Skocz do zawartości

justka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, bardzo proszę o interpretacjęsnu. Śniło mi się, że zostałam porwana przez bezdomnych (czułam w śnie ich nieprzyjemny zapach..) Po pewnym czasie uciekłam im. Co znaczy ten sen ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za interpretacje, w senniku wyczytałam, że porwanie oznacza szybkie małżeństwo moje lub kogoś.. więc jak to w końcu jest ??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porwanie tylko może oznaczać "szybkie małżeństwo", jak i wiele innych rzeczy. Bardziej chodzi o motyw przewodni - zdominowanie jednej osoby przez drugą ( w wyniku tego moze dojść do "szybkiego małżeństwa", prawda? ). Natomiast w Twoim śnie występowały elementy dodatkowe: bezdomni i generalnie niechęć do porywaczy. To eliminuje w sposób oczywisty tę ewentualność. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, dziękuję Ci za wyjaśnienie. Ja często moje sny traktowałam schematycznie, wychwytywałam tylko jakieś hasła i odszukiwałam ich znaczenie w senniku, oczywiście nijak miało się to do rzeczywistości. Teraz już wiem dlaczego.. Przyznam się, że zdarza mi się samej zrozumieć (trafnie) sen; czasami śni mi się coś co później ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, przestrzega przed jakimiś wydarzeniami albo dzieje się dokładnie tak jak w śnie.

Pozdrawiam serdecznie

Miłego Dnia

(napewno tu jeszcze zajrzę, fajna stronka :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzis w nocy - pelnia, tybetanski nowy rok, wizyta waznej osoby - zostalem uprwadzony na jawie. Prawdopodobnie w Londynie lub w Nowym Jorku gdzie robilem jakis kurs. Podczas przerwy wyszedlem na miasto, gdzie dzialy sie dziwne rzeczy. Ktos sie chowal, uciekal, wymykal policji jakimis znajomymi tylko jemu tunelami i ja zainteresowany poszedlem popatrzec. Nagle policji nie bylo a ja, wraz z kolega - pojawil sie dopiero wtedy - zostalismy uprowadzeni przez nieznanych nam sprawcow - w niewiadomo jakim celu. Pamietam ze ja i kolega mielismy takie same buty, tylko ze innego koloru i on powiedzial ze jego sa fajniejsze. Mialem tez biala koszule/koszulke ktora poplamilem jedzac jakis serek czy dzem, na czerwono. I jeszcze to ze jak szedlem korytarzem to widzialem ze ktos byl torturowany... Kolega napisal do swojej mamy smsa, a ja zastanawialem sie czy to jakas wieksza sprawa i bedzie o tym w TV. Aaaa i powiedzialem jeszcze Michalowi, ze jak beda chcieli nas zabic zebysmy zachowali spokoj - ze to jest najwazniejsze, ale nie balem sie jakos bardzo. To chyba tyle... Z gory dziekuje za interpretacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cobden - to mi wygląda, na poczucie zdominowania, ale nie w takim prostym znaczeniu... może chodzić np. o aspekt zawodowy. Tym bardziej skłaniam się ku temu, bo kładziesz nacisk na zachowanie spokoju. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rito (btw piekne imie, nazwe tak moja suke, a moze corke) ja nie mam pracy, tzn koncze studia. W czerwcu wybieram sie do Londynu badz USA i nie sadze by Twoja interpretacja miala z wakacyjna praca zwiazek. Myslalem co moga znaczyc te buty i plama na bialej bluzce i ten przelotnie widziany torturowany czlowiek. A moze to tylko wizualizacje zmeczonego umyslu - to byla noc ostatkow - sowicie zakrapiana. Moze to tylko reakcja umyslu na to co czytam, widze, mysle.. Napisalas o "aspekcie zdominowania" - ale w ktora strone? Ja kogos, czy ktos mnie? A moze sam siebie? Jesli bajdurze to prosze nie wachaj sie wlozyc przed oczy. Aaaa zycie to tez sen. Czesc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cobden - szczerze mówiąc to nie wiem, czy się cieszyć, czy obrazić - że masz zamiar nazwać w ten sposób swoją sukę? Dziwnie to zabrzmiało, zważywszy że tego psa jeszcze nie posiadasz ( bo miałby już chyba imię? ). Jeżeli to Ty jesteś uprowadzany, to chyba nie tak trudno zgadnąć, "w którą stronę" poszedł kierunek zdominowania? Ale może problem z myśleniem wynika ze "zmęczonego umysłu, sowicie zakrapianego"... Poza tym, ja nie będę za Ciebie odszukiwała przełożenia na życia, powiedziałam jedynie swoje zdanie. Jeżeli się z nim nie zgadzasz, szukaj dalej...

 

[ Dodano: 2006-03-02, 21:22 ]

P.S. A przy okazji - znasz znaczenie sformułowania "np."? Uczą o tym nie tylko na studiach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rito. Nie rozumiem czemu tak na Ciebie dzialam. Widzisz cos niestosownego w nazwaniu suki (ktorej jeszcze nie posiadam) pieknym imieniem? Ja nie. Skrot "np" znam doskonale. Wolalbym bys nie probowala dostosowac mojego sposobu wypowiedzi do wlasnych preferencji estetycznych. Roznorodnosc = pieknosc. Jak mlodosc, czy niedojrzalosc. To ta sama orkiestra, mimo iz drugi klarnecista czasami zafalszuje.

Dziekuje za probe interpretacji mojego snu. Dopytuje sie bo chce go ogarnac. Dotrzec do sedna.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Miewam tez bardzo dziwne sny (ciegle o tym samym) jestem w centrum jakiegos miasta otworzylem swoj sklep sam nie wiem co w nim sprzedawalem kiedy pszyszla do mnie klijentka powiedzala mi ze kupi cos odemnie jezeli pujde jej w czyms pomuc skonczylo sie na drobnych zakupach kiedy tak chodzilismy po tym miescie sposzczeglismy ze miasto calkiem opustoszalo tu nasuwa pszerwa bo nigdy nie moge zapamnietac co sie dzieje troche puzniej ale sen pamiec wraca zaraz przy 4 statkach kiedy to ja z moja towarzyszka postanowilismy schowac sie pod poklad jednego statku statek w srodu byl olbrzymi jak wielka willa w srodku gdzies zgubielm swoja towarzyszke i tu znowu pszerwa w snie i gdy znowu wraca mi pamiec uciekam z tego centrum bo gona mnie jacys panowie postanowilem schowadz sie w urzedzie pocztypszy wyjsciu spotkalem swoja matke ktura rozmawiala przez telefon postanowilem sie tam ukryc kiedy przez okno urzedu zobaczylem ze ci panowie maja moja matke i grorza ze jesli nie wyjde zabija ja wiec postanaiwam wysc kiedy wypuszczaja moja matke lapia mnie i wtedy sie budze (troche sie juz rospisalem) opisalem ten sen najbardziej jak potrafie moze bedziesz w stanie opisac co te sny mowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Mój sen był w moim odczuciu okropny :/ :

 

Przyczepił się do mnie psychicznie upośledzony człowiek, mężczyzna. Łaził za mną, chciał mnie usidlić i udało mu się mnie schwytać, zwiazać, zaczął mnie rozbierać, chciał, żebym została jego żoną. Udało mi się uciec stamtąd. Czułam mało, ze niechęć, co ogromną odrazę do niego.

Koszmar ... Co to może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Śniło mi się w odstępie kilku dni dwa razy porwanie..

po raz pierwszy przez młodych ludzi.. ciągle przebywali w jakimś mieszkaniu ze mną, mieli broń.. nie było szans uciec..wiem że jeden się upił i zasną..wtedy była szansa ucieczki ale juz sie przebudziłam.i najgorsze w tym śnie było to że ja przez cały czas myślałam co przeżywa moja mama.. okropne uczucie.

A za drugim razem: znalazłyśmy sie z młodymi ludźmi na statku.. z jakąś koleżanka zostałyśmy porwane. statek zawiną do portu, udało nam sie uciec..po drodze spotkałam siedzącą kobietę, której powiedziałam że grozi mi niebezpieczeństwo, imię i nazwisko. Jak uciekałam to biegnąc przez most bez barierek poślizgnęłam się na skałach i poprostu spadałam.. lecąc do wody. leciałam i wtedy się obudziłam.

proszę o tłumaczenie... pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

witam.

proszę o pomoc w interpretacji snu!

Śniło mi sie, że zostałam porwana przez cygana, który był we mnie bardzo zakochany a którego ja nie kochałam. :roll:

W sennikach interpretacją porwania jest szybkie małżeństwo ale czyje?? i Czy tak jest naprawdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Śniło mi się, że jacyś ludzie (mężczyzna i kobieta), siedzący w aucie, uprowadzili mojego ukochanego tatę. Następnie była strzelanina, zostałam postrzelona ja i mój brat, Strzelano d nas kila razy ale ostatecznie dalej żyliśmy. Następnie mój tata wyszedł z rąk oprawców ale wciąż czuł się obserwowany, gdzieś ich widzieliśmy i potem małam się, że jeśli nie mój tata zostanie ponownie porwany to ja. Co ten sen mógł oznaczać? ;( jestem przerażona!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

Mój sen jest następujący: Zostałem porwany w nieznanych okolicznościach. Przetrzymywany byłem w domu o pełnej swobodzie. O dziwo porywacz był miły ale troszkę rozkazywał. Wyjść z domu nie było problemu ale potem jak chciałem wydostać się a ogrodzenie to nie mogłem o były 2 siatki a po między nimi psy (wszedłem na płot) po chwili ktoś biegnie i krzyczy abym tego nie robił... i tu się kończy cały sen. Proszę odpowiedz! Z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

cześć kto mi na szybko zinterpretuje sen śniło ,mi sie porwanie i sie przebudziłam a potem sniło mi sie dziecko ze ukradłam je znajomej i poszłam z nim na msze????

 

[ Dodano: 2008-06-19, 17:40 ]

prosze o odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kotkowa19, wszystko mamy zrobić dokładnie i szybko a w ogóle nie podałaś żadnych szczegółów. Bez kontekstu się nie da zrobić nic.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Moj sen byl bardzo dlugi, mozna powiedziec ze przypominal film, albo nawet serial. zostalam porwana przez dwoch nieznajomych mezczyzn. Z jednej strony mialam pewna swobode, np. bralam w tym czasie udzial w jakims konkursie, z drugiej strony wychwytywali kazda probe mojej ucieczki( caly czas mieli mnie na oku). We śnie pewną rolę odegrał chlopak, do ktorego czuje cos wiecej. byl w budybku w ktorym przeprowadzano konkurs. gdy go zobaczyl schowalam sie za drzwiami a on je otworzyl. :) po czasie udalo mi sie uciec porywaczom. Wskoczylam do samochodu i ucieklam kiedy ci czekali na kogos. Porwanie wiazalo sie z okupem, gdyz na pod koniec snu dowiedzialam sie ze rodzina musiala zaplacic okup. piszecie ze porwanie oznacza szybkie malzenstwo. Uciekam przed malzenstwem, przed chlopakiem ze snu rowniez. czy to ze mnie znalazl cos oznacza? ze przestane uciekać? czy skonczy sie to małżenstwem? hmm ? prosze o odp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vanilia22

Witaj Hana

 

Niedokładnie przeczytałaś początek tego działu. Porwanie niekoniecznie musi To oznaczać.

Wg mnie czujesz sie w pułapce pod nieustanna obserwacją. Szukasz wyjścia z niej i udaje ci się za pomocą tego chłopaka. Twierdzisz że przed nim uciekasz ale sądzę, że on znajdzie drogę do Ciebie.

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

w senniku nieciekawe rzeczy więc podpytam tutaj.. to sen skomplikowany a elementem jest porwanie- a raczej jego próba. śnił mi się były chłopak, (od bardzo dawna nie mam z nim kontaktu), wpadł do pokoju z czyms co przypominało kij lub rurke i uderzyl mnie. Moj narzeczony, który byl w pokoju w momencie kiedy tamten wszedł, schował sie za meblami. Byly uderzyl mnie kilka razy. Wiem, że chcial znaleźć mojego młodszego brata, ale nie udalo mu sie. odjechal z kolegami. Kazalam bratu uciekac do babci...ale w ostatniej chwili zauważylam kawalek cimnego auta za drzewami, bylo juz za późno, brat nie zdazyl uciec. nie pamietam szczegółów co sie z nim dzialo. wiem tez ze (co moze być istotne) zbiegalam i wbiegalam duzymi kamiennymi schodami- uciekalam wlasnie przed bylym chlopakiem- szukalam jakiejs drogi, mialam jechac gdzies samochodem... byl tez wątek dziecka bawiacego sie klockami- w jakims pomieszczeniu gdzie chcialam sie ukryc.. pomozcie prosze w interpretacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inko, przede wszystkim zastanów się, ile złego w Twoim życiu wyrządził Twój były. Widać, że byliście ze sobą pożarci i gniew jest w Tobie do dzisiaj - a to, że w jakimś pomieszczeniu dziecko bawiło się klockami oznacza, że chciałabyś chyba parę spraw w życiu ułatwić i sprawić, że miałyby mniejsze konsekwencje.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.Miałam długi sen, w którym sniło mi się, że kiedy szłam sobie z koleżanką jak zwykle ulicą to zagadał do mnie jakiś facet po czym ja z nim poszłam. Okazało się, że był to jakiś porywacz, który pracował dla innego gościa.Przetrzymywał mnie w mieszkaniu, które wyglądało jak to w którym mieszkałam podczas ostatniego roku studiów. Ten facet podawał mi jakieś lekarstwa i był dość miły ( jak na porywacza). Starałam się wykorzystać sytuację i go uwieść żeby uciec ale nie udało mi się. Potem przyjechał jego "szef" i znaleźliśmy się nad rzeką a ja się bałam że chcą mnie utopić(kiedyś już pojawiło mi się to w śnie).Potem znalazłam się w centrum i spotkałam dziewczyny które prosiłam o pomoc.Dodam, że jedna z nich była znaną osobą i to w ciąży! Nagle razem z nimi i porywaczem znalazłam się w mieszkaniu a on znów podawał mi jakieś leki ale ja ich nie wzięłam.Te dziewczyny też tam były i jednej z nich podałam numer mojej mamy żeby wezwała pomoc.Ale te dziewczyny nie były porwane.Wtedy zjawił się drugi facet i zapytał jak się bawimy?a porywacz powiedział że dobrze i zabrali mnie gdzieś samochodem. Na tym sen się kończy.Co to może oznaczać?Utkwwił mi w pamięci ten facet który był starsznie miły i dość przystojny i spodobał mi się. Poza tym w śnie miałam migawki z mojego domu. koleżanki, że mimo ze porwali mnie to wracałam tam.Proszę o wyjaśnienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dark Lady, sen chciał uzmysłowić Ci, że niepotrzebnie się czymś przejmujesz i nie potrafisz zauważyć czegoś, przed czym do tej pory drżysz. Ogólnie chciałoby się skwitować ten sen stwierdzeniem "nie taki diabeł straszny jak go malują".

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey

mam pytanie od kilku miesięcy może od 10 a teraz od 3 nagminnie co tydz dwa co kilka dni śni mi sie ze jestem porwana albo ktoś chce mnie porwać ,że gdzieś uciekam błądzę ,że ktoś chce mi zrobić krzywdę bądź zgwałcić jakieś zło porostu nic miłego główna tematyka to jakieś porwanie śledzenie..budzę się w nocy to straszne aż sie sam już boję co to może oznaczać??:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka

Ja spróbuje Ci pomóc. Myślę, że po przez ten sen dostrzegasz grożące Ci niebezpieczeństwo.

 

Napisałaś, że co jakiś czas śni Ci się ten sen - napisz co się dzieje w Twoim życiu po i przed tym śnie, jakie ma odzwierciedlenie w rzeczywistości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie wiem co ona ma oznaczać od zawsze bałam się złych ludzi patrz lam czy ktoś za mną idzieitd może to podświadomość boje sie horrorów........

zycie mam spokojnie raczej nigdy az nc takiego sie nie dzialo...

ale tego typu rzeczy ruszaja mnie..bardzo w sennikach porwanie oznacza szybkie małżenstwo a napad szczęście sadzisz ze może mi grozic cos zlego??spotkalas sie z takim snem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka

być może to podświadomość - obawa przed czymś, np. nieuzasadnionym lękiem.

 

wiesz ja mam jeden sen, który pojawia się po pewnym filmie i zawsze grozi mi w tym śnie niebezpieczeństwo nawet budzę się w tym samym momencie i sądzę, że ma to podłoże w tym filmie bo w rzeczywistości jest ok.

A ostatnio przez 3 noce śni mi się pewna osoba, ale to tylko mała dygresja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a odzwierciedlenie ma takie ,że boje sie ludzi żeyje w strachu boje sie jak ktoś idzie za mną wracać sama i wo gole nigdy sny mi sie nie sprawdzały pojęcia nie mam dlaczego ciągle to i co to znaczy czy mam sie bac??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sadze ,że może to byc podswiadomosc bo od zawsze bałam sie złych ludzi porwan i wogole jak aua sie zatrzymywaly hamowaly to uciekalam..niewiemmm ale to dosc dziwnne nagminnie sie powtarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka

Też mi się tak wydaje, że to będzie podświadomość hmm tak sobie myślę, że może sny chcą Ci powiedzieć odwrotnie, iż nie ma się czego bać że nie musisz uciekać przed każdym człowiekiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tylko ze to bardzo ciężko..mój lek przez te sny przewyższa odwagę...

Może i masz rację fajnie by to było ciekawe czy ktoś miał podobne sny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kafka masz racje

już 8m jestem sama sny zaczęły sie jak zaczęło sie psuć w mo9im związku potem sie pojawiły i są nadal a ja nie mam nikogo zajęłam sie nauka praca mieszkam sama wiec uważam ze jestem dość odpowiedziała ale brakuje mi kogoś kto by mi w tym wszystkim pomógł..może to co jest napisane w sennikach może rzeczywiście sie sprawdzi i przyjdzie szczęście którego mi brak..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W moim śnie najpierw jakiś mężczyzna siedział obok mnie, wyciągając ze słoika małe, biało-przezroczyste larwy. Kazał mi je kłaść na dłonie i brzuch, a one wchodziły pod skórę. Pamiętam że płakałam i bardzo nie chciałam tego robić. Następnie miałam się ubrać w ładną sukienkę i czekać na niego. Przyjechał razem z innymi luksusową limuzyną, w której było mnóstwo alkoholu. Trudno to dokładnie wyjaśnić ale bardzo nie chciałam jechać podobnie jak inni których wziął ze sobą więc zaliczam to do porwań. Miał sobie spośród nas wybrać żonę, jak się o tym dowiedziałam to zaczęłam udawać debila żeby mnie nie chciał kiedy już sobie kogoś znalazł ( na końcu okazało się że to był mój kolega) wypuścił mnie na wolność mimo że na początku zastrzegł że mnie zabije. Po drodze też musiałam jechać autobusami różnymi

ale tego dobrze nie pamiętam i nie potrafię połączyć z resztą snu.

 

Mam wrażenie że to był sen o bardzo dużym znaczeniu, ciągle mam ciarki bo cały czas byłam okropnie wystraszona. Był naprawde bardzo, bardzo dziwny i myślę że bardzo znaczący dla mnie dlatego proszę o jego interpretację...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Witam :)

Miałam sen ... Śniło mi sie ze kilku mężczyzn porwało mojego małego kuzyna ... w śnie był on chory i bardzo sie o niego bałam a moj wujek machnął na to ręką i nie chciał go ratować ... Ale po moich wrzaskach pobiegł za nimi i zaczeli sie bić ... Ja w tym czasie zajełam sie jeszcze malutkim 2 kuzynem ... To było takie realne ;/ Co oznacza ten sen ... ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość winteer

Naj widocznie staniesz w czyjeś obronie, zaopiekujesz się kimś... to może wywołać nawet awanturę o to (bójka) - ta osoba może być młodsza lub mniej doswiadczona od Ciebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ostatnio miewam sny o ciązy i dzieciach. Raz sni mi sie że to ja jestem w ciąży a raz że ktos inny. Śni mi się rownież Śmierć bliskich (siostry, taty). W ta noc jednak snilo mi sie ze moja 1,5 roczna siostra została porwana. Trzymała ja na rękach moja starsza siostra gdy ja bylam w hipermarketowej ubikacji. Oddała małą jakieś kobiecie która chciała ją potrzymac. Siostra sie obrocila by na coś popatrzeć a gdy wróciła spowrotem kobiety i małej juz nie bylo. Szukałam małej po całym sklepie ale sie nie udało...co moga znaczy te moje sny??Czy sa jakos powiazane??

Edytowane przez kaska1411
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ! Wczoraj przyśniły mi się dwa sny.. Jednego do końca nie pamiętam. Potrafie sobie przypomnieć tylko, że mieszkałam w bloku, miałam męża tyrana ( była nim dorosła wersja mojego „byłego”). Pamiętam że uciekałam przed zbiegając ze schodów nim, a on ścigał mnie co chwile trzymając w reku inny przedmiot, to pogrzebacz z kominka, to pile mechaniczną.. Wywracają mi się wnętrzności na przypomnienie o jego fanatyzmie w oczach. W końcu na dole klatki dopada mnie. Obezwładnia i krepuje fioletowym, miękkim szalikiem. O dziwo nie bronie się. Mam gdzieś to co zaraz zrobi. Dostrzegam duży, rzeźniczy nóż. I to jego świńskie spojrzenie.. On po cos wraca, a ja się uwalniam. Uciekam. Dobiegam do karetki która stała na osiedlu, ale on mnie dogania. W mojej obronie staje pielęgniarz, czy lekaż, ale on go dźga tym nożem. Jest pełno krwi, która się rozbryzguję. Mam wtedy wrażenie takiego pół snu, staram się siłą woli cofnąć zdarzenia. Powtarza się motyw mojej ucieczki, ale on znowu nas dopada, tym razem w środku karetki i wypruwa lekarzowi wnętrzności. Widzę jak on sinieje, czuje zgniły zapach rozkładającego się ciała Z reguły w takich momentach się budzę. Tym razem tez tak było. Co to moze oznaczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Witam, bardzo proszę o interpretacjęsnu. Śniło mi się, że zostałam porwana przez bezdomnych (czułam w śnie ich nieprzyjemny zapach..) Po pewnym czasie uciekłam im. Co znaczy ten sen ?

witam . prosze o interpretacje snu . sniło mi sie ze jacyś cyganie próbują mnie porwać , wykorzystać i zabic . miałem ten sen w nocy i nad ranem ponownie sniło mi sie to samo . mam bardzo złe przeczucia zwiazane z tym snem ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

radek95259525

Dlaczego cytujesz cudze sny?

 

Twój sen wskazuje na to ze czujesz sie przez kogos wykorzystywany - możliwe że ktoś Tobą manipuluje.. ewentualnie jakieś inne wpływy zewnetrze od których jesteś uzależniony a mają na Ciebie zły wpływ - sen odzwierciedla Twoją sytuację życiową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

śniło mi się, że dwóch takich kolesi porwało małego chłopczyka, 'wrzucili' go do czarnego bmw i zaczęli uciekać. ja żeby tego małego uratować zaczęłam strzelać i oby dwóch zastrzeliłam a dziecko było synem jakiegoś biznesmena.

 

ten sen już mi się śnił chyba z 3 razy ;O

co on może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

nataluxd

Widocznie Twoja świadomość daje ci do zrozumienia że należy bronić tego co moze sie dla Ciebie okazać korzystne, coś cennego.. ostrzeżenie przed stratą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem z rodziną z zagranicy w jakimś centrum handlowym, nagle niewiadomo czemu poszedłem za dwoma typami ubranymi na biało. Potem wsiadłem z nimi do samochodu i gdzieś nas wywieźli (mnie i siostrę), zamknęli nas w jakiejś piwnicy i mówili że teraz dzięki nam nie rozpocznie się "Champions league?"...

 

Troszkę bezsensu ale proszę o interpretację mego snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

śniło mi się żona szefa, a konkretnie była skneblowana, skrępowane ręce i nogi jak została wpychana do samochodu przez porywaczy?? tak jakby próbowała krzyczeć o pomoc, ja to wszystko widziałam, działo się to w parku, sen się skończył... bo siostra obudziła:> o co może w tym chodzić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

assias

Prawdopodobnie chodzi o sytuację w której czujesz się do czegoś zmuszona na co nie masz ochoty, coś co dodatkowo działa hamująco na Twój postęp lub rozwój.. w każdym razie odzczuwasz brak możliwości działania (skrępowanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

witam,

czesto sni mi sie, ze jakas mafia, albo inna zorganizowana grupa chce mnie porwac, uciekam przed nimi (czesto latajac), chowam sie. np dzisiaj mialam bardzo zawily sen w ktorym chcialo mnei porwac dla pewnych czesci mojego ciala bo podobno byly cenne. jakas kobieta probowala mnie uwiezc gdy jechalismy limuzyna do hotelu. tam znowu uciekalam, krazylam po pokojach, chowalam sie itd. nie pamietam niestety dokladnie.

 

kiedys snilo mi sie ze mnie scigno i znow uciekalam latajac nad blokami, albo w bloku ktorego polowy wlasciwie nie bylo... czesto od jakichs moze 2 miesiecy mam motyw porwania we snie i to mnei wlasnie chca porwac, zawsze jakas zorganizowana grupa. bardzo prosze o interpretacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

witam serdecznie, bardzo proszę o przetłumaczenie mojego snu, gdyż wywarł na mnie ogromne wrażenie, byłam sparaliżowana strachem.

śniło mi się, że byłam porwana przez jakiś ludzi , porwali oni również moje dzieci. Udało mi się uciec i uwolnić dzieci. Potem jak czułam się już szczęśliwa ii bezpieczna, byłam z moją mamą i nagle przez okno wparowali porywacze chcą znów wyrwać mi z ramion jednego z moich synków. Wtedy się obudziłam cała zesztywniała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam. Ja miałam dziś sen bardziej o porodzie którego znaczenie już znam natomiast nie rozumiem właśnie drugiej połowy snu. A dokładniej: śniło mi się że urodziłam dziecko (choć ogólnie ich nie mam, mam 20 lat i narazie mężatką nie jestem choć mam kogoś ) i na moment je zostawiłam u siebie w pracy, miało dosłownie parę godzin (bo ogólnie urodziłam je w pracy żeby było zabawniej ... ale już ogarnęłam co to znaczy), może kilka minut nawet miało i na chwilę chciałam po coś pójść czy do domu czy do sklepu już nie pamiętam dlaczego i po co i wtedy dopadła mnie mafia w takiej uliczce ... cała zgraja gangsterów i mnie przytrzymali ... pamiętam jeszcze że nie byłam sama i tą osobe też dopadli.. ale generalnie efekt był taki że uciekłam, dobiegłam do pracy i córeczki już tam nie było... zostało tylko jej łóżeczko puste więc pewnie ci gangsterzy ją porwali. Pamiętam że płakałam za nią, bałam się i że lamentowałam że nie nakarmiłam jej nawet ani razu po porodzie. Dodam że w listopadzie zostałam napadnięta i mnie okradli więc to może ma jakieś znaczenie ... że ciągle sie tego boje. Bo ogólnie w senniku piszą że porwanie to "szybki ślub" ... komuś się sprawdziło? ;P No i czy ktoś może mi wytłumaczyć co to może oznaczać? Ja to mam zwariowane sny xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam i prosze o pomoc....

 

Generalnie każdej nocy mam kilka snów - są one bardzo realistyczne - czasem wręcz jestem zmęczona. Nigdy ale to nigdy nie zaglądałam do senników itp. Śniło mi się, że dzieci jakiegoś mojego (nieistniejącego w realu) kuzynostwa, ok 3letnie - chłopiec i dziewczynka idą z ze mną i moim bratem w miejscowości, z której pochodzę na spacer. Mijamy plac zabaw na którym jest bardzo dużo innych osób. Po przejściu ok 500 metrów okazuje się, że nie ma z nami chłopca. Szukamy go wszędzie - z czasem okazuje się że został porwany - dziewczynka mówi że widziała starszą kobietę - chyba pijaczkę, chyba ona zabrała dziecko. Nie ma prośby o okup nic nie wiadomo - potem było wiele scen - wszystkie związane z poszukiwaniami chłopczyka.

 

Czuje się dziwnie, proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam Serdecznie forumowiczów i proszę o pomoc z interpretacja mojego snu o porwaniu.

 

Śniło mi się że zostałam porwana przez szefa, a właściwie przez ludzi którym to zlecił, byłam przetrzymywana w jakimś pokoju i starałam się za wszelka cenę z niego uciec i spotkać się z moim chłopakiem. Później pojawiły się jakieś dwie dziewczyny, które tez kiedyś były porwane i zdradziły mi ze jestem badana psychologicznie w celu sprawdzenia czy nadaje się do pracy w trudnych sytuacjach gdyż szef planuje wysłać mnie na przemyt narkotyków we Francji :) Jedna z dziewczyn powiedziała również ze mój chłopak rozpoczął poszukiwania i ze był u mojego szefa i groził ze jeśli on za tym stoi to go zabije. Gdy dziewczyny odeszły, pojawiła się kolejna nieznajoma postać - mężczyzna który otworzył mi drzwi i powiedział ze chce mi pomoc się uwolnić. Udało mi się z nim uciec, jednak mieliśmy wypadek samochodowy w którym on zginał. Gdy zostałam sama, stwierdziłam ze ludzie szefa i tak mnie znajda, wiec dobrowolnie wróciłam na miejsce gdzie byłam przetrzymywana i prosiłam żeby mnie wypuścił, za nim uzyskałam odpowiedz obudziłam się.

 

Jestem osobą która rzadko pamięta swoje sny, lecz ostatnich dniach to się zmieniło i zaczęłam się zastanawiać czy nie niosą za sobą jakiegoś przesłania, mam nadzieje ze ktoś mi pomorze z interpretacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A mnie śniło się, że próbowano mnie porwać ale się wyrwałam i uciekłam. Ten sen byl bardzo realistyczny i strach autentyczny...

Zaczął się sen spokojnie - spacerowałam uliczkami po starym mieście (mieszkam w Krakowie i te ulice gdzie byłam naprawdę istnieją i mniej więcej tak wyglądają). Pamiętam że był letni dzień, popołudnie, było pełno turystów i większość jadła lody. Ja też nabrałam ochotę i podeszłam do sklepikarza z lodami. Od razu wybrałam lody cytrynowe a nad drugą gałką się zastanawiałam bo zostały jakieś dziwne np. pomarańczowe itp. ale w końcu wybrałam truskawkowe i zapłaciłam 5,30zł. (Pamiętam, że każdy smak miał inną cenę). Zaczęłam je jeść. Wtedy podeszła do mnie jakaś dziewczyna i powiedziała, że przepyszne włoskie lody są tam gdzie pracuje (wskazała ręką jakąś boczną uliczkę) ja się zapytałam o ul. a ona powiedziała, że chyba św.Łukasza (taka ul. nie istnieje w Krakowie). Pamiętam, że poszłam dalej prosto i znalazłam się na jakimś małym placyku i wtedy dostrzegłam nazwę tamtej ul.św.Łukasza. Więc pomyślałam, że pójdę na te lody. Zaczęłam iść w tamtą stronę (zrobiła się szarówka) i wtedy poczułam, że ktoś zasłania mi ręką usta i chce mnie porwać. Zaczęłam krzyczeć, wyrywać się... Widziałam ludzi którzy patrzyli się w naszą stronę, ale nikt nie śpieszył mi się z pomocą, tylko patrzyli z ciekawością. Pamiętam zwłaszcza młodego mężczyznę - blondyna, który wahał się czy podejść, w końcu zdecydował się i zaczął iść w naszą stronę i w tym samym czasie wyrwałam się porywaczowi i zaczęłam biec uliczkami płacząc (To był ogromny płacz, wyrywający się wprost z serca, niepohamowany, przerażający ). Nie wiem jak ale obok mnie byli mama i bracia. Pamiętam, że jakiś kobiecy głos powiedział, że to naturalna relacja po tym co się stało. Dodam, że ten strach był rzeczywisty, realny, przerażający....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam:) pomozcie w interpretacji snu

snilo mi sie porwanie, wlasciwie to juz drugi raz, noc za noca..w pierwszym snie jakis mezczyzna-porywacz prowadzil mnie do auta, w ktorym siedzial drugi; mowili, ze jak zaczne krzyczec to zrobia krzywde mojemu synkowi..jakos udalo mi sie od nich uwolnic, dokladnie nie pamietam jak... Drugi sen byl gorszy, porwalo mnie 2 mezczyzn, jeden przystojny, drugi strasznie brzydki i duzy, trzymali mnie w jakims okropnym brudnym i nieprzyjemnym budynku,a ten brzydki zmuszal mnie do prostytucji. Byly tam tez inne dziewczyny ale one jakby byly zadowolone. Nagle pojawila sie policjantka, miala ciemne wlosy i byla ladna, trzymala pistolet. Wielki porywacz powiedzial, ze mam sie zamknac i nie odzywac. Policjantka zapytala mnie czy on mnie zgwalcil i czy mnie skrzywdzil. A ja nie powiedzialam prawdy...Usiadlam mu na kolanach, pocalowalam go i udawalam, ze jestesmy para i jest ok...

Co to wszystko moze oznaczac??? Prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam...

Dziś miałam bardzo nietypowy sen.. śniło mi się porwanie... Porywacze weszli do autobusu w którym jechało dużo osób w tym ja jednak nagle osoby zniknęły i zostały 4 . ja 2 porywaczy i mężczyzna który chciał mnie obronić.. ale porywacze wyrzucili go i powiedzieli że się mną zaopiekują... nie wiem jak udało mi się uciec ale uciekłam i spotkałam moją nauczycielkę z lat szkolnych.. opowiedziałam jej o tym ale mi nie uwierzyła. zaczęłam dalej uciekać i spotkałam moich przyjaciół którzy też mi nie uwierzyli. podjechał autobus ja taka zadowolona że może uda mi się z miasta wyjechać więc wsiadłam zdziwiło mnie ze wszyscy wysiadają. po chwili zobaczyłam porywaczy. zablokowali drzwi i powiedzieli że już im nie ucieknę. co to może oznaczać?? obudziłam się w nocy zlana potem...pierwszy raz mi się to śniło sprawdzam w senniku a tu szybki ślub...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

hej, mam prośbę o interpretację mojego snu związanego z porwaniem. Mianowicie jednej nocy śniło mi się, że szłam sobie ulicą i nagle podszedł do mnie jakiś mężczyzna zaniedbany i ja go chciałam odepchnąć ale on wziął mnie na ręce i uciekał ze mną, ja krzyczałam, jak tak ze mną biegł to spotkaliśmy mojego kolegę który mnie uratował ..

Drugi sen był, że byłam wraz z moją mamą, bratem i jakąś dziewczyną w pomieszczeniu, byliśmy więzieni przez grupę czteroosobową, gdy troje z nich gdzieś pojechało i został tylko jeden wykorzystałyśmy tą okazję żeby uciec i nam się udało ..

Wie ktoś co to może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Hej :)

Sniło mi się ze zostałam porawana. Moj chlopak poznal jakiegos nowego kolege i mielismy z nim jechac gdzies cos zalatwic, zdazylam wejsc do auta a ten kolega odjechal, moj chlopak wtedy wsciekly pobiegl po swoj samochod zeby nas gonic ale niestety po chwili zupelnie go stracilam z pola widzenia i juz przez caly sen sie nie pojawil. Pozniej ucieklam i szukalam swojego chlopaka ale nigdzie go nie bylo. Co to moze oznaczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...