Skocz do zawartości

ruda_92

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, byłąbym bardzo wdzięczna, za wytłumaczenie mojego snu, już kilka razy mnie nawiedzał.

 

Jest ciemno, to jest jakiś pomieszczenie, ale tak jakby bez końca, nie widać ścian, nie słychać żadnego dźwięku. Siedzę sama na środku, w małej plamie śiatła, i nagle zjawia się mój przyjaciel ( do którego żywię uczucia już od bardzo dawna:zawstydzony:). Mówi coś do mnie ale ja go nie słyszę. Nagle, wstaję, i z bardzo smutną twarzą odchodzi w stronę cienia, próbuje go dogonić ale między nami jest kjakby przezroczysta ściana która mnie do niego nie przepuszcza. Wołam go, ale sama siebie nie słysze, więc zdruzgotana zaczynam płakać. Opadam do podstawy tej ''ściany' i tylko biernie obserwuję jak on całkowicie znika w ciemności...

i zawsze a tym momencie się budzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opadam do podstawy tej ''ściany' i tylko biernie obserwuję jak on całkowicie znika w ciemności...

 

Witam!

Ten sen poprostu pokazuje twoją bierność odnośnie sprawy uczuciowej. Twoje serce woła ale on tego nie słyszy ale zwróć uwagę że ty też nie slyszysz jego słów i ta jego smutna mina tak jakby on coś ci kiedyś wyznał ale tyś tego nie słyszała, odrzuciła przez co on teraz nie ma odwagi pokonać waszej niewidzialnej ściany.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...