w nas emocje. To że płyniesz, wyraża kierowanie się właśnie nimi w swoim życiu, a nie np. "racjonalnym rozsądkiem". Przypuszczam, że zawiodłaś się mocno na swojej intuicji. Wyszło inaczej, niż czułaś. To zachwiało wiarą w nią. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asiuleczka Napisano 19 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 Witam! Bardzo dziekuje za interpretacje, jednak najbardziej w tym snie niepokoi mnie moja wlasna smierc.. to jak widzialam, ze nadchodzi, probowalam przed nia uciec, ale nie udalo mi sie.. co to oznacza? czulam jak "umieralam" tak silnie, ze az sie obudzilam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 19 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 asiuleczka - to co już napisałam wcześniej, śmierć oznacza zmianę, która zaszła w Tobie na podst. tego doświadczenia. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radiacja Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 proszę o interpretację snu. w środku miasta(w którym z rodziną spędzałam ferie) były solidne kamienne schody po których wchodziłam w górę. po drodze zobaczyłam dwa jajka jedno podniosłam a potem zobaczyłam jeszcze jedno leżące. za chwilę schodziłam tymi samymi schodami w dół ale z drugiej strony. schody zanurzały się do wody. zeby przejść na ląd trzeba było pokonać wodę wydawało mi się że jest płytko ale kiedy tam weszłam coś chwyciło mnie za nogi bardzo mocno i szrpnęło w dół wciągając mnie szybko pod wodę(zimna, ciemna, lekko mętnawa) otworzyłam w wodzie oczy i zobaczyłam że to mężczyzna (wiedziałam że to kelner z ośrodka w którym mieszkaliśmy) póścił mnie przy dnie a ja chciałam szybko wypłynąć bo brakowało mi powietrza ale nie zdążyłam zachłysnęłam się wodą ale oddychałam dalej chociaż miałam świadomość że nie powinnam. potem wróciłam do ośrodka mój mąż zmywał podłogę a dzieci czekały na korytarzu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myszka:) Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 śnił mi się ostatnio dziwny sen...z morza czerwonego płynęła wielka rzeka mętnej, brudnej wody.Woda była gorąca, nad rzeką był most a po moście ciągnął wóz czerwony koń....słyszałam,że taki sen to się śni na chorobę.Co wy na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 21 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 radiacja - a jak wyglądają ostatnio Twoje relacje z mężem? Czy wydarzyło się np. coś, o czym on chciałby zapomnieć? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 21 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 myszka - a w jakim "stanie" są Twoje emocje? Masz np. czasem duże napady złości? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moniska Napisano 8 Marca 2006 Udostępnij Napisano 8 Marca 2006 Miałam nad ranem dziwny sen. Wracam skądś jakby łódką z grupą znajomych czy jakiś ludzi( to nie było jasne). Jesteśmy już blisko brzeg. To tak jakbym była jeszcze dzieckiem i na brzegu czeka na mnie tata ( nie żyje od 8 lat, bardzo go kochałam i byliśmy sobie bardzo bliscy). Kiedy już jesteśmy blisko nie mogę doczeka się spotkania i wyskakuję z tej łódki. Biegnę przez wodę która sięga mi powyżej kolan w stronę ojca który uśmiechnięty rozppściera ramiona w ktore mam za chwilę wbiec a może nawet wbiegam (to tez jest niejasne). Widzę tylko jego radosną twarz i wiem że biegnę do niego przez wodę. Nie czuję czy jest zimna czy nie. To nie ma znaczenia. Chcę jak najszybciej znależ się w ramionach ojca. Co to znaczy? Pomóżcie -jestem nowa i zielona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olivia1989 Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Witam , ostatniej nocy przyśnił mi sie dziwny sen mianowicie płynełam łódką , byla ona 6-osobowa i wykonana z drewna , ja siedzialam na samym "czubku" bo nie bylo juz miejsc siedzących i płynełam tyłem do przodu ,wszedzie bylo duzo zieleni, potem zeszłam z łodzi bo był piaskowy uskok i płytka woda w której pływały węże ale nie kąsały mnie , starałam sie je omijac bo bylam troszke wystraszona lecz one nic mi nie robiły, woda w ktorej pływały byla czysta i przejrzysta widac bylo dokladnie jak weze wyplywają z piaskowego dna , nastepnie jechałam samochodem z kolezanka na tylnim siedzeniu i na drodze byla ogromna plama krwi , swiezej - jak po wypadku , byla ona bardzo czerwona .... co moze oznaczac ten sen ?? , ja jestem spod znaku Węża według chinskiego horoskopu (nie wiem czy to ma jakies znaczenie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 olivia - zdublowałaś post, ja już na niego odpowiedziałam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 A czy doszło we śnie do tego spotkania? W sensie, czy rzeczywiście padliście sobie w ramiona? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukmon Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 snilo mi sie ze moja kolezanka z pracy szorowala podloge w kuchni ale wody bylo znacznie wiecej niz do scierania podlogi woda siegala do kostek i byla bardzo czysta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moniska Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 No właśnie tego faktu dokladnie nie pamiętam,Wydaje mi się że tak. A co jeśli tak, aco jeśli nie? Dzięki za zainteresowanie. Czekam z niecierpliwością na jakąś podpowiedż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 A mi się wydaje, że jednak nie, bo wówczas z pewnością byś o tym pamiętała - tak jak o wcześniejszym przebiegu snu. I to rozwiązanie jest lepsze, bo wyraża potrzebę wsparcia bliskiej osoby. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 lukom - myślę, że wysoko cenisz zasady etyczne tej osoby - choć czasem masz wrażenie, że przesadza. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moniska Napisano 11 Marca 2006 Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Dzieki za wiadomosc. Ciągle mnie jednak nurtuje tez druga opcja- ta jak rozumiem gorsz czyli co mialby oznaczac ten sen gdybysmy jednak padli sobie w ramiona. Pytam bo w ciagu dwoch dni po tym śnie wydarzyło sie kilka dosc waznych rzeczy a kiedys pewna astrolog sugerowała mi ze moje sny moga miec charakter proroczy i powinnam zaczac je analizowac zeby z czasem kojarzyc ich tresc z nastepujacymi po nich wydarzeniami. Moze to by mi pomogło w odczytywaniu symboliki. Mam wrazenie ze ten sen nie był przypadkowy tylko nie wiem ktore z tych zdarzen mogł zwiastowac. Bede wdzieczna za ewentualne wskazowki. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 11 Marca 2006 Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Powiem inaczej - przypuszczam, że i tak śniłaś symboliką indywidualną... w związku z tym padnięcie sobie w ramiona mogłoby oznaczać otrzymanie wsparcia, czyli zaspokojenie tej potrzeby, o której mówiłam wcześniej. W sensie uniwersalnym tłumaczenie snu wyglądałoby następująco: Ty i Ojciec, a pomiędzy wami Woda - czyli przejście z jednego świata do drugiego. Stąd opinia, że nie sądzę, abyście we śnie się spotkali w objęciach. Jeżeli chcesz, abyśmy coś jeszcze na ten temat "pogłówkowały", opisz proszę wydarzenia, które miały miejsce w rzeczywistości. Może uda nam się przypisać symbole pod odpowiednie fakty - poznasz wówczas "bazę danych", którą operuje Twoja podświadomość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paweł Napisano 15 Marca 2006 Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Szedłem plażą, brzegiem rzeki.Było upalne lato, jasno świeciło słońce, a niebo było bardzo błękitne. Woda w rzece była czysta, wyjątkowo przejrzysta. doskonale widziałem dno. Nagle zorientowałem się że nie idę sam, że jest ktoś obok mnie. I wtedy poczułem jakiś dziwny spokój. Wiedziałem ze ta osoba która idzie ze mna ma wielka madrość i dobroć i ze nie muszę się niczego obawiać. Szliśmy tak chwilę,, kiedy nagle zauważyłem,że nie widze już dna rzeki. Pod moimi stopami była ciemna, głęboka woda. Wtedy spod samego brzegu, wypłynęła ogromna ryba i wolno odpłyneła daleko z nurtem rzeki. Widziałem ja chwile jak majestatycznie porusza ogonem i znika w końcu w oddali pomiedzy polyskującymi falami. Wtedy usłyszałem głos "Mędrca": " Widzisz?. Największe ryby kryją się w ciemnej wodzie tuż u twoich stóp" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 16 Marca 2006 Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Szedłem plażą, brzegiem rzeki.Było upalne lato, jasno świeciło słońce, a niebo było bardzo błękitne. Woda w rzece była czysta, wyjątkowo przejrzysta. doskonale widziałem dno. Nagle zorientowałem się że nie idę sam, że jest ktoś obok mnie. I wtedy poczułem jakiś dziwny spokój. Wiedziałem ze ta osoba która idzie ze mna ma wielka madrość i dobroć i ze nie muszę się niczego obawiać. Szliśmy tak chwilę,, kiedy nagle zauważyłem,że nie widze już dna rzeki. Pod moimi stopami była ciemna, głęboka woda. Wtedy spod samego brzegu, wypłynęła ogromna ryba i wolno odpłyneła daleko z nurtem rzeki. Widziałem ja chwile jak majestatycznie porusza ogonem i znika w końcu w oddali pomiedzy polyskującymi falami. Wtedy usłyszałem głos "Mędrca": " Widzisz?. Największe ryby kryją się w ciemnej wodzie tuż u twoich stóp" - piękny sen, z pozytywnym i kojącym przesłaniem. Wiesz, co chciał powiedzieć Mędrzec? Największe wartości tkwią w Twoim wnętrzu. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myszka:) Napisano 19 Marca 2006 Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 dzieki Rita za odpowiedż długo myślałam o moich emocjach i dlatego odpisuje dopiero teraz... ostatnio rzeczywiscie sa rozchwiane i ciągle wybucham bez powodu..może to dlatego mam takie dziwne sny...:)pa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jfk Napisano 23 Marca 2006 Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Bardzo proszę o interpretację snu: z wody w wannie nagle zaczęła rosnąć piana z której wyłoniła się czarna rękawica, a następnie wyskoczyło z tej piany "coś" niewidzialnego (jedynie po powietrzu można było zauważyć że to coś się porusza, czasmi przypominało to kształtem zarys kotka, jednak cały czas było niewidoczne) co zaczęło uciekać a ja usiłuje to złapać??????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agnieszka20 Napisano 23 Marca 2006 Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Moim zdaniem gonisz teraz w zyciu za czymś, moze masz postawiony jakiś cel do zdobycia, którego wartości tak naprawde nie znasz.Być może on nie jest wart Twoich wysiłków, ale z drugiej strony może Ci on przynieść wiele radości.Zastanów się do czego tak naprawdę dążysz teraz w życiu, co chcesz osiągnąć. Pozdrawiam;Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartk12 Napisano 25 Marca 2006 Udostępnij Napisano 25 Marca 2006 Witam.Ostatnio śniło mi się, że dom w którym mieszkam zalewa woda, a ja próbuje coś z tym zrobić.Woda wylewała się z popękanych rur a ja próbowałem to zatrzymać, podstawiałem jakieś wiadra żeby zbierać wodę.Niestety poziom wody bardzo szybko sie podnosił i zalewał cały dom. Zazwyczaj nie interpretuję swojch snów, ale tego dnia gdy sie obudziłem miałem niesamowite wrażenie, że ten sen coś znaczy.Poprzedniego dnia miałem poważną sprzeczkę z narzeczoną, chociez nie wiem czy to ma jakies znaczenie w tym przypadku. Pozdrawiam i dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 27 Marca 2006 Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Witam.Ostatnio śniło mi się, że dom w którym mieszkam zalewa woda, a ja próbuje coś z tym zrobić.Woda wylewała się z popękanych rur a ja próbowałem to zatrzymać, podstawiałem jakieś wiadra żeby zbierać wodę.Niestety poziom wody bardzo szybko sie podnosił i zalewał cały dom. - owszem, ma znaczenie w tym sensie. Zalewająca woda oznacza negatywne emocje, jakieś niezałatwione i niedomówione sprawy, żale ( być może z przeszłosci ), które znalazły ujście właśnie w tym momencie. Co ważne, radzisz sobie z tym problemem tak sobie... a raczej w ogóle... ale widać dobre chęci z Twojej strony. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amaltea2 Napisano 28 Marca 2006 Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Mojej bratowej snilo się, że jej 3-letni synek topi sie w stawie, ona wskoczyla do wody, zeby go ratowac, zlapala dziecko i szybko oddala go jego ojcu, ktory stal na brzegu. Niestety sama się utopila. Co to moze znaczyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 29 Marca 2006 Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Wbrew pozorom, to dobry sen, który po pierwsze świadczy o wielkim przywiązaniu i miłości, a po drugie mówi o tym, ze wysilki zostaną wynagrodzone, osoba śniąca zostanie zauwazona i doceniona. Pozdr. A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 29 Marca 2006 Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Moment kiedy zalewa nas woda, kiedy na przykład toniemy - to inaczej moment kiedy "zalewają nas wody podświadomości". Na podstawie snu mam wrażenie, że matka dziecka bardzo się o dziecko martwi, ale, że jest to szalenie emocjonalne, a w efekcie dla niej samej może być destrukcyjne (utopiła się). Przy tym oddaje dziecko jego ojcu, który STOI NA BRZEGU - a zatem ma pod nogami ląd stały - inaczej - ojciec jest stabilny emocjonalnie. Sen jest odwzierciedleniem stanu psychicznego matki dziecka i sugeruje większy spokój w opiece nad nim. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozytywka Napisano 30 Marca 2006 Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Witam i proszę o interpretację snu.Wlaściwie to są dwa powtarzające się elementy-woda o góry.Czasami lączą sie w jednym śnie a czasami występują osobno.Góry,wedrówka,wspinaczka,narty,różne...Mile uczucia Woda....Przerażenie,strach do momentu zanim nie cacznę plywać(ocean,jezioro,pokoj pelen wody).Odczuwam wtedy niesamowite uczucie jakbym fruwala.Proszę o interpretację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 31 Marca 2006 Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Góry, wspinaczka, schody itp. - rozwój, zdobywanie określonych celów... Umiejętność pływania - umiejętność radzenia sobie w życiu. To niesamowite uczucie to satysfakcja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozytywka Napisano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 dziękuje bardzo.Opis pasuje do mojej sytuacji.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gela Napisano 21 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Witam wszystkich!!! Mialam dzisiaj dziwny sen. Prosze Was napiszcie co o tym mylicie. A więc snilo mi sie, że ide z jakimiś dwoma facetami i szła z nami jakaś dziewczyna, szliśmy do jakiejś rudery w lesie i ci dwaj zaczęli tę dziewczynę bić, nie wiem czemu. Ja mówiłam żeby przestali, bo ją zabiją, ale sama się bałam, więc nie protestowałam zbytnio. I potem już wspólnie postanowiliśmy tzn. ja i tamci dwaj, że wynajmiemy kogoś kto tę dziewczynę dobije i tak zrobiliśmy. Była to osoba z mojej szkoły. A potem ja znalazłam sie w szatni szkolnej, bylo tam pełno wody, tak że nie dalo sie chodzić. W tej wodzie pływało cialo człowieka, może tej dziewczyny, nie wiem. Głowa była osobno, a tłuw osobno. Woda była mętna. WIELKIE DZIEKI WSZYSTKIM KTORZY ODPOWIEDZA!!!!!! :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elemelek Napisano 21 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 wiem tyle ze jezeli ta woda byla metna to czekaja cie przeszkody.. moze masz poprostu uwazac na siebie zeby cos cie nie stalo.. lub komus z twoich bliskich.. no niewiem moze masz uwazac na facetow ktorych spotkasz w najblizszym czasie. tak byl to odebrala. ale czy dobrze to nie wiem... jezeli wiesz co moze moj sen oznacza to napisz. [ Dodano: 2006-04-21, 23:38 ] dzieki za pomoc ale widzisz sama ze inni to nie bardzo odpisuja! tobie tez jak narazie nikt nie odpisal ciekawe czemu? inni maja po wiecej odpowiedzi.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi