Skocz do zawartości

Białe lilie, złamana noga - czy to zapowiedź czegoś strasznego?


anurma

Rekomendowane odpowiedzi

Ten sen napędził mi ostatnio niezłego stracha, a to dlatego, że zawsze, jak śniły mi się białe kwiaty, spotykało mnie jakieś nieszczęście. Nie mogę przestać o nim myśleć, interpretacja, która wydaje mi się najbardziej prawdopodobna, jest dla mnie nie do zaakceptowania (celowo nie będę o niej pisać, żeby nikomu niczergo błędnego nie sugerować), dlatego zależałoby mi na tym, żeby ktoś spróbował go zinterpretować "na zimno".

 

Śniło mi się, że wybrałyśmy się z moją mamą i naszym pieskiem na spacer. Chciałyśmy iść do lasu, ale najpierw dotarłyśmy do czegoś w rodzaju ogrodu albo raczej kawałka uprawnego poletka lub łąki, który znajdował się na zboczu niewielkiego pagórka. Przywitała nas tam jakaś kobieta, blondynka w średnim wieku (zupełnie obca, nie kojarzy mi się z nikim znajomym). Domyślałam się, że była właścicielką tego ogrodu. Nic do nas nie mówiła, tylko się uśmiechała. Stałyśmy chwilę na tym pagórku i w pewnej chwili zobaczyłam, że w pewnej odległości od nas jest las, do którego chciałyśmy dojść z mamą. Tyle że na brzegu lasu stał bardzo wysoki, drewniany płot, a właściwie ściana z desek, popodpierana ukośnymi słupkami, zza jej górnej krawędzi było widać tylko same czubki drzew, liście na nich były bardzo ciemne. Nagle, stojąc w miejscu, ni stąd, ni zowąd, upadłam i zobaczyłam, że mam złamaną nogę w kostce. Noga nie bolała mnie, przyglądałam się jej, bo było widać wszystkie kości, miałam stopę niemal oderwaną od reszty nogi. Nie widziałam wogóle krwi, tylko kości, ale były one brązowe i wysuszone, jak w jakimś starym szkielecie. I w ogóle nie przypominały kości w nodze, bardziej jakby ludzką szczękę, ale też nie do końca, zębów tam nie widziałam. Jak już w końcu oderwałam wzrok od tej nogi to zobaczyłam, że obok mnie rosną dwie białe lilie o w pełni rozwiniętych kwiatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jak zrozumiałem chcesz poprostu poznać stanowisko innej osoby.

Ja to widzę w ten sposób że podjęłaś jakąś decyzje przedsięwzięcie - to jest ten spacer - poprostu nowa droga życia, pies może wsakzywać na dosyć osobisty charakter rzekłbym nawet że może dotyczyc jakiegoś związku damsko meskiego lub rodzinnego, to że napotykacie na drodze ogród świadczy o tym że wszystko miałobyc pięknie i kolorowo o czym przekonywała właścicielka ogrodu. Jej zachęty i to że cel waszej podróży jest za płotem - może wskazywac na to że wizje roztaczane przez tą kobietę były zdecydowanie przesadzone oraz nie uwzględniające rzeczywistości.To ze płot jest drewniany wskazuje na to że to przeszkoda naturalna a to że zakrywa prawie całe drzewa świadczy o tym, ze jest trudna do pokonania . Dochodzimy do sedna przekazu - upadek czyli zmiana perspektywy patrzenia to taka przebiegłość losu - połamie ci nogę abyś przy upadku coś zauważyła - kwiaty. Na życie moze się to tak przekałdać że małe niepowodzenie odsłania całość problemu. Czego dotyczy problem otóż moim zdaniem dwóch rzeczy - źle wytoczonego celu - za wysoki płot a dodatkowo ze złamaną nogą nie możesz dotrzeć do niego nie mówiąc o jego przeskoczeniu oraz źle dobranych narzędzi wykonawczych - brązowe kości mogą śwaidczyć o trudnościach finansowych. To że kości są wysuszone ja odczytuje jako to ze pieniądze sie skończą zaś portwel będzie wyglądał jak balon ndmuchany ale pusty.Co do kwiatów tak jak mówię jest to coś czego nie zauważasz dopiero jak dostaniesz kopniaka od życia zmienisz perspektywę patrzenia, czego to może dotyczyć musisz odkryć sama.

pozdrawiam:

Sławomir

Edytowane przez Slawomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź. Myślałam o czymś zupełnie innym, traktując ten sen jako złą wróżbę. Tę interpretację też mogę odnieść do mojego życia - mam pewne marzenie, którego realizacja wymagałaby dużych nakładów finansowych, jeszcze długo nie będzie mnie na to stać, jeśli w ogóle kiedykolwiek będzie. Może się po prostu nie spełni, może zamiast marzyć o nierealnym powinnam się bardziej skupić na tym, co dobrego jest tu i teraz - zresztą od dawna staram się to robić, tylko różnie wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...