Skocz do zawartości

Gość froza

Rekomendowane odpowiedzi

Mi śniło się, że jestem pacjentką w szpitalu, gdzie lekarze to duchy. Wyglądali jak ludzie, tylko unosili się nad ziemią. W pewnych momentach szpital wyglądał jak z jakiś dawnych czasów np. pacjenci mieli drewniane walizki. Leżałam na łóżku i nie mogłam się ruszyć, byłam tam z powodu ciąży, jednak lekarz zaświecił mi tylko jakąś latareczką w gardło. Wiedziałam, że są to duchy i choć byłam tym zdziwiona to się ich nie bałam i czułam dziwny spokój.

 

Dodam, że faktycznie jestem w ciąży.

 

Dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rudaowca, sen dość mocno akcentuje odniesie do przeszłości. Ja to widzę tak:

W obliczu realizacji nowych planów, zamierzeń szukasz odpowiedzi, rozwiązań, pomocy w pewnych wydarzeniach z przeszłości - duchy, stylizacja na dawne czasy to przeszłość. Szpital zaś i lekarze sugerują, że ta przeszłość ma Ci w jakimś stopniu pomóc (szpital jest miejscem, gdzie udziela się pomocy, lekarze są ludźmi, którzy pomagają). Wydaje mi się jednak, że Twoje oczekiwania mijają się nieco z rzeczywistością - pomoc jest znikoma,

jednak lekarz zaświecił mi tylko jakąś latareczką w gardło
.

Zaświecienie latarką w gardło kojarzy mi się dość mocno z zachętą do zajrzenia wgłąb siebie. Może to tam powinnaś szukać odpowiedzi i rozwiązań?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tej nocy śnił mi się duch... Trochę się rozpiszę, bo nie potrafię inaczej.

 

Spacerowałam z dwoma koleżankami. Latałam z aparatem, szukając jakiegoś ciekawego miejsca do sfotografowania. Znalazłam - jakieś dziwne, kamienne, piętrowe schody, którymi chciałam później pomaszerować do góry, jednak nie zdążyłam - pierw zamierzałam zrobić zdjęcie, ale nie tych schodów. Przyłożyłam aparat do twarzy, a w obiektywie pojawił się duch starszego mężczyzny. Otaczała go jasna poświata. Wystraszyłam się - spojrzałam w to samo miejsce raz jeszcze i go nie ujrzałam - spojrzałam ponownie przez obiektyw - znów tam był. Zaczęłam krzyczeć do koleżanek, że widzę ducha i uciekłyśmy. Znalazłyśmy się na jednej ze znajomych ulic w moim mieście. Jednak duch nas odnalazł. Spytałam się go wtedy, czy jest dobrym, czy złym duchem - odpowiedział, że dobrym. I tyle z naszej rozmowy. Pomimo tego wiedziałam, jak umarł (był jakimś robotnikiem w tamtym miejscu przy schodach i zginął podczas pracy).

 

Sennik podaje:

Duch

* widzieć: przykre wiadomości;

* rozmawiać z nim: mile, dobre wrażenia;

co, wg mnie, się gryzie, bo do obydwu sytuacji mój sen się odnosi.

 

Proszę o interpretację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ODPOWIEDŹ: sen o duchach, duszach itp

 

śmierć kogoś bliskiego może zupełnie odmienić nasz pogląd:

- jedni czują lęk i obawę

- drudzy stają się nadwrażliwi

- inni zupełnie przestają się martwić problemami

- a jeszcze inni <wybrani> mają nieświadomy kontakt z innym światem, napisałam nieświadomy gdyż objawia się tylko podczas snu.

 

Śnią nam się dusze osób które odeszły z tego świata, albo chcą nam coś przekazać albo po prostu potrzebują modlitwy. Nasuwa się pytanie dlaczego akurat ,,Ty'' zostałeś wybrany? a mianowicie istnieje coś takiego jak

reinkarnacja - wielokrotne odradzanie się człowieka po śmierci przez wstąpienie jego duszy w ciało innej istoty.

Jeżeli kiedyś twoja dusza bytowała w innym ciele, ciało umarło a dusza wstąpiła w twoje ciało, jesteś podatny na doświadczanie rzeczy nadprzyrodzonych, jedni mają bezpośredni kontakt z tamtym światem, a drudzy tylko podczas snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

mialam bardzo dziwny sen... i nie potrafie go zinterpretowac w zaden sensowny sposob. Bowiem sniło mi sie ze jestem opetana przez demona. moje zycie wyglądało w tym snie normalnie do czasu kedi pojawiał sie demon. kiedy nadchodził słyszałam jakis dzwoneczek i wtedy pojawiał sie pisk w uszach i to cos do mnie przychodziło. z tego co pamietam ktos chciał ze mnie to wypedzic ale chyba mu sie nie udało... proszę o interpretacje tego snu. jestem bardzo ciekawa co moze oznaczac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam wszystkich. Jakiś czas temu śniło mi się, że jechałam samochodem przez las i nagle dojechałam do jakiegoś jeziorka. Z ciekawości poszłam je obejrzeć i zobaczyłam zbliżający się w moją stronę statek piracki. Zaczęłam uciekać wspinając sie po skałach. Skały te nagle zamieniły się w schody które prowadziły do jakiegoś starego drewnianego domu. Wnętrze domu było bardzo jasne rozglądając się po nim trafiłam do jakiegoś pokoju w którym stał stary drewniany kredens. Nagle zauważyłam że obok mnie stoi malutka dziewczynka ubrana w piękną białą sukieneczkę. Kazała mi otworzyć jedną ze szafek kredensu. Tam ujrzałam małą trumienkę. Dziewczynka kazała mi ją otworzyć. Zrobiłam jak kazała i nagle zobaczyłam że w trumnie leży właśnie ta dziewczynka. Przestraszyłam się okropnie. W tym momencie się obudziłam. Co może oznaczać mójk sen? Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,snil mi sie moj dawny chlopak,ktory od ponad roku nie zyje.Bylam w czarnej,szerokiej,dlugiej spodnicy i kochalismy sie.Ja go widzialam ale inni nie bo byl duchem.Powiedzial mi ze chce miec ze mna dziecko. Moze ktos wie co to oznacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Cieszę się, że trafiłem na to forum. Kilka dni temu miałem dziwny sen: leżałem niby na korytarzu w którym zobaczyłem ducha. Postanowiłem udawać że śpię żeby go (ich) nie spłoszyć a on (one) biegały bardzo blisko mnie nie zwracając na mnie uwagi (nieprzyjemne uczucie). Postanowiłem więc zawołać jednego - wystarczyło jedno "psst" i podbiegł do mnie. Ogarnął mnie paraliżujący strach a duch przyglądał mi się z bardzo bliska, śmierdział okropnie i próbował dotknąć mojej twarzy. Przemogłem się i chciałem go przestraszyć więc krzyknąłem. Z tym krzykiem się obudziłem a razem ze mną połowa domowników. Od tej pory cały czas czuję niepokój i się zastanawiam co mógł oznaczać ten sen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trebor, może chodzi o duchy Twojej przeszłości? Niemiłe wspomnienia, które krążą wciąż wokół Ciebie, a Ty tak silnie jak wewnętrznie chciałbyś się ich pozbyć, tak wciąż je do siebie przyciągasz. Piszesz, że we śnie próbujesz się przemóc - aby poradzić sobie z nimi. Jeśli tak jest w rzeczywistości, to sądzę iż powinieneś spróbować właśnie w świadomy sposób przepracować te ciążące Ci myśli, odczucia, ponieważ jak widać we śnie, udawanie że ich nie ma to tylko zabawa w kotka i myszkę, która do niczego na dłuższą metę nie prowadzi.

Tak ja widzę Twój sen.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, śniło mi się przed chwilą, że siedziałam w salonie wraz z mamą i siostrami, gdy nagle przez balkon wleciał duch kobiety, podleciała do mnie, a ja z przerażenia nie potrafiłam wykrztusić słowa i nie rozumiałam co ona do mnie mówi, po chwili z balkonu wleciało coś jeszcze i zaczęło ciągnąć mnie za rękę w swoją stronę, ale gdy krzyknęłam "nie" to puściło. Duch kobiety podszedł ze mną do okna i pokazał mi grupę dziewczyn, jedna z nich jak się okazało była córką tej kobiety, kobieta chciała, żebym doprowadziła jakoś do ich rozmowy.

Proszę o szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,snilo mi sie ze ja i moja siostra bylysmy w ciazy kazda z nas miala miec blizniaki.Brzuch mnie bolal ale ja gdzies jechalam na rowerze i trzymalam sie za brzuch.Pozniej stalam przy jakims kanale i wciagalo mnie do niego a tam byly jakies duze ryby ktorych sie balam.Ale gdy byl odplyw ryby odplynely a ja moglam spokojnie wyjsc z wody.

Prosze o odpowiedz co to oznacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde kiedys mialem sen... co pamietam do dzis polegal on na tym ze lezalem w lozku i czulem ze cos we mnie wchoiodzi"duch" i probuje mu sie przeciwstawic ale nie daje rady chce krzyczec pomocy.. zaczalem krzyczec mamoo pomocy.. ale nie wydawalem dzwieku.. zaczalem sie dusic i chcialem plakac ale nie lecialy lzy... i sie obudzilem caly mokry.. ten sen pamietam do dzis i nie moge zapomniec.. do dzis mnie dreszcze lapia jak o tym mysle... to byl ostatni sen z serii sny o duchach jaki mialem.. a przed mialem wiele snow o duchach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, bardzo proszę o interpretację mojego snu, co on oznaczał? Śniło mi się, że wraz z młodym mężczyzną wchodzę do rozległego parku,bo on chciał iść na skróty; idąc szeroką drogą w pewnym momencie usłyszałam okropny, nieludzki krzyk, rozglądnęłam się i po prawej stronie gdzie widniał szpital unosił się jakieś 200metrów od nas duch, który chciał nas dopaść, ale rozwścieczony nie mógł tego uczynić, ponieważ oddzielała go jakby niewidzialna ściana-zapora. Co to może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam wszystkich. Chciałabym zacząć od tego, że ostatnio przytrafiają mi się dziwne sytuacje, na podstawie których zaczynam twierdzić, że mnie COŚ prześladuje. Nie jestem pewna co to jest. Ostatnio śnił mi się duch, w zasadzie wyglądał jak człowiek, wyróżniał się tylko tym, że nie widział go nikt oprócz mnie. Byłam z koleżanką, kiedy on do mnie przyszedł. Chciał ze mną porozmawiać, był to mężczyzna w średnim wieku, pamiętam, że nosił okulary i miał czerwony sweter. Prosił mnie on o coś. Zupełnie nie pamiętam o co, męczy mnie to okropnie. Ciągle mam poczucie, że muszę to zrobić, a zupełnie nie pamiętam co. Czy ktoś wie co mój sen może oznaczać? Błagam o pomoc, bo zwariuję, ogarnia mnie psychoza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh.. od czego tu zacząć... często śnią mi się ludzie których nie znam. Stoją wśród kwiatów o różnych barwach. Chcą mi coś dać lecz jak chcę to wziąć to zabierają.

 

Pod koniec tych wakacji utopił się mój kolega z klasy... Śnił mi się z żółtą różą w reku, był smutny. Co może oznaczać ten sen? Byłabym wdzięczna za wyjaśnienie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dziś śniło mi się, że byłam u rodziców i coś mi dokuczało, mianowicie: robiłam pranie i byłam pewna że wyłączyłam pralkę po czym słyszę, że znów jest ona włączona, wyłączyłam ponownie, tym razem wyjęłam kabel z gniazdka. Następnie spostrzegłam, że kuchnia jest też włączona a nic się nie gotuje. Nagle zauważyłam że kabel od pralki zaczyna się unosić więc szybko go złapałam. Nie bałam się i w ogóle nie myślałam nawet o strachu. Wyglądało tak jakbym szarpała się z jakimś niewidzialnym duchem i próbowałam wyrwać ten kabel. Zawołałam rodziców i wszystko im opowiedziałam. Wspólnie zastanawialiśmy się kto lub co to może być. Tata wywnioskował, że na pewno jest to poprzedni właściciel domu, nie wiem dlaczego bo nawet nie znałam tego człowieka (który już zresztą nie żyje). Tata chcial zadzwonic do jego rodziny i złożyć kondolencje z tym, że nie miał numeru tel. W związku z tym zaczęliśmy się modlić o jego duszę i wtedy sie obudziłam.

Proszę o kilka słów interpretacji, miewałam gorsze sny ale zazwyczaj byłam przerażona i zdenerwowana, a tu najbardziej dziwi mnie pełen spokój i opanowanie (także po przebudzeniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wczoraj śniło mi się coś dziwnego, po czym do teraz trochę nie moge dojść do siebie. Ostatni rok był dla mnie dość ciężki. Sporo problemów, rzucone studia, problemy z kasą itd. Ostatnio modlę się do Boga własnymi słowami, a nie wyuczonymi modlitwami. Proszę też przed snem, ale przyszły do mnie dobre duchy, anioły, duszcze (czy jakkolwiek by je zwac) i przyniosły spokój i miłość. Proszę też o zabranie, odesłanie wszelkiego zła i złych duchów. Wczoraj śnił mi się zły demon. Nie powiedział mi nikt tego w prost, ale czułam, że to on jest odpowiedzialny za wszelkie moje kłopoty. Pamiętam też, że miałam wrażenie, że pojawia mi sie w róznych postaciach (również osób bliskich). Pamiętam jednak ze we snie pokazywał mi się ze 2 razy, ale wizualnie pamiętam go tylko pod postacią obcego dość mlodego faceta o złowieszczym wyrazie twarzy. W każdym razie w tym śnie na początku walcze z nim. On mnie atakuje. żeby zniknął musiałam mu zbić ostre narzedzie w serce i przekręcić. Wtedy znikał, ale go nie zabijałam. Po takiej walce idę gdzieś dowiedzieć się, jak mam się go pozbyć i kto to w ogole jest. Spotykam kogos znajomego, opowiadam wszytsko i idę z jakąś obcą dziewczyną dowiedzieć się, jak mam się go pozbyć. W korytarzu tego miejsca znowu na mnie napada (właśnie pod postacią tego złego faceta) i atakuje mnie czumś ostrym. ja się bronię. Nie udaje mi się go jednak zabić. Obijam go o ściany tego korytarza i budzę się. Muszę również dodać, że ostatnio w domu zespuły się 2 telewizory. A wczoraj jak się obudizłam po tym snie, to rodzice byli już na nogach, a była około 1-sza rano, bo korki w całym domu wywaliło, że trzeba było wychodzić na korytarz. Już rano znowu wywaliło korki tym razem już w samym mieszkaniu i zarówka w przedpokoju się spaliła. Czy to ma jakieś znaczenia???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerkasiu :)

 

Moim zdaniem najbliższy ' prawdy' klucz do interpretacji snu ma osoba, ktora ten sen 'wysnuła '...dlatego proponowałabym, abyś moją interpretację, potraktowała jedynie jako inspirację , a nie ostateczną 'prawdę' na temat tego snu ....zaglądnij proszę wgłab siebie i zobacz oczami swojej duszy, czy Ci ona 'pasuje '....

 

Zakładam, ze opisany sen jest związany z Twoją prośbą o "...odesłanie wszelkiego zła i złych duchów..." , i obecnie uczestniczysz czynnie w sytuacji, która ma do tej 'wolności' doprowadzic .

 

Jednak to ‘odesłanie’ nie może wg mojego doswiadczenia polegać na 'zabijaniu' tych duchów czy walce z nimi , a tylko na …..i tu proponowałabym , abyś poczytała ostatnią ksiazkę B. Moena pt ‘ Podróz do Ojca Ciekawości ‘ , bowiem w niej zawarta jest właściwa dla Ciebie podpowiedz . A czy ją zastosujesz, to juz Twój wybór ....

 

Napiszę tylko w skrócie : w przypadku obecności przy nas takich dusz pomaga posyłanie im energii Czystej Bezwarunkowej Miłosci ...Pomagają też prośby kierowane do Boga / Wyzszej Jazni / Opiekuna, aby tej własnie duszy ( tym duszom ) udzielono wszelkiej możliwej pomocy , z dodawaniem przez Nich tym duszom energii niezbednej do zycia włącznie ……Pomaga przekazanie tym duszom odpowiedniej dla nich wiedzy , a ona jest zawarta miedzy innymi w podanej ksiażce .... a przede wszytkim pomaga 'przerobienie ' przez wszystkich uczestniczacych w sytuacji odpowiednich 'wzorców' w psychice ( czyli zmiana pewnych 'negatywnych' schematów myslenia na inne )

 

Proponowałabym Ci tez, abyś w wolnym czasie może zaglądnęła na strony moich obu blogoów do tematów traktujacych o przeprowadzaniu dusz ( adresy do blogów sa w publicznym profilu w zakładce ' O Mnie' w Zainteresowaniach )

 

Duzuuuuo ciepełka :_pocieszacz::serce:

 

 

 

PS. Aha, jeszcze coś : moim skromnym zdaniem za nasze 'kłopoty' odpowiedzialne sa przede wszystkim wspomniane powyżej wzorce /schematy myslenia , którymi ' przyciagamy' pewne sytuacje w naszym zyciu , wzorce, którymi przyciagamy też do nas dusze, pozostałe na Ziemi po śmierci ich ciał ludzkich .....

 

Gdy przerobimy okreslona grupe tych wzorców ( mówi sie o tym, ze się z tych wzorców 'oczyszczamy' ) , przestaniemy te 'kłopoty' przyciagać .....

Za głowne negatywne wzorce do przerobienia uważa sie nieumiejętnośc wybaczania sobie i innym jakis krzywd, brak akceptacji siebie i innych, posiadanie przeróznych lęków ( wtedy przyciagamy do siebie to, czego się boimy ) , posiadanie nałogów itp ... Tu polecałabym z całego serca ksiazki L. Hay , w tym : 'Pokochaj siebie, ulecz swoje zycie . Ćwiczenia '

 

 

.

Edytowane przez Sara6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

Dziś miałem dziwny sen- siedzę w jednym pokoju razem z mamą, ja siedzę spokojnie, mama rozmawia przez telefon (dodam że ładnie plotkowała) i nagle okropny przerażający krzyk "O Boże- duch" i rzeczywiście w pokoju obok , przez otwarte drzwi widzę ducha, nie pamiętam kompletnie jego twarzy, kim był, jakiej płci. Wstałem i szybko pospieszyłem do tego pokoju, duch przeniknął przez ścianę do ogrodu, jakby przede mną uciekał. Odruchowo chwyciłem za krzyż który stał na meblach i podszedłem do okna wyciagnąłem rękę z krucyfiksem w kierunku zjawy i nagle poczułem taką niemoc, brak możliwości jakiegokolwiek ruchu, i wtedy wszsytko się skonczyło, a ja obudziłem sie z ogromnym strachem. Dodam że od czasu kiedy we śnie pojawił się duch , czułem się taki jakby sparaliżowany, bezmocny, ale na tyle sprawny, żeby móc sie poruszać.

 

Bardzo proszę o odpowiedź w sprawie tego snu bo jest to dla mnie bardzo ważne, chciałym wiedzieć czy nie czyha na mnie jakieś niebezpieczeństwo.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Jakiś czas temu śniło mi się, że jechałam samochodem przez las i nagle dojechałam do jakiegoś jeziorka. Z ciekawości poszłam je obejrzeć i zobaczyłam zbliżający się w moją stronę statek piracki. Zaczęłam uciekać wspinając sie po skałach. Skały te nagle zamieniły się w schody które prowadziły do jakiegoś starego drewnianego domu. Wnętrze domu było bardzo jasne rozglądając się po nim trafiłam do jakiegoś pokoju w którym stał stary drewniany kredens. Nagle zauważyłam że obok mnie stoi malutka dziewczynka ubrana w piękną białą sukieneczkę. Kazała mi otworzyć jedną ze szafek kredensu. Tam ujrzałam małą trumienkę. Dziewczynka kazała mi ją otworzyć. Zrobiłam jak kazała i nagle zobaczyłam że w trumnie leży właśnie ta dziewczynka. Przestraszyłam się okropnie. W tym momencie się obudziłam. Co może oznaczać mójk sen? Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć mam takie pytanie co moga oznaczać sny w których dzieją się dziwne rzeczy min. Jestem w nawiedzonym pokoju nie mogę z niego uciec ruszyć gdyż paraliżuje mnie strach tak samo nie mogę nic powiedzieć takie sny dość często mi się zdarzają

Edytowane przez Lukwap
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc. Kilka miesiecy temu zmarl moj brat. Jest mi z tym bardzo ciezko, przechodze przez najgorszy okres w zyciu, ciezko mi sie z tym wszystkim pogodzic. 2 dni temu mialam sen, bylam u znajomych i jakies male dziecko zaczelo rozmawiac, i zapytalalm sie z kim rozmawia a on mowi ze z ta dziewczyna, a ja mowie z jaka, tutaj zadnej nie ma obok mnie, a on mowi ze z ta niewidzialna,no i nagle znalazlam sie w jakims dziwnym miejscu, jakies laznie tam byly, bo to niewidzialna dziewczyna ( duch ) dawala mi jakies znaki i czegos szukalam, nie wiem czego, i potem nagle znalazlam sie w mieszkaniu u tych znajomych i na scianie nagle pojawila sie twarz tego ducha - dziewczyny. Czy ktos moglby mi powiedziec co taki sen moze znaczyc ? Z gory dziekuje! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sniło mi sie ze jakas zjawa postac duch czy cos weszło do domu nie mojego i próbowałam go uderzyc, ale to przeze mnie przeszło i poszło co to oznacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dziś miałam dziwny sen o duchach, które trzymały mnie w domu i nie chciały wypuścić, ale miałam bardzo pozytywne uczycie co do nich, bo nic zzłego mi właściwie nie robiły, nie widziałam ich ciała, ponieważ były niewidzialne, trzymały mnie z taką siła na schodach, bo chciałam wyjść wkońcxu na dwór, a one uparcie mnie chciały tylko dla siebie, pamiętam że któryś z nich był starszym mężczyzną, który mi obiecywał bogate i szczęśliwe życie u jego boku.. nic z tego nie rozumiem, proszę o interpretację. Poza tym cały dzień nie wychodzi mi z głowy ten sen.. Aż mam strach zasnąć dzisiejszej nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mialam sen o duchu. Najpierw z rodzina pojechalismy na wycieczke i ktos oprowadzajacy nas po okolicy pokazal nam takie duze pole na ktorym stalo kilka domkow. Jeden duzy i mniejszy. I ten ktos mowil ze to miejsce jest nawiedzone. Niby zesmy mieli spac gdzie indziej ale wkoncu spalismy w tym nawiedzonym domu. Jeden pokoj niby mial byc jakis taki najbardziej odwidzany przez te duchy i ja mowilam ze tam nie chce spac aczkolwiek wkoncu tam spalam. Pozniej troche nie pamietam ale wiem ze niby widzialam tego ducha jednego byla nim kobieta i chyba nic nie mowila tylko patrzyla na mnie. Do tego byla mala i schowana w szafie. Nie pamietam dokladnie ale chyba nie balam sie az tak bardzo jak myslalam ze sie bede bala. Pozniej wiem ze zabralam swoje rzeczy (ktore akurat byly w tej szafie) i poszlam z tamtad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haska, coś z przeszłości ewidentnie nie daje Ci spokoju.

Duch jest symbolem mar przeszłości, które zalegają w Twojej świadomości w Twoim wnętrzu (dom), a Ty zamiast sie ich pozbyć spychasz je jedynie coraz głębiej (szafa).

Może chodzić o sprawę, która dotyczy ściśle jednego tylko aspektu (jeden konkretny pokój) Twojej (a może Twojej rodziny?) przeszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Śniło mi się, że byłam na wakacjach z rodziną i nasz camping był nawiedzony przez ducha, Ducha nieszczęśliwej kobiety/dziewczyny. Z każdy dzień spędzony w tym domu był gorszy. Rzucała ona wszystkimi przedmiotami i winiła mnie za jej nieszczęście. Niestety nie wiem dlaczego. Co może oznaczać ten sen? proszę o pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Śniło mi się że znajdowałam się w jakimś pokoju z nie znaną mi dziewczyną. I z szafy wypadła bluzka damska, którą założyła ta dziewczyna. Tamta dziewczyna wychodziła i wchodziła do pokoju, a za każdym razem gdy wchodziła zrywał się wiatr.Ja kazałam położyć się jej na środku pokoju, a wtedy wiatr skumulował się wokół niej, ona chciała uciekać, ale ja zaleciłam jej leżeć bez ruchu. Oprócz mnie w pokoju znajdowały się jeszcze trzy osoby, które nic oprócz wiatru nie widziały. Zobaczyłam jak coś, a raczej ktoś zaczął się materializować, najpierw pojawiły się świecące kontury rąk, następnie twarz ducha przemieniła się w parę sekund z dziecka do dorosłego człowieka. potem widziałam już całe ciało mężczyzny leżące na tej dziewczynie. Powiedziałam jej żeby objęła to coś co na niej leży, gdy to zrobiła wszystko momentalnie znikło. Nikt nie wiedział oprócz mnie co się stało. A ja wiedziałam, że bluzka należała do nieodwzajemnionej miłości tego ducha, nie wiem skąd. I gdy tamta dziewczyna go objęła mógł spokojnie odejść. Bluzka też zniknęła.

 

Proszę, jak można zinterpretować taki sen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, proszę o interpretację snu:

Szłam ulicą i przechodziłam koło przystanku autobusowego. Stał na nim mój były chłopak. Zaczął iść ze mną i rozmawialiśmy. W pewnym momencie zauważyłam, że w odróżnieniu od wszystkiego innego w śnie, on jest białoczarny. powiedział mi, że nie żyje i że jest duchem. Pamiętam, że zrobiło mi się strasznie smutno mimo, że wciąż się zachowaywał jak żywy człowiek. Co to może oznaczać? Czy ten sen ma jakieś połączenie z tym chłopakiem bezpośrednio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

mi się sniło że szłam w jakimś bloku czy wieżowcu koło schodów i nagle zaczełam widzieć zmarłe postacie[byly to postacie gwiazd, tych co zyją i co nie żyją][nie były mi znane ale wiedziałam ze w snie sa tylko duszami] . Potem rozmawiałam z nimi spacerowałam , ale najwiecej bylo rozmów o tym czy naprawde sa duchami i czy my ziemianie mozemy nawiazać z nimi kontakt. Później dali mi kartkę z jakimiś zaklęciami czy czymś podobnym żebym mogła ich wywołać w razie potrzeby [dodam ze zaprzyjaźniłam sie z jednym wyjątkowo(kapitan grupy)]. zaklecie polegało na tym zeby powiedziec zaklecie przez okno i wylać jakąś ciecz i wtedy sie pojawiły wszystkie ... ale stały przed oknem uczepione parapetu , nie weszły do domu, dziwne . dalej juz nie pamietam co bylo , chyba sie obudziłam.

 

coi to oznaczać moze.? bo mnie zmieszało nieziemsko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Ostatnio w nocy śniło mi się że kochałam się z duchem...byłam zadowolona z tego aktu miłosnego, co to może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

mi sie snilo ze straszyly mnie duchy... chyba to byly duchy.... snilo mi sie zapaliło sie w łazience u koleżanki w domu światło i drzwi sie otworzyly z wielkim trzaskiem, ja zaczelam uciekac... ale przedpokoj sie tak wydłużyl ze nie umiałam dobiec do konca.... chcialam krzyczec ale nie umiałam.... co to moze znaczyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze mi pomożecie. Dokladnie to miewam sporo snow i to bardzo obrazowych sa fenomenalne. Niemniej dzis snily mi sie dwa sny (jeden nie jest na ten temat, wiec opisywal nie bede). Ale jesli chodzi o ducha. Snilo mi sie, ze z kims rozmawiam, chyba znajoma,ale nie pamietam. i nagle zobaczylem,ze ona mnie przenika. Ja sszokowany spytalem co sie dzieje? Ona powiedziala, ze jest duchem,ale ja rowniez, tylko jeszcze nie odkrylem swych mozliwosci. Zaczela mi to pokazywac, np. przenkanie przez sciany itp. I pozniej zdalem sobie (chyba) sprawe, ze nie zyje. Ale ogolnie sens byl barfzo przyjemny i pozytywny. Czy ktos moze mi to zinterpretowac?

 

Drugi dzisiejszy sen: Snilo mi sie ze znalezlisy malego dzika (ja i moja rodzina). No i nagle zobaczylismy,ze w naszym kierunku bieglo stado dzikow, zaczelismy uciekac i zabralismy mlodego ze soba, bo balisy sie,ze to obca wataha i go skrzywdzi. Jednak wataha byala szybsza, niedaleko szerokiej rzeki na polanie. Trzymalem mlodego dzika w ramionach, nie balem sie o niego. Ale zobaczylem, ze dziki nie chca nam zrobic krzywdy. Pomyslalem wiec,ze miejsce mlodego jest wsrod dzikow i wpadlem na pomysl,zeby one go przygarnely. Postawielm go wiec na ziemie i zobaczylem, ze podbiegly do niego mlode dziki i locha na to pozwolila. Balem sie,ze moze zapach ludzki je odstraszyc, ale tak nie bylo. Jednak locha nie podchodzila. Nagle jakby zawolala mlode i zaczeli przeplywac te szeroka rzeke,ale zostawili nam "naszego mlodego". Locha na drugim brzegu jakby sie zorientowala i chciala wrocic. Zaczela plynac jakby po naszego znalezionego dzika, ktory byl w moich rekach. Ja widzialem,ze ona wraca po niego. Wszedlem wiec do wody, byla piekna i spokojna, pogodna. wszedlem jak najdalej moglem. Locha podplynela, ja wlozylem dzika do wody i ona go poprowadzila, Stalem i patrzylem jak odplywaja i na drugiej stronie pobiegly radosne w swoja strone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snilo mi sie, ze z kims rozmawiam, chyba znajoma,ale nie pamietam. i nagle zobaczylem,ze ona mnie przenika. Ja sszokowany spytalem co sie dzieje? Ona powiedziala, ze jest duchem,ale ja rowniez, tylko jeszcze nie odkrylem swych mozliwosci. Zaczela mi to pokazywac, np. przenkanie przez sciany itp. I pozniej zdalem sobie (chyba) sprawe, ze nie zyje. Ale ogolnie sens byl barfzo przyjemny i pozytywny. Czy ktos moze mi to zinterpretowac?

 

Fajny, budujący sen :) Pokazuje sytuację w której ktoś pomaga Ci dostrzec drzemiący w Tobie potencjał, bliska osoba przekonuje, że stać Cię na więcej, tylko jeszcze o tym nie wiesz. Być może adekwatna sytuacja miała miejsce w rzeczywistości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

śniła mi się rozmowa z duchem o tym czego on nie lubi ...

w pewnym momencie wziął moją dłoń i dziękował mi za to że go wysłuchałam ..

pod koniec snu wydawało mi się ze duchem jest mi bliska osoba a mianowicie moja siostra .

 

nie wiem co to oznacza, proszę za wyjaśnienie .

 

z góry dziękuję :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam, często śni mi się zmarła babcia ale coraz częściej jako duch, tylko ja ją widzę i z nią rozmawiam. Dziś właśnie to miałem. Często mi się śni że ona nie zmarła ale wyprowadziła się a śmierć to tylko taka nie wiem gra bo za każdym razem odnajduję ją. Często mi się śni. Ostatnio mi się śniła że stała na podwórku u siebie i płakała ale tak mocno że masakra.Nie wiem czemu mają znaczyć te sny, Czy coś jest nie tak ? Mam czasami sny ponure, takie w ciemnych kolorach też z nią, nie raz w jasnych i radości ale przeważnie jest smutna i tylko do nie się uśmiecha. Dziś w tym śnie pomagałem jej udowodnić że wróciła, pokazać ludziom że ona ze mną rozmawia i ja ją widzę. Mój dziadek nie wierzył ale jakoś go przekonałem. Dziś też w tym śnie był motyw innej rodziny, jakiegoś mężczyzny którego opuściła ale ja nigdy o nim nie wiedziałem, nigdy nic nie słyszałem by babcia miała kiedyś kogoś... Pomocy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pewnego czasu miewam dziwne sny, szukałam ich znaczenia w sennikach. Mimo, że nigdy nie wierzyłam w tego typu rzeczy, zaczęły się sprawdzac. Ostatni mój sen był bardzo ciekawy, ale trudno mi znaleźc jego znaczenie na zwyczajnych stronach- tematem przewodnim był duch, który zostawiał u mnie w domu wiadomośc w postaci 'wyprawki' dla babci- były tam kapcie, jakieś leki i główny element, czyli czapka- czasami był to beret, za jakiś czas zamieniał się w nakrycie głowy o innym kształcie. W tym śnie było wyraźnie powiedziane, że jest to dla mojej babci (w rzeczywistości moja babcia jest chora), jakby wyprawka do..nieba, czy coś w tym rodzaju. Ja byłam tam głownym przekaźnikiem pomiędzy duchami, a światem relanym, te czapki zmieniały się praktycznie tylko na moich oczach. Może macie jakiś pomysł, co może oznaczac ten sen? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niedawno śniło mi się, że byłam w domu rodziców (choć w rzeczywistości to pomieszczenie nie miało z rodzinnym domem nic współnego). moi rodzice rówznież tam byli. na oknie wisiały długie białe firany, które zaczęły się bardzo intensywnie poruszać, tak jakby wiał potężny wiatr a okno było otwarte. powiedzialam rodzicom, że wychodzę stąd, bo w tym pokoju jest duch. niestety nie zdążyłam wyjść, po chwili leżałam na łóżku a jakaś niewidzalna siła trzymała mnie za ręce i nogi i nie pozwalała się ruszyć. krzyczałam "puść mnie" a moi rodzice tylko się temu przyglądali. obudziłam się prawie z krzykiem. co taki sen może oznaczać? czy jest jakaś dusza, której coś zawinilam i w taki sposób mi o sobie przypomina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam, mialam dzisiaj sen o duchu, ktory jest gosciem w moich snach od jakiegos czasu. Nie wiem jaka ma postac bo go nie widzialam ale czuje jego obecnosc i czuje ze jest to mala dzieczynka. Gdy sie pojawila w po raz pierwszy balam sie jej. Gdyz sila niewidzialna i nie wiedzialam czy chce mnie skrzywdzic czy nie. Pozniej, z kolejnymi snami sie z nia oswoilam i zaczelam starc sie ja zrozumiec i komunikowac. Ostatniej nocy snila mi sie, ze grala jak szalona na keybordzie albo pianinie. I grala bardzo dosadnie. Chca aby przestala grac i robic halas zaczelam klaskac i ja chwalic za piekna gre, ona najprawdopodobniej usatysfakcjonowana przestala grac. Czulam, ze byla szczesliwa, dostrzezona. Co to ma znaczyc?!?!?!?!?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam Was serdecznie dziewczyny. JA od czasu do czasu mam sny ze przychodzą do mnie dusze.

Według mnie a chciałabym podkreslić, ze jestem osobą wierzącą, są to zabłąkane dusze które przychodzą w snach do nas, by prosić o modlitwę. Ja za każdym razem modle sie za dusze, które przychodza do mnie we śnie i na jakis czas mam spokojne sny. Dziś w nocy przyśniło mi się ze myłam plecy babci mojego męża a obok niej siedział mężczyzna z białymi oczami i kobieta. Uśmiechali się do mnie nie czułam strachu, po chwili wszedł mój mąż. Kobieta wowczas powiedziała do mnie, ze on jej nie widzi, ja zapytałam dlaczego? Ona na to, ze to zależy od blokady w głowie. Myśle, ze jeżeli ludzie chca i nie mają tej blokady, to zabłąkane dusze wyczuwają takiego człowieka, bo tylko w ten sposób mogą prosić o pomoc i modlitwę.

Edytowane przez cyganicha
ort.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam straszne sny o duchach,gdy zasypiam wchodzę w taki wir i wtedy duchy się mną bawią ,rzucają mną i ciągną gdzieś ,mam bardzo mocne uczucie strachu,gdy chcę się obudzić,bo wiem że to sen odmawiam 3 modlitwy Ojcze Nasz...Zdrowaś Mario...i Aniele Boży ... w czasie snu i nie wiem co one oznaczają mam te sny kilka razy w miesiącu kto mi powie co one mogą oznacz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

snilo mi sie cos dziwnego, obudzilam sie mokra, serce biło tak jakby mialo wyskoczyc z klatki piersiowej, łzy płynely mi po policzkach, no i nawet zakrzyczalam, no wiec snilo mi sie jaby to do nie szlo, bylo nademną w powietrzu , jak sie zblizalo bylo juz blisko obudzilam sie a to cos zniklo nie widzialam twarzy , co to oznacza ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam...

Zacznę może najpierw od małego opisu, który może pomóc w interpretacji.

Duch. Mam z nimi mały problem... Od zawsze śniły mi się od czasu do czasu, że np. po prostu stoją przy moim łóżku. Albo leżą obok mnie. Ja wtedy czuje ogromny strach, nie ruszam się, staram się nawet nie oddychać. Są albo ciemno ubraną postacią, bez twarzy albo po prostu je wyczuwam, nie widać ich. Od jakiś czterech miesięcy zaczęłam nad tym panować. Zrobiłam sobie przemeblowanie w pokoju tak jak chce, wyrzuciłam wszystkie rzeczy, sprawy, które według mnie wprowadzały złą energie do mojego mieszkania, przy których czułam się źle i miałam złe wspomnienia (wyprowadziła się moja współlokatorka, więc w końcu mogłam to wszystko zrobić. Ją zastąpiłam psem Husky, którego kocham nad życie;)). I od tego czasu czuje się fantastycznie. Czuje się wolna, uwolniona i wszędzie można zobaczyć mnie z uśmiechem na twarzy (nawet powróciła do mnie moja narcystyczna natura;D). I nie miałam żadnych koszmarów. Wręcz same przyjemne sny.

 

A tu dzisiaj (jakąś godzinę temu) koszmar. na samym początku była jakaś akcja, której dokładnie nie pamiętam (to pewnie przez to, że widziałam film Mission Impossible, a ja wtedy bardzo się wczuwam w aktorów ;)). pamiętam jakby ostatnią scenę, że pędziłam na motorze, trochę rozwalonym motorze i ścigałam jakiegoś nieprzyjemnego pana. Dodam, że zawsze moim marzeniem jest mieć motor, czy też jakiś dobry samochód (mustang gt500 z 67 ah... ;)) a nie mam nawet prawa jazdy, bo mnie nie stać. I znalazłam się śpiąca w łóżku. Wyglądało to tak jakby mi śpiącej w tym moim łóżku śnił się ten sen akcji z motorem. Obudziłam się, bo przybiegła moja młodsza siostra (siostra jest teraz w Irlandii i widziałam ją w tym roku pierwszy raz od 4 lat) z przerażeniem, że ktoś jest w mieszkaniu. Więc wyrwałam się z łóżka. Ona mi pokazuje, że coś się dzieje przy piecu kaflowym (dzisiaj napaliłam w piecu jak wróciłam z pracy). Wstałam przerażona (nigdy nie wstaje z łózka we śnie tylko się chowam i nie patrze) a tu szpadel sam mi się podniósł z węglarki. To znaczy podniósł go duch, który był nie widzialny ale dało się wyczuć, że jest. Zaatakował mnie. Złapałam szpadel i wymachiwałam w powietrzu nim aby przegonić ducha. Położyłyśmy się ze strachem o łóżka. Myślałam sobie, żeby iść do pokoju obok do mojej drugiej siostry abyśmy spały w trójkę. (druga siostra jest młodsza ode mnie o cztery lata i jest teraz w ciąży. Jak byłam mała i miałam koszmary to zawsze szłam do niej, bo nie umiałam zasnąć) Miałam nadal szpadel w ręce. Siostra też coś miała, ale nie wiem co to dokładnie było. Wydawało się, że duch sobie poszedł. Ja mówiłam do siostry, że już wszystko w porządku a tu nagle siostra się siłuje, dokładnie duch chciał jej wyrwać z ręki to co ona miała w niej. Ja się wyrwałam i uderzałam właściwie w powietrze szpadlem. I się obudziłam. Oczywiście zdyszana, z sercem przy gardle i dłońmi zaciśniętymi tak jakbym trzymała nadal ten szpadel.

 

Dodam jeszcze, że wszystko się działo w moim mieszkaniu, które jest kawalerką (jeden pokój, kuchnia, łazienka), a w śnie wydawało się, że siostra przyszła do mnie ze swojego pokoju, a druga siostra, ta w ciąży, jest w trzecim pokoju. A i nie było psa.

 

Bardzo proszę o wyjaśnienie. Bo już powoli tracę siły do tego. Znowu nie będę normalnie spała przez kolejny tydzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...